Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
jomi81 wrote:Chciałam się przywitać i dołączyć do Was. Mam 35 lat, jest to moja druga ciąża, dziś jest 7t2d, termin porodu około 20 sierpnia (ale pewnie będzie wcześniej, bo córkę urodziłam ponad 2 tyg przed terminem). W ubiegłym tygodniu byłam na usg i widać było serducho, więc powoli zaczynam wierzyć, że się udało i może być dobrze
Jak widać poniżej o tę ciążę staraliśmy się dość długo, przeszłam 3 procedury ivf, więc pewnie stąd tak dużo lęku we mnie.
Jak już wspomniałam to moja druga ciąża. Mam córcię, która za 2 dni kończy 4 lata i póki co jeszcze nie wie, że będzie mieć rodzeństwo. Mamy zamiar jej powiedzieć po wyniku nifty, czyli pewnie za jakies 3-4 tygodnie.
Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieję, że szybko uda mi się nadrobić wątek
Witaj z nami 
Gratuluję!
Wpisalam na liste
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 12:56
jomi81 lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
awangarda wrote:Ale nas dużo. Kusi mnie żeby iść dziś na USG do takiego fajnego doktorka,który ma taki sprzęt że ho Ho ...Tylko czy jest sens?
Kochana a tą wizytę 9 stycznia masz u tego samego? Jak ten jest lepszy to idź do tego
O mamo, cycki mi eksploduja, bola jakby były posiniaczone!
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Hej hej u mnie wraz z poczatkiem roku nie jest lekko zaczely sie mdlosci i wymioty nie daje rady funkcjonowac w pracy i jutro poprosze o zwolnienie, a dzis siedze na urlopie, w niedziele bylismy zna corka na dyzurze i miala zapalenie spojowek a wczoraj doszlo zapalenie ucha wiec nowy rok u nas kiepsko sie zaczal
-
Cherry_Blossom wrote:O mamo, cycki mi eksploduja, bola jakby były posiniaczone!
A ja marzę o tym
podobnie jak marzę o mdłościach czy jakimkolwiek objawie ciąży Wiem, że każda ciąża jest inna, ale nigdy bym nie pomyślała, że aż tak. W pierwszej miałam cały pakiet objawów, a teraz gdyby nie brak @, rosnące bety i usg nigdy bym nawet nie pomyślała, że mogę być w ciąży.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
jomi, są takie które ci zazdroszczą.
Ja wczoraj miałam mdłości od obiadu do 23. w nocy, myślałam, że umrę. Dzisiaj na szczęście nic mi nie jest, ale mąż lata po aptekach i szuka dla mnie leku Mamarin na bazie imbiru i witaminy B6, jakby się miało powtórzyć. Wyczytałam, że świetne tabletki, oby działały w razie potrzeby bo za 2 dni wracam do pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 13:18
20.08.2017 -
Ja wiem jakie upierdliwe mogą być mdłości, bo w poprzedniej ciąży mnie mdliło non stop, niezależnie od pory dnia. Poza tym dość długo pracowałam, więc dodatkowo było momentami ciężko wysiedzieć gdy kilka razy dziennie czułam, że za moment puszczę pawia Piłam litrami wodę z imbirem i miętą, tylko to w miarę pomagało.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Cherry zmień mi proszę dzisiejsza wizytę na 10.01 godz 16:30
Na dzisiejsze byłam w sobotę, bo już nie mogłam wytrzymać, haha.
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
Cherry to mi tez mozesz dopisac:28 lat, 2 ciaza, Rzeszow.
Ja teraz chcialabym synka. W sumie jak dla mnie to moglaby byc i corka, ale maz tak strasznie marzy o synusiu. Moje marzenie juz sie spelnilo, strasznie chcialam miec coreczke i mam Mam w domu ogromne ilosci sukieneczek, spodniczek, opasek itp takze jak bedzie dziewczynka druga to bedzie ekonomicznie W sumie byleby bylo zdrowe...
Ja dzis mam wizyte, ale o 20 dopiero. Cos mnie pobolewa podbrzusze i krzyz, takze dobrze, ze dzis ta wizyta.
