Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie wiem czy dostane 500 na pierwsze czy nie, zalezy czy dochody beda za ten rok czy poprzedni i czy brutto czy netto, w kazdym razie jak dostane to nie pogardze a jak nie to nie, nie po to dzieci robilam w kazdym razie zeby liczyc na zasilki
u mnie wrecz przeciwnie, wszyscy mowili ze fajnie ze chcemy szybko drugie dziecko to sie beda dogadywac (no roznie to moze byc) a sasiedzi czy dalsi znajomi jeszcze nie wiedza ale jak czasem zagadywali kiedy rodzenstwo to zawsze mowilam ze jak bozia da wiec chyba nie powinni byc jakos w szoku
sabanek, Rybaaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaniab91 wrote:Ja nie wiem czy dostane 500 na pierwsze czy nie, zalezy czy dochody beda za ten rok czy poprzedni i czy brutto czy netto, w kazdym razie jak dostane to nie pogardze a jak nie to nie, nie po to dzieci robilam w kazdym razie zeby liczyc na zasilki
u mnie wrecz przeciwnie, wszyscy mowili ze fajnie ze chcemy szybko drugie dziecko to sie beda dogadywac (no roznie to moze byc) a sasiedzi czy dalsi znajomi jeszcze nie wiedza ale jak czasem zagadywali kiedy rodzenstwo to zawsze mowilam ze jak bozia da wiec chyba nie powinni byc jakos w szoku
Ja mam siostrę starszą o rok i patrząc dziś na to, to rzeczywiście rodzice dobrze zrobiliZawsze mogłyśmy na siebie liczyć, jedna się za drugą wstawiała i pobawić się było z kim
. Teraz też dogadujemy się, ale to może dlatego, że ona na Pomorzu a ja na Dolnym Śląsku
Ale nie powiem, nie raz miałam ochotę ją rozszarpać
Mnie irytuje trochę jak wszyscy pytają: "A K. się cieszy?"... Ja im na to: "No pewnie, że cieszy. Przecież planowane!". Wszyscy dookoła chyba myślą, że dziecko to kara jakaś, czy coś...Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Dlatego ja mówię wprost, że dziecko to sprawa tylko moja i mojego męża, ale fakt dobrze piszecie, ludzie najczęściej myślą,że to wpadka
W ogóle nie lubię ludzi co wtykają nos w nieswoje sprawy, żyją Twoim życiem zamiast swoim, ludzi fałszywych co obrabiają Ci dupę gdzie indziej a potem wracają w łaskę jak nigdy nic, albo jak przychodzą jak tylko czegoś chcąwrrr
makota, Dominique88 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dziewczyny witam sie w 5 miesiacu
juz niedlugo polmetek
co do 500 zl to tez mnie wkurza, bo zabiora nam 1000, zeby 500 dac. Podatek bankowy, duzo osob prace stracilo, teraz sklepy podniosa ceny, ale wielce daja. Mogliby przedszkola i zlobki bardziej dofinansowac, zeby mniej placic i zeby wiecej miejsc bylo. U nas w miescie to horror, zeby dziecko do zlobka zapisac. No, ale rozdawanie wyglada lepiej.
amanina, malika89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Posiedzialam dzis na youtube i poogladalam filmiki dotyczące niemowlaków i akcesoriów.
Dowiedzialam sie ze jest cos takiego jak otulacz(cos na kształt rozka)- i to jest swietna sprawa.
Jakby ktos chciał zobaczyc to tutaj jeden z filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=A7m16DX7Bik
Juz sobie nawet upatrzylam z cienkich firmy lulalove-przynajmniej nie zrujnuja mojej kieszeni
https://www.mamissima.pl/dla_niemowlat/lullalove_-_otulacz_bambusowy_superpro_newborn_pink.htmlsabanek, amanina lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
nick nieaktualnyBetty Boop wrote:Posiedzialam dzis na youtube i poogladalam filmiki dotyczące niemowlaków i akcesoriów.
