X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 26 lutego 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja wam powiem cos lepszego i to nie bylo w ciazy ze mnie taka wiochwomenka☺kiedys tesciowa wyslala mnie do ogrodka po koper do obiadku i wiecie co jej przynioslam marchewke taka malutka za to nac wygladala jak koper i nawet nie spojrzalam ze wisi marchewka haha ale maz mial ze mnie ubaw a mieszkamy na wsi od niedawna to czas sie wszystkiego nauczyc heheh☺

    sabanek, kaarolaa, Friend, Dominique88 lubią tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 26 lutego 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze jedno kiedys ktos sie zapytal gdzie jest moj maz a ja na to ze kroi drzewo hehe to juz bylo w ciazy☺

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Karo Em Ekspertka
    Postów: 250 276

    Wysłany: 26 lutego 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makota wrote:
    Fajny ten szumiś, moja koleżanka go ma i mówi, że działa, ale ta cena!!!! chyba sobie odpuszczę. Mam nadzieję, że kocie mruczenie spełni podobną funkcję jak szumiś. Zaletą jest to, że koty i tak już mam ;)
    Za to napaliłam się na tummy tub - wiaderko do kąpania - ale to wiadomo, że coś do kąpania i tak trzeba kupić. Z gadżetów chciałabym otulacz Tulik. Przekonuje mnie ta teoria ze spaniem. Myślałam też o woombie, ale 250 zł za kawałek szmatki to też dla mnie za dużo.
    Padam już dzisiaj trąbką na pyszczek - jutro się przeprowadzamy i mam dużo pakowania. Trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem

    Ja się nie dorobiłam Szumisia dla synka, bo ściągnęłam aplikację na telefon, która ma szumienie wody, suszarki, samochodu, odkurzacza, bicie serca i kołysanki. Spełniała swoją funkcję idealnie. A była na starszym telefonie bez karty sim więc telefon nie łączył się z siecią, to mam nadzieję nic złego dziecku nie zrobił.

    Zamiast Woombie, bo też chciałam kupić, idealnie zawijało się dziecko w taki otulacz-kocyk Magic Blanket, kupiłam go na Allegro za ok. 40 zł, teraz koniecznie muszę dokupić drugi :)

    No i Tummy Tub - to mam i bardzo polecam! :) Synek uwielbiał się w nim kąpać. Idealne do zabrania do samochodu jak się jedzie tam gdzie nie ma jak kąpać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 16:53

    Asiasia, makota lubią tę wiadomość

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    No i po obiedzie. Taki dobry mi wyszedl i jeszcze ten ogorek kiszony dopelnil calosc
    a teraz leze i spalam obiad.

    Co do boli brzucha to ja tez nie czuje rosniecia macicy. Nic nie rwie nie ciagnie nie mam skurczy. Kilka dni temu troche brzuch mi sie stawial ale nospa pomogla...ciaze z Marcelim przechodzilam tak samo, brzuchnie nie bolal nic a nic.

    Aaaaale bym zjadła takiego kiszonego, ale takiego prawdziwego, od Mamy :)
    Mi czasami kawałeczek brzucha twardnieje, po no-spe mi nie po drodze, a pewnie i tak bym nie brała, ale za to najadłam się orzechów, trochę magnezu nie zaszkodzi :)

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    To moze ja powiem jak to z tymi tygodniami jest. Parenting i czesto lekarze (ale nie zawsze) licza tygodnie skonczone czyli 14+2 to 14 tydzien, aleee ogolnie wtedy zaczelysmy 15. To tak jak z wiekiem, masz 25 urodziny w maju to juz w lutym mowisz wiek 25 bo tak jest rocznikowo ze leci 25 rok. I tutaj polapac sie mozna na koncowce ciazy bo termin porodu to 40+0 i wtedy jest 40 tydzien, jak jest 39+3 to tez juz jestes w 40 tygodniu, a 40+1 to juz jestes 1 dzien po terminie i zaczal sie 41 tydzien a skonczyl 40. Ehhh nie wiem czy sie polapiecie z moja lpgika ale tak to wyglada wg mnie i mojej gin. A ogolnie to itak troche to glupie bo liczac termin od miesiaczki to w 1 i 2 tygodniu plemniczek jeszcze skacze z jajka na jajko i z ciaza nic wspolnego nie ma ;-)

