Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane!
i ja sie odzywam po dluzszej przerwie, stresu co niemiara, ale za to moge dzisiaj przedstawic Wam naszego maluszka :
https://naforum.zapodaj.net/956a8a3baf5b.jpg.html
Ma 1cm, serduszko bije 140 uderzen na minute, i wg usg 7w1d .
Witam rowniez wszystkie nowe Mamusie
A jesli chodzi o bhce w 6/7 tygodniu - nic sie Kama nie przejmuj,tez niepotrzebnie mi to lekarka zlecila i sie stresowalam slabym przyrostem.
A beta powyzej 6000 potrzebuje nawet powyzej 4 dni,zeby sie podwoic,nikt natomiast nie podaje kontretnych wynikow,dla tak wysokiej bety i wszyscy zalecaja od tego momentu usg a nie bete (szkoda,ze mi lekarz tego nie powiedzial, tylko musialam przeszperac pol internetu:P )Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2016, 22:17
sisi, Otka, santoocha, Karola555, K_A_M_A, roslinka lubią tę wiadomość
-
itakasia, 24.11 cykle 25 dni, ale ze skroconą fazą lutelną dlatego na Duphastonie. Owu chyba w okolicach 16 dc, ale nie wydaje mi się, żeby mogła być później..
No nic, dobrze, że jest Liliszon i mam mnóstwo nauki, mam czym zająć myśli. W środę się okaże. -
Asiaczek przyjmij zaproszenie bo chce napisać do Ciebie PW
Edit robia mi die straszne gulki po heparynie. Boli i swedzi. Dramat. I brzuch caly w siniakach . W udo się bojęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 00:11
synuś
Dwa aniołki * -
Ależ macie piękne Usg! Ja dzis mialam dzien z migreną ( ból glowy i wymioty). Okazuje sie, ze należę do tej drugiej polowy kobiet, ktorym migreny w ciąży nie przechodzą.W dodatku dreszczy i stanu podgoraczkowego 37,2 dzien drugi. Dziś mialam drugą bete 12900 5t5d liczac od Om), 48 godz temu 6600 - czyli wzrost prawie dwukrotny...chyba ok, jak sądzicie? Niestety pierwsze Usg u mojego lekarza mam dopiero 16 stycznia czyli 8t1d od OM, nie wiem czy wytrzymam tak dlugo, juz bym chciala zobaczyc to maleństwo! Macie ich ekstra foty
-
Awangarda u mnie zaczęły powstawać małe zgrubienia i czasem mam problem z przebiciem skóry jak robię zastrzyk i muszę wkłuć się w inne miejsce. Na razie robię cały czas w promieniu 10 cm od pępka, głównie po bokach. Siniaków odpukać za bardzo nie mam. Do tej pory pojawił mi się jeden taki rozlany, wielki, ale podejrzewam że może dlatego że po zastrzyku zaraz wstałam czegoś poszukać dla męża, a lekarz zalecał poleżeć 20 minut po zrobieniu. Też wolałabym póki co uniknąć kłucia się w udka .
Co do swędzenia to może masz jakąś alergię? Czym odkażasz po zrobieniu zastrzyku?
2 Aniołki -
Biedna, to ja mam widocznie szczęście, bo nawet te gule mnie nie bolą, tyle że są. Ja używam tych gazików do odkażania LEKO przed i po zrobieniu zastrzyku Będziesz robiła zastrzyki przez całą ciążę, czy do końca 1 trymestru?
Sporo dziś wizytujących. Trzymam mocno kciuki .Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 00:39
2 Aniołki -
Mnie po tych gazikach piekło jak diabli. Nie wiem ,lekarka na razie kazała brac. Mi to obojętne byle groszek zdrowy. Acard też na razie biorę cały czas.
Ja jestem wrazliwiec na takie rzeczy i mam świadomość że będzie gorzej. Albo trzeba będzie zmienić z fraxy na clexane tylko ona dużo droższa.
synuś
Dwa aniołki * -
Położna powiedziała że te plamy to raczej nie związane z ciąża, raczej kwestia dermatologiczna ale nadal mam wątpliwości bo pojawiły się w poprzedniej ciąży, później osłably a teraz znowu wyszły. No chyba że to przez homony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 07:13
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ulli88 wrote:Położna powiedziała że te plamy to raczej nie związane z ciąża, raczej kwestia dermatologiczna ale nadal mam wątpliwości bo pojawiły się w poprzedniej ciąży, później osłably a teraz znowu wyszły. No chyba że to przez hormony.
Dziewczyny ile przybralyscie na wadze? Ja w ciągu ostatnich 2 tygodni 1,5 kg i nie mogę niestety tego zwalić na święta bo od wszystkiego mnie odrzucalo zjadłam minimalnie, a i pracowałam w okresie świątecznym non stop więc i jeść nie było kiedy ale to chyba przez te fastfoody... Ale wczoraj mi się to skończyło bo mój wziął od położnej jakąś gazetkę o żywieniu w ciąży. I jak po wizycie poszliśmy na zakupy to wszystko mi z koszyka wyjmowal... I tak moje ukochane croissanty i kajzerki zamienił na jakiś gliniasty czarny chleb z ziarnami, soki na wodę, desery z bitą śmietana na jogurt grecki i owoce. Nawet swoją ukochana cole bez której zyc nie może i zawsze był foch jak w domu zabrakło wczoraj wyrzucił ... Mam nadzieję że mu przejdzie, bo długo tak nie pociągne
A to mój groszek:
https://naforum.zapodaj.net/c3613b275e87.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 07:58
sisi lubi tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019