Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry kochane
ja już po prenatalnych wszystko prawidłowo, nosek, serduszko, żołądek, pęcherz moczowy, kręgosłup, przezierność karku 1,2 mm, dzidziuś ma 5,8 mm co idealnie wstrzela się w dzień ciąży. Krwiak zanika. Dzidzia ssała co chwilę paluszki i pokazała się z każdej strony widziałam siusiaka, ale lekarka mówi, że na tym etapie to nie wiadomo jeszcze. Uffff. Dziś powiadamiam dalszą rodzinkę i koniec z ukrywaniem, zaczynam wierzyć, że będzie wszystko dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 13:54
BrumBrum, ss25, Samsaramsa, Another, sisi, Lexi150, Chusy, All4love, Ruda Paskuda, Kasiula09, Otka, Asiulka83, pff_prl, Kfoka, Anielle lubią tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
Papierówka wrote:Dzień dobry kochane ja już po prenatalnych wszystko prawidłowo, nosek, serduszko, żołądek, pęcherz moczowy, kręgosłup, przezierność karku 1,2 mm, dzidziuś ma 5,8 mm co idealnie wstrzela się w dzień ciąży. Krwiak zanika. Dzidzia ssała co chwilę paluszki i pokazała się z każdej strony widziałam siusiaka, ale lekarka mówi, że na tym etapie to nie wiadomo jeszcze. Uffff. Dziś powiadamiam dalszą rodzinkę i koniec z ukrywaniem, zaczynam wierzyć, że będzie wszystko dobrze
Cudownie
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Jesionka wrote:Hej Dziewczyny Wizytuje dzisiaj któraś ze mną ? Trzymajcie kciuki dobra passa tego forum musi trwać
Cherry dzięki za polecenie apteki naprawdę o wiele taniej wychodzi
Musimy sobie jakoś radzić z wyprawka
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Ja nie napisałam, żeby nie czytać etykiet i byle gówno do buzi wkładać, ale żeby nie popadać w paranoję i nie odstawiać wszystkiego co przeczytamy w interneciess25 wrote:Pewnie, ze jadly wszystko, ale kiedys zywnosc byla lepsza. Ja sama jadlam marchew z ogrodka z ziemia i bylam zdrowa, lody z podlogi itd. Cukiernie mam na osiedlu w Krakowie gdzie co 3 dziecko ma adhd, alergie na to na tamto, ledwo co widzi na oczy i czesto choruje, nie moze jesc cukru, masla, czekolady itditd. Natomiast ja pochodze z malego miasta i nie znam zadnej osoby z adhd, uczuleniem czy powazniejszymi chorobami a z wyksztalcenia jestem terapeuta zajeciowym osob niepelnosprawnych i starszych. W jedzeniu jest tyle chemii, niz u nas w domu w srodkach do sprzatania. Ostatnio przyszly mi z hurtowni jablka do szarlotki z duza zawartosci siarki, nigdy wczesniej nie widzialam jablek z siarka. Niestety sa takie czasy ze warto czytac etykiety i zainteresowac sie pochodzeniem niektorych produktow
Co do kurczaka.. ja mialam miesiaczke w gimnazjum, mojej sasiadki corka ma od 3 klasy podstawowki, lekarz powiedzial, ze to wlasnie wina kurczakow, hormony robia swoje Nasze organizmy są tak stworzone, żeby w ciąży większość szkodliwych substancji nie doszła do dzieciątka. Ale każdy ma swoje zdanie i ma prawo zadecydować o sobie
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Dziec chory ja smarkajaca, głowa boli masakra
zrobiłam dzis badania okazało sie, ze co laboratorium to inaczej w tym koło mego domu skierowanie od gina nic nie daje i tak musiałam zaplacic wszystko 96zl to po co to NFZ jak jeszcze trzeba latać szukać odpowiedniego laboratorium, a do innego mam 30km bez sensu 
Czytałam, ze pisaliście o laktatorach, ja z całego serca polecam medale elektryczny, ręcznym to sie mozna zajeździć. Ja karmiłam piersią 14 miesięcy dwa ostatnie było stopniowe zmniejszanie ilości karmien. Tylko ja wrocilam do pracy w 8 miesiącu wiec potrzebowałam porządny sprzęt, bo w pracy ściągałam mleko na następny dzien, po powrocie do domu podawałam pierś. Tak wiec medale szczerze polecamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 14:14
