Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj tez bym zjadla takie najlepiej mlode ziemniaczki z maslem i koperkiem, mizerie z polskich mlodych ogorkow z wiejska smietana, kefir i jajo sadzone. Ale ja lubie plynne zoltko a w ciąży niezbyt
kurcze ale mam smaka na wiosenne specjaly
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Anielle pamiętaj, że plemniki mogą przeżyć w środku do 5 dni czekając na jajeczko. Dlatego kochać się mogliście 9 dnia cyklu, a owulacje mogłaś mieć 11 czy 12.Anielle wrote:A bylas z wynikami u lekarza? Mi nie dadza wynikow BHCG, wysla do lekarki, zeby wlasnie czlowiek sam nie siedzial i nie kombinowal interpretacji. Ja date OM napewno dobrze pamietam, monitoringu nie mialam wiec owulacji nie jestem pewna, ale wiem kiedy bylo serduszkowanie. I wychodzi ze w 9 dniu cyklu doszlo do zaplodnienia wedlug tego USG, troche szybko, ale cykle zawsze mialam krotkie. Nastepna szansa jest na 14 dzien cyklu, ale nie zgadza sie z wymiarami dzidzia. Wybieram sie nie martwic na zapas, napewno to o niczym zlym nie swiadczy.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja jadłam sushi . Nie mam ochoty odmawiać sobie wszystkiego. Staram się myśleć racjonalnie .
Tak się cieszyłam że mnie głowa nie boli. W 1 ciąży miałam noc stop migreny. A wcześniej nigdy w życiu głową mnie nie bolała. I wczoraj wieczorem zaczęła i rano znowu.
synuś
Dwa aniołki * -
Ja codziennie jem płatki z mlekiem
Na początku miałam fazę na rybę a teraz na nią patrzeć nie mogę
Mam dzisiaj strasznie zły humor, klienci mnie tak wkur... Że masakra, najchętniej to nożyczki w głowę bym wbila
Dwa razy dzisiaj z nerwów popłakałam się w pracy
Chyba tylko jeszcze luty przepracuje i pójdę jednak na zwolnienie
A mi mamusia przywiozła do pracy gorący żurek a obiad w domu robi mąż i nie wiem co wykombinuje xd
-
Cherry_Blossom wrote:Oj tez bym zjadla takie najlepiej mlode ziemniaczki z maslem i koperkiem, mizerie z polskich mlodych ogorkow z wiejska smietana, kefir i jajo sadzone. Ale ja lubie plynne zoltko a w ciąży niezbyt kurcze ale mam smaka na wiosenne specjaly
Narobiłaś smaka!
Już się nie mogę doczekać tego wiosennego wiatru, wygrzewaniu w słońcu i kanapek z rzodkiewką ^^
Ja sobie te jajko sadzone dobrze wysmażę i będzie dobrze
20.08.2017
-
nick nieaktualnyss25 ja piłam mleko całą ciąże i całe KP i synek nie ma żadnych problemów trawiennych, akurat w tej kwestii nie mamy absolutnie żadnych problemów. Ja bym tak nie generalizowała, bo problemy z układem trawiennym/alergiami u dziecka to bardzo bardzo złożone sprawy.
Kwestia zbilansowanej diety i z niczym nie przesadzać. Jak zjemy raz na jakiś czas pastę z tuńczyka czy wędzoną makrele to nic się nam nie stanie a dostarczymy też cenne składniki naszym maluszkom.
A co do jajek na miękko to też temat rzeka
Jajka sadzonego z żółtkiem płynnym bym nie zjadła bo jest ryzyko salmonelli (jeśli żółtko wbijane miało kontakt ze skorupką), ale już jajko ugotowane na miękko jem
-
A ja się trochę zmartwiłam, bo zabrakło mi margaryny do smarowania na śniadanie i wzięłam masło, które już chwilę leżało i było odrobinę żółte. Odkroiłam te ścianki przebarwione i zjadłam. Teraz nie wiem, czy to kwestia mojej psychiki, czy faktycznie mi zaszkodziło, ale odrobinę mnie mdli, jestem senna i rozbolała mnie głowa.
