X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2017
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety po dzisiejszym usg lekarz powiedział, że mimo że maleństwo zdrowe, praktycznie nie ma szans bo wody ani trochę nie przybyły przez dwa tygodnie. Teraz tylko czekać na najgorsze albo wierzyć w cud. Tak powiedział.
    Prawdopodobnie przez krwiak który w 70% otacza pecherzyk płodowy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:12

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek 28.02.2017
  • Puldzia Autorytet
    Postów: 295 343

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też coraz bardziej brzuszek wyskakuje ;) I potwierdzam... od kiedy mocniej zaczęło mnie kłuć i ciągnąć - od wtedy zaczął wychylać się brzuszek ;) Mimo, że od początku ciąży jestem na minusie 3 kg. Za tydzień mam wizytę i już się nie mogę doczekać. Jednak wizyty co 4 tygodnie to baaaardzo długi okres- chce już zobaczyć bejbika no i mam nadzieję, że lekarz określi mi już wtedy płeć ;)

    Marysia 02.08.2017 😍
    Starania o 2 malucha od VI. 2020
    CB 12.03.2021 😔
    23.09.2021 - 10dpo II,
    15 dpo beta 348, 77 , 17 dpo 789,90
    18.10.2021 - 0,8 człowieka i <3
    13.12.2021 - SYNEK! <3
    11.04.2022 - 32+1 - 2100 gram <3
    02.05.2022 - 35+1 - 2480 <3
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierowka trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze! Co za pajac tak powiedział?!

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka a inny szpital? Nie można uzupełnić wód?

  • Puldzia Autorytet
    Postów: 295 343

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka spróbuj gdzieś indziej - może inny lekarz będzie miał jakieś doświadczenie w takiej sytuacji i będzie wiedział jak temu zaradzić! Ja wierzę, że wszystko będzie jeszcze dobrze !

    Marysia 02.08.2017 😍
    Starania o 2 malucha od VI. 2020
    CB 12.03.2021 😔
    23.09.2021 - 10dpo II,
    15 dpo beta 348, 77 , 17 dpo 789,90
    18.10.2021 - 0,8 człowieka i <3
    13.12.2021 - SYNEK! <3
    11.04.2022 - 32+1 - 2100 gram <3
    02.05.2022 - 35+1 - 2480 <3
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka wrote:
    Niestety po dzisiejszym usg lekarz powiedział, że mimo że maleństwo zdrowe, praktycznie nie ma szans bo wody ani trochę nie przybyły przez dwa tygodnie. Teraz tylko czekać na najgorsze albo wierzyć w cud. Tak powiedział.
    Prawdopodobnie przez krwiak który w 70% otacza pecherzyk płodowy

    Najważniejsze, że dziecko zdrowe, teraz trzeba walczyć z tym krwiakiem. Jedź do innego szpitala, może gdzie indziej są lepsi specjaliści i coś poradzą.

    20.08.2017 <3
  • Kira_ Ekspertka
    Postów: 160 182

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj wsunęłam na śniadanie dwa pączki i kawkę z mlekiem. Zaczęłam znowu pić, bo przed ciążą przyznam, że tak zaczynał się mój dzień. Później gdzieś wyczytałam, że kawa nie jest do końca zdrowa w ciąży, jeszcze później, że wcale nie szkodzi, a ostatecznie przez cały I trymestr zrezygnowałam z niej. W sumie poczułam się dzisiaj błogo biorąc każdy łyk <3 I chyba znowu zacznę tak przeżywać poranek :D Jedna słaba kawa rozpuszczalna, rozcieńczona mlekiem raczej szkody Młodziakowi nie zrobi :)

    A co do ciągnięcia podbrzusza - u mnie nic, zero. Znowu nadszedł czas, że zapominam, że jestem w ciąży. Jestem jednak pewna, że wszystko jest dobrze :) Musi być.
    Kolejny dzień bez Duphastonu i innych wspomagaczy - wszystko ok. :)

    A ja dzisiaj będę sobie przypominać info sprzed kilku lat, żeby się ładnie przygotowywać do korepetycji, bo nie mam co zrobić z wolnym czasem, więc postanowiłam, że będę uczyć :)

    Papierówka, idź jeszcze do innego lekarza. Informacje takiej wagi trzeba zawsze konsultować z kimś jeszcze, a nie polegać na opinii jednej osoby. Trzymam kciuki i wspieram mocno.

