Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety po dzisiejszym usg lekarz powiedział, że mimo że maleństwo zdrowe, praktycznie nie ma szans bo wody ani trochę nie przybyły przez dwa tygodnie. Teraz tylko czekać na najgorsze albo wierzyć w cud. Tak powiedział.
Prawdopodobnie przez krwiak który w 70% otacza pecherzyk płodowyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:12
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
U mnie też coraz bardziej brzuszek wyskakuje
I potwierdzam... od kiedy mocniej zaczęło mnie kłuć i ciągnąć - od wtedy zaczął wychylać się brzuszek
Mimo, że od początku ciąży jestem na minusie 3 kg. Za tydzień mam wizytę i już się nie mogę doczekać. Jednak wizyty co 4 tygodnie to baaaardzo długi okres- chce już zobaczyć bejbika no i mam nadzieję, że lekarz określi mi już wtedy płeć
Marysia 02.08.2017 😍
Starania o 2 malucha od VI. 2020
CB 12.03.2021 😔
23.09.2021 - 10dpo II,
15 dpo beta 348, 77 , 17 dpo 789,90
18.10.2021 - 0,8 człowieka i
13.12.2021 - SYNEK!
11.04.2022 - 32+1 - 2100 gram
02.05.2022 - 35+1 - 2480 -
nick nieaktualny
-
Papierówka spróbuj gdzieś indziej - może inny lekarz będzie miał jakieś doświadczenie w takiej sytuacji i będzie wiedział jak temu zaradzić! Ja wierzę, że wszystko będzie jeszcze dobrze !Marysia 02.08.2017 😍
Starania o 2 malucha od VI. 2020
CB 12.03.2021 😔
23.09.2021 - 10dpo II,
15 dpo beta 348, 77 , 17 dpo 789,90
18.10.2021 - 0,8 człowieka i
13.12.2021 - SYNEK!
11.04.2022 - 32+1 - 2100 gram
02.05.2022 - 35+1 - 2480 -
Papierówka wrote:Niestety po dzisiejszym usg lekarz powiedział, że mimo że maleństwo zdrowe, praktycznie nie ma szans bo wody ani trochę nie przybyły przez dwa tygodnie. Teraz tylko czekać na najgorsze albo wierzyć w cud. Tak powiedział.
Prawdopodobnie przez krwiak który w 70% otacza pecherzyk płodowy
Najważniejsze, że dziecko zdrowe, teraz trzeba walczyć z tym krwiakiem. Jedź do innego szpitala, może gdzie indziej są lepsi specjaliści i coś poradzą.20.08.2017 -
A ja dzisiaj wsunęłam na śniadanie dwa pączki i kawkę z mlekiem. Zaczęłam znowu pić, bo przed ciążą przyznam, że tak zaczynał się mój dzień. Później gdzieś wyczytałam, że kawa nie jest do końca zdrowa w ciąży, jeszcze później, że wcale nie szkodzi, a ostatecznie przez cały I trymestr zrezygnowałam z niej. W sumie poczułam się dzisiaj błogo biorąc każdy łyk
I chyba znowu zacznę tak przeżywać poranek
Jedna słaba kawa rozpuszczalna, rozcieńczona mlekiem raczej szkody Młodziakowi nie zrobi
A co do ciągnięcia podbrzusza - u mnie nic, zero. Znowu nadszedł czas, że zapominam, że jestem w ciąży. Jestem jednak pewna, że wszystko jest dobrzeMusi być.
Kolejny dzień bez Duphastonu i innych wspomagaczy - wszystko ok.
A ja dzisiaj będę sobie przypominać info sprzed kilku lat, żeby się ładnie przygotowywać do korepetycji, bo nie mam co zrobić z wolnym czasem, więc postanowiłam, że będę uczyć
Papierówka, idź jeszcze do innego lekarza. Informacje takiej wagi trzeba zawsze konsultować z kimś jeszcze, a nie polegać na opinii jednej osoby. Trzymam kciuki i wspieram mocno.
Życzę Wam Kobietki wspaniałego dnia. Pełnego spokoju i wyciszenia -
Kira_ wrote:A ja dzisiaj wsunęłam na śniadanie dwa pączki i kawkę z mlekiem. Zaczęłam znowu pić, bo przed ciążą przyznam, że tak zaczynał się mój dzień. Później gdzieś wyczytałam, że kawa nie jest do końca zdrowa w ciąży, jeszcze później, że wcale nie szkodzi, a ostatecznie przez cały I trymestr zrezygnowałam z niej. W sumie poczułam się dzisiaj błogo biorąc każdy łyk
I chyba znowu zacznę tak przeżywać poranek
Jedna słaba kawa rozpuszczalna, rozcieńczona mlekiem raczej szkody Młodziakowi nie zrobi
A co do ciągnięcia podbrzusza - u mnie nic, zero. Znowu nadszedł czas, że zapominam, że jestem w ciąży. Jestem jednak pewna, że wszystko jest dobrzeMusi być.
