Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Otka wrote:We czwartek mam już wizytę i ostatnio wariuję już z nerwów, przez te wcześniejsze poronienia właśnie na podobnym etapie nie potrafię sobie wyobrazić, że tym razem na USG zobaczę żywego dzidziusia i włącza mi się czarnowidzenie. Proszę o porządnego kopa w dupę.
Ciężko mi dać kopa, bo sama strasznie wariuję, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze Trzymam kciuki, żeby w czwartek były same dobre wiadomości na wizycie. Ja w każdej wolnej chwili łapię za książkę, żeby zająć myśli.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
czekającanacud wrote:no to super...
Ale takie ponowne zarażenie zdarza się naprawdę bardzo rzadko, trzeba mieć wyjątkowego pecha, więc głowa do góry.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Dzięki Dziewczyny za wsparcie! Bezsenne noce są koszmarne, najgorsze głupoty przychodzą do głowy i wydają się rzeczywistością
Ulli88 - betę robiłam w 28 dniu cyklu i 30. Niby wiem, że w normie, ale wolałabym wyższe wartości
Cherry_Blossom - odganiam poza tym też proszę o wpisanie na listę: termin na 30 sierpnia. Mam 36 lat, mieszkam w Warszawie.
All4love - dzięki za wsparcie, czekam na tę wizytę z zapartym tchem! Pewnie zaraz po będę znów martwić się i odliczać czas do następnej wizyty, ale cały okres ciąży to jedno wielkie czekanie i zamartwianie się Czuję się bardzo dobrze, piersi troszkę dokuczają, ale jak na razie, żadnych nudności czy innych dolegliwości brak. Chociaż wczoraj niechcący ugryzłam dentystę w rękę, bo miałam odruch wymiotny przy plombowaniu a on nie zrozumiał mojego bełkotu, że zaraz mogę pojechać do Rygi Jest dobrze!
awangarda - wiem, że tylko kobieta to może zrozumieć, mąż kochany też bardzo się stara, ale nie jest w stanie pojąć tych wszystkich subtelnych ciążowych niuansów i wsłuchiwania się w siebie. A jak na razie nie mam z kim porozmawiać, wiedzą tylko teściowie, bo wydało im się dziwne, że w Swylwestra odmawiam pysznej nalewki i szampana
Chusy - dzięki za zrozumienie Masz rację z tym czytaniem, po co się nakręcać...I z relaksem masz rację - mnie np. wybitnie relaksuje czytanie książek; niestety, przy moim dwuletnim diabełku to niemożliwe, czytam tylko przy śniadaniu ok. 2-3 stron, a mała ogląda w tym czasie pioseneczki na komputerze Do tej pory skakałam z Chodakowską, ale płyty muszą poczekać z roczekChusy lubi tę wiadomość
-
Cherry_Blossom wrote:O mamo, cycki mi eksploduja, bola jakby były posiniaczone!
U mnie to samo. Myślałam, że do tej pory mnie bardzo bolały, bo nie mogłam spać na brzuchu ani się dotknąć, ale dziś czuję się jakby ktoś mi zmiażdżył piersi. Jak się przypadkiem dotknęłam to aż zgiełam się w pół z bólu.
A do tego dopiero 9 tydzień, a ja już musiałam kupić stanik w większym rozmiarze. Trochę mnie martwi co będzie dalej jak teraz już mam miseczkę E -
nick nieaktualnyBasha ja miałam rozmiar 60H przed ciąża z synkiem, teraz mam 65I....
Inaa ja bym udała sie na zabieg żeby organizm się nie meczył. ale to ja... Trzymaj się!!!
Awangarda ja jestem przeciwniczką czestego USG bo nie wiemy do końca jaki ma wpływ na płód. Wielu lekarzy zaczyna o tym mówić więc ja odradze USG ot tak i poradzę byś wytrzymała cierpliwie do wizyty -
Shelma, betą się absolutnie nie przejmuj. Wartości bety mogą być bardzo różne, normy są bardzo szerokie. Nie liczy się jej wartość, a przyrost i to też tylko na samym początku ciąży.
Ja w tej ciąży strasznie wariuję. Betę robiłam na samym początku 4 razy, bo nie mogłam uwierzyć, że jest dobrze. Potem dzień przed świętami miałam małe krwawienie. Oczywiście prawie umarłam ze strachu, pobiegłam na betę, a o 8 zadzwoniłam do mojego gina. Kazał leżeć, dał mi zwolnienie, powiedział, żebym betą się w ogóle nie sugerowała, ale oczywiście ja nie dość, że się zasugerowałam to jeszcze zaraz po świętach poszłam ją powtórzyć, żeby sprawdzić przyrost No i okazało się, że beta przez 4 dni nawet nie podwoiła swojej wartości. Oczywiście zrobiłam wielką histerię, płaczu było mnóstwo, bo już byłam pewna, że to początek końca. Wtedy mój mąż (lekarz, ale nie ginekolog) wziął sprawy w swoje ręce i znalazł mi kilka medycznych publikacji na temat bety. Jak się okazało wartości bety nie mają żadnego znaczenia, a przyrost około 66% co 2 dni jest jakimś tam wyznacznikiem, ale tylko do 4 tc. Po 4 tc nie ma korelacji między dynamiką przyrostu bety a rokowaniami dotyczącymi ciąży. Także spokojnie, na pewno wszystko graWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 14:43
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Andzia1985 wrote:Witam sie i ja. Wczorajsza wizyta spoko, lekarz super, przesympatyczny, dokladny. Dzidzius 16mm, serce jak dzwon 180 uderzen na minute. Tylko minimalne odklejenie kosmowki na powierzchni 0,94cm x 0,41cm. Dr powiedzial, ze od tego moglo byc plamienie. Wizyta nastepna 16 stycznia.