    Życzę Wam Kobietki wspaniałego dnia. Pełnego spokoju i wyciszenia :)

    f2w3skjonuh3887q.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira_ wrote:
    A ja dzisiaj wsunęłam na śniadanie dwa pączki i kawkę z mlekiem. Zaczęłam znowu pić, bo przed ciążą przyznam, że tak zaczynał się mój dzień. Później gdzieś wyczytałam, że kawa nie jest do końca zdrowa w ciąży, jeszcze później, że wcale nie szkodzi, a ostatecznie przez cały I trymestr zrezygnowałam z niej. W sumie poczułam się dzisiaj błogo biorąc każdy łyk <3 I chyba znowu zacznę tak przeżywać poranek :D Jedna słaba kawa rozpuszczalna, rozcieńczona mlekiem raczej szkody Młodziakowi nie zrobi :)

    A co do ciągnięcia podbrzusza - u mnie nic, zero. Znowu nadszedł czas, że zapominam, że jestem w ciąży. Jestem jednak pewna, że wszystko jest dobrze :) Musi być.
    Kolejny dzień bez Duphastonu i innych wspomagaczy - wszystko ok. :)

    A ja dzisiaj będę sobie przypominać info sprzed kilku lat, żeby się ładnie przygotowywać do korepetycji, bo nie mam co zrobić z wolnym czasem, więc postanowiłam, że będę uczyć :)

    Papierówka, idź jeszcze do innego lekarza. Informacje takiej wagi trzeba zawsze konsultować z kimś jeszcze, a nie polegać na opinii jednej osoby. Trzymam kciuki i wspieram mocno.

    Życzę Wam Kobietki wspaniałego dnia. Pełnego spokoju i wyciszenia :)
    u mnie dokładnie to samo z kawą.. jakiś czas temu naszło mnie żeby napić się rano kawy.. prawdziwej sypanej kawy.. napiłam się i było mi błogo heh :) i tak od czasu do czasu kawkę sobie strzelę ;) też z mleczkiem i słabą ;)

    i u mnie też żadnych wiadomości z podbrzusza.. cisza ..cisza i jeszcze raz cisza... ale ja się troszkę z tego powodu martwię..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ss25 wrote:
    Kira moj lekarz poleca kawe! Powiedział ze dwie dobre kawy z ekspresu z mlekiem nic nie zrobią. Dodał ze ciąża to piękny czas i po co mamy się katować ;)

    Ja nie wiem co tam w brzuchu sie dzieje. Pare dni temu czułam jakies skurcze, jakby mi ktoś szpilki wbijał i troche ból krocza ale nie umiem odróżnić czy to wzdęcia czy co.. brzuch mi troche urósł, waga tez...
    Aha i możemy sobie przybić piątki! Ja tez zjadłam dwa paczki :D

    Trzymam kciuki za wizyty! ;)
    Gdzieś mi sie tu rzuciło w oczy ze któraś z was ma wizytę w KWIETNIU?! Wow
    ja !
    6 kwietnia.. dopiero..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Karola555 Autorytet
    Postów: 1236 762

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka tak jak dziewczyny piszą, może skonsultuj to z innym lekarzem. Bardzo w to wierzę, że maluch będzie walczył, oby ten krwiak ustąpił. Rozumiem, że to bardzo ciężki czas dla Ciebie, trzymaj się, tulę Cię mocno !!!

    Mnie kawa po prostu śmierdzi ... I póki co też nic nie boli, nie kłuje...

    Cherry wizytę mam 23.02, jak znajdziesz chwilę to dopisz , dzięki :)

    Dzieciaczki z serduszka: Córcia Amelka 05.2008, Synek Gabryś 10.2010
    23/02 będzie synek :)
    f2w3rjjgya3j0iis.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka wrote:
    Niestety po dzisiejszym usg lekarz powiedział, że mimo że maleństwo zdrowe, praktycznie nie ma szans bo wody ani trochę nie przybyły przez dwa tygodnie. Teraz tylko czekać na najgorsze albo wierzyć w cud. Tak powiedział.
    Prawdopodobnie przez krwiak który w 70% otacza pecherzyk płodowy
    po tym co widziałam przez ostatnie pół roku... na forach.. jak z chorych na usg dzieci wychodzą zajebiste wyniki nifty.. i rodzą się zdrowe dzieci.. po tylu pomyłkach o jakich słyszałam ostatnio zaczynam wierzyć w cuda ... i ogólnie wierzyć !
    i wierzę i w Ciebie i Ty też tej wiary dużo zaczerpnij !

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • kurkaSkiters Autorytet
    Postów: 271 140

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka, tak jak dziewczyny piszą, nie poddawaj się! To jest opinia tylko jednego lekarza, a wiadomo tyle opinii, ile lekarzy. W jakim mieście jesteś? Może poszukaj jakiegoś specjalistycznego szpitala, takiego np jak Instytut Matki Polki w Łodzi. Oni się zajmują podobnymi przypadkami. Działaj całą rodziną, dzwońcie gdzie się da

    rfxg9jcgekq5byzd.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierowka, widzialysmy juz na tym forum ze nawet najgorsze wiesci moga sie nie sprawdzic i ze nie wszystko stracone po jednej opini. Moze zmien szpital? Albo lekarza? Musi byc jakis sposob. Trzymam kciuki mooocno!

