Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelinaaa wrote:Witam dziewczyny ! U mnie dzisiaj piękna pogoda , ale pewnie zimno. Zaraz wybieram sie do sklepu po cytrynki , mam zamiar robić tartę cytrynowa
A może bezę cytrynową?
hehehe
Ewelinaaa, amanina, SyHa85, Ninka0111, alicjaaaa lubią tę wiadomość
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
Pisalam Ci, ze wcale tak nie musi byc, bo kolezanka czula tez jakos w 15-16 a miala na przedniej scianieMartynka30 wrote:Fajnie Wam, a ja nie mogę, ze zwględu na ciążę wysokiego ryzyka
Powiem, Wam, że dziś też czuję dzieciątko. Coraz częściej daje znać. A mówią, że jak się ma łożysko na przedniej ścianie to ruchy potem
Ciekawa jestem kiedy poczuje kolejny raz
Martynka30 lubi tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Od przyszlego tygodnia zaczne lykac witaminki dla kobiet w ciazy:) kupilam Feminatal i dodatkowo kwasy DHA, Omega Pregna. Bo do tej pory to tylko L-thyroxine (tarczyca), kwas foliowy i olej lniany. Acha i na ostatniej wizycie lekarz przepisal mi zelazo, ale to wiedzialam akurat ze bede musiala brac bo prawie od zawsze mam anemie.
Kwas foliowy powinno sie brac do konca pierwszego trymestru, czy teraz kiedy jestescie w drugim nadal zazywacie? Bo mi go jeszcze troche zostalo i nie wiem czy brac czy nie brac juz hmmmmmJulia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Domi793 wrote:Kwas foliowy powinno sie brac do konca pierwszego trymestru, czy teraz kiedy jestescie w drugim nadal zazywacie? Bo mi go jeszcze troche zostalo i nie wiem czy brac czy nie brac juz hmmmmm
Mój Gin zalecił mi branie kwasu foliowego jeszcze w 2 trymestrze oprócz Mama DHa Premium. Mówił, że kwas foliowy bierze udział w procesach krwiotwórczych i warto brać.
Domi793 lubi tę wiadomość
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
Domi793 wrote:Od przyszlego tygodnia zaczne lykac witaminki dla kobiet w ciazy:) kupilam Feminatal i dodatkowo kwasy DHA, Omega Pregna. Bo do tej pory to tylko L-thyroxine (tarczyca), kwas foliowy i olej lniany. Acha i na ostatniej wizycie lekarz przepisal mi zelazo, ale to wiedzialam akurat ze bede musiala brac bo prawie od zawsze mam anemie.
Kwas foliowy powinno sie brac do konca pierwszego trymestru, czy teraz kiedy jestescie w drugim nadal zazywacie? Bo mi go jeszcze troche zostalo i nie wiem czy brac czy nie brac juz hmmmmm
ja biore femibion i jeszcze kwas foliowy bo też mi został , raczej nie zaszkodzi
Domi793 lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
nick nieaktualnyHella: ja mam z cisnieniem to samo, ostatnio to już w ogole mialam 98/69. Czuje się jak kupa wtedy i mam taki bol glowy, ze tylko się polozyc i udawac ze mnie nie ma.
Ale uwaga! Ostatnio mi kolega sprzedal hinta na bole glowy – smarować skronie sokiem z cytryny. Kupiłam dziś, wiec jak znowu te migrenowe bole przyjdą to sprobuje
JRY: sliczne ubrania
A propos cwiczen w ciąży, bo niektóre z Was pisaly – ja cwiczylam przed ciaza, cwicze od początku ciąży (ćwiczenia dla I trymestru znalazłam + szybkie marsze), teraz od poniedziałku zapisuje się na ćwiczenia grupowe dwa razy w tygodniu, plus nadal będę cwiczyc w domu (ćwiczenia dla II trymestru).
Jeśli ciaza nie jest zagrozona, to ćwiczenia sa jak najbardziej wskazane – po pierwsze dlatego ze matka czuje się lepiej, latwiej się rodzi i szybciej się wraca do formy po porodzie. Po drugie dlatego, ze dziecko jest lepiej dotlenione i odżywione (szczególnie zalecane osobom ze skłonnościami do zakrzepow – tak jak u mnie; ja mam mutacje mthfr a1298c oraz c667t oraz polimorfizm i/d i ja musze dzieciaka ruchem dotleniać); jeśli chodzi o tętno i rodzaj wysiłku – dzieci nie lubia być przegrzewane, wiec tak jak ktoras pisala – tak długo jak jesteście w stanie rozmawiać podczas wysiłku to jest ok (to oznacza, ze nadal jest komórkowe oddychanie tlenowe, wiec wszystko pod kontrola).
