Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Zle napisałam. To nie są normy tylko jeśli któreś z tych stężeń jest w tych granicach to wtedy wysyła się ciężarna do diabetologa na dalsza diagnostykę. Czyli nadal 92 jest max na czczo. Ale zmienił się poziom po 1 h z 140 na 180 i po 2 h z 120 na 153. Namieszalam, przepraszam"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualny
-
BrumBrum wrote:No ja jestem naukowcem więc wiem jak to wygląda od drugiej strony a że branża farmaceutyczna jest mi niezwykle bliska to już całkiem poddaje wątpliwości takie zmiany...
Jestem z wykształcenia farmaceutką i pracuję w laboratorium w firmie farmaceutycznej i nie rozumiem co masz na myśli. -
nick nieaktualnyA no np o wyniki badań - ok jest publikacja w renomowanym czasopismie, ale to jak były prowadzone badania czesto zależy od tego kto finansował te badania. U nas to mniejszy problem ale na zachodzie już ogromny niestety... Dlatego ja jestem strasznie sceptyczna
-
BrumBrum, też czasami zaglądam na profil mamaginekolog
madlene88, u mnie pierwsze 3 miesiące minęły praktycznie bezobjawowo. Mam tu na myśli, że brak mdłości i wymiotów, bólu brzucha też nie zaobserwowałam. Jedynie byłam bardziej senna niż zwykle no i bolały mnie piersi.
Za to teraz zaczynam czuć ciążę.Dwa dni temu zjadłam placki ziemniaczane z gulaszem i było mi niedobrze. Trzeci dzień z rzędu zasypiam w środku dnia i nie mam sił się podnieść, chce mi się bekać.
Mam nadzieję, że to ustąpi albo ewentualnie pozostanie w takim natężeniu jak jest teraz.
No i podobnie jak Wy - nudności, kiedy jestem głodna.
A tak w ogóle jak wygląda u Was sprawa z wagą? Przed ciążą ważyłam 57kg, dzisiaj sprawdzałam i jest 61.Za szybko przybieram, a biorąc pod uwagę, że Maluch waży 55g, to nie mogę tego na niego zrzucić. Na wody też nie
Nie jem natomiast jak szalona, nawet powiedziałabym, że niewiele więcej niż wcześniej. Może to ten Duphaston zatrzymuje wodę w organizmie? Dawno temu w przeszłości, kiedy brałam tabletki anty, to pamiętam, że napuchłam po nich, więc mam taką tendencję do nabierania masy po hormonach
Na szczęście już kończę z Dupkiem, ostatnie opakowanie i basta
-
Another wrote:Zle napisałam. To nie są normy tylko jeśli któreś z tych stężeń jest w tych granicach to wtedy wysyła się ciężarna do diabetologa na dalsza diagnostykę. Czyli nadal 92 jest max na czczo. Ale zmienił się poziom po 1 h z 140 na 180 i po 2 h z 120 na 153. Namieszalam, przepraszam
Ech... 90 czy 92, duża to różnica nie jest, a u mnie cukier na czczo i tak zwykle wyższy więc niewiele mi to zmienia. Insulina konieczna. Tyle o ile mogę mieć wpływ na cukier po posiłku to na wynik na czczo wpływu specjalnie nie mam. Poza tym wydaje mi się, że lepiej mieć cukier nieco niższy niż być ciągle na granicy normy. Także ten... -
Samsaramsa w trójmieście dziś było cos na kształt wiosny- boskie słonko, zero śniegu. Jednak się nie łudzę- śnieg jeszcze nie powiedział ostatniego słowa- zawita tu chyba pojutrze
Kira ja byłam zadowolona jak przez pierwsze 2 miesiące waga leciała w dół- spadła do 49,5-50, zatrzymała się, a teraz powoli leci do góry. Już prawie 52. A i apetyt coraz większy. To raczej nie od tabletek- ja przyjmuję tony luteiny. Chociaż każdy organizm reaguje inaczej więc kto wie... -
Tova33 wrote:Nie trzeba być specjalistą by sobie to wstrzykiwać. To naprawdę bardzo proste i zupełnie nie boli. Zdecydowanie bardziej boli nakłuwanie palca do zmierzenia cukru. Będę obstawiać przy swoim, że lepiej wstrzykiwać insulinę niż narażać dziecko na skoki cukru. Przemyśl to. Niestety w ciąży nie leczą cukrzycy tabletkami
Jesli jakimś sposobem uda mi sie obniżyć cukier na czczo, to wole to niz zastrzyki, nawet przy zwichniętej nodze sama ich nie robiłam, bo nie dałam rady. Najwyżej do tej pory miałam 94 na czczo. -
Tova33 wrote:Ech... 90 czy 92, duża to różnica nie jest, a u mnie cukier na czczo i tak zwykle wyższy więc niewiele mi to zmienia. Insulina konieczna. Tyle o ile mogę mieć wpływ na cukier po posiłku to na wynik na czczo wpływu specjalnie nie mam. Poza tym wydaje mi się, że lepiej mieć cukier nieco niższy niż być ciągle na granicy normy. Także ten...
