Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam w Nowym Roku! Aby wszystkim nam przyniósł piękne o zdrowe kruszynki! Duzo szczęścia zycze!!
Ja wczoraj powiedziałam, ze jestem przeziębiona i na lekach wiec nie piłam. Szampana wzięłam ale na szczęście wyszliśmy na pole podziwiać sztuczne ognie, wiec nie było problemu z ukrywaniem - pdolalam trawkę
Dziewczyny... jutro chcialambym zrobic badania... mam w nich wypisana cytologię (na kartce z info o badaniach). Miałam ja robiona w czerwcu, powinnam ja powtórzyć? I czystość pochwy - to robiłam miesiąc temu przed hsg.
-
Oby ten rok przyniósł nam wszystkim samych radosci !! He he pięknie sie czyta Wasze posty jak sie wykręcalyscie od picia
My tez jeszcze nie mówimy, wiec musialam wsiąść w auto (a robię to baaaardzo rzadko) i robic za kierowcę.
Anielle lubi tę wiadomość
-
hihi no wlasnie tak myslalam,ze beda ciekawe historie... ja tam balam sie nawet lyka..wiem,ze moze to przesada..no aleKfoka wrote:Oby ten rok przyniósł nam wszystkim samych radosci !! He he pięknie sie czyta Wasze posty jak sie wykręcalyscie od picia My tez jeszcze nie mówimy, wiec musialam wsiąść w auto (a robię to baaaardzo rzadko) i robic za kierowcę.
jutro powrot do pracy po tygodniowym odpoczynku... ehhh ciezko bedzie:)
-
Rosolina ciezko powiedziec, jak daja skierowanie to ja bym zrobila, bedziesz miec super aktualne wyniki. Moj lekarz to w druga strone, nawet sie nie zapytal kiedy mialam ostatnia cytologie (a mialam prawie 3 lata temu) wiec chyba juz lepiej robic czesciej niz za zadko. Jutro ide do innej lekarki, prywatnie, mam nadzieje na bardziej konkretna i szczegolowa wizyte.
-
Widzę, że mój poprzedni post ucieło ;/
Powitałam dziś Nowy Rok przytuleniem z moim przyjacielem WC
cały dzień mnie muli, jeść nie mogę, pić nic praktycznie nie mogę, na szczęście herbaty z cytryną pod dostatkiem
Coraz bliżej do kolejnej wizyty, ale jutro muszę zadzwonić i powiedzieć o krwawieniu, lekarka sama zadecyduje czy czekamy do wizyty, czy mam przyjechać wcześniej.
Zastanawiam się coraz intensywnie nad tym detektorem tętna, jak pokazałam mojemu to chciał zamawiać od razu
Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
Witam Was w Nowym Roku !
ja niestety od świąt ciągle przeziębiona, przejść nie chce a do pracy muszę chodzić ...
mój gin mi kazał brać wapno z wit c, rutinoscorbin, paracetamol, tantum verde na gardło i jak już oddychać nie moge to otrivin psiknąc, w aptece powiedzieli że można to w ciąży brać więc się zaopatrzyłam.
Otka, Awangarda - ja też zauważyłam od pewnego czasu po zastrzykach zgrubienia i siniaki, ale odkryłam, że im bliżej pępka tym mniej boli no i niezawodny sposób na siniaki mojej mamy - rozbić tłuczkiem lekko 2- 3 liście białej kapusty i okład na brzuch, poleżeć z tym godzinę - dwie codziennie - siniaki znikają i zrosty się nie robią ! od tygodnia robię te okłady i są efekty. mi lekarz mówił, ze do końca ciąży mam brać clexane masakra, ale wszystko dla fasola! 
aa i też używam tych jednorazowych gazików przed i po.
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
w ogóle, mi się 31.12.16 r. skończyła umowa o pracę - na szczęście szefowa dała mi nową umowę, na czas nieokreślony ! o ciąży nie wie, powiem jej po wizycie którą mam 19 stycznia, ale jak mam już tą umowę na czas nieokreślony to jestem spokojniejsza ... gdyby wiedziała o ciąży to przypuszczam ze od dziś byłabym bezrobotna.... na l4 chciałabym iść tak w połowie lutego. w styczniu mam tydzień wolnego, mam nadzieje ze szybko zleci ten czas do l4, bo już nie mam siły do tej pracy łazić ...
Anielle lubi tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
oo helikopter też mam całkiem często...itakasia wrote:marjotka
współczuję samopoczucia. ja od tygodnia mam mdłości, najpierw delikatne, teraz bardziej dokuczliwe. i lekki helikopter w głowie. w sumie chyba pierwsza taka ciąża
Najgorzej się martwie tym krwawieniem :<
Siedze w domu od czwartku, praktycznie nie wstaje z łóżka, tyle co do WC i cos zjeść, praktycznie nie krwawiłam nic. jedynie zabarwiony na delikatnie kawowy kolor śluz a Poszłam dzisiaj z moim do bankomatu, w dwie stony jakieś 20 min, zeby trochę się dotlenić i wróciłam i patrze już jakies to różowe
Jutro zadzwonie z rana do ginekolog... zobaczymy jaką decyzję podejmie
Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
Witam po ciężkiej nocy, córka ma zapalenie krtani, znowu walczyliśmy z wysoka goraczka, ponad 40 stopni, dopiero po 2 w nocy zaczęła spadać. Ma antybiotyk, chrypi jak stary palacz, świszczy przy oddychaniu, pół nocy nasłuchiwałam czy sie nie dusi. Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej.
Ja sie zbieram do lekarza, mam na 10.
Marjotka zadzwoń do lekarza! I daj znać co powiedział.
-
nick nieaktualny
