Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarola... to straszne i niesprawiedliwe... ja wole nie czytac takich rzeczy, bo strasznie to potem przezywam i sie z tymi osobami utozsamiam...
Powiedz mi, jak poznalas, ze to wody plodowe sie sacza? Maja inny kolor? Slyszalam, ze jakos slodko pachna? Chyba zaraz zamowie te paski... -
Friend wrote:I jeszcze wkurza mnie jak idę na pobranie krwi do Lux Medu - z samego rana. Kolejka normalnych ludzi na 15 osób - ustawiam się normalnie, bo jeszcze nic mi nie dolega a brzucha jeszcze nie ma. Ale oczywiście krew pobierają tylko dwie Panie, i co chwila przychodzą ciężarne co za chwilę urodzą - i na sam początek kolejki. Dziwię się, że jeszcze nikt się nie zbuntował - bo kolejka normalnych "nie ciężarnych" ludzi się w ogóle nie posuwa do przodu.
Niech zatrudnią więcej położnych czy kogoś - szczególnie w godzinach porannych.
U nas w Luxmedach to samo. Ja w pierwszej ciąży też zawsze czekałam, ale w sumie inne babki w ciąży też. Nigdzie mi się nie spieszyło. Ale powiem Wam że z dzieckiem już nie czekam. Na kartce pisze że kobiety w ciąży i dzieci do lat 6 bez kolejki, i z dziećmi to ma sens bo jak muszą za długo w jednym miejscu siedzieć to dostają fisia.
A teraz jak chodzę w ciąży do Luxmedu to zrobili na 2 różnych piętrach osobne gabinety z pobieraniem krwi - dla kobiet w ciąży i reszty -
Ok, nadrobiłam wszystko
Karolaa ja Twój filmik wdziałam już kiedyś, styczniówki 2015 były na bieżąco. Zresztą całe belly Ci kibicowało!
A ja jestem po wizycie u gina prowadzącego, wszystko ok, jedna panna potwierdzona, drugiej nie było widać. Jedna ma 93 g, druga 105 g. Tętna o dziwo niskie - 146, 148. Niestety u mnie na tym etapie gin już nie mierzy długościSzyjka długa, zamknięta. Kolejna wizyta za 4 tyg., a od połowy ciąży już co 3 tyg. Zbankrutuję
kaarolaa, Ninka0111, amanina, sylwiaśta159, Martynka30, pigułka, opóźniona, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia ja przez dwa dni myslalam, ze to sluz taki wodnisty, ale na trzeci dzien lalo sie ze mnie juz mocniej, rano byla plama na przescieradle i mialam pizamy mokre, ale jeszcze nie spanikowalam, dopiero jak mi w ciagu dnia tak porzadnie polecialo to juz wiedzialam ze to wody...to jak normalna woda, przezroczyste, ja nic nie czulam, dla mnie zero zapachu...na oddziale sprawdzali mi takimi patyczkami, jak zmienily kolor na taki ciemnozielono-granatowy to byly wody...dostalam antybiotyk, tylko barany nie zrobili antybiogramu i walneli mi pierwszy lepszy na e. Coli, pozniej sie okazalo ze jest szczep oporny i dali mi inny, ale juz bylo za pozno, bakteria przez dziurke w pecherzu plodowym dotarla do wod i je zatrula co spowodowalo wzrost CRP i skurcze...
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
A u nas w laboratorium nie ma żadnych przywilejów, poza kolejnością wchodzą tylko osoby na obciążenie glukozą. Nie ma że kobieta ciężarna, z dzieckiem. kolejka jest jedna
a krew pobierają tylko 2 panie, czasami 1. U nas jest tylko 1 laboratorium w miescie i zawsza kolejki masakryczne
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyja to jezdze do labka w szpitalu miejskim....tam mi najlepiej bo juz przed 10 nie ma ludu praktycznie, a ze ja spokojnie na czczo wytrzymuje nawet do 11 to dla mnie nie problem jechac duzo pozniej...tez jest tylko jedna pani pobierajaca, ale ja lubie te kobietki, one takie fajne sa, synkowi juz nie jedna strzykawke daly zeby mu sie nie nudzilo jak mi krew pobieraly i podejscie do takich dzieciaczkow maja super
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
amanina wrote:ufff, ale sie zasapalam
mam do Was pytanie: czy Wy tez jestescie glupsze niz przed ciaza? ja mam problem z pamiecia i koncentracja i czasem aparatem mowy.
mam wrazenie ze Gruby mi pol mozgu wyssal
O to samo sie dzisiaj pytalam hehe mam wrazenie ze moj mozg sie skurczyl☺ostatnio poprosilam meza zeby wywiesil pranie i zamiast powieedziec masz przygotowane w lazience to powiedzialam w lodowce koras ze mnie☺amanina lubi tę wiadomość
-
Eh z tą " głupotą ciążową" mam to samo, nie dosyć, że zapominam, mam problem z koncentracją, to potrafię pomylić się i posłodzić herbatę kawą
amanina, sylwiaśta159, kaarolaa lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyA skad nagle e coli ci sie wziela tam?? Mialas infekcje jakas?
Ja wlasnie mialam proponowac mojej gin teraz zeby zfobila mi posiew z pochwy ale nawet nie musialam mowic i pobrala razrm z cytologia. Chyba dobrze taki posiew robic co jakis czas chociaz...
Czyli mus kupic te papierki...! Zaraz bede szukac w necie.
