X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2017
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Basha Autorytet
    Postów: 252 179

    Wysłany: 1 lutego 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po USG, wszystko super. Wszystkie parametry w normie. Jutro jeszcze jadę z rana pobrać krew do pappa.

    Lexi150, BrumBrum, ss25, sisi, Amelia25, llallka, Samsaramsa, Tova33, Epka, Asiulka83 lubią tę wiadomość

    f2w3ugpjqs7gupgd.png
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 1 lutego 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zazdroszczę Wam że wy już po badaniach, ja jeszcze 12 dni muszę wytrzymać...
    Zalecialam dziś do pepco po pudło na lego dla młodej a wróciłam (mimo że się zarzekalam że nic tam nie kupię bo jakość kiepska zazwyczaj) z polspioszkami i czapeczka no oprzeć się nie moglam :)

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 1 lutego 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awangarda, Kira, Basha gratuluję udanych wizyt :)

    Kira ja cc nie miałam ale dostałam takie znieczulenie do laparotomi żeby po przebudzeniu mnie mocno nie bolało i samo wkłucie pamiętam dobrze mimo tego, że ćwiczyła na mnie jakaś stażystka i dwa razy jej się nie udało i za trzecim razem zrobił to anestezjolog.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 1 lutego 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam, że często na sali porodowej są jakieś praktykantki, stażystki, które mają za zadanie zrobić lewatywę albo zastrzyk. Jak mi się trafi jakaś mimoza, której ręce się będą trząść na widok krwi a ja będę jej królikiem doświadczalnym to ją chyba wygonię :D

    Kira_ lubi tę wiadomość

    20.08.2017 <3
  • Kira_ Ekspertka
    Postów: 160 182

    Wysłany: 1 lutego 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    llallka, patrzyłam na stronie internetowej i mają ładne te biustonosze, ale widziałam tylko do E :/

    A wracając do tego znieczulenia - po prostu nie lubię oddawać siebie w ręce kogokolwiek i niestety lekarzy włącznie. :P Zawsze mam świadomość, że to tylko ludzie, pomyłki się zdarzają i każda ich interwencja budzi we mnie niepokój.

    All4love, też o tym słyszałam, a nawet miałam okazję się przekonać, kiedy miałam robiony na ginekologii zabieg kolposkopii z pobraniem wycinków. Zwykle się nie usypia do tego pacjentek, ale jak weszłam na salę, zobaczyłam tam 8 osób i miałam przed sobą perspektywę leżenia okrakiem w całej okazałości, to tak się obsrałam, że zaczęłam się wycofywać i główna lekarka zadecydowała, że jednak jestem tak przerażona, że idę pod narkozę :D
    Nie mówiąc już jakbym się dowiedziała, że znieczulenie ma mi robić praktykant albo stażystka. Wiem, że muszą się na kimś uczyć, ale z całym szacunkiem - TO NIE BĘDĘ JA :D

    f2w3skjonuh3887q.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale piszecie plan porodu i możecie nie zgodzić się na studentów

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki-dlugooo się nie odzywałam bo brak mi było czasu i sił :P całe szczęście mdłości niedawno ustąpiły, mam więcej sił to i samopoczucie lepsze

    sisi, Cherry_Blossom, Basha lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zzo przy porodzie i pamiętam gdy anestezjolog wbijał mi się w kręgosłup. Bolało, a prób było kilka, bo tak się wilam z bólu (bólu skurczy, nie wbijania), że nie mogły mnie utrzymać nieruchomo.

