X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 27 marca 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betty Boop wrote:
    Kochane, Wesołych Świąt !

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/eded78746a0f.jpg

    ta fotka jest mega:)) przepiekna az sie nie umiem napatrzec:))

    Betty Boop lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • MiMK Autorytet
    Postów: 274 164

    Wysłany: 27 marca 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje, nie dam rady was nadrobić od 16 marca. Nic się nie działo, ale jakoś nie było czasu i okazji zaglądać.
    Jedynie co to chyba wielkie chyba poczułam bąbelki ale od tego czasu nic.
    Wizyta 31 a polowkowe 6 kwietnia.

    Życzę spokojnych radosnych pełnych nadzieji i miłości świat ;)

    I kochających w brzuszkach króliczkow ;*

    kaarolaa, opóźniona lubią tę wiadomość

    MiMK

    5djy43r8q08hakby.png

    Już nie możemy się doczekać !
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 28 marca 2016, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś dzidzia szaleje cały dzień od samego rana.
    Nawet teraz jak juz leżę w łóżku.

    Jutro miałam miec masę gości ale ilość zmniejszyła się o okolo 10. Tyle jedzenia nakupiliśmy jestem strasznie zła.

    We wtorek wizyta juz nie mogę się doczekać.

    I jeszcze pytanie was tez kopie wszystko czego nie dotkniecie?

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry. Przeziebienie na dobre do mnie zawitalo. Katar i kaszel mecza. Maz mi powtarza zebym nie kaszlala ale nie da sie powstrzymac. Boje sie co raz bardziej o piatkowa wizyte. Mlody tez zagilany i kaszle. Nie ma to jak chorowac razem, zawsze to razniej.

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 28 marca 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Dzien dobry. Przeziebienie na dobre do mnie zawitalo. Katar i kaszel mecza. Maz mi powtarza zebym nie kaszlala ale nie da sie powstrzymac. Boje sie co raz bardziej o piatkowa wizyte. Mlody tez zagilany i kaszle. Nie ma to jak chorowac razem, zawsze to razniej.

    Oj Karola współczuję, to zdrówka życzę <3

    A ja dostałam jakiegoś uczulenia, głównie na twarzy i rękach... na twarzy piecze :/ wygląda to okropnie, takie czerwone place :(
    Pije wapno...

    Młody po kilku dniach słabszej aktywności rozszalał się na dobre jak wróciliśmy do domu...

    Wizyta u teściowej wywołała u mnie płacz... ale mimo świąt wygarnęłam jej wszystko...

    Dziś jestem sama, mąż na służbie, ja dziś pójdę do rodziców, na wieczór wrócę do domu.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 28 marca 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w lany poniedziałek :)

    Karola współczuję przeziębienia i nie da sie nie kaszlec, ja co wieczór mam suchy kaszel i musze zakaszleć to mi macica chyba sie urywa takie odczucie.

    Martynka jak trzeba wygarnąć to trzeba i na pewno lepiej sie teraz czujesz - lzej :)


    MiMK dziekujemy za zyczonka :)
    Ja tez wizytuje 31marca w meza urodzinki.
    Trzymam kciuki :)

    Ania ja miałam wczoraj gosci wszyscy przyszli ciesze sie odbebnione mam :)
    Tak bym chciała mieć takie ruchy dzidziola, a tu cisza juz dawno.
    Jak podsluchiwalam detektorem to szum na nim rowna sie leciusienki kopniak w pecherz ledwo wyczuwalny. Wiec sie odwrocila i prawie tydzien tak juz jest, ze jej nie czuje :/
    Nic trudno, czekam dalej.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 28 marca 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry dziewczynki :)

    Mnie obudził przed chwilką burczący brzuch i mój mały Wierciuszek :)
    Zaraz zrobie sobie sniadnako (tylko co?? bo za duży wybór hehehe) a na obiadek idziemy do mojej mamy. Mam tylko nadzieję, że pod drodze nas nie spodka żadna głupia przygoda dyngusowa typu wiadro, bo na pistolety to jestem gotowa hehehe
    Miłego dnia mamusie :D

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 28 marca 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w te święta po idealnych badaniach połówkowych psychicznie odpoczywamy :)d6tr4fxcyrh1_t.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 09:35

    Rudi88, aniab91, hella, Penelope30, malika89, kaarolaa, oLena31, Martynka30, Ania_1986, paola89, Agusienka1985, pigułka, Lulu83, Truskaweczka83, Kw14tuszek, celia, Ninka0111, blondyna5555, Friend lubią tę wiadomość

    relg6iyem5hi69f7.png
  • 33Karola33 Przyjaciółka
    Postów: 118 203

    Wysłany: 28 marca 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam świątecznie.
    kaarolaa wrote:
    Dzien dobry. Przeziebienie na dobre do mnie zawitalo. Katar i kaszel mecza. Maz mi powtarza zebym nie kaszlala ale nie da sie powstrzymac. Boje sie co raz bardziej o piatkowa wizyte. Mlody tez zagilany i kaszle. Nie ma to jak chorowac razem, zawsze to razniej.

    Współczuje..
    Ja od 2 dni gorączka 38 stopni :( dziś doszedł katar i bolące gardło. Jutro pewnie nie obędzie się bez lekarza... Do du... takie Święta :(

    Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
    f2w39jcg3kdjlap4.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 28 marca 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja poklocona z mezem i spakowana. Nie wiem co robic. Nawet mi sie opowiadac nie chce.