Mam nadzieję, że masło nie mogło mi jakoś zaszkodzić, nie było zjełczałe, ale też nienajnowsze....
-
Zerknijcie tutaj na liste ->
http://www.macierzynstwo.inspirander.pl/ciaza-i-porod/produkty-zakazane-w-czasie-ciazy
mniej wiecej takie same zastrzezenia mial moj lekarzWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 13:23
All4love lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mnie też ból głowy męczy co drugi dzień, a dla mnie to nowość, głowa bolała mnie tylko na chorobę. W taki dzień z łóżka bym nie wychodziła.
Awangarda na mnie działa sałatka owocowa albo sok ze śliwek, w ostateczności mam jeszcze czopki glicerynowe ale nie musiałam jeszcze po nie sięgać.
Chusy gratuluję 2 trymestru I pochwal się gdzie mieszkasz, chociaż coś mi świta, że już raz pisałaś.
Na obiad mam dzisiaj fasolkę po bretońsku, nie mogłam się powstrzymać chociaż czuję, że wieczorem będę tego żałować Brzuch pewnie mi wywali jak na końcówke 8 miesiąca 
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja się zazwyczaj zdrowo odżywialam. Naturalnie. A teraz? Proszę was...Jem syf bo to mi smakuje. Mam wyrzuty sumienia owszem,codziennie sobie powtarzam,od jutra mniej i zdrowiej. I codziennie następuje od jutra
Dziś jestem zła na wszystko więc na siebie też.
Mam 1.5 kg na plusie. Powinno mnie to nie obchodzić a dziś jednak obchodzi.synuś
Dwa aniołki * -
Chusy wrote:Zerknijcie tutaj na liste ->
http://www.macierzynstwo.inspirander.pl/ciaza-i-porod/produkty-zakazane-w-czasie-ciazy
mniej wiecej takie same zastrzezenia mial moj lekarz
Fajna lista, ale alkohol szkodzi w ciąży ZAWSZE, bez znaczenia czy to pierwszy trymestr, czy ostatni.
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
20.08.2017 -
A mnie tak odrzuciło od ryb od początku ciąży, że szok Czy to smażone, czy wędzone, czy puszka... no nie zjem, bo na samą myśl mi jest niedobrze. Wiem, że się powinno, ale też nie chcę się zmuszać, bo do niczego to dobrego nie prowadzi. Z mięsem nie mam problemów i już ogólnie nie odrzuca mnie od smażonego, a na początku tak było. Tylko tych ryb nie mogę i tyle.
Nawet stare masło mnie tak nie odrzuca jak świeża ryba
Awangarda, masz rację, lata ewolucji przystosowały nasz organizm do przetrwania, radzenia sobie z intruzami i patogenami.
-
nick nieaktualnyJej ja NIGDY nie jem MacDonalda po za ciążą... No tak mi smakuje, że od czasu do czasu MUSZĘ bo inaczej spać po nocach nie mogę Po za tym staram się zdrowo odżywiać od wielu lat, a teraz szczególnie słucham organizmu Jajko z płynnym żółtkiem też smakuje mi jak nigdy i to zdecydowanie nie bez powodu
-
Ou, tak czytam co jecie i czego nie jecie i jestem przerażona. Kiedyś kobiety jadły w ciąży wszystko i było ok. Teraz wychodzi, że nie mogą jeść prawie nic, a potem dziecko rodzi się z alergią na wszystkie możliwe składniki pożywienia, bo mama w ciąży ze strachu jadła sałatę i tylko z domowego ogródka. Bo kurczak z hormonami, ryba z rtęcią, mleko z laktozą, chleb z glutenem...
Ja jem wszystko na co mam ochotę (ograniczając rzeczy, które szkodzą nawet kobietom, które nie są w ciąży) i nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że zjadłam kawałek wędzonego łososia (ze sprawdzonego źródła), wypiłam szklankę świeżego mleka czy zjadłam dwie rolki sushi.
Nie popadajmy w paranoję...
Samsaramsa, BrumBrum, Justaw, Chusy, Ruda Paskuda lubią tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualny
