Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Chodziło mi o konkretny szampon. Bo są jeszcze jakieś Bania Agafii i nie pamiętałam o którym pisałaś. Dzięki wielkie :* Pomału przerzucam się na bardziej naturalną pielęgnację, bo widzę, że mi to służy, a ze skórą głowy miałam od dawna problem.Martynka30 wrote:A chodzi Ci o sklep gdzie można kupić czy o skład?
http://www.ekobieca.pl/product-pol-16032-Receptury-Agafii-Szampon-syberyjski-NR1-Wzmacniajacy-550-ml.html
Jest kilka wersji tych szaponów- mam ten
i zamawiam z tej drogerii 
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Martynka30 wrote:A chodzi Ci o sklep gdzie można kupić czy o skład?
http://www.ekobieca.pl/product-pol-16032-Receptury-Agafii-Szampon-syberyjski-NR1-Wzmacniajacy-550-ml.html
Jest kilka wersji tych szaponów- mam ten i zamawiam z tej drogerii
Martynka a jakiejś drogerii on jest czy tylko przez internet?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualny
-
Mnie właśnie brzuch za bardzo nie boli... I tak jak marzę, żeby nie przytulać się z moim kibelkiem, tak tu typowo zaczynam myśleć czy wszystko jest ok ;p
Czasem coś zakłuję lub pociągnie, ale generalnie ani razu nie musiałam barć nospy, a miesiączki miałam zawsze mega bolesne... -
fasolkarośnie wrote:A też tyle śpisz co ja? Dla mnie 10 godzin to minimum...
Chodze spać między 24 a 1 wstaje między 9 a 10. Prawie codziennie zdarza mi się drzemka tak z godzinke.
Z mojego chleba zrobiły mi się 2 siaty zakupów...Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem
-
JRY1984 wrote:Martynka a jakiejś drogerii on jest czy tylko przez internet?
W drogerii stacjonarnej ich nie ma, przynajmniej w moim mieście, czasami są w sklepach zielarskich czy ze zdrową żywnością, ja najczęściej zamawiam przez internet
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 12:59
JRY1984 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
Ja liczę skończone, tak jak mój lekarz, czyli zaczęłam dziś 15 tydzień. W szpitalu położne przed ktg też zawsze pytały który tydzień, to mówiłam np. 35. Co oznaczało 35t0d - 35t6d (i tak kazały mówić).
Co do karmienia piersią, to córkę karmiłam 8 mcy. Kilka razy zastoje, 2 razy kryzys laktacyjny, wkoło wszyscy na mnie krzyczeli, że dziecko zagłodzę, bo mała ciągle płacze, ssie a nic nie leci. No więc płakałyśmy razem i tylko na noc dostawała trochę mm, żehym i ja przespać się mogła. Walczyłyśmy tydzień i się udało. A to było w 4 mcu. Ale ja od porodu walczyłam z infekcją i miejscowe leki nie dawały rady, więc jak już minęło pół roku, to lekarz przepisał doustny antybiotyk, ale to wiązało się z odstawieniem małej na 2 tyg. Więc w obroty poszedł laktator. Ale 2 tyg to jednak dużo, a nic nie stymuluje produkcji tak jak dziecko, więc pokarmu było coraz mniej. Wróciłyśmy do piersi po 2 tyg, ale w momencie gdy dziecko je już coś poza mlekiem to ciężko jest rozbujać laktację. A że zaczęliśmy myśleć też o kolejnym dziecku, a mój cykl się dłużył i dłużył, a mleka była coraz mniej, to tak powoli zamieniałyśmy po 1 kp na mm. Niedługo po odstawieniu całkowitym, po ponad 2 mcach od poprzedniego w końcu pojawił się kolejny okres. A po 3 kolejnych następny już nie przyszedł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 13:11
alicjaaaa lubi tę wiadomość
2 córeczki
-
Rudi88 wrote:Chodze spać między 24 a 1 wstaje między 9 a 10. Prawie codziennie zdarza mi się drzemka tak z godzinke.
Z mojego chleba zrobiły mi się 2 siaty zakupów...
Nie dźwigaj tyle kochana...
No to ja śpię podobnie, tylko bez drzemki w dzień A dziewczyny w drugim trymestrze macie już kopa? Ponoć wtedy kobita czuje przypływ energii... Ja na to czekam, i łazienka i pranie i pościel i samochód hihi
-
Ja dostałam mega kopa dopóki mnie choroba nie dopadła. Którejś soboty wypucowałam tak mieszkanie na błysk, aż mąż się dziwił skąd tyle siły mam. Mam nadzieję, że jak się doleczę to znowu wrócą.fasolkarośnie wrote:Nie dźwigaj tyle kochana...