Dowiedzialam sie ze jest cos takiego jak otulacz(cos na kształt rozka)- i to jest swietna sprawa.
Jakby ktos chciał zobaczyc to tutaj jeden z filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=A7m16DX7Bik
Juz sobie nawet upatrzylam z cienkich firmy lulalove-przynajmniej nie zrujnuja mojej kieszeni
https://www.mamissima.pl/dla_niemowlat/lullalove_-_otulacz_bambusowy_superpro_newborn_pink.html
Tak właśnie słyszałam, że zwykły rożek może być za gruby zwłaszcza, że lato to się dziecko może przegrzać.Ja kupiłam normalny i tak, bo u mnie okna są tak rozłożone, że światło słoneczne tu dociera tylko późnym popołudniem, w domu też gorąco nie jest, a zawsze to może być dziecku przyjemniej jak takie lekko opięte jak w brzuszku
-
Nam też nie będzie przysługiwać 500zł bo przekraczamy o jakieś złotówki. Bardziej zainteresowana jestem macierzyńskim zwanym kosiniakowym. To jest tyś zł co miesiąc przez rok. Tylko nadal nie wiem czy przysługuje gdy matka nie pracuje a mąż tak. Jest tak głupio napisane" gdy żadnemu z rodziców nie przysługuje urlop macierzyński itp." a pracującemu na czas określony tacie przysługuje? Czy mu przysługuje dopiero jak ja bym umarła albo porzuciła dziecko. Nie mam pojęcia jak to będą interpretować. Wie ktoś?
-
Penelope30 wrote:Nam też nie będzie przysługiwać 500zł bo przekraczamy o jakieś złotówki. Bardziej zainteresowana jestem macierzyńskim zwanym kosiniakowym. To jest tyś zł co miesiąc przez rok. Tylko nadal nie wiem czy przysługuje gdy matka nie pracuje a mąż tak. Jest tak głupio napisane" gdy żadnemu z rodziców nie przysługuje urlop macierzyński itp." a pracującemu na czas określony tacie przysługuje? Czy mu przysługuje dopiero jak ja bym umarła albo porzuciła dziecko. Nie mam pojęcia jak to będą interpretować. Wie ktoś?
http://smakimacierzynstwa.pl/1000-zl-na-dziecko-od-stycznia-2016/Penelope30 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Hej, byłam w aptece i aptekarka sprzedała mi tamtum verde w aerozolu, ale na własną odpowiedzialność
Chciała mi dać prenalen, ale to mi prawie wcale nie pomaga, na chwilę tyko łagodzi. Do tej pory leczyłam się miodem i sokiem z cytryny z miodem. Czasem płukanką z soli. Zobaczymy, co tym razem pomoże.
Chyba jestem jedyna na tym forum, która cieszy się z 500+Nie dlatego, że mi jakoś mega potrzebna ta kasa, ale dlatego, że patrząc na sytuację demograficzną, jesteśmy o milimetry od nieodnawialności pokoleń, co rzeczywiście byłoby katastrofą demograficzną. Dlatego czasem najbardziej drastyczne metody są najlepsze. Czemu Polki w W. Brytanii rodzą na potęgę (z szacunków nawet powyżej 2 dzieci na głowę, gdzie u nas nieco powyżej 1), między innymi dlatego, że mają bogaty system socjalny jeśli chodzi o rodzinę. Ale przecież każde bardziej rozwinięte państwo inwestuje w dzieci, bo wiedzą, że to jest potencjał i przetrwanie. Przykładowo kuzynowi urodziło się dziecko w Irlandii (mieszkali tam kilka ładnych lat). Syn jest pół-Irlandczykiem, a w związku z tym otrzymuje świadczenie do 18 roku życia (180euro, albo coś koło tego). I to jest dla nich normalne. U nas świadczenie dotyczy drugiego dziecka dopiero, żeby było dla niektórych zachętą jednak, żeby nie zostawać z tym jednym dzieckiem.