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu mi urwało dlugi post ehh...
    W skrócie to wizyta w piątek, trzymajcie kciuki, ja nawet nie pytam o płeć bo mnie to mało interesuje ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 21:17

    Amelia25 lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • llallka Autorytet
    Postów: 738 523

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira_ wrote:
    llallka, patrzyłam na stronie internetowej i mają ładne te biustonosze, ale widziałam tylko do E :/ :D
    No właśnie zerknęłam na stronę- to dziwne- w sklepie mięli dużo szerszą rozmiarówkę (GH)

    nzjdyx8dfh9ywefg.png
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry_Blossom wrote:
    Ale piszecie plan porodu i możecie nie zgodzić się na studentów
    Przypilnuję tego punktu! :D

    KAMA - naprawdę nie ciekawi Cię płeć? Przynajmniej wiadomo w jaki kolor ubranek uderzać xD

    20.08.2017 <3
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po wizycie wszystko dobrze :)
    lekarz się śmiał że generał bo nam salutował xd a jak zbadał przepływ to powiedział ze tylko i wyłącznie generał, był w szoku że taki przepływ
    NT 1.04
    Kość nosa piękna, maleństwo ma 7.38 cm
    I 169 uderzeń na minutę
    Tylko jeszcze nie wiadomo co będzie nic nie było widać, a maleństwo tak się wiercilo że lekarz nie mógł go zbadać
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d4774fbb44ea.jpg

    All4love, Kira_, sisi, itakasia, Lexi150, BrumBrum, llallka, awangarda, Cherry_Blossom, Lovi89, Epka, Amelia25, santoocha, Asiulka83, ss25, Kasiula09, Another, K_A_M_A lubią tę wiadomość

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja już po USG prenatalnym.
    Ale emocje były... Dwie godziny wycięte z życiorysu.

    Leżałam na tej leżance ze 40-50 minut a lekarz produkował się by zmierzyć to co trzeba. A lekarz z rodzaju takich gburów co to się nie odezwie i do niego lepiej też ie należy się odzywać, bo atmosferę wrogości czuje się w powietrzu. A ja w dodatku przysporzyłam mu problemów choć niespecjalnie przecież. Okazało się, że mam mało wód płodowych i zaraz na wstępie pytanie oskarżycielskim tonem: ile pije płynów? No kudre nie wiem, normalnie. Przez to nie mógł dobrze zmierzyć tych wszystkich parametrów. I od góry i dowcipnie i walił ta głowicą po brzuchu i nie tylko... A ja aż się bałam oddychać. W końcu kazał wstać, pochodzić po gabinecie a sam zabrał zdjęcia które udało mu się zrobić i poszedł do innego gabinetu. A ja zaraz myślę: Konsultacja? Jest tak źle?
    Po powrocie próbował znowu ale nic z tego nie wyszło. Nerwowy był jakiś i kazał przyjść za dwie godziny, ale przedtem najeść się i napić porządnie. Oczywiście na moje pytanie czy dotąd wszystko ok nie odpowiedział. No i dwie godziny strachu.
    Tysiąc myśli na minutę.
    Wychlałam chyba z dwa litry wody przez ten czas i najadłam się za dwóch nie patrząc na cukrzycę - takie to mam skłonności do przesady. No i opłaciło się. Po powrocie do gabinetu wszystko zostało zmierzone w max 5 minut i mogłam się ubierać. Co najśmieszniejsze w wyniku badania napisane mam WIELOWODZIE hehe
    A ze szczegółów to tak:
    "Płód żywy pojedyńczy, FHR - 165u/min, długośc ciemieniowo-siedzeniowa - 67mm; przezierność karku - 2,1mm; BPD - 19mm; łożysko - przednia ściana wysoko, pępowina trójnaczyniowa; kość nosowa obecna; czaska/mózg, kręgosłup, przednia ściana brzucha - obraz prawidłowy; żołądek, pęcherz moczowy, ręce, stopy - widoczne.
    wolne BHCG - 79,8IU/l (1,658 MoM)
    PAPP-A - 0,350IU/l (0,698 MoM)
    Ryzyko skorygowane:
    trisomia 21 - 1:4977
    trisomia 18 - 1:12335
    trisomia 13 - <1:20000
    preeklampsja przed 34tc - 1:649
    zahamowanie wzrastania płodu przed 37tc - 1:399
    samoistny poród przedwczesny przed 34tc - 1:703"

    To by chyba było na tyle. Wyniki może nie idealne, ale mnie trochę uspokoiły.
    W każdym razie nikomu nie życzę takich emocji. A lekarz... No u nas w mieście jest szanowany i dokładnie bada... Ale nie mógłby być moim prowadzącym. Na szczęście połówkowe z kim innym.

