X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz tak jak nincia mowi niby wystarczy nie sprzatac w kuwecie, ale jednak mimo ostroznosci moja znajoma sie zarazila. Oczywiscie nikogo nie namawiam do wyrzucania kota. Moj kot kiedys zaatakowal kilkumiesiedzne dziecko kuzynki, myslalam ze umre ze strachu i wstydu. Nie mamy warunkow zeby trzymac kota pod jednym dachem z dzieckiem. dlatego w 14 tyg podjelam taka dezycje. Mysle ze dobra bo kot teraz cale dnie poluje na myszy, obserwuje kury, bawi sie z psem i juz nikogo nie gryzie i nie rzuca sie z pazurami. U nas niestety mscil sie za to ze cale dnie siedzial sam w domu..... strach przed toxo to tylko jeden z powodow.

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • ninciaa172 Ekspertka
    Postów: 226 166

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka123 chyba masz troche wyrzuty sumienia przez tego kota co :) ?

    Magnez 3x1, Euthyrox 1x25mg, Acard, Luteina 3x1
    Hiperprolaktynemia, Insulinooporność
    b6e243dda0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez juz mam odpornosc, ale jeden wynik byl niejasny i ginka pokierowala mnie do lekarza od chorob zakaznych, tam mnie pani dr dokladnie zbadala, sprawdzila wezly chlonne, pluca i kazala powtorzyc wynik po 4 tyg od pierwszego, kazala go robic w tym samym labo i podac jej wyniki sms-em...tak tez zrobilam i po tych drugich wynikach okazalo sie, ze jest odpornosc ale moj organizm w ciazy dziwnie reaguje...jednak zagrozenia nie ma...teraz juz nie bede robila wynikow, chyba ze lekarz zaleci...

  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się pochwalę betą.

    07.12 1435
    11.12 5294
    14.12 14048

    Poza tym wizyta do bani. Szukam nowego lekarza. Na tarczycę nic nie dostałam, powiedział, że dopiero za miesiąc. USG nie ma w gabinecie. Przed świętami znajdę sobie nowego gina. No i endokrynologa muszę jeszcze zahaczyć. Tylko co jeśli kolejny zlekceważy moją tarczycę?

    Oby nie. Pozdrawiam i gratuluję pięknych przyrostów beta hcg.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to jest z rybami w ciazy? mocno szkodza? Nie lubie ryb i z reguly ich nie jadam ale od 3 dni chodza za mna i chodza.. Takie wedzone najlepiej :D ale boje sie by nie zaszkodzic. W 1 ciazy jadlam wszystko na co mialam ochote ale ryb nigdy. Jakos mi nie podchodza. To jak? Mozna czy lepiej nie?

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ryby można poobrubce termicznej, jesli wędzone to na ciepło. Sushi i wędzone na zimno nie.
    Jeszcze a propo ryb czytałam że lepiej wybierać morskie lub hodowlane.

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaaa wrote:
    Gratuluję wszystkich pięknych bet :*

    Orientujecie się może jak wygląda sytuacja z zarażeniem się toksoplazmozą od swoich kotów? Wiem, że potencjalnie ryzyko jest, ale z drugiej strony słyszałam, że do swoich zwierzaków organizm jest przyzwyczajony i w pewnym sensie uodporniony na ich zarazki.
    Zgłupiałam :P

    Ja m przeciwciała robilam badania jeszcze przed planowaną ciąża. Najszybciej można zarazić się przez surowe mięso ale też przez koty które wychodzą na dwór i polują na ptaki i wtedy są nosicielami toxoplazmozy. Domowe koty które siedzą tylko w domu mają małe szanse aby były nosicielami. Ja od dziecka mam koty i przeciwciała bo wcześniejsze wychodziły na dwór.
    A tak poza tym gratuluję pięknych bet i serduszek. Tyle stron powstało ze co przeczytam to zdążę zapomnieć ; )
    A u mnie nowych objawów brak .
    Dalej tylko obolałe cycki ,często siusiu ,zaparcia ,,głodna co 3 godz i pobudki o 3/4 w nocy.a w dzień zero drzemek. :-D
    Czasem może coś mnie zaboli i tyle.