Ale się rozpisałam, pewnie zaraz spadnie na mnie jakaś krytykaAgusienka1985, makota, Domi793, celia lubią tę wiadomość
-
Betty Boop wrote:Posiedzialam dzis na youtube i poogladalam filmiki dotyczące niemowlaków i akcesoriów.
Dowiedzialam sie ze jest cos takiego jak otulacz(cos na kształt rozka)- i to jest swietna sprawa.
Jakby ktos chciał zobaczyc to tutaj jeden z filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=A7m16DX7Bik
Juz sobie nawet upatrzylam z cienkich firmy lulalove-przynajmniej nie zrujnuja mojej kieszeni
https://www.mamissima.pl/dla_niemowlat/lullalove_-_otulacz_bambusowy_superpro_newborn_pink.html
bardzo fajny sklep - nie znałam gogdyby któraś z Was w czasie poszukiwania wyprawki natknęła się na czarno-białe kocyki, gadżety, to dajcie proszę znać. Szukam czegoś dużo tanszego niż tu:
http://dziecisawazne.pl/name-me/
-
oLena31 wrote:Hej, byłam w aptece i aptekarka sprzedała mi tamtum verde w aerozolu, ale na własną odpowiedzialność
Chciała mi dać prenalen, ale to mi prawie wcale nie pomaga, na chwilę tyko łagodzi. Do tej pory leczyłam się miodem i sokiem z cytryny z miodem. Czasem płukanką z soli. Zobaczymy, co tym razem pomoże.
Chyba jestem jedyna na tym forum, która cieszy się z 500+Nie dlatego, że mi jakoś mega potrzebna ta kasa, ale dlatego, że patrząc na sytuację demograficzną, jesteśmy o milimetry od nieodnawialności pokoleń, co rzeczywiście byłoby katastrofą demograficzną. Dlatego czasem najbardziej drastyczne metody są najlepsze. Czemu Polki w W. Brytanii rodzą na potęgę (z szacunków nawet powyżej 2 dzieci na głowę, gdzie u nas nieco powyżej 1), między innymi dlatego, że mają bogaty system socjalny jeśli chodzi o rodzinę. Ale przecież każde bardziej rozwinięte państwo inwestuje w dzieci, bo wiedzą, że to jest potencjał i przetrwanie. Przykładowo kuzynowi urodziło się dziecko w Irlandii (mieszkali tam kilka ładnych lat). Syn jest pół-Irlandczykiem, a w związku z tym otrzymuje świadczenie do 18 roku życia (180euro, albo coś koło tego). I to jest dla nich normalne. U nas świadczenie dotyczy drugiego dziecka dopiero, żeby było dla niektórych zachętą jednak, żeby nie zostawać z tym jednym dzieckiem.