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
-
Hej Witam nowe kobietki, fajnie że już nas tak dużo.
Inaa bardzo mi przykro, czy lekarz proponował Ci farmakologiczną indukcję poronienia? Myślę, że na tym etapie po przyjęciu leku poronisz sama, a to będzie dla Twojego organizmu 'najzdrowsza' opcja.
Czekajacnacud piękny bobasek.
Ja walczę trochę z moją tarczycą, ostatnio miałam skok w 10 dni z 0,8 na 4,75. Lekarz zwiększył dawkę z 50 na 75, a wynik po 5 dniach TSH 5,38. I też się trochę martwię. Endo zdziwiona, bo mówi że wyjątkowo szybko rośnie i ciężko unormować. Teraz biorę 100. A na początku ciąży miałam spadek TSH do 0,02. Chyba Hashimoto daje mi popalić. Mam nadzieję, że dzięki szybkiej reakcji nie zaszkodzi to fasolce. Ft4 w dolnej granicy, ale w normie.
We czwartek mam już wizytę i ostatnio wariuję już z nerwów, przez te wcześniejsze poronienia właśnie na podobnym etapie nie potrafię sobie wyobrazić, że tym razem na USG zobaczę żywego dzidziusia i włącza mi się czarnowidzenie. Proszę o porządnego kopa w dupę.
Z objawów to miewam mdłości, często odbija mi się tak pojedynczo z małymi wymiotami. Raz dziennie wiszę na kibelku dłużej
. Zaczęłam już sobie wmawiać, że to pewnie moja psychika wymusza te wymioty hehe, że to pewnie nie objaw, a mój mąż już nie może mnie słuchać haha:P. Piersi czasem zabolą, ale rzadko. Mam duży rozmiar i zawsze mnie pobolewały trochę od 'grawitacji' i ciężko mi rozróżnić ciążowe bóle od tych normalnych, ale musiałam kupić jeszcze większy biustonosz więc coś tam urosło. No i odrzuca mnie zapach lodówki i zapach na mojej klatce (sami starsi ludzie i miks różnych obiadów), a że mieszkam na 4 piętrze to biegnę po tej klatce, by gdzieś w kącie nie zwymiotować.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, abyście wszystkie zobaczyły swoje śliczne zdrowe dzieciulki na USG :* !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 13:43
2 Aniołki -
u mnie odpukać mdlosci nie ma , wymiotow tez ...dziś mi się jedynie w glowie trochę kreci i jestem mega zmeczona ...cycki to codziennie czuje ze exploduja bola na maksa !!! Jajniki od czasu do czasu zakuja wiec nie jest zle i jestem grubaaa woda się zatrzymala chyba ze brzuch taki wielki się zrobil
ja wizyte mam dopiero w poniedziałek to jeszcze tyle czsuuuuu
Inna trzymaj się
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
Dziewczyny powiedzcie mi czy o prawda, że można mieć ospę dwa razy? Jestem przerażona. Miałam ospę w dzieciństwie.Teraz dwa dni miałam kontakt intensywny z 4 latką, której na drugi dzień wyskoczyły krosty. Mój lekarz powiedział że jeśli na pewno miałam to nie dostane a lekarz ogólny stwierdził, że można mieć dwa razy. Jestem przerażona
-
czekającanacud wrote:Dziewczyny powiedzcie mi czy o prawda, że można mieć ospę dwa razy? Jestem przerażona. Miałam ospę w dzieciństwie.Teraz dwa dni miałam kontakt intensywny z 4 latką, której na drugi dzień wyskoczyły krosty. Mój lekarz powiedział że jeśli na pewno miałam to nie dostane a lekarz ogólny stwierdził, że można mieć dwa razy. Jestem przerażona
Niestety można mieć 2 razy. Koleżanka z pracy właśnie będąc w ciąży zaraziła się ospą od swojego starszego syna, pomimo, że w dzieciństwie chorowała. Na szczęście nie było żadnych powikłań dla ciąży. Niemniej trzymam kciuki, żebyś nie zachorowała.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
ledwo na oczy widzę. Myślałam że może w ciąży to mnie ominie ale niestety są jeszcze silniejsze. Ja chcę już do domu i spać!