Nie zaleca się skakania, podnoszenia ciężarów i robienia brzuszków (można ewentualnie skośne brzucha, ale jak ktoś nie ogarnia które to i jak je cwiczyc, to lepiej się w ogole nie zabierać).
A teraz uwaga: dzwonie do mamy żeby się poskarzyc ze mam pol mózgu, a ona do mnie ze wcale nie będzie lepiej i po ciąży jest trudno wrocic do standardowego poziomu myslenia, wiec żeby nie zglupiec już calkiem dostałam zalecenie nabycia sobie lamigłowek. Wiec jak to dziecko marnotrawne pojechałam do empiku, wydalam 5,99 i kupialm sobie LOGImanię, także teraz będę siebie i Grubego cwiczyc także umysłowo (on jest chyba leniwy, albo zupełnie nie zestresowany, bo ciagle spi jak idziemy na badania, wiec mu się przyda trochę rozrywki;)).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 15:04
Dominique88, JRY1984, Ninka0111, pigułka, celia lubią tę wiadomość
-
Wiecie nie mam pewności ale chyba wczoraj wieczorem też poczułam moje maleństwo Leżałam już w łóżku i w pewnym momencie ok.centymetra pod pępkiem poczułam takie dziwne gilgotanie od środka
Dominique88, oLena31, JRY1984 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 8tc. 30.08.2015r
SYNEK
-
Dzisiaj obudziałam się w złym humorze... Śniło mi się, że jestem na zjeździe rodzinnym i moja mama przywiozła takie puchate czekoladowe ciasto z jakąś marmoladą, czy czymś tam... Tak pięknie wyglądało... I się kurde wszystkie ciotki i wujki rzuciły na to i dla mnie nie został nawet kawałeczek... Potem się obudziłam i humor zepsuty trwał nadal. Powiedziałam o tym mojemu M i wspaniałomyślnie poszedł mi do sklepu po pączka... Także jestem teraz zaspokojona
Wojciech
-
Amanina, ja w pierwszej ciąży miałam straszne problemy z ortografią, które swój szczyt osiągnęły na zajęciach szkoły rodzenia, kiedy to napisałam w notatkach "kompać dziecko" i mój mąż tak się ze mnie śmiał, że szok. A dodam, że jestem z zawodu (wyuczenia) dziennikarką. Ale mi przeszło
amanina, celia lubią tę wiadomość
-
Ja mam Elancyl. Trudno mi powiedzieć, czy skuteczny na tym etapie. Plus za lekką, emulsyjną konsystencję i brak zapachuKajka86 wrote: no to i ja muszę się systematycznie za to wziąć
A czy któraś z Was stosuje może Elancyl na rozstępy? Czytałam wczoraj że jest bardzo dobry. Dużo bardziej mi pasuje niż tłusty i słodki w zapachu Palmers. Jednak cena też niemała...
Wojciech
-
nick nieaktualnya propos palenia, to ja nie rozumiem za bardzo logiki rzucania stopniowo w ciazy.
zakladam, ze wiekszosc z nas, czyt swiadomie starajacych sie o dziecko, nie robi testu w 3 miesiacu "a bo cos okresu nie mam", tylko generalnie w dniu spodziewanej miesiaczki, ewentualnie kilka dni po.
płód jest chroniony na maksa przed dzialaniem czynnikow zewnetrznych do 6 tygodnia z tego co pamietam, wlasnie m.in dlatego zeby matka nie wiedzac ze jest juz w ciazy nie narobila glupot.
ja palilam przed ciaza (ok 5 dziennie, czasem mniej, czasem wiecej). jak juz wczesniej pisalam test robilam w romantycznych warunkach kibla w leclercu bo mnie tknelo
po czym jak zobaczylam 2 kreski, to zapalilam pol fajki ze stresu i to by bylo na tyle.
nie sadze zeby Gruby byl uzalezniony na etapie 4 tyg+2 dni od nikotyny i cierpial z powodu odstawienia, no blagam. on byl wtedy zlepkiem komorek i to totalnie nie kumajacym niczego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 15:38
beza_cytrynowa, Ibi, celia, alicjaaaa lubią tę wiadomość
-
Ja byłam dziś na szybko u gina- sprawdziła co się dzieje no i znowu grzyb mam wziąc Gynazol, i po tygodniu powtórzyć. Powiedziała, że teraz nie ma sensu robić posiewu bo wyjdzie grzyb. Poczekamy czy potem będzie już ok czy ciągle. USG nie robiła będzie 7tyg bez USG. I bez detektora. No zobaczymy czy wytrzymam. .