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 28 marca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syha współczuję nie ma nic gorszego niż pokłócić się z najbliższym, ja nie mam nikogo po za mężem i zawsze mi się świat wali w takich chwilach.
    Martynka mam nadzieję że dobre wygarnęłaś teściowej i poszło jej w pięty, zdziwiłam się że w ogóle pojechałaś do niej, w ciąży lepiej się nie narażać na płacz i przykre sytuację, ja 2 lata temu Wielkanoc u teściów przepłakałam i już drugi rok nie pojechałam, tylko życzenia przez telefon.
    Święta mi się dały we znaki, parę dni a na wadzę mam 2 kg więcej, warzę się i nie wierzę.
    Rudi mi się zdaję że tylko panny powinni polewać, a nie nas stateczne kobiety w ciąży hehe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 15:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na szczęście nikt nie polal i bardzo sie ciesze jeszcze mi polewania brakuje i wiekszego kataru.

  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 28 marca 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oblałam z rana całą rodzinkę :) mi oberwało się tylko od szwagra, reszta zgodnie twierdzi, że mnie oszczędzi.

    Teraz jesteśmy u teściów na obiedzie. Jakaś senna jestem, chociaż pogoda piękna.

    Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomymi i na koniec powiedziałam co myślę koleżance, która trochę podpita z 15 razy dotykała mojego brzucha mówiąc do niego coś w stylu "a tititi" wiedząc jakie mam podejście do takiego zachowania. Czasami mam wrażenie, że ludzi głupieją jak dowiadują się o czyjejś ciąży :/

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hella my wczoraj tez bylismy u znajomych meza i facet troche podpity tez mnie po brzuchu dotykal ale co ja bede sie z pijanym kłucia jak i tak nie zrozumie.

  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 28 marca 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wyszlam rano z domu, wzielam swoje rzeczy i snuje sie bez celu. Meza nie interesuje gdzie jestem. Chyba zanocuje u rodzicow ale przeraza mnie to tlumaczenie dlaczego...zwlaszcza ze oni wpatrzeni w niego jak w obrazek...dobrze ze cieplo chociaz na dworzu- mega dzisiaj Mlodego dotlenilam.

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syha kochana a co sie stalo? O co poszlo? Idz do rodzicow i nie patrz co powiedza czy co pomysla i nie denerwuj sie juz.

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 28 marca 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wygarnęłam i dobrze mi z tym :)

    Pojechałam ze wzgledu na męża... mi też się nie chce za bardzo opowiadać, długo by pisać... chodzi mi o to, że teściowa uważa, że nikt mnie źle nie potraktował po stracie, to powiedziałam, że ja uważam inaczej i wygarnęłam co było... dlatego nikt nie ma prawa mnie oceniać bo nie przeżył tego co ja, a tym bardziej wtrącać się do mojej ciąży i jeszcze jej tekst typu dobrze, że to chłopak nie dziewczyna, że modli się codziennie, wtedy też się modliła i co mi potem powiedziała, jak powiedzieliśmy że straciłam dziecko... buuuu, ale wizytę odbębniłam i mam z głowy...

    malika89, kaarolaa lubią tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 28 marca 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Dziewczyny wygarnęłam i dobrze mi z tym :)

    Pojechałam ze wzgledu na męża... mi też się nie chce za bardzo opowiadać, długo by pisać... chodzi mi o to, że teściowa uważa, że nikt mnie źle nie potraktował po stracie, to powiedziałam, że ja uważam inaczej i wygarnęłam co było... dlatego nikt nie ma prawa mnie oceniać bo nie przeżył tego co ja, a tym bardziej wtrącać się do mojej ciąży i jeszcze jej tekst typu dobrze, że to chłopak nie dziewczyna, że modli się codziennie, wtedy też się modliła i co mi potem powiedziała, jak powiedzieliśmy że straciłam dziecko... buuuu, ale wizytę odbębniłam i mam z głowy...


    Grunt to oczyścić atmosferę :) Tak trzymaj :)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 28 marca 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz odpoczywam. Cały dzień na nogach w garach. Wam tez dziś tak puchną nogi i ręce? Ja na nogach juz kostek nie widzę. Do butów ne ledwo wcisnęłam.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 28 marca 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Syha kochana a co sie stalo? O co poszlo? Idz do rodzicow i nie patrz co powiedza czy co pomysla i nie denerwuj sie juz.

    Duzo sie zebralo tego. Generalnie moj maz zapomina ze nie jest kawalerem nastolatkiem, tylko ma prawie 40stke i ciezatna zone. Co objawia sie tym ze poszedl wczoraj na impreze o 22, wstawiony juz, mimo mych prosb zeby zostal, wylaczony telefon cala noc i wrocil pijany po 5tej nad ranem. A bylismy dzis poumawiami do rodzicow i kuzynki (moj chrzesniak). A rano wstal pijany i on nie rozumie co zlego zrobil i to ja mam problem ze soba. Bo jestem na L4 mam duzo wolnego i wymyslam problemy. I go przy tym wkurwiam.

    Rodzice nie zrozumieli, mam wracac do domu. Widzialy galy co braly. I zle na mnie jeszcze ze w Swieta takie akcje robie.

    Teraz siedze w aucie pod biedronka. Czas szukac hotelu :-(

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
‹‹ 976 977 978 979 980 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