Ale się rozpisałam, pewnie zaraz spadnie na mnie jakaś krytyka
oLena31, Domi793, celia lubią tę wiadomość
-
Agusienka1985 wrote:Ja sie z Tobą zgadzam. Myśle, ze to dobrze, ze ktoś zwrócił uwagę na rodzine. Nic to nie przeszkadza w innych prorodzinnych projektach, jak żłobki, ale na to trzeba więcej czasu. Koncentrowanie sie na złobkach to tez nie jest dobra sprawa. Wsród moich znajomyach wielu musiało zrezygnować ze zlobka z uwagi na choroby, szpitale etc. Poza tym żłobki to tylko pewien etap, a pózniej co? Zero wsparcia, bo jest szkoła? Nie każdy tez chce zostawiać dziecko w żłobku. Ludzie maja tez rożne sytuacje zyciowe, niektórych przed 2 dzieckiem powstrzymuja warunki mieszkaniowe, a takie 500 zł to już coś przy wynajmie, decyzji o kredycie na większe mieszkanie. Jeszcze inni rodzice maja utalentowane dziecko i brak pieniędzy nie pozwala im rozwijać tego talentu (choć na chleb nie brakuje). Ogólnie uważam, ze rodzina, nie państwo wiedza co dla nich lepsze. Najlepsze by były istotnie niższe podatki, ale wtedy osoby mało zarabiające już nie dostałyby nic..Myśle, ze program jest fajny, i trzeba sie pozytywnie nastawiać. Dobre jest tez to, ze od drugiego dziecka nie ma kryterium dochodowego, bo sytuacja życiowa tylko cześciowo jest uzależniona od zarobków. Niektórzy dostają mieszkania, maja babcie do opieki, a inni więcej zarabiają. Zawsze może być lepiej i myśle, ze idzie w dobra stronę, ale warto docenic, ze coś w ogóle sie dzieje
Ooo jak się cieszę, że nie jestem samaA co do górnego kryterium dochodowego też nie jestem za ograniczaniem go. Z własnego podwórka - mąż nie zarabia najgorzej, ale mamy spory kredyt hipoteczny, do tego samochód, który musimy spłacić, a do dochodu nikt tego nie liczy
Agusienka1985, celia lubią tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:Nam też nie będzie przysługiwać 500zł bo przekraczamy o jakieś złotówki. Bardziej zainteresowana jestem macierzyńskim zwanym kosiniakowym. To jest tyś zł co miesiąc przez rok. Tylko nadal nie wiem czy przysługuje gdy matka nie pracuje a mąż tak. Jest tak głupio napisane" gdy żadnemu z rodziców nie przysługuje urlop macierzyński itp." a pracującemu na czas określony tacie przysługuje? Czy mu przysługuje dopiero jak ja bym umarła albo porzuciła dziecko. Nie mam pojęcia jak to będą interpretować. Wie ktoś?
Jeśli jesteś bezrobotna lub studiujesz to dostaniesz 1000zł, mąż nie ma tu nic do rzeczy
Program 500+ ma dużo minusów ale też ma plusy chociaż myślę, że nie na dłuższą metę bo dobry program socjalny powinien być porządnie opracowany i wdrażany stopniowo.
Mam znajomą, która pracuje w opiece społecznej i codziennie ma styczność z rodzinami patologicznymi. Co tam się dzieje...ja tylko współczuje tym dzieciom.. Oni zacierają rączki na te 500zł, nie dla dzieci ale dla siebie...i niestety to w tym programie będzie jednym z problemów. Niby ktoś ma to sprawdzać jak te pieniędze są gospodarowane ale w świecie rzeczywistym to tak wyglądać nie będzie. Przyjdą do normalnych ludzi którzy te pieniądze dobrze wykorzystają dla swoich dzieci, a do patologicznych rodzin nikt nie zajrzy i nie sprawdzi. Dzieci z tego nic mieć nie będą, a jeszcze zaczną się tam mnożyć na potęgę i to moim zdaniem jest jeden ogromny minus. Drugi jest taki, że prawdopodobnie podniosą ceny i podatki żeby była kasa na program 500+. Niestety trzeba komuś zabrać, a państwo nie ma pieniędzy na to.
Prawda jest taka, że aby pomagać ludziom i aby rodziny były liczniejsze trzeba by wprowadzić szereg przemyślanych zmian na przestrzeni kilku lat. Nie porównujmy się do państw zachodnich, które są po pierwsze bogatsze od nas, a po drugie swój socjal rozwijały na przestrzeni lat bo daleko nam do nich
A dla mnie program 500+ to czyste zbieranie elektoratu do kolejnych wyborów
Ciekawa jestem jak pójdzie z innymi wielkimi zapowiedziami rządu bo z ta ustawą poszło im błyskawicznie więc liczę, że dalej też będzie to wszystko szło jak burza
Zamiast programu 500+ mogliby pomyśleć między innymi o zmniejszeniu podatków oraz jakimś dobrym planie dla rodzin ubogich, którym obniżenie podatków niewiele by dało.amanina lubi tę wiadomość
Luteina 100mg x 2