Co do leginsów to ja kupiłam z Gatty i nie polecam- legins jest do wysokości pończochy (tzn jak pończocha), a wyżej jest strasznie cienki materiał rajstopkowy- przy pierwszym podciągnięciu dziura
A wcale nie ma długich paznokci. Nie polecam
Idę szykować się na jutro. Mam wykłady i się bardzo cieszę- zawsze po mam mega powera Ciekawe jak dzieciowi się spodoba na studiach No i odwiedzam Toruń i na pewno odwiedzę swoją kochaną naleśnikarnię- Rudi wiesz o czym mówię na pewno
[/url] -
Dominique88 wrote:Ja mam Elancyl. Trudno mi powiedzieć, czy skuteczny na tym etapie. Plus za lekką, emulsyjną konsystencję i brak zapachu. Dużo bardziej mi pasuje niż tłusty i słodki w zapachu Palmers. Jednak cena też niemała...
No właśnie o zapach mi najbardziej chodzi, bo niektórych rzeczy wręcz nie mogę wachac ciekawe na ile wystarczy jedno opakowanie dzięki za odpowiedź
-
Też nie rozumiem palenia w ciąży, chociaż moja mama podobno jarała ze mną i niby wszystko ok (ale wtedy wszyscy jarali i nie zdawali sobie sprawy z ewentualnych następstw). Wczoraj gość, który robi nam remont w domu otworzył palący się kominek i wszystko przyszło do mojego pokoju na górzy. Oczywiście wietrzyliśmy, ale cały czas się martwię, czy z Dzidziulem wszystko ok. Nie wyobrażam sobie świadomie narażać dziecko na taki syf.Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
nick nieaktualnybeza_cytrynowa wrote:Też nie rozumiem palenia w ciąży, chociaż moja mama podobno jarała ze mną i niby wszystko ok (ale wtedy wszyscy jarali i nie zdawali sobie sprawy z ewentualnych następstw). Wczoraj gość, który robi nam remont w domu otworzył palący się kominek i wszystko przyszło do mojego pokoju na górzy. Oczywiście wietrzyliśmy, ale cały czas się martwię, czy z Dzidziulem wszystko ok. Nie wyobrażam sobie świadomie narażać dziecko na taki syf.
moja mama tez palila ze mna w ciazy (rzucila kilka lat pozniej)- ale dokladnie, to byly czasy kiedy to byl standard i nikt nie wiedzial ze to ma kiepski wplyw na dziecko. nawet pamietam jak mi opowiadala, ze po porodzie na sali zapalila, zreszta tak samo jak kolezanki obok
-
SyHa85 wrote:Co do leginsów to ja kupiłam z Gatty i nie polecam- legins jest do wysokości pończochy (tzn jak pończocha), a wyżej jest strasznie cienki materiał rajstopkowy- przy pierwszym podciągnięciu dziura A wcale nie ma długich paznokci. Nie polecam
Kupiłam sobie dwie pary takich leginsów http://allegro.pl/k01-jesien-legginsy-leginsy-getry-ciazowe-r-l-i5644221811.html i jestem zadowolona (tylko mają szef na środku brzucha, czego nie widać w opisie produktu).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 15:43
SyHa85, JRY1984 lubią tę wiadomość
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
amanina wrote:a propos palenia, to ja nie rozumiem za bardzo logiki rzucania stopniowo w ciazy.
zakladam, ze wiekszosc z nas, czyt swiadomie starajacych sie o dziecko, nie robi testu w 3 miesiacu "a bo cos okresu nie mam", tylko generalnie w dniu spodziewanej miesiaczki, ewentualnie kilka dni po.
płód jest chroniony na maksa przed dzialaniem czynnikow zewnetrznych do 6 tygodnia z tego co pamietam, wlasnie m.in dlatego zeby matka nie wiedzac ze jest juz w ciazy nie narobila glupot.
ja palilam przed ciaza (ok 5 dziennie, czasem mniej, czasem wiecej). jak juz wczesniej pisalam test robilam w romantycznych warunkach kibla w leclercu bo mnie tknelo po czym jak zobaczylam 2 kreski, to zapalilam pol fajki ze stresu i to by bylo na tyle.
nie sadze zeby Gruby byl uzalezniony na etapie 4 tyg+2 dni od nikotyny i cierpial z powodu odstawienia, no blagam. on byl wtedy zlepkiem komorek i to totalnie nie kumajacym niczego.
Ja sie z toba zgadzam w 100% zobaczylam 2 kreski i odrazu przestalam palic i w jesnej i w drugiej oczywiscie w czasie karmienia tez nie palilam i jak zaczelismy sie starac na poczatku palilam nie raz jednego nie raz wiecej nie raz wogole tylko ze nam sie udalo po ponad dwoch latach i z kazda miesiaczka i wizyta tak sie stresowalam juz potem ze coraz wiecej palilam i tyle teraz nie chcialabym wracac jak przestane karmic a ostatnio moja wizyta trwala z 40min bo lekarz noe mogl zeozumiec jak to jest ze w ciazy i jak karmie nie pale a tak to pale heh