    Aniu, co do wieku to nie zgodzę się z Tobą :-P Ja urodziny mam w przyszłym tygodniu i jak lekarz pytał ile mam lat to odpowiadam, że 27 (i to jest medyczne licznie wieku, bo jakbym dzisiaj dostała skierowanie jakieś to właśnie będzie wpisane 27), mimo, że tylko do przyszłego tygodnia :-/ ja tam sama postarzać się nie będę :-P
    Ja akurat liczę skończone tygodnie, nie jak belly, i np. teraz jestem w 17 tc. Tak też liczy mój lekarz.
    Jak wypisywali mnie z córką ze szpitala po porodzie to i gin i neonatolog mówili, że wypisują w piątej dobie. Tyle, że dla neonatologa to były skończone 4 doby i piąta zaczęta, a dla gina skończonych 5 dób, czyli 1 dzień różnicy, ale terminologia taka sama!
    Aaaa i np. u nas planowe cesarki robi się w 38 tygodniu i ja przez inne liczenie w poprzedniej ciąży się nastresowałam, bo nie chciałam tak szybko (czyli 37t+parę dni), bo wiedziałam że ciąża o ponad tydzień młodsza, a lekarz i tak liczył wg OM. Ale wtedy właśnie mi wyjaśniono, że w 38 tc to znaczy 38tc skończone. Więc wg mnie liczenie najlepiej dostosować do lekarza, wtedy uniknie się nieporozumień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 17:05

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z tygodniami liczę tak samo mi leci 15+3 i mowie ze 15 tyd. Z reszta moje szwagierki tak samo mowia o swoich tyg. Lekarz tez tak liczy...Marcela urodzilam w 24+3 i wpisali mi w karcie porod w 24 tyg . Chociaz spotkalam sie tez z wpisem 24/25 tydzien.

    sabanek ogoras jak najbardziej swoj maminy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninka0111 wrote:
    To ja wam powiem cos lepszego i to nie bylo w ciazy ze mnie taka wiochwomenka☺kiedys tesciowa wyslala mnie do ogrodka po koper do obiadku i wiecie co jej przynioslam marchewke taka malutka za to nac wygladala jak koper i nawet nie spojrzalam ze wisi marchewka haha ale maz mial ze mnie ubaw a mieszkamy na wsi od niedawna to czas sie wszystkiego nauczyc heheh☺
    Dalas popis z tym koprem. Ale co sie dziwic. Moja siostra mieszka na wsi od dziecka na gospodarswie i jak miała isc krowom siana zarzucic to im slomy dala bo nie mogla odroznic. Wiec jak widac wszystkiego mozna.

    Ninka0111 lubi tę wiadomość

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jakie cudne:

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/07d4d223c9f2.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b90e9da0d3a.jpg

    makota lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego pisalam ze lekarze licza skonczone tygodnie a mowi sie o zaczetych bo zaczelas w 14+1 tydzien 15 a skonczylas 14. A zaczelas 15 czyli mowisz: jestem w 15 tygodniu albo skonczylam 14 tydzien, jak tam kto woli. Ja rodzilam w 40+6 i mam wpisane porod w 41 tyg, moze dlatego ze to tylko dzien brakowalo do skonczenia 41. I z wiekiem to samo mozesz powiedziec ze skonczylas 27 lat ale tak naprawde masz 27 i 11 miesiecy czyli jestes w 28 roku zycia, fakt ze podaje sie przy takich sprawach lata skonczone

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 17:27

    karkam83 lubi tę wiadomość

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Tańsza alternatywą dla misia szumisia jest ściąganie różnych dźwięków np suszarki i puszczanie dziecku z komórki. Znajomi tak usypiali tylko wiadomo jak to z komórkami jaki wpływ mają na nas i nasze dzieci to jeszcze lata badań.

    Ja do dziś tak mam- suszarka, odkurzacz a mi się błogo robi...:) Moi rodzice usypiali mnie przy młynku do kawy hehe. A pochłaniacz w kuchni to patent na mojego chrześniaka :D

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • 33Karola33 Przyjaciółka
    Postów: 118 203

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaniuskaa wrote:
    Ja codziennie mam czkawkę ale nie tak, że ona trwa długo tylko np. kilka czknięć i przechodzi Najśmieszniejsze to jest jak jestem akurat w sklepie, a w zwykle mnie bierze z nagle i mocno :D


    hehe dokładnie jak ja.. Też nie trwa to długo ale miewam ją bardzo systematycznie :)

    Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
    f2w39jcg3kdjlap4.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    jakie cudne:

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/07d4d223c9f2.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b90e9da0d3a.jpg

    O matulo nie widziałam czegoś takiego. Cudne ale pierwsz skojarzenie. . .jak w kaftanie hehe. A o takich wiaderkach nawet nie słyszałam. Ale zacofana matka jestem :P

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Nelk Autorytet
    Postów: 300 496

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno jutro ma być w całej Polsce słonecznie i pogodnie :-D
    Ja też mówię że jestem w 15 tygodniu i od wtorku będę w 16.
    Człowiek z nudów to taki głupi jest, poczutalam dzisiaj lutowki i tak im zazdroszczę a tu jeszcze tyyyyle czasu do sierpnia :-P

    va5bflw11begdoxu.png
    [link=https://www.suwaczki.com/]w4sqikgn3aemf2xu.png[/link]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż dziś wrócił z pracy i powiedział, że idzie na gokarty z kolegami a ja sie popłakałaam :( Nie zabraniam mu wychodzić ale czasami chciałabym więcej empatii- zwłaszcza jak sie źle czuję. Oboje chcieliśmy dziecka a to ja odmawiam sobie wielu rzeczy. Nie wymawiam, broń Boże- dla Dziecka zrobię wszystko. Ale chciałabym żeby trochę się wczuł. Zwłaszcza, że ja zawsze aktywna byłam- bardzo poświęcałam się pracy, którą lubię, no a teraz zostały mi tylko artykuły, wykłady i niewielkie pierdoły online. Nie wiem czy już moje maruderstwo sięga zenitu czy jeszcze racjonalne jest moje zachowanie?

