X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka piękny brzuszek, chyba na chłopaka się zapowiada ;)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Może natrafiłam na naczynko, albo zrosty podskórne zaczęły mi się już robić, siniaka nie mam, ja to ja, ważne, żeby dziecku nic nie było.
    Dzięki kochana za uspokojenie <3

    Mi też czasem krew wypływa po zastrzyku, ale niestety brzuch już dość pokuty i czasem się trafi w jakieś słabsze miejsce. Też się bałam na początku ale dr uspokoiła, mówiła, że to bardzo krótkie igły i do malucha nie dojdą i nie mogą w żaden sposób zaszkodzić :) Tylko po prostu czasem się źle trafi i często robi się siniak :P

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia12369 wrote:
    Mi też czasem krew wypływa po zastrzyku, ale niestety brzuch już dość pokuty i czasem się trafi w jakieś słabsze miejsce. Też się bałam na początku ale dr uspokoiła, mówiła, że to bardzo krótkie igły i do malucha nie dojdą i nie mogą w żaden sposób zaszkodzić :) Tylko po prostu czasem się źle trafi i często robi się siniak :P

    Kochana bardzo Ci dziękuję za uspokojenie <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend no wlasnie w tamtej ciazy nic nie wiedzialam bo lekarz ktora mnie ptowadzila nawet szyjki nie badala. Wg niej wszystko bylo dobrze. Az w 22 tyg zaczely mi sie te wody saczyc. Ale wtedy to juz byla masakra. Pecherz plodowy byl wbity w kanal rodny a rozwarcie na 1 cm...mialam tylko lezec i czekac na wyrok...nic nie mogli zrobic bo na przebity pęcherz nie zaklada sie szwu...a i tak w koncu zrobilo sie zakazenie mimo podania antybiotykow. Nawet nie wiem kiedy ta szyjka zaczela puszczac. W 22 tyg juz jej nie bylo.

  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka jaki cudny brzuszek masz :) w takim brzuszku na pewno mieszka duza i zdrowa dzidzia :)

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i za powrót do zdrowia naszych chorowitych mamusiek.

    Chyba muszę poczytać o tej otwierającej się szyjce i uciekających wodach, bo jakoś niepewnie się poczułam. U mnie jest masakra z ilością śluzu, zdarza się, że wkładka przemoknie, nie wiem czy to normalne...

    Ale te ruchy dziecka to jakiś cud, odkąd je czuje to jakoś lepiej znoszę to czekanie na wizyty. I nawet już rozkminiłam kiedy dziecko sie obkręca/przemieszcza, czuję przez chwilę taki napięty brzuch i za chwilę kopniak z drugiej strony :)

    Martynka30, Penelope30 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatuszek dziękujemy :)

    Ja nic nie czytam, bo chyba bym oszalała :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Friend no wlasnie w tamtej ciazy nic nie wiedzialam bo lekarz ktora mnie ptowadzila nawet szyjki nie badala. Wg niej wszystko bylo dobrze. Az w 22 tyg zaczely mi sie te wody saczyc. Ale wtedy to juz byla masakra. Pecherz plodowy byl wbity w kanal rodny a rozwarcie na 1 cm...mialam tylko lezec i czekac na wyrok...nic nie mogli zrobic bo na przebity pęcherz nie zaklada sie szwu...a i tak w koncu zrobilo sie zakazenie mimo podania antybiotykow. Nawet nie wiem kiedy ta szyjka zaczela puszczac. W 22 tyg juz jej nie bylo.


    Czyli możliwe, że też szyjka zaczęła się otwierać w okolicach 18 tygodnia. Teraz będzie zupełnie inaczej - zobaczysz!

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff, nadrobiłam :)

    Kaarolaa - wszystko będzie dobrze, zwłaszcza, że tak szybko lekarz to stwierdził. Trzymam kciuki!

    Mikołajkowa - współczuje tego szpitala i trzymam kciuki by jak najszybciej wypuścili Cię do domu.

    Dziewczyny wizytujące - będzie dobrze! Nie panikować! Cieszcie się, że zobaczycie swoje maluchy :)

    A ja wczoraj poszłam do fryzjera, później na spotkanie z koleżankami i mam dobry humor. Za oknem słońce. Myślę tylko pozytywnie :)

    SyHa85 lubi tę wiadomość

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Kwiatuszek dziękujemy :)

    Ja nic nie czytam, bo chyba bym oszalała :(


    No zależy jakie kto ma podejście. Moja mama na przykład coś sobie poszuka a później tak się w to wkręci że nie da jej się nic przetłumaczyć a ona chodzi i przeżywa, zazwyczaj niepotrzebnie...
    Ja tam lubię poczytać z ciekawości ale do wszystkiego mam dystans. Nie wmawiam sobie później i się nie doszukuję, ale lubię zaspokoić ciekawość :)

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może wizyty co 4 tyg to za rzadko, może trzeba częściej tą szyjkę oglądać. Ja jak wytrzymam teraz te jeszcze 3 tyg do wizyty to potem mam za dwa, ale po niej już pewnie znowu co 4tyg. :/ Może jak poczuję ruchy to łatwiej będzie czekać. Znikam na parę godz muszę iść jakieś pieniądze zarobić. Wspieram wizytujące i hospitalizowane. Do potem...