No to ja śpię podobnie, tylko bez drzemki w dzień A dziewczyny w drugim trymestrze macie już kopa? Ponoć wtedy kobita czuje przypływ energii... Ja na to czekam, i łazienka i pranie i pościel i samochód hihi
fasolkarośnie lubi tę wiadomość
-
pigułka wrote:Ja dostałam mega kopa dopóki mnie choroba nie dopadła. Którejś soboty wypucowałam tak mieszkanie na błysk, aż mąż się dziwił skąd tyle siły mam. Mam nadzieję, że jak się doleczę to znowu wrócą.
Oj to Ci nie zazdroszczę... ja na szczęście nie jestem chora mimo tego, że wszyscy dookoła są... Jakoś mnie to omija póki co.
-
fasolkarośnie wrote:Nie dźwigaj tyle kochana...
No to ja śpię podobnie, tylko bez drzemki w dzień A dziewczyny w drugim trymestrze macie już kopa? Ponoć wtedy kobita czuje przypływ energii... Ja na to czekam, i łazienka i pranie i pościel i samochód hihi
Mój to się nie może doczekać przypływu mojej energii i ciągle pyta, kiedy to będzie i kiedy wypucuje dom na test białej rękawiczki hihihi.
Zakupy nie były ciężkie ale zamiast wydać 3zl na chleb to 80zl w kasie zostawiłam.Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Powiem Wam że mam tak dość mojej Mamy że nie wiem...
Siedzę i ryczę. Aż mnie brzuch boli....
Tak ciężkiego charakteru to na serio ze świecą szukać. Już czasem nie wiem co robić
Normalnie wyje.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Friend wrote:https://www.youtube.com/watch?v=j4tjlb77NFg
dziewczynki na wesoło
Skąd się biorą dzieci wg dzieci
Ostatnio mnie bliźniaki sześcioletnie mojej siostry pytały skąd wiem, że mam dzidziusia w brzuchu? Hihi no to mówię im, że wiem, a jeden z nich na to, a skąd wiesz, że nie masz tak jak ciocia Asia? Że dzidziuś sobie poszedł? Moja druga siostra poroniła i jak mi się smutno zrobiło...
-
Agsha wrote:Powiem Wam że mam tak dość mojej Mamy że nie wiem...
Siedzę i ryczę. Aż mnie brzuch boli....
Tak ciężkiego charakteru to na serio ze świecą szukać. Już czasem nie wiem co robić
Normalnie wyje.
Spokojnie, bo zaszkodzisz sobie i bobasowi. Wdech wydech policzki do 10Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
pigułka wrote:To co ta Twoja mama narobiła?
Zaczęło się wczoraj. Ni w pięć ni w dziesięć zaczęła się smsowo czepiać tego że wyniosłam się 7 lat temu a w szafkach zostawilam w nieporządku swoje rzeczy u nich w domu. Dodam ze w ogole w nieużywanej części mieszkania, która należała do mnie. I co to zmieni? 7 lat milczała i nagle co, mam w ciazy przyjechać i robić porządki? Rozumiem żeby ktoś chciał skorzystać, żeby rzeczy leżały na wierzchu i wstyd było kogoś wpuścić, ale leżą jakieś stare ksiązki, zeszyty itp w szafkach.... I szuka powodu żeby się przyczepić. Nagle. Ale olałam temat, nawet mężowi nie powiedziałam. Oni się mega lubią, dobrze dogadują.... No i dziś mąż po coś do mojej mamy podjechał, wraca i mówi że mama jakaś dziwna, niemiła, obrażona.... Więc spokojnie do niej zadzwoniłam O CO W SUMIE CHODZI.... nie lubię takich niedomówień albo takiej atmosfery bo ogólnie mamy dobre kontakty. Ale oczywiście a) ja ją sprowokowałam wczoraj b) mój mąż wymyśla bo ona była miła c) uparliśmy się na nią a ona oczywiście jak zwykle jest najbardziej nieszczęśliwa na świecie. DZIZAS MAM JEJ PO DZIURKI W NOSIE.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
nick nieaktualnyu mnie narazie brak przyplywu energii, mlody teraz mial drzemke i ja razem z nim, oczy same mi sie zamknely...ja spie tak srednio 6,7 godzin bo oczywiscie mlody nie da pospac rano...w ciagu dnia jak jestem bardzo zmeczona, jak dzisiaj to tez sie zdrzemne godzine...
