Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio np. dostałam w prezencie pajacyka od znajomych i akurat przyszła ta koleżanka która od 9 miesięcy jest Mamą i przy tych znajomych od których dostałam prezent powiedziała "Nie będziesz go zakładać dziecku bo ma zapięcia tylko na ramionach - jest zły i niewygodny".
Wydaje mi się, że zareagowałam odpowiednio (powiedziała, że nie wszystko co się sprawdziło / nie sprawdziło u niej będzie miało ten sam efekt u innych) - ale niesmak i tak pozostał. -
oLena31 wrote:Friend ale mnie rozbawiło to z tymi półgodzinnymi zmianami
no chyba muszę o tym mężowi powiedzieć
Bo to jest śmieszne i tragiczne zarazem. Wydaje mi się, że dużo kobiet wręcz boi się zdać na instynkt. I starają się nadrobić go czytaniem i innymi rzeczami - co sprawia, że są za bardzo "mechaniczne".oLena31, amanina, SyHa85, Domi793 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFriend wrote:Ostatnio np. dostałam w prezencie pajacyka od znajomych i akurat przyszła ta koleżanka która od 9 miesięcy jest Mamą i przy tych znajomych od których dostałam prezent powiedziała "Nie będziesz go zakładać dziecku bo ma zapięcia tylko na ramionach - jest zły i niewygodny".
Wydaje mi się, że zareagowałam odpowiednio (powiedziała, że nie wszystko co się sprawdziło / nie sprawdziło u niej będzie miało ten sam efekt u innych) - ale niesmak i tak pozostał.
i tak jestes grzeczna, ja bym powiedziala np "no popatrz, a Ty wygladasz zdzirowato w tej bluzce a i tak ja nosisz", no albo cos podobnego, zaleznie od sytuacjipigułka, malika89, Friend, kaarolaa, oLena31, Lulu83, SyHa85, makota, Domi793 lubią tę wiadomość
-
oLena31 wrote:Malika to teraz ja jestem wyrodna matka do kwadratu, bo jak brzydka pogoda to mi się też dupska z domu nie chce ruszyć na spacer z małą. No i nie dokształcam się i nie dokształcałam się chyba nigdy - idę na żywioł
A dokształcasz się chociażby tutajSynek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Wybaczcie dziewczyny jeśli którąś urażę, ale ja mam zawsze taki chichot wewnętrzny jak słyszę, jak to kobitki mówią jak to będą: usypiać, karmić, wyparzać, prasować, dawać do jedzenia tylko to co zdrowe, nie puszczać bajek, itp.
A potem życie weryfikuje te wszystkie górnolotne plany i wszystkie robimy to po swojemu
pigułka, Friend, Domi793, Ninka0111, Dagmara, Rybaaaa lubią tę wiadomość
-
Malika po prostu szkoda nerwów na takich ludzi. Po obserwacji trzeba po prostu wyciągnąć wnioski dla siebie, żeby nie popełniać błędów innych. Świata nie uzdrowimy.
Poza tym trzeba pamiętać, że teoria teorią, a życie wszystko zweryfikuje.
Friend doskonale Cię rozumiem. Na szczęście nie mam takich matek-fanatyczek wokół siebieWiększość moich znajomych zawsze mówi, że zobaczysz sama, co akurat u Ciebie się sprawdzi no i oczywiście mają rację, bo tak jak każdy z nas jest inny i lubi inne rzeczy tak i dzieci są różne. Ja ogólnie staram się nie oceniać metod wychowawczych innych ludzi, ewentualnie potem z mężem dyskutujemy w domu, co nam się podoba w czyjejś metodzie, a co nie i opracowujemy optymalną strategię dla małej
Friend, malika89 lubią tę wiadomość
-
malika89 wrote:Przecież wiadomo, że jak pogody nie ma to lepiej nie ryzykować
A dokształcasz się chociażby tutaj
haha chyba nie o ryzyko choroby chodziło Olence - tylko o brak chęci. Jesteśmy tylko ludźmi - bez przesadySą gorsze i lepsze dni.
Sama kupiłam trzy książki od kiedy jestem w ciąży - i staram się dokształcać w wolnych chwilach - między pracą, a zwykłymi potrzebami ludzkimi po pracy - ale tego czasu nie ma tak dużo.
Jedno wiem na pewno - będę świetną Mamą. Kocham to dziecko od II kresek na teście, i zrobię wiele żeby było szczęśliwe. A szczęśliwe dziecko też będzie wtedy kiedy Mama nie będzie miała uczucia, że ileś tam lat życia poświęciła tylko na edukowanie, przewijanie, usypianie, karmienie itp.
malika89, oLena31, SyHa85, Domi793, hella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFriend wrote:Bo to jest śmieszne i tragiczne zarazem. Wydaje mi się, że dużo kobiet wręcz boi się zdać na instynkt. I starają się nadrobić go czytaniem i innymi rzeczami - co sprawia, że są za bardzo "mechaniczne".