Te normy to chyba przy obciążeniu, bo jak sie mierzy glukometrem, to norma po 1h sie tylko zmieniła ze120 do 140. -
All, nic więcej nie będę brała. Wcześniej i to dość długo jadłam 2x2 Dupka, zaczęłam smarkać krwią a to jest między innymi sprawka pogesteronu
Teraz zeszłam z dawki i jestem na 2x1 i po wyjedzeniu opakowania koniec
Teraz i tak progesteron jest już syntetyzowany przez łożysko, a nie ciałko żółte jak na początku.
Dam szansę organizmowi -
U mnie wystarczy na obiad dołożyć do mięsa i surówki jednego ziemniaka i już po godzinie mam 120 zamiast 90. Tak samo zwykły makaron i białe pieczywo. To niesprawiedliwe, bo mój facet zje 12 kromek chleba z żółtym serem i popije butelką pepsi i nie będzie miał więcej niż 90
Ja się boję zejść z lutki, a biorę 4x100mg na dobę. Ciekawe czy teraz na wizycie gin nie będzie kazał odstawić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 19:59
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Też się boję przestać brać luteinę, mimo, że biorę tylko 1x100g. Zobaczymy ile czasu będę musiała ją przyjmować.
Z czego wiem to dużo kobiet bierze do 36. tygodnia ciąży.
Cherry, chciałabym Ci powiedzieć, żebyś się nie stresowała, ale ja już mam stracha przed sobotnią wizytą więc po prostu trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo już dzisiaj!Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
20.08.2017 -
cześć Słoneczka
ja mam deficyt słońca na 1000% i powiem wam, że z wiekiem odczuwa się to coraz bardziej
Ss
jestem myślami z tobą, twoja postawa budzi we mnie wielki szacunek, trzymam kciuki za dobre wieści z pappa i z dalszych badań.
dziewczyny z cukrzycą - trzymam kciuki, żeby po ciąży zniknęła!
dziś zrobiłam eklerki z kremem śmietankowym i karmelem, dzieci wcinały z radością (z myślą o nich zrobiłam bo Agatka ma dziś imieniny:) ), przy okazji załapali się moi rodzice i ciocia
we wtorek moja mama zabiera dzieci na babski shopping (tradycja w każde wakacje i ferie:)) a we wtorek teściowa zabiera najmłodszą do siebie, juppiss25, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Też brałam chwilę Luteinę i Dupka, ale Luteinę odrzuciłam sama już dawno
Nastomiast nie miałam na tyle odwagi, by zejść sama z Dupka i wspólnie z gin postanowiłyśmy, że Dupka porzucimy w 16 tygodniu. Tak będzie już dużo bezpieczniej
Nie bójcie się odstawiać lekówJeżeli organizm wciąż będzie niedomagał, to da Wam znać sam, np. szyjka się obniży albo pojawi się jakieś chwilowe plamienie. No ale bankowo nie będzie tak, że odstawicie i nagle coś złego się stanie
Obserwujcie ciało i pamiętajcie, że im mniej leków w siebie wciskamy, tym lepiej.