Ja tez zdurnialam od tej ciazyna dodatek ciagle cos mi wypada z rak
amanina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:A skad nagle e coli ci sie wziela tam?? Mialas infekcje jakas?
Ja wlasnie mialam proponowac mojej gin teraz zeby zfobila mi posiew z pochwy ale nawet nie musialam mowic i pobrala razrm z cytologia. Chyba dobrze taki posiew robic co jakis czas chociaz...
Czyli mus kupic te papierki...! Zaraz bede szukac w necie.
Ja tez zdurnialam od tej ciazyna dodatek ciagle cos mi wypada z rak
Dobrze ze ten gin jest inny i podchodzi do mojej ciazy odpowiedzialnie. Juz drugi raz mi wzial wymaz na posiew. Co prawda sama za niego place koszt 33 zl ale wiem ze w pore zareagujemy. Teraz czekam na wynij, pierwszy byl jalowy -
Ja chodzę do laboratorium w Szpitalu Dziecięcym. Mam go pod nosem, panie są przemiłe i bardzo delikatne, a z kolejką (5 osób) spotkałam się pierwszy raz dzisiaj. Jakbym miała iśc do przychodni do której należę (jedna z nowocześniejszych w moim mieście) to chyba bym kota dostała i jajo strusie zniosła, tam to jest klasyczny armagedon: miliony struszek, setki kobitek w ciąży i dzieciaków, godzinne kolejki, awantury szkoda gadać
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:E. Coli. Nie wiadomo ja naprawde zadko lapie infekcje przez ostanie cztery lata mialam jedna. Ciaza oslabia organizm. Moze maz podczas pieszczot, moze sama jak luteine aplikowalam. Na basen nie chodzilam, jeziora sie wystrzegalam. Pamietam jak w lipcu bylismy nad jeziorem i maz sie ze mnie smial ze ja sobie bakterie wymyslam i do wody nie chce wejsc. Moze u tesciow zlapalam bo oni wode ze studni maja. Nie mam pojecia, to taka pospolita bakteria i choćbyś niewiadomo jak myla rece czy brala prysznic dwa razy dziennie i tak mozesz sie nie uchronic.
Dobrze ze ten gin jest inny i podchodzi do mojej ciazy odpowiedzialnie. Juz drugi raz mi wzial wymaz na posiew. Co prawda sama za niego place koszt 33 zl ale wiem ze w pore zareagujemy. Teraz czekam na wynij, pierwszy byl jalowy -
Ja chodzę w Lublinie do Luxmedu. Jak już mam płacić za badania to tylko tam. Ostatnio od rejestracji do wyjścia z budunku minęło może 5-6 minut. Powiadomienie sms, badania pobieram w domu ze strony - nie tracę czasu i nerwów
-
Kaarola śledziłam Twoją historię niemal od początku i podpisuję się pod tym co dziewczyny napisały - jesteś BOHATERKA
A film niezwykle wzruszający
Nie wiem jak Wy, ale ja w tej ciąży strasznie łatwo się wzruszam. Nie jestem w stanie słuchać o jakimkolwiek dziecięcym nieszczęściu, bo natychmiast szlochamTeż tak macie?
Amanina co do zlasowanego mózgu - też mam te symptomy niestety i muszę się mocno w pracy pilnować, co by strasznych głupot nie gadać
Staram się Was podczytywać, ale nie ułatwiacie tego zadania
W środę wybieramy się z niemężem na prenatalne w końcu. Ja chyba najpóźniej z Was wszystkich, ale też i termin daleki, bo 30 sierpniakaarolaa, Ninka0111, pigułka lubią tę wiadomość
-
A ja właśnie przy aplikacji luteiny miałam wodę w sensie w tym do dozowania pokapalo mi na ręcznik papierowy i się porylam czy to woda czy super płynny śluz..poszłam do pokoju pielęgniarek i nikogo nie ma oczywiście a wole powiedzieć skoro jestem w szpitalu...
kaarolaa lubi tę wiadomość
Luteina 100mg x 2
-
Nie mam siły dzisiaj cieszyć się z ciąży, na nic nie mam siły. Byłam na różańcu, wylałam morze łez. Cały dzień ucze się na egzaminy jutrzejsze, tak zalałam notatki łzami że nie mogę ich rozczytać. Mam wrażenie że pękło mi serce. Nie mam siły.
[/url]
-
Mikołajkowa66 wrote:Nie mam siły dzisiaj cieszyć się z ciąży, na nic nie mam siły. Byłam na różańcu, wylałam morze łez. Cały dzień ucze się na egzaminy jutrzejsze, tak zalałam notatki łzami że nie mogę ich rozczytać. Mam wrażenie że pękło mi serce. Nie mam siły.
Biednaa jeszcze wymiotujesz tak?
Luteina 100mg x 2
-
Co do głupoty, to mój mąż mówi, że mam budyń zamiast mózgu. I niestety muszę się z nim zgodzić. Teraz nie pracuję, bo siedzę z małą, ale w I ciąży to czasem aż wstyd było mi po "rozmowie" z klientem.. Brakowało słów, albo mi się myliły. Raz do nowego klienta zadowolona podeszłam, żeby się przedstawić i z uśmiechem podaję rękę i mówię swoje panieńskie nazwisko. Klient mnie poprawił, bo skądś mnie kojarzył.
W towarzystwie, gdzie pojawiają się nowe osoby nawet się nie odzywam, bo na debilkę wychodzę, heh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 21:44