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kw14tuszek wrote:
    No zależy jakie kto ma podejście. Moja mama na przykład coś sobie poszuka a później tak się w to wkręci że nie da jej się nic przetłumaczyć a ona chodzi i przeżywa, zazwyczaj niepotrzebnie...
    Ja tam lubię poczytać z ciekawości ale do wszystkiego mam dystans. Nie wmawiam sobie później i się nie doszukuję, ale lubię zaspokoić ciekawość :)

    Ja jestem z tym, że jak sobie coś już wkręcę czytając, to obuchem mi tego z głowy nie wybijesz :/ dlatego nie czytam złych info, chyba, że lekarz o czymś powie to wtedy...

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Może wizyty co 4 tyg to za rzadko, może trzeba częściej tą szyjkę oglądać. Ja jak wytrzymam teraz te jeszcze 3 tyg do wizyty to potem mam za dwa, ale po niej już pewnie znowu co 4tyg. :/ Może jak poczuję ruchy to łatwiej będzie czekać. Znikam na parę godz muszę iść jakieś pieniądze zarobić. Wspieram wizytujące i hospitalizowane. Do potem...

    Ja mam właśnie wizyty co 2 tyg i za każdym razem szyjka badana. Dr mówi, że na szyjkę trzeba uważać i często obserwować żeby móc w porę zareagować. Tym bardziej, że jest osłabiona jeśli ktoś miał jakieś zabiegi np hsg, histeroskopia, laparoskopia.

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Ja jestem z tym, że jak sobie coś już wkręcę czytając, to obuchem mi tego z głowy nie wybijesz :/ dlatego nie czytam złych info, chyba, że lekarz o czymś powie to wtedy...


    No to dobrze, że wiesz jak możesz zareagować i potrafisz sobie odpuścić :)

    A właśnie, kiedyś już był tu poruszany temat tych sączących się wód i można sprawdzić jakimiś paskami jaki odczyn ma wydzielina. Któraś z dziewczyn kupiła takie paski? Albo wie o jakie paski chodzi i gdzie można je kupić?

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja Wam zazdroszczę tych ruchów! Ja już się zaczynam martwić i zamówiłam detektor tętna... Miałam tego nie robić, ale doszłam do wniosku, że 120zł bym przewaliła na żelki i lody, a tak to kupię sobie święty spokój :) Ja we środę wizytuję połówkowo (prywatnie, u lekarza któremu ufam) i w piątek również, ale na NFZ tam gdzie sobie życzy moja ginekolog ;/ Już się stresuję, ale wierzę, że będzie dobrze.

    relg6iyem5hi69f7.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 17 marca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Witam się w kolejnym tygodniu z moim bąblem ( jeszcze tylko 2 i półmetek )

    Ja przed chwilą wstałam, mam nadzieję, że reczniczki z Biedronki jeszcze na mnie czekają :-)
    Karola wrzucaj nawet najmniejszą informację, bo my tu jak na szpilkach!!!
    Mikołajowa co to za absurd żeby kobietę w ciąży, która nie przybiera na wadze trzymać na diecie?!?!

    Trzymam z Kluskiem kciuki za wszystkie wizyty :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 09:56

    SyHa85, Betty Boop, alicjaaaa lubią tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 17 marca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kw14tuszek wrote:
    No to dobrze, że wiesz jak możesz zareagować i potrafisz sobie odpuścić :)

    A właśnie, kiedyś już był tu poruszany temat tych sączących się wód i można sprawdzić jakimiś paskami jaki odczyn ma wydzielina. Któraś z dziewczyn kupiła takie paski? Albo wie o jakie paski chodzi i gdzie można je kupić?

    papierki lakmusowe

    Kw14tuszek lubi tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 17 marca 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    A u mnie dziś 21 tydz :D <3

    Czyli już teraz z górki :*

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 17 marca 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Takie jest jedzenie w szpitalu :( o masakra leżałam 4 razy w poprzednich ciążach to wiem... tylko u mnie było tak, że dowozili mi jedzenie własne, ale nie było z tym problemu.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 17 marca 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://babyonline.pl/ciaza-miesiac-po-miesiacu-wg-dziecka,rozwoj-plodu-artykul,5847,r1.html

    Wzruszylam sie czytajac oczami dziecka☺

    Martynka30, Kokosanka, sabanek, JRY1984 lubią tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 17 marca 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jaaaaa Martynka jaki cudny brzuszek :-D :-D :-D

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
‹‹ 894 895 896 897 898 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