Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Juuli wrote:Hej, jestem tu nowa. Jestem w 7tc. Czuje sie zle, mam straszne mdlosci, w ciazy z synkiem mialam tak samo albo nawet gorzej. W piatek bylam na wizycie widzialam serduszo
. Kolejna wizyta 12.01
Witaj z nami
Podaj tp, wpisze na liste (4 strona)
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Basha wrote:Jeśli robicie badania prywatnie to chyba warto robić badania w laboratoriach Diagnostyka. Jest tam taniej niż w Alabie (przynajmniej w Warszawie), warto od razu wyrobić kartę stałego klienta i ma się od razu 15% zniżki.
Właśnie tam robię.
Nie dość, że znizka to mam cala historie swoja w internecie no i ogolnie mi tam bardzo odpowiada
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Dzień dobry
witam się dopiero teraz bo miałam z rana przygodę...
wymyśliłam sobie że rozbiorę choinkę... no i powolutku rozbierałam.. pocięłam ją sekatorem na drobniejsze gałązki i zaczęłam palić w kominku.. przyszedł mój starszy syn i zaczął dorzucać do kominka te gałązki.. no i tak dużo nawrzucał że się zaczęło bardzoooo mocno palić i wypadło na podłogę... Kurde ! Alarm zaczął wyć, dymu było megaaa dużo, szybko porobiłam przeciągi, koszmar przeżyłam.. serce myślałam że mi wyjdzie na zewnątrz a ręce dygały jak galareta.. mam nadzieję ,że fasolka ma się dobrze po takiej nerwowej przygodzie ..Fabian
Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:Dzień dobry
witam się dopiero teraz bo miałam z rana przygodę...
wymyśliłam sobie że rozbiorę choinkę... no i powolutku rozbierałam.. pocięłam ją sekatorem na drobniejsze gałązki i zaczęłam palić w kominku.. przyszedł mój starszy syn i zaczął dorzucać do kominka te gałązki.. no i tak dużo nawrzucał że się zaczęło bardzoooo mocno palić i wypadło na podłogę... Kurde ! Alarm zaczął wyć, dymu było megaaa dużo, szybko porobiłam przeciągi, koszmar przeżyłam.. serce myślałam że mi wyjdzie na zewnątrz a ręce dygały jak galareta.. mam nadzieję ,że fasolka ma się dobrze po takiej nerwowej przygodzie ..
O mamo, dobrze, że wszystko się dobrze skończyło!
Gaduaaa lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Witam serdecznie w Nowym Roku! Dołączam do sierpniowych - będę zamykać miesiąc, mam termin na 30 sierpnia
Dzidziuś ładnie rośnie,
beta
28.12 - 6602
30.12 - 11163
Byłam w czwartek u kolegi z pracy na "szybkim usg" żeby zobaczyć czy Maluszek dobrze się ulokował. Odpukać - wszystko jest super, chociaż na serduszko było jeszcze za wcześnie. Wybieramy się z moim narzeczonym w czwartek na USG do Babki Medici w Warszawie. Czy któraś z Was też tam chodzi?
Asiulka83, Another, K_A_M_A, zokeia lubią tę wiadomość
-
Witajcie,
podczytuję Was niemalże od początku, ale bałam się wcześniej dołączyć. Dziś miałam drugą wizytę, na której zobaczyłam serduszko- FHR 154, także troszkę się uspokoiłam. CRL 10,3mm, wg USG 7t1d (owulacja ok 19dc więc się tym nie martwię póki co). Krótko o mnie, mam 30 lat, we wrześniu poroniłam pierwszą ciąże, tym razem wierzę, że się uda, ale jestem pełna obaw. TP wg USG 20 sierpnia. Martwi mnie jedna rzecz: dziś na usg dr zaobserwowała delikatne odklejenie kosmówki 17mmx4mm, i przepisala mi na to duphaston 3x1. nie mówiła nic o zwolnieniu z pracy czy leżeniu, odpoczywaniu, nawet nie dała zakazu sexów:) Z tym, że następna wizyta 23, a mi duphastonu wystarczy na 2 tyg, bo dostałam receptę na 40 tabletek. Myślicie, że jak będę brała 3x1, a później nic, to będzie ok? Dziś w przychodni straszne zamieszanie, i tak się cofnęłam po tę receptę, bo przy usg mówiła, że wypisze, zajęła się skierowaniami, i dopiero jak w rejestracji się umawiałam na kolejną wizytę to mi się przypomniało o tej recepcie i nie dopytałam. Miałyście może podobny problem? Pozdrawiam Was serdecznie.
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
Juuli, Olis, witamy
Gaduaa, nie baw sie ogniem! A tak na marginesie zazdroszcze kominka ale moze lepiej ze nie mam bo mi sie rozne wypadku zdarzaja.
A u mojej fasolki wszysko dobrze! Machala do mnie malutkimi raczkami i nozkami, wyginala sie na usg, cudowne uczucie. Niby juz mam jedno dziecko, niby wiedziala czego sie spodziewac, ale te emocje sie na nowo przezywa tak samo mocno Dalo mi to tyle pozytywnej energi ze czuje sie cudownie pomimo chorobksa rozprzestrzeniajacego sie od mojej pierworodnej na nas. Zycze Wam wszyskim takich wizyt
Tylko cholera te francuskie lekarze to inaczej obliczaja date porodu. Wedlug polskich kalkulatorow mam na 4 sierpnia a wedlug mojej lekarki na 10. Ciaza trwa o tydzien dluzej we Francji, hehe
Cherry_Blossom, Gaduaaa, neme lubią tę wiadomość