    Kira ja tez uwielbialam moja poranna kawe, w pierwszym trymestrze mnie odrzucilo, teraz od czasu do czasu probuje sie napic zeby wrocic do moich rytualow, ale zawsze potem mam rewolucje zoladkowe... Chlip, chlip, a tak lubie moja dawke kofeiny... Tylko ja wlasnie rozpuszczalna pijalam tez, moze sprobuje normalnej z ekspresu? W kazdym razie 1-2 kawy napewno dzidziowi nie zaszkodza a jak ktos niskocisneiniowy to nawet pomoga.

    Kurka Twoje porownanie do tranfsormersa jest super! Bardzo w punkt. Ja siebie w lustrze nie poznaje, mam wrazenie ze sie bardzo zmienilam w tej ciazy. No i zadnego magicznego ciazowego GLOW tez ni ma... Zamiast blasku bije odemnie zmeczenie ;)

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co Ty ewe, nic sie nie przejmuj, super masz wyniki, ja mam na trisomie 21 1:3000 i mi lekarka powiedziala ze bardzo dobry wynik, nic niepokojacego. Wogole to zaczynam myslec ze ten test Pappa to tak pi razy oko, te wyniki swoje a zycie swoje. Ja bym sie nie przejmowala :)

    ewe_a85 lubi tę wiadomość

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierowka ja tez jestem tego zdania, ze powinnas skonsultowac sie z innym lekarzem! Ja gdybym w pierwszej ciazy nie konsultowala sie z innym, to mojej Zuzi nie byloby na swiecie, bo ciaza byla podobno pozamaciczna! Trzymamy tu mocno kciuki za Ciebie i za Twojego babelka!

    Rudzielec ja w pierwszej ciazy poczulam ruchy po polowie ciazy, maz poczul chwile po mnie. Brzuch tak falowal, ze golym okiem bylo widac harce w brzuchu:) Cudowne to jest uczucie jak brzuch podskakuje :D A pod koniec jak sie dostaje kopniaki, to czasami, az boli.

    Mi wczorajsze bolesci przeszly, chociaz nerwow mnie to tyle kosztowalo, ze szok! Dzis mama stwierdzila, ze wychodza mi plamy na twarzy, cera poszarzala, czyli po prostu dala do zrozumienia ze co raz brzydsza sie robie. Nie ma to jak dostac komplement z rana... Z corka bylo na odwrot, moze to znak, ze teraz syn bedzie? :D

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabinaaa wrote:
    Mi wczorajsze bolesci przeszly, chociaz nerwow mnie to tyle kosztowalo, ze szok! Dzis mama stwierdzila, ze wychodza mi plamy na twarzy, cera poszarzala, czyli po prostu dala do zrozumienia ze co raz brzydsza sie robie. Nie ma to jak dostac komplement z rana... Z corka bylo na odwrot, moze to znak, ze teraz syn bedzie? :D

    Skads to znam! Moja mnie ostatnio zmierzyla krytycznym wzrokiem i powiedziala "no cos Ci te nozki przytyly..." Ja nie wiem skad sie mowi ze przy chlopcu sie pieknieje a przy dziewczynce brzydnie bo ja sie czuje paskudnie a podobno syn ma byc. Przy corce jakos sie nie szczegolnie zmienilam.

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka dziewczyny dobrze radzą, zasięgnij innej opini, trzeba wierzyć ale domyślam się, że po tym co powiedział ten lekarz ciężko pozostać optymistą.

    Ewe ja sie nie znam, moje wyniki przyszły bez żadnych jednostek tylko ryzyko ale u Ciebie jest ono bardzo niskie. Są tu lepiej zorientowane dziewczyny, niech może one się wypowiedzą.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe_a85 wrote:
    A co z wolnym bHCG nie wydaje się wam za wysokie?
    pewnie przez ta lekko podwyższoną bete masz ryzyko 1:3000 a nie 1:20 000. Tak czy inaczej ryzyko baaaardzo niskie więc luzik ;)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg dziewczyny ja tak samo! jak ja wyglądam... policzki zapadnięte, jakies krostki przebarwienia biała jak trup. Ogólnie sie nie maluje tylko wklepuje olejek z rozy, ale jak gdzieś juz pójdziemy to wole sie pomalować nawet jak jade do moich rodziców bo tata patrzy na mnie z taka litością haha :D

  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tu byłam badana przez czterech lekarzy, oni wspólnie potem się konsultują.
    Jestem we Wrocławiu w szpitalu o najwyższej opini i rekomendacji im. Falkowicza. Nigdzie podobno we Wrocławiu nie ma lepszego oddziału patologii ciąży.
    I powiedział ze gdzie bym nie pojechała, nawet do Moskwy to nic tu nie poradzą :P Mąż nawet sugerował wysokie koszta ze poniesiemy w razie czego, nie mają rady nawet za kasę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 14:09

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek 28.02.2017
‹‹ 437 438 439 440 441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