Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rany SyHa ogromnie współczuję, takie zachowanie ze strony Twojego męża w ogóle nie powinno mieć miejsca
Jeszcze w święta
Nawet nie umiem Ci doradzić, ale spróbuj nim potrząsnąć, szczerze porozmawiać. Niech się chłop ogarnie !!!
Ja w ciągu naszego 7- letniego niemal związku, raz się wyprowadziłam, by wszystko przemyśleć. To była wstrząsowa terapia dla nas. Przy czym, ja po prostu musiałam sobie poukładać w głowie swoje uczucia, tam nie było kłótni...
Trzymaj się kochana...SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Syha kochana ciezko ci cos doradzic a czy to sie dzieje odkad jestes w ciazy czy wczesniej takie sytuacje tez mialy miejsce?mysle ze najlepsza szczera rozmowa niech sie okresli ustalcie jakies zasady a jak nie to uswiadom mu jak to sie moze skonczyc...
Ja tez bylam w zwiazku w ktorym imprezy i alkohol byly na pierwszym miejscu niestety mi sie nie udalo i odeszlam byl o 10lat starszy moze bal sie ze mlodosc mu ucieknie...
Na szczescie maz moj pije tylko jak ja jestem przy nim a jak juz skonczy to grzecznie sie przytuli i idzie spac tez pije okazjonalnie wiem ze to nie jest latwe ale jak sama wiesz na sile nic sie nie da zrobic...
Pamietaj ze maluszek najwazniejszy i ty w tej chwili niestety w ciazy musimy byc troszke egoistyczne...
Jak twoj maz zrozumie ze moze stracic taka piekna madra dobra kobiete i dzieciatko to sie opamieta moze potrzebny mu taki szok... -
Syha znajdź jakieś miejsce z dobrym jedzeniem i w miarę zdrowym i jedz na mieście, w domu nie sprzątaj i nie gotuj, pranie dziel i pierz tylko swoje. Może podziała.
Dziewczyny polecam nową pyszną kawkę w McDonalds creme brulee. Kosztuje 10zł ale jest przepyszna, ma takie małe chrupiące bezy jakby trochę cynamonowe. Dziś piłam i jestem zachwycona. Do tego lody w waflu z polewą toffi. MmmmmmmSyHa85 lubi tę wiadomość
-
Mój z kolei to taki troche maminsynek. Z każdą sprawą leci do mamusi.
Dzis mi powiedział ze ma w planach budować się w pobliżu swojej mamy. Niedoczekanie. Powiedziałam mu ze przynajmniej po za zasięgiem jej wzroku. Im dalej tym lepiej.
Faceci to takie duże dzieci nie ogarniają że ich życie się zmieniło my potrafimy się od razu przestawić i jesteśmy skłonne do poświęceń.
SyHa faktycznie nie ciekawie u tych Twoich rodziców trochę taka dulszczyzna.
W moim domu od wielu lat jest problem z alkoholem ale mama wciąż jest z ojcem teraz sama popija. Mi się wydaje ze to tak na zasadzie nie możesz kogoś pokonać to się do niego przyłącz. -
Ale w tym roku wysyp ciężarnych
właśnie dowiedziałam się że dwie koleżanki są w ciąży mają terminy w lipcu i sierpniu. W te święta okazało się że dwie sąsiadki są w ciąży. Plus jeszcze moja kuzynka i koleżanka.
Normalnie cały gangSyHa85, celia lubią tę wiadomość
-
Spalam w drugim pokoju. Wstal do pracy, przyszedl zobaczyc do mnie ale udawalam ze spie. Pocalowal w czolo i powiedzial ze nas kocha i poszedl. Nie ruszylam sie nawet. Zdziwi sie dzisiaj jak nas nie zastanie jak wroci. A wygladam jak zombi. Oczy malenkie i pol twarzy spuchnieta. Ucho do tego mnie znowu boli, chyba wczoraj przewialo na tych eskapadach.
Ciekawe co powiedzial swoim rodzicom. Bo mielismy u nich tez wczoraj byc. Ze mna sie nikt nie kontaktowal. Jeszcze ten pogrzeb w tym tygodniu, dzis beda dopiero zalatwiac. Najchetniej bym nie poszla.
