Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz tak jak nincia mowi niby wystarczy nie sprzatac w kuwecie, ale jednak mimo ostroznosci moja znajoma sie zarazila. Oczywiscie nikogo nie namawiam do wyrzucania kota. Moj kot kiedys zaatakowal kilkumiesiedzne dziecko kuzynki, myslalam ze umre ze strachu i wstydu. Nie mamy warunkow zeby trzymac kota pod jednym dachem z dzieckiem. dlatego w 14 tyg podjelam taka dezycje. Mysle ze dobra bo kot teraz cale dnie poluje na myszy, obserwuje kury, bawi sie z psem i juz nikogo nie gryzie i nie rzuca sie z pazurami. U nas niestety mscil sie za to ze cale dnie siedzial sam w domu..... strach przed toxo to tylko jeden z powodow.Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualnyja tez juz mam odpornosc, ale jeden wynik byl niejasny i ginka pokierowala mnie do lekarza od chorob zakaznych, tam mnie pani dr dokladnie zbadala, sprawdzila wezly chlonne, pluca i kazala powtorzyc wynik po 4 tyg od pierwszego, kazala go robic w tym samym labo i podac jej wyniki sms-em...tak tez zrobilam i po tych drugich wynikach okazalo sie, ze jest odpornosc ale moj organizm w ciazy dziwnie reaguje...jednak zagrozenia nie ma...teraz juz nie bede robila wynikow, chyba ze lekarz zaleci...
-
To i ja się pochwalę betą.
07.12 1435
11.12 5294
14.12 14048
Poza tym wizyta do bani. Szukam nowego lekarza. Na tarczycę nic nie dostałam, powiedział, że dopiero za miesiąc. USG nie ma w gabinecie. Przed świętami znajdę sobie nowego gina. No i endokrynologa muszę jeszcze zahaczyć. Tylko co jeśli kolejny zlekceważy moją tarczycę?
Oby nie. Pozdrawiam i gratuluję pięknych przyrostów beta hcg.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Jak to jest z rybami w ciazy? mocno szkodza? Nie lubie ryb i z reguly ich nie jadam ale od 3 dni chodza za mna i chodza.. Takie wedzone najlepiej ale boje sie by nie zaszkodzic. W 1 ciazy jadlam wszystko na co mialam ochote ale ryb nigdy. Jakos mi nie podchodza. To jak? Mozna czy lepiej nie?
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
alicjaaaa wrote:Gratuluję wszystkich pięknych bet :*
Orientujecie się może jak wygląda sytuacja z zarażeniem się toksoplazmozą od swoich kotów? Wiem, że potencjalnie ryzyko jest, ale z drugiej strony słyszałam, że do swoich zwierzaków organizm jest przyzwyczajony i w pewnym sensie uodporniony na ich zarazki.
Zgłupiałam
Ja m przeciwciała robilam badania jeszcze przed planowaną ciąża. Najszybciej można zarazić się przez surowe mięso ale też przez koty które wychodzą na dwór i polują na ptaki i wtedy są nosicielami toxoplazmozy. Domowe koty które siedzą tylko w domu mają małe szanse aby były nosicielami. Ja od dziecka mam koty i przeciwciała bo wcześniejsze wychodziły na dwór.
A tak poza tym gratuluję pięknych bet i serduszek. Tyle stron powstało ze co przeczytam to zdążę zapomnieć ; )
A u mnie nowych objawów brak .
Dalej tylko obolałe cycki ,często siusiu ,zaparcia ,,głodna co 3 godz i pobudki o 3/4 w nocy.a w dzień zero drzemek.
Czasem może coś mnie zaboli i tyle.
Macie już skierowana na prenatalne? W którym tyg robicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 06:08
s1985 lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
joj ja o prenatalnych jeszcze nie myślę ;p, czy któraś ma zastrzyki clexane? w ktorej czesci dnia je robicie i czy tylko w brzuch?2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
s1985 wrote:joj ja o prenatalnych jeszcze nie myślę ;p, czy któraś ma zastrzyki clexane? w ktorej czesci dnia je robicie i czy tylko w brzuch?
Kochana ja ma, można robić w udo ale z tego co mi dziewczyny mówiły w brzuch najmniej boli...
Kochana w zastrzyku jest tzw bańka powietrza, nie wypuszczaj jej, ona jest potrzebna do dobrego rozprowadzenie leku... i jak skończysz robić zastrzyk to puść fałdkę i policz do 10 i wyciągnij dopiero igłę...
Kochana jaką masz dawkę?
Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
Dziś moje 1 usg. Boję się.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja nie mam przeciwciał tokso i strasznię się boję, a tak naprawdę bo to nie prawda, że tokso można zarazić się tylko przez kuwetę, koty łażą wszędziej po stole, po meblach, wszędziej są zarazki bo mają je na łapach...
Przez surowe mięso, niedogotowane, nie umyte warzywa i owoce też można.
Ja nie mam kotów ale teściowa ma 2Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
Dziś moje 1 usg. Boję się.
Ja też dziś robię pierwsze USG - powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 08:25
Martynka30, s1985 lubią tę wiadomość
-
Koty niestety maja to do siebie ze "lubia" najpierw grzebac w kuwecie a pozniej wskoczyc na blat w kuchni i lazic po desce do krojenia. Albo kuweta-moja poduszka:-( ja zawsze mowilam zeby zamykac drzwi do sypialni i kuchni. Ale w domu jest 6 osob.... jak grochem o sciane.Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty:-) Martynka ciesz sie zdrowiem:-) ja tez mam takie wahania- raz mnie skreca i chodze z miska a innego dnia nic zupelnie.
Martynka30 lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Martynka30 wrote:Kochana ja ma, można robić w udo ale z tego co mi dziewczyny mówiły w brzuch najmniej boli...
Kochana w zastrzyku jest tzw bańka powietrza, nie wypuszczaj jej, ona jest potrzebna do dobrego rozprowadzenie leku... i jak skończysz robić zastrzyk to puść fałdkę i policz do 10 i wyciągnij dopiero igłę...
Kochana jaką masz dawkę?
Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
Dziś moje 1 usg. Boję się.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Martynka30 wrote:Kochana ja ma, można robić w udo ale z tego co mi dziewczyny mówiły w brzuch najmniej boli...
Kochana w zastrzyku jest tzw bańka powietrza, nie wypuszczaj jej, ona jest potrzebna do dobrego rozprowadzenie leku... i jak skończysz robić zastrzyk to puść fałdkę i policz do 10 i wyciągnij dopiero igłę...
Kochana jaką masz dawkę?
Ja dziś wizytuje o 16, trochę się martwię, bo od wczoraj wieczora osłabły mi mega mdłości... mam nadzieję, że moje dzieciątko żyje...
Dziś moje 1 usg. Boję się.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18