-
Ja towniez jem to na co mam ochote.oczywiscie pomijajac produkty ktore ewidentnie szkodza.moja mamma cala ciaze jadla jajka na miekko,a ja problemow ze zdrowiem nie mam zadnych.jakas chwilowa,paromiesieczna alergie na kakao mialam,ale przeszlo i nic wiecej sie nie przypaletalo.takze mysle,ze w granicach rozsadku mozna to jajko czasem zjesc:)Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
Co do ręcznych laktatorów to nie wiem ile kosztują ale czesto jest to zbędny wydatek, ja znam 3 dziewczyny, ktore kupiły ręczny, a potem i tak musiały kupic jeszcze elektryczny, bo nie wyrabiały, a przy bliźniakach nie ma szans na ręcznym
Ss25 mozesz kupic używany, nie ma to znaczenia, lejek mozna skupić nowy a jak chcesz od siostry to nie martw sie, ze ona miała zapalenie piersi, tym sie nie zarazisz na zapalenie trzeba sobie samemu zapracować 
U mnie dzIs na obiad zurek, maz upitrasil, a wieczorem robi pizze bo znajomi wpadają
ss25 lubi tę wiadomość
-
Another mam takie samo zdanie na temat zywienia, niedlugo dietetycy wymysla ze wszystko szkodzi (pewnie jakby zebrac opinie z wszystkich stron internetowych to nasza dieta by byla bardzo uboga)
Oczywisice co do uzywek (alkohol, tyton) absolutnie sie zgadzam ze nie mozna.
Papierowka super wiesci! Gratuluje : )
Jesionka trzymam kciukasy za wizyte!
U mnie dzis w takim razie tez sushi, dzieki Cherry Tunczyk/ogoras/majonez i sos sojowy, itedekimasu
Sisi mieszkam w Izraelu : )
ss25, sisi lubią tę wiadomość
-
Aha Cherry chyba pisała o nakładach, to jest mega przydatna rzecz pierś jeśli ma sie bardziej płaskie sutki, dziecko jest małe i nie umie zlapac. Ja używałam ich chyba przez miesiąc potem młody podrósł, wyciągnął sutki i dalej sam juz sobie radził
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 14:30
-
Czytałam gdzieś, że organizm kobiety jest na tyle mądry, że stara się, by większość szkodliwych substancji nie dostało się do płodu.
Wyjątkiem jest alkohol, który jest transportowany razem z krwią wprost do dziecka oraz dym papierosowy, bo ważne jest czym oddychamy.
ss25 lubi tę wiadomość
20.08.2017 -
Plus większość leków. Według badań z resztą sobie radzi całkiem nieźleAll4love wrote:Czytałam gdzieś, że organizm kobiety jest na tyle mądry, że stara się, by większość szkodliwych substancji nie dostało się do płodu.
Wyjątkiem jest alkohol, który jest transportowany razem z krwią wprost do dziecka oraz dym papierosowy, bo ważne jest czym oddychamy.
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualnyAnother wrote:Plus większość leków. Według badań z resztą sobie radzi całkiem nieźle
zazywane leki? czytalam gdzies ze od 2 trymestru leki juz tak nie szkodza dziecku w rozwoju jak w 1 trymestrze, tylko nie bardzo rozumiem czy chodzi o zazyte przed ciaza, czy te ktore teraz zazywamy? -
I jeszcze zdjęcie z paluszkiem w buźcePapierówka wrote:Dzień dobry kochane ja już po prenatalnych wszystko prawidłowo, nosek, serduszko, żołądek, pęcherz moczowy, kręgosłup, przezierność karku 1,2 mm, dzidziuś ma 5,8 mm co idealnie wstrzela się w dzień ciąży. Krwiak zanika. Dzidzia ssała co chwilę paluszki i pokazała się z każdej strony widziałam siusiaka, ale lekarka mówi, że na tym etapie to nie wiadomo jeszcze. Uffff. Dziś powiadamiam dalszą rodzinkę i koniec z ukrywaniem, zaczynam wierzyć, że będzie wszystko dobrze
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/51cb7fc0ce40.jpg
Samsaramsa, Another, ss25, Ruda Paskuda, Chusy, Otka, sisi, Amelia25, Asiulka83 lubią tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017