Andzia1985, ja mam podobny problem z odklejeniem kosmówki, na nieco większej powierzchni. Powiedz, czy lekarz mówił, że masz leżeć albo brać zwolnienie z pracy? Dał Ci jakieś leki? Bo mi powiedziała, że to niegroźne, łykać duphaston, ale normalnie funkcjonować i pracować. A jak się naczytałam w necie, to wszędzie że obowiązkowe leżenie, i trochę się zaniepokoiłam, a wizyta 23 stycznia dopiero...
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
olis87 ja juz od polowy grudnia jestem na zwolnieniu bo mialam plamienia. Dr powiedzial, ze wlasnie od tego odklejenia mogly byc. Dalej dostalam zwolnienie i dr powiedzial ze nie musze lezec plackiem, ale prowadzic oszczedzajacy tryb zycia. Ale generalnie mowil, ze to sie przyklei i jest minimalne odklejone. Co do lekow, to ja i tak biore 300 luteiny, wiec nic wiecej nie dostalam.
olis87 lubi tę wiadomość
Cudzie trwaj...
-
Inaa przykro mi bardzo... trzymałam kciuki.. teraz będę Ci kibicowac na przyszłość trzymaj sie kochana:*
Ja się tak zastanawiam. jak ona mi wyliczyła 9 tydzien i 2 dni.. jak 20 grudnia miałam 6 i 5dni... w szpitalu, w czwartek 7 i 4 dni...
Juz się gubie zupełnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 16:02
-
Inaa... Trzymaj sie kochana, widac ze jestes silna babeczka. Trzymam kciuki za Ciebie!
Witam nowe mamusie! Ale cudnie ze nas az tyle
Ej, ale jestescie france z tymi cyckami! Ja cale zycie mam maly biust to by mi chociaz w ciazy troche urosl a tu jak na zlosc NIC! W pierwszej ciazy mi troche puchl (oczywiscie po ciazy zmalal...) Ale na ta ciaze to on wogole nie reaguje! Ale Wam zazdroszczeChusy lubi tę wiadomość
-
A ja mam bóle dziwne brzucha,takie kłócia.ale spoko akurat kilka dni przed USG dostaje świra więc wszystko w normie
Nic nie poradzę. Muszę ze sobą wytrwać,ale jak teraz już będzie ok to chyba będę się czuła bezpieczniej. 9 wizyta a 20 prenatalne więc tylko dotrwać.
W pierwszej ciąży nawet nie miałam pojęcia że można poronic. Potem weszłam na forum i zaczęłam wkręcać sobie puste jajo itp teraz nic nie czytam. Ewentualnie same pozytywne rzeczy. I żyje mi się lżej.synuś
Dwa aniołki * -
Też mnie dzisiaj brzuch kłuje i ciągnie. Zabrałam się za obiad który dokańcza mąż, a sama się położyłam. Jutro mam wizytę więc staram się nie martwić, Myślę pozytywnie!
Nie czytajcie dziewczyny o tych poronieniach, pustych jajach i innych.. potem zamiast się cieszyć ciążą będziecie bały się wszystkiego.
20.08.2017 -
nick nieaktualnyWłaśnie wyszłam od gina - przełożyli mi wizyte na dzisiaj. Kropek już nie jest kropkiem bo ma i raczki i nóźki i główke. Szalał niesamowicie i fikał Wszystko idealnie. Czekam 3 tyg na usg genetyczne
All4love, Asiulka83, awangarda, Shelma, roslinka, zokeia, sisi lubią tę wiadomość
-
Anielle wrote:
Ej, ale jestescie france z tymi cyckami! Ja cale zycie mam maly biust to by mi chociaz w ciazy troche urosl a tu jak na zlosc NIC! W pierwszej ciazy mi troche puchl (oczywiscie po ciazy zmalal...) Ale na ta ciaze to on wogole nie reaguje! Ale Wam zazdroszcze
Ha Anielle witaj w klubie malych cyckow, ja tez czekam na ten upragniony biuscik, w glowie mi melony, arbuzy i balony a tu przypuchniete cytryny ewentualnie :<
Shelma no wiec wlasnie, jak sie na czyms skupic to na relaksie Ale rozumiem ze jak masz rozrabiaka pod reka to ciezko. ; )
A dziewczyny banany podobno dobrze robia na mdlosci bo maja duzo B6. Jem je zawsze jak mnie glod przycisnie i mdlosci przechodza jak reka odjal : >All4love, Another, Anielle, zokeia lubią tę wiadomość
-
Gratulacje BrumBrum! Nie mogę doczekać się tego u siebie
Zauważyłyście u siebie już rosnący brzuszek?
Ja musiałam poluzować pasek ale chyba mnie wybrzuszyły wzdęcia. Chociaż czekam na jakieś zmiany, bo jestem bardzo szczupła, zawsze miałam płaski brzuch a teraz taki bęben xDBrumBrum lubi tę wiadomość
20.08.2017