    A... No i oczywiście o płeć nawet nie śmiałam pytać bo by mnie jeszcze zastrzelił. Może następnym razem u innego lekarza.

    A własnie - połówkowe USG 4.04, a wizyta u mojego prowadzacego 14.02

    Gratuluję pozytywnych wizyt. Ruda - wyrazy współczucia.
    Zaglądam do Was niemal codziennie i staram się być na bieżąco choć czasem to trudne. Przepiękne te Wasze wózki. Niestety muszę szukać jakiegoś czołga dla dwójki rodzeństwa i nie mogę się zdecydować. Lexi a Ty co kupujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 22:41

    Amelia25, Lexi150, sisi lubią tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze, ze sierpien, to miesiac na rodzenie chlopcow. Bardzo mnie to cieszy, bo sama mam nadzieje na synka i brata dla mojej Zuzi :)

    Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i oby do sierpnia byly same takie dobre wiesci!

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • itakasia Autorytet
    Postów: 343 241

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova
    najważniejsze że wszystko ok! u kogo robiłas prennatalne?
    Samsa
    super! gratuluję :)

    010iflw1wxwjhaqq.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    itakasia wrote:
    Tova
    najważniejsze że wszystko ok! u kogo robiłas prennatalne?
    Samsa
    super! gratuluję :)
    Na Warszawskiej - to chyba wiesz u kogo...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • itakasia Autorytet
    Postów: 343 241

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    Na Warszawskiej - to chyba wiesz u kogo...
    o nie! nie strasz, ja jestem do niego zapisana bo tylko tam robią na nfz :(

    010iflw1wxwjhaqq.png
  • itakasia Autorytet
    Postów: 343 241

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    Na Warszawskiej - to chyba wiesz u kogo...
    a kiedy robiłaś u niego krew? bo mi kazali przyjść w 9t0d a usg bede miala dopiero 12t6d, sama nie wiem co z tym zrobic :( słyszalam, ze jest własnie taki :(

    010iflw1wxwjhaqq.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 1 lutego 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahahha

    Spoko, tylko go nie drażnij. Napij się dobrze i nie zadawaj pytań to będzie ok. Ja też miałam na NFZ. Połówkowe prawdopodobnie będzie Ci robił kto inny. Przerabiałam to 1,5 roku temu i było tak samo.

    Ja też krew miałam wcześniej, ale to nawet i lepiej, bo wtedy wynik USG porównuje z wynikami krwi i ma pełny obraz. Jak byś miała USG i krew tego samego dnia to musiałabyś czekać na wyniki badania krwi i dopiero wtedy ogólny opis.

    Nic się nie martw, na pewno będzie dobrze. Ja ma parę kg nadwagi a to też pogarsza badanie USG

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 22:54

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • itakasia Autorytet
    Postów: 343 241

    Wysłany: 1 lutego 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    Hahahahha

    Spoko, tylko go nie drażnij. Napij się dobrze i nie zadawaj pytań to będzie ok. Ja też miałam na NFZ. Połówkowe prawdopodobnie będzie Ci robił kto inny. Przerabiałam to 1,5 roku temu i było tak samo.

    Ja też krew miałam wcześniej, ale to nawet i lepiej, bo wtedy wynik USG porównuje z wynikami krwi i ma pełny obraz. Jak byś miała USG i krew tego samego dnia to musiałabyś czekać na wyniki badania krwi i dopiero wtedy ogólny opis.

    Nic się nie martw, na pewno będzie dobrze. Ja ma parę kg nadwagi a to też pogarsza badanie USG
    wszystkie moje koleżanki, które robiły u niego mówią to samo :( jestem zapisana u niego i prywatnie u mojego jeśli się tam rozmyślę :/

    010iflw1wxwjhaqq.png
‹‹ 360 361 362 363 364 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