Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • monirek Autorytet
    Postów: 319 237

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie wlasnie pobolewa brzuch i to mnie martwi, ale wiem ze macica moze sie rozciagac. Z piersiami to mam tez schize bo mam wrazenie raz ze sa nabrzmiale, a później ze nie. Pewniw juz przyzwyczailam sie do ich wielkosci i z tegp to wynika.

    Ja biore dupka 2x2, luteine 3x2, bromergon 0,5 tabl. Ale z niego schodze, zajavit bo mialam zajady, kwas foliowy, wit. D, eutyrox 37,5

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 08:38

    04.12.2014 - 7 tc :(
    22.07.2015 - 6 tc :(:(
    07.01.2016 - Maleństwo ma juz 1,5 cm :)

    09.08.2016 23:55 - na świat przyszła moja kochana Córeczka<3
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam o każdej z was i widzę że większość z was miała już niemiłe doświadczenia ciążowe, nigdy nie myślałam że to spotyka tyle kobiet ;(

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie dzisiaj jakies delikatne pobolewanie brzucha, ale piersi mniej bola i juz bede sie martwila, ja z witamin tylko kwas foliowy biore do tego mam jodid 100 raz dziennie, euthoryx 50, duphaston 3x1, acard raz dziennie i luteina 100 mg raz dziennie...

  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis bol brzucha i to znaczny, piersi i mdłości. Martwie sie jak tak boli :-( niby normalne no ale strach jest. Do piatku chyba zwariuje z niepewnosci czy wszystko ok... A moj M jeszcze na 3 dni we wtorek w delegacje jedzie...dobrze ze jest forum i sobie pogadac mozna :-)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Pau3lennka Nowa
    Postów: 2 4

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mogę dołączyć ;)?

    monirek lubi tę wiadomość

    p19u3e3kifyrerla.png
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau3lennka wrote:
    Hej, mogę dołączyć ;)?

    pewnie, że możesz:) witaj po fioletowej stronie :)

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Ale duzo tych witamin łykacie. Mi lekarka nie kazala nic brac poza luteina i kwasem foliowym. Powiedziala ze witaminy naturalne- warzywka, owoce. Co lekarz to opinia...

    Ja też tylko kwas foliowy i luteina, no i na razie wit. b6, trochę pomaga na mdłości.

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy dzisiaj u mojej siostry. Ona jeszcze nic nie wie o ciąży. Wiedziała, że się staramy i że się nie udaje. Ale tak dziwnie na mnie patrzyła, albo to ja mam tylko schizy :-o bo faktycznie brzuch mam wywalony że hej. Wam też się tak woda zatrzymuje w organizmie?

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaaa wrote:
    Byliśmy dzisiaj u mojej siostry. Ona jeszcze nic nie wie o ciąży. Wiedziała, że się staramy i że się nie udaje. Ale tak dziwnie na mnie patrzyła, albo to ja mam tylko schizy :-o bo faktycznie brzuch mam wywalony że hej. Wam też się tak woda zatrzymuje w organizmie?

    Brzuch mam też wywalony ale z tego co czytałam to jest normalne. Woda się zatrzymuje oraz wzdęcia :P

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 04:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaa niestety ja tez mambrzuch wywalony i nawet dres po domu mnie na brzuch uciska.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 05:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Czy jest tu Dziewczyna, którą nie boli brzuch ani krzyż? Bo znowu świruję. Z objawów zostały mi tylko lekko bolące piersi i ustępujące mdłości.

    ja tak mam i jak czytam Wasze objawy to się zastanawiam czy u mnie jest okey :|

    piersi to raz na jakiś czas coś zakuje... krzyż to w ogóle, a podbrzusze to też czasami coś zakuje, coś jak na okres, ale tak inaczej ;) i tak kilka razy dziennie, ale nie aż tak mocno, jak na @...
    dobrze, że dziś idę na drugą betę, a w środę już do gina, bo bym chyba zwariowała z tej niewiedzy dłużej ;)

    a i jeszcze co to problemy ze snem, jak widać :D i mega kichanie przez przeziębienie, które mnie dopadło (nigdy tak nie kichałam :P )

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobo_frut wrote:
    ja tak mam i jak czytam Wasze objawy to się zastanawiam czy u mnie jest okey :|

    piersi to raz na jakiś czas coś zakuje... krzyż to w ogóle, a podbrzusze to też czasami coś zakuje, coś jak na okres, ale tak inaczej ;) i tak kilka razy dziennie, ale nie aż tak mocno, jak na @...
    dobrze, że dziś idę na drugą betę, a w środę już do gina, bo bym chyba zwariowała z tej niewiedzy dłużej ;)

    a i jeszcze co to problemy ze snem, jak widać :D i mega kichanie przez przeziębienie, które mnie dopadło (nigdy tak nie kichałam :P )
    hihi też idę dziś na drugą betę, ;), jak narazie testy ciemnieją ;]

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj cala noc nie mogla spac, mimo ze zmeczona jestem jak sto piecdziesiac. Beznadzieja.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim! Jak sie macie dzisiaj?
    Ja czekam na wyniki drugiej bety z soboty i troche zaczynam świrować... Mam nadzieje, ze ładnie przyrasta. Jutro do gina. Wg belly wlasnie zaczęłam 6tydz ciąży. Chyba jeden z najniebezpieczniejszych...

    s1985 lubi tę wiadomość

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    hihi też idę dziś na drugą betę, ;), jak narazie testy ciemnieją ;]

    no to dziś podzielimy się wynikami :D
    ja przestałam sikać ;) żeby się nie stresować ;)

    alicjaaaa, s1985 lubią tę wiadomość

  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też świruje bo nie mam objawów, wiem że to może nic takiego bo ciąże są rózne ale może to być też zły znak, najgorsze że wizyte mam dopiero 13 stycznia a do tej pory to chyba zwariuje

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj idę na betę. Nie czuję ciąży od soboty. Boję się, że wirus zakończył sprawę :(


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Ja dzisiaj idę na betę. Nie czuję ciąży od soboty. Boję się, że wirus zakończył sprawę :(

    Dobra dziewczyny, nie wpadajmy w panikę! W końcu każda ciąża jest inna, bo każdy organizm jest inny. Na pewno nasze bąble pięknie się rozwijają i jeszcze pewnie dadzą nam popalić :) Także dzisiaj wszystkie meldujemy się z pięknym przyrostem bety! :)

    s1985, opóźniona lubią tę wiadomość

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale ja tez schizuje, jak wczesniej sie nie balam tak od wczoraj juz mam jakies watpliwosci...moje i tak slabe objawy robia sie jeszcze slabsze...brzuch juz w ogole nie boli, piersi bola duzo lzej i sa jakby mniej nabrzmiale...a do lekarza najwczesniej 23...dzisiaj odbieram posiew i jak cos sie wykluja to mam od razu dzwonic...no nic trudno jakos trzeba sobie poradzic i nie myslec tyle...

    e4adb451face0815med.jpg

    a tutaj moj misiu pierwszy raz moze dotknac snieg :)

    alicjaaaa, Dominique88, pigułka, Martynka30, Coconue, Smutas lubią tę wiadomość

  • Madź Ekspertka
    Postów: 166 106

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 22:04

    s1985 lubi tę wiadomość

‹‹ 63 64 65 66 67 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