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Asiasia Autorytet
    Postów: 422 158

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny!

    Czytam Was regularnie i stwierdzam, ze dosc czesto dodawany jest jakis sprytny gadzet. Ja w temacie wyprawka, jestem prawdziwym swiezakiem. Mea culpa! Myslicie, tu rowniez prosba do tych bardziej doswiadczonych mam, ze mozna byloby stworzyc liste rzeczy niezbednych dla malucha? Oczywiscie wszystkie mamy jeszcze czas, niemniej ja sie obawiam, ze na koniec z powodu natloku tych polecanych rzeczy, po prostu o waznych zapomne. Sama pewnie dopiero zaczne kapleotwac wyprawke w maju... Narazie robie codzienne pielgrzymki do kosciola modlac sie o bijace serdunio na poniedzialkowym usg :)

    Asiasia
    p19us65gzsjdhk9r.png
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja liczę tak jak belly. czyli teraz jestem w 17 tygodniu ciąży. przyzwyczaiłam się jednakże lekarz liczy skończone i już tak mu mówię, czyli w tym przypadku 16 tydzień. a co do informacji na każdy tydzień to czytam ten który mi się zaczyna, z założenia szukam informacji co się będzie działo u malucha w danym tygodniu.

    a co do śmiesznych sytuacji to jak byłam w II ciąży to lekarz na pierwszym USG pyta mnie
    kiedy Pani ostatnio sikała
    a ja na to
    jak wychodziłam z domu.

    Lekarz spojrzał na mnie jak na wariata mąż się podśmiewywał a ja dopiero za moment zajarzyłam o co chodzi i dopowiedziałam że 40 min temu

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia wrote:
    Czesc Dziewczyny!

    Czytam Was regularnie i stwierdzam, ze dosc czesto dodawany jest jakis sprytny gadzet. Ja w temacie wyprawka, jestem prawdziwym swiezakiem. Mea culpa! Myslicie, tu rowniez prosba do tych bardziej doswiadczonych mam, ze mozna byloby stworzyc liste rzeczy niezbednych dla malucha? Oczywiscie wszystkie mamy jeszcze czas, niemniej ja sie obawiam, ze na koniec z powodu natloku tych polecanych rzeczy, po prostu o waznych zapomne. Sama pewnie dopiero zaczne kapleotwac wyprawke w maju... Narazie robie codzienne pielgrzymki do kosciola modlac sie o bijace serdunio na poniedzialkowym usg :)


    taka lista wyprawkowa byłaby bardzo fajna - z podziałem na rzeczy niezbędne czyli wersja minimalna i wersja z gadżetami czyli maksymalna :) może jakieś linki do sprawdzonych sklepów z artykułami dla dzieci? i jeszcze koniecznie jakieś bajery dla mam - torby, staniki, poduchy do spania pod brzuszek, co Wy na to?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 17:54

    Asiasia, SyHa85, alicjaaaa lubią tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki. Odnosnie zaniku fald mozgowych dolacze swoja historyjke. Rlzmowa moja i meza podczas wczorajszego jedzenia kalafiora. M- maz, J- ja: M: musimy pomyslec jakie warzywka posadzimy na dzialce, ja to lubie takie swoje, nie pryskane. J: pewnie, tylko musimy poczekac az nie wiosna na dobre sie rozbuja. Tylko wiesz z tym kalafiorem to trzeba uwazac..... M:jak to? Dlaczego?? J: no a to ty nie wiesz skad sie biora dzieci?? Nasadzimy tego kalafiora i kto pozniej wychowa ta gromade dzieci? M: jesli juz, to dzieci sie z kapusty biora, nie z kalafiora...... :-)

    makota, Friend, pigułka, aaniuskaa, kaarolaa lubią tę wiadomość

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj po pracy powiedziałam mężowi o swoich planach odnośnie kolorów do pokoju Fasoli to powiedział, że zbyt monotonne i za mało kolorowe dla dziecka :( Ech, faceci się nie znają...

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 26 lutego 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze mnie mąż się śmieje, że mam pieluchomajty w głowie.... Za to ja mówię na niego pampersiak, bo mu się też moje kurczenie się mózgu czasem udziela ;) Niestety u mnie objawy pieluchowego zapalenia mózgu są dość niebezpieczne; zostawiam włączoną kuchenkę, polewam sobie rękę, zamiast herbaty wrzącą wodą i takie przyjemności .... :(

    Asiasia lubi tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
‹‹ 745 746 747 748 749 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