No i przeprawa z moimi rodzicami. Siostra do mnie dzwonila ze obrazeni NA MNIE. ze sceny w swieta robie i ze jedzenie narobione a ja nic nie wzielam.
Martwie sie o dziecko, ciagle nic nie czujebyly jakies dwa babelki ale sie nie powtorzyly od soboty. Dobrze ze w czwartek połówkowe.
[/url]
-
Świata, święta i po świętach . Witam
SyHa85 bardzo mi przykro z powodu sytuacji w domu i jeszcze rodzice brak wsparcia. Naprawdę mi przykro.
U mnie bez zmian . Walka z cukrami ciąg dalszy plus włączona insulina nocna. Życzę wam dziewczynki abyście krzywą cukrową miały dobra. Dla mnie święta były katorga tyle dobroci na stołach a tu nic prawie zjeść nie można.
Doczekać się nie mogę już końca lipca kiedy maleństwo będzie juz z nami i nie będę musiała się martwić tym czy zaszkodziłam posiłkiem czy nie.
Ciesze się ze u was wszytko dobrze.
Może nie odzywam się już tak często ale nie chce wam marudzić o cukrach bo narazie to kręci się u mnie na codzień. Ledwo wstaje i juz trzeba mierzyć myśleć o posiłkach i tak w kółko.
Czasem piszecie o pysznosciach a ja mam język po kostki
Lody to mi się nocami śnią hehe .
No to sobie pomarudzilam
Miłego dnia wam życzę. I duuuuzo słońca bo u mnie pada._cherryLady lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Hej kobitki,
Mnie przed 8 obudził okropny ból brzucha. Wiem,że to ból jelitowo-żołądkowy i w normalnej sytuacji zwinęłabym się w kulkę i użyła termoforu, ale teraz to raczej niemożliwe. Także łapię a kanapie różne dziwne pozy i powoli przechodzi.
Lulu nie chcę Cię straszyć, ale po porodzie przez jakis czas też trzeba trzymać dietę cukrzycową. Chyba,że teraz się coś zmieniło, bo moja siostra musiała być na dietecie jakiś czas jak karmiła piersią. -
Moja koleżanka miała też tą cukrzyce ciążową i od razu po porodzie jej się unormowało i już przy karmieniu nie musiała tak uważać. Ale cukrzyca to faktycznie męczarnia, nie dość że ta dieta to ciągle trzeba sobie kłóć palce. Krzywą dopiero za miesiąc będę robić ale w dużym strachu bo bardzo bym nie chciała tego mieć. Już tera ciężko u mnie z silną wolą jeśli chodzi o słodycze.
-
Cześć dziewczyny, dobrze że po świętach bo na dłuższą metę jakbym miała tyle jeść to za miesiąc musiałabym chyba rodzic hehe.
Zasnąć wczoraj nie mogłam z wrażenia , mała tak się wiercila jakby miała wyskoczyć z brzucha , az mi łezki poleciały ♡...
Syha, idź z kimś do kina , zrób sobie popołudniowy wypad z koleżanką i się wygadaj. Jakbyś nie mieszkała tak daleko to chętnie bym z Tobą poszłaNasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Witajcie
Tak jak Martynka mowi- tyyyle robienia, tyyyle czekania, a chwila siedzenia z rodzina
O dziwo nawet sie nie objadlamale zaczyna przerazac mnie moja waga
tyje srednio kg na tydzien!!!
i ewidentnie nie jest to od nadmiernej ilosci jedzenia. Na tyle co wiecej jem to moglabym ew pol kg tyg tyc a nie kg... mam nadzieje ze teraz takie skoki ale zaraz sie unormuje
Ja na krzywa ide w przyszly poniedzialek by na srodowa wizyte byly wyniki- ale jestem ciekawa co tam wyjdzie...
Syha- wspolczuje Ciwidzisz z tego co widze facetem czasem trzeba ostro potrzasnac. Jak sie to zrobi to potem 3 razy zastanowi sie zanim uczyni glupote
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 08:57
SyHa85 lubi tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Moi rodzice nas zaskoczyli w te święta, kupili już małej krzeselko do karmienia jako prezent świąteczny dla nas hehe .. czasami mam wrażenie że są bardziej podjarani bobasem niż my
SyHa85, Domi793, celia lubią tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Witajcie po świętach.