Friend, Lulu83, SyHa85, Dominique88, Domi793, niki640 lubią tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Przypomnialas mi jak parę dni temu w internecie przeczytalam : Dariusz Ruchała, zakład pogrzebowy Hades.
Jakbym miała na nazwisko Ruchała to nie wiem jakbym dała małemu na imię.Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
Malika
Może źle patrzyłas, powinno się patrzeć na swój wiek i miesiąc poczęcia, czyli u mnie w zeszłym roku było 29 lat i miesiąc październik.
A może u Ciebie faktycznie jest inaczej, podobno na 100 osób 70 się zgadza, wiec Ty pewnie jesteś w tej 30 - stce -
nick nieaktualnyja uwazam, ze nie ma co przeginac w zadna strone.
jasne, ze sa laski ktore chca robic doktorat z macierzynstwa i psychologii dziecka i jezyka niemowlat i to jest ok tak dlugo jak nie zaczyna byc nawiedzone, natchnione i wyniesione pod niebiosa. kobiety od zarania dziejow sa matkami (taka ich do cholery natura) i nie ma sie tu co rozczulac nad swoja wielka zyciowa rola, bo od tego jest krok do bycia niebezpiecznym i popieprzonym rodzicem, ktore tak to dziecko obstawi, obchucha, rozkmini, ze zamiast wychowac na normalnego zdrowego czlowieka to zrobi z dziecka niepelnosprawnego spolecznie, uzaleznionego od relacji z matka kaktusa.
to samo uwazam w druga strone - jak juz sie czlowiek decyduje na dziecko, to fajnie by bylo jakby sie robilo cos wiecej z tym dzieckiem niz wycieranie mu tylka z kup, tudziez usypianie, ale to zalezy tylko i wylacznie od tego jakim typem czlowieka jest dana kobieta - jak jest nudna i jej zyciem sa telenowele na polsacie, to trudno sie dziwic ze nic z dzieckiem nie robi, bo nie robi ze soba rowniez.
ja to jestem mila i delikatna cokaarolaa, pigułka, oLena31, malika89, Rudi88, SyHa85, Domi793, Dominique88, Aśka_gdańsk, hella lubią tę wiadomość
-
amanina wrote:ja uwazam, ze nie ma co przeginac w zadna strone.
jasne, ze sa laski ktore chca robic doktorat z macierzynstwa i psychologii dziecka i jezyka niemowlat i to jest ok tak dlugo jak nie zaczyna byc nawiedzone, natchnione i wyniesione pod niebiosa. kobiety od zarania dziejow sa matkami (taka ich do cholery natura) i nie ma sie tu co rozczulac nad swoja wielka zyciowa rola, bo od tego jest krok do bycia niebezpiecznym i popieprzonym rodzicem, ktore tak to dziecko obstawi, obchucha, rozkmini, ze zamiast wychowac na normalnego zdrowego czlowieka to zrobi z dziecka niepelnosprawnego spolecznie, uzaleznionego od relacji z matka kaktusa.
to samo uwazam w druga strone - jak juz sie czlowiek decyduje na dziecko, to fajnie by bylo jakby sie robilo cos wiecej z tym dzieckiem niz wycieranie mu tylka z kup, tudziez usypianie, ale to zalezy tylko i wylacznie od tego jakim typem czlowieka jest dana kobieta - jak jest nudna i jej zyciem sa telenowele na polsacie, to trudno sie dziwic ze nic z dzieckiem nie robi, bo nie robi ze soba rowniez.
ja to jestem mila i delikatna co
może mało delikatnie, ale pokazałaś swój punkt widzeniaMi się podoba.
amanina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
blondyna5555 wrote:Malika
Może źle patrzyłas, powinno się patrzeć na swój wiek i miesiąc poczęcia, czyli u mnie w zeszłym roku było 29 lat i miesiąc październik.
A może u Ciebie faktycznie jest inaczej, podobno na 100 osób 70 się zgadza, wiec Ty pewnie jesteś w tej 30 - stce
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
nick nieaktualny
-
blondyna5555 wrote:Malika
Może źle patrzyłas, powinno się patrzeć na swój wiek i miesiąc poczęcia, czyli u mnie w zeszłym roku było 29 lat i miesiąc październik.
A może u Ciebie faktycznie jest inaczej, podobno na 100 osób 70 się zgadza, wiec Ty pewnie jesteś w tej 30 - stce
U mnie dla wieku 26 od września do grudnia powinna być dziewczynka
No właśniepowinna
Dziewczyny, nie myślcie, że mam bibliotekę całą o wychowaniu, czy całymi dniami się dokształcam bo tak nie jest.
oLena31, Friend lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.