    Macie już skierowana na prenatalne? W którym tyg robicie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 06:08

    s1985 lubi tę wiadomość

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joj ja o prenatalnych jeszcze nie myślę ;p, czy któraś ma zastrzyki clexane? w ktorej czesci dnia je robicie i czy tylko w brzuch?

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    joj ja o prenatalnych jeszcze nie myślę ;p, czy któraś ma zastrzyki clexane? w ktorej czesci dnia je robicie i czy tylko w brzuch?

    Kochana ja ma, można robić w udo ale z tego co mi dziewczyny mówiły w brzuch najmniej boli...
    Kochana w zastrzyku jest tzw bańka powietrza, nie wypuszczaj jej, ona jest potrzebna do dobrego rozprowadzenie leku... i jak skończysz robić zastrzyk to puść fałdkę i policz do 10 i wyciągnij dopiero igłę...
    Kochana jaką masz dawkę?

    Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
    Dziś moje 1 usg. Boję się.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninciaa172 wrote:
    Paulka123 chyba masz troche wyrzuty sumienia przez tego kota co :) ?
    Mam jak cholera:-) ale takie zycie.

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam przeciwciał tokso i strasznię się boję, a tak naprawdę bo to nie prawda, że tokso można zarazić się tylko przez kuwetę, koty łażą wszędziej po stole, po meblach, wszędziej są zarazki bo mają je na łapach...
    Przez surowe mięso, niedogotowane, nie umyte warzywa i owoce też można.

    Ja nie mam kotów ale teściowa ma 2 :/

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
    Dziś moje 1 usg. Boję się.

    Ja też dziś robię pierwsze USG - powodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 08:25

    Martynka30, s1985 lubią tę wiadomość

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koty niestety maja to do siebie ze "lubia" najpierw grzebac w kuwecie a pozniej wskoczyc na blat w kuchni i lazic po desce do krojenia. Albo kuweta-moja poduszka:-( ja zawsze mowilam zeby zamykac drzwi do sypialni i kuchni. Ale w domu jest 6 osob.... jak grochem o sciane.

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty:-) Martynka ciesz sie zdrowiem:-) ja tez mam takie wahania- raz mnie skreca i chodze z miska a innego dnia nic zupelnie.

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaaa wrote:
    Ja też dziś robię pierwsze USG - powodzenia :)

    Alicja Tobie również trzymam kciuki <3

    alicjaaaa lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Powodzenia. Życzę pi3knych serduszek! <3

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak a propos toxo - jak robiłam w I ciąży i miałam przeciwciała, to tym razem też będę musiała robić?
    Chodzę prywatnie, więc niech chociaż wiem jak się finansowo na badania przygotować... :/

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Kochana ja ma, można robić w udo ale z tego co mi dziewczyny mówiły w brzuch najmniej boli...
    Kochana w zastrzyku jest tzw bańka powietrza, nie wypuszczaj jej, ona jest potrzebna do dobrego rozprowadzenie leku... i jak skończysz robić zastrzyk to puść fałdkę i policz do 10 i wyciągnij dopiero igłę...
    Kochana jaką masz dawkę?

    Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
    Dziś moje 1 usg. Boję się.
    Zartujesz, ja sobie sama nie zrobie, mam skierowanie do przychodni, ale teściowa się podjeła i mi zrobiła, mało przyjemne ale przezyłam ;/

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Kochana ja ma, można robić w udo ale z tego co mi dziewczyny mówiły w brzuch najmniej boli...
    Kochana w zastrzyku jest tzw bańka powietrza, nie wypuszczaj jej, ona jest potrzebna do dobrego rozprowadzenie leku... i jak skończysz robić zastrzyk to puść fałdkę i policz do 10 i wyciągnij dopiero igłę...
    Kochana jaką masz dawkę?

    Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
    Dziś moje 1 usg. Boję się.
    czekam na piękne zdjęcie bąbelka ;D

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaaa wrote:
    Ja też dziś robię pierwsze USG - powodzenia :)
    uwielbiam oglądać zdjęcia USG czekam z niecierpliwościa ;]

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
‹‹ 69 70 71 72 73 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