U nas minęły w spokoju i lenistwie. Po całym tygodniu maratonu w pracy potrzebowałam tego jak nigdy.
Ale najlepsze jest to, że w swieta zaczełam czuc ruchy dziecka i to jest cudowne. Oczywiscie nie ciagle ale wsłuchuje sie w swoj organizm i wyczekuje jak tylko sie położę
Rano polecialam do labo na krew i mocz a jutro jeszcze do luxmedu zrobic badanie czystosci pochwy i w czwartek mam zwykła wizytę.
Dzis mnie czeka cały dzien w pracy wiec do wieczora dziewczynki, miłego dnia.paola89, SyHa85, kaarolaa, Ania_1986, celia lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
nick nieaktualnyDzień dobry.
u mnie dzisiaj polowa ciazy. 2 z przodu to juz tak fajnie wyglada i brzmi
A takoto dopiero co wstalam. Maz w nocy wyjechal do pracy, teraz przyjdzie w piątek na wizyte. Chce zeby byl przy mnie bo naprawdę boje sie piatku.
A tak ogolnie to po swietach przybralam tylko 400 g i w sumie jestem tylko 3 kg do przodu wiec napraede niewiele.paola89, Penelope30, celia lubią tę wiadomość
-
paola89 wrote:Cześć dziewczyny, dobrze że po świętach bo na dłuższą metę jakbym miała tyle jeść to za miesiąc musiałabym chyba rodzic hehe.
Zasnąć wczoraj nie mogłam z wrażenia , mała tak się wiercila jakby miała wyskoczyć z brzucha , az mi łezki poleciały ♡...
Syha, idź z kimś do kina , zrób sobie popołudniowy wypad z koleżanką i się wygadaj. Jakbyś nie mieszkała tak daleko to chętnie bym z Tobą poszła
Już zarezerwowałam bilety do kina. Dla mnie samej. Dwa seanse z przerwą na jedzenie. Wyjde o 14 to przyjde o 22. W międzyczasie kupie coś Młodemu- to mnie zawsze odstresowuje.
Przestraszył się ten mój chłop. Wydzwania od rana z pracy, że on chce mi wszystko wynagrodzić, że się zmieni dla mnie i dla dziecka, tylko żebym go nie zostawiała. Tylko ja za grosz nie wierze w jego słowa i to jest problem. Nie wiem na ile mają wpływ hormony ciążowe na mój stan, ale po prostu jestem na NIE.
A co do koleżanek, to moja najlepsza przyjaciółka jest w Iranie u teściów akurat i stamtąd nie dzwoniA moich po prostu koleżanek nie chcę obarczać swoimi problemami, zresztą niewtajemniczeni w całą naszą historię mogą nie zrozumieć.
W niedzielę mam wykłady w Bydgoszczy w nową grupą, kurczę muszę się przygotować a łeb mi pęka
A co do wagi po Świętach- boję się wejść. Najpierw przygotowania, potem ta całą akcja z mężem- jadłam nieregularnie i niezbyt zdrowo. Od dzisiaj koniec. Dziecko najważniejsze, nie może cierpieć bo rodzice nie mogą się dogadać.[/url]
-
SyHa współczuje ci bardzo ale dobrze, że Twój M przynajmniej teraz załuje-nawet jak mu nie wierzysz
Duzo gorzej jakby był typem faceta ktory za nic nie przyzna sie do błedu i bedzie czekał na Twój pierwszy ruch -księciunio. Mój ojciec niestety taki własnie był. Wiec z dwojga złego Twój lepszy
SyHa85, hella lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Syha, najważniejsze żebyś zrobiła teraz coś co Cię zrelaksuje. Szkoda że nie masz gdzie nocować, na pewno taka noc na przemyślenia by wam się przydała..
I też o tym pomyślałam żebyś może coś młodemu albo sobie kupiła
Mam nadzieje że się szybko wszystko pouklada i zapomnisz o tej przykrej sytuacji.SyHa85 lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.