Kolejny dzień bez Duphastonu i innych wspomagaczy - wszystko ok.
A ja dzisiaj będę sobie przypominać info sprzed kilku lat, żeby się ładnie przygotowywać do korepetycji, bo nie mam co zrobić z wolnym czasem, więc postanowiłam, że będę uczyć
Papierówka, idź jeszcze do innego lekarza. Informacje takiej wagi trzeba zawsze konsultować z kimś jeszcze, a nie polegać na opinii jednej osoby. Trzymam kciuki i wspieram mocno.
Życzę Wam Kobietki wspaniałego dnia. Pełnego spokoju i wyciszeniai tak od czasu do czasu kawkę sobie strzelę
też z mleczkiem i słabą
i u mnie też żadnych wiadomości z podbrzusza.. cisza ..cisza i jeszcze raz cisza... ale ja się troszkę z tego powodu martwię..FabianCyprian
Tymuś
-
ss25 wrote:Kira moj lekarz poleca kawe! Powiedział ze dwie dobre kawy z ekspresu z mlekiem nic nie zrobią. Dodał ze ciąża to piękny czas i po co mamy się katować
Ja nie wiem co tam w brzuchu sie dzieje. Pare dni temu czułam jakies skurcze, jakby mi ktoś szpilki wbijał i troche ból krocza ale nie umiem odróżnić czy to wzdęcia czy co.. brzuch mi troche urósł, waga tez...
Aha i możemy sobie przybić piątki! Ja tez zjadłam dwa paczki
Trzymam kciuki za wizyty!
Gdzieś mi sie tu rzuciło w oczy ze któraś z was ma wizytę w KWIETNIU?! Wow
6 kwietnia.. dopiero..FabianCyprian
Tymuś
-
Papierówka tak jak dziewczyny piszą, może skonsultuj to z innym lekarzem. Bardzo w to wierzę, że maluch będzie walczył, oby ten krwiak ustąpił. Rozumiem, że to bardzo ciężki czas dla Ciebie, trzymaj się, tulę Cię mocno !!!
Mnie kawa po prostu śmierdzi ... I póki co też nic nie boli, nie kłuje...
Cherry wizytę mam 23.02, jak znajdziesz chwilę to dopisz , dzięki -
Papierówka wrote:Niestety po dzisiejszym usg lekarz powiedział, że mimo że maleństwo zdrowe, praktycznie nie ma szans bo wody ani trochę nie przybyły przez dwa tygodnie. Teraz tylko czekać na najgorsze albo wierzyć w cud. Tak powiedział.
Prawdopodobnie przez krwiak który w 70% otacza pecherzyk płodowy
i wierzę i w Ciebie i Ty też tej wiary dużo zaczerpnij !FabianCyprian
Tymuś
-
Papierówka, tak jak dziewczyny piszą, nie poddawaj się! To jest opinia tylko jednego lekarza, a wiadomo tyle opinii, ile lekarzy. W jakim mieście jesteś? Może poszukaj jakiegoś specjalistycznego szpitala, takiego np jak Instytut Matki Polki w Łodzi. Oni się zajmują podobnymi przypadkami. Działaj całą rodziną, dzwońcie gdzie się da
-
Papierowka, widzialysmy juz na tym forum ze nawet najgorsze wiesci moga sie nie sprawdzic i ze nie wszystko stracone po jednej opini. Moze zmien szpital? Albo lekarza? Musi byc jakis sposob. Trzymam kciuki mooocno!
Kira ja tez uwielbialam moja poranna kawe, w pierwszym trymestrze mnie odrzucilo, teraz od czasu do czasu probuje sie napic zeby wrocic do moich rytualow, ale zawsze potem mam rewolucje zoladkowe... Chlip, chlip, a tak lubie moja dawke kofeiny... Tylko ja wlasnie rozpuszczalna pijalam tez, moze sprobuje normalnej z ekspresu? W kazdym razie 1-2 kawy napewno dzidziowi nie zaszkodza a jak ktos niskocisneiniowy to nawet pomoga.
Kurka Twoje porownanie do tranfsormersa jest super! Bardzo w punkt. Ja siebie w lustrze nie poznaje, mam wrazenie ze sie bardzo zmienilam w tej ciazy. No i zadnego magicznego ciazowego GLOW tez ni ma... Zamiast blasku bije odemnie zmeczenie -
Co Ty ewe, nic sie nie przejmuj, super masz wyniki, ja mam na trisomie 21 1:3000 i mi lekarka powiedziala ze bardzo dobry wynik, nic niepokojacego. Wogole to zaczynam myslec ze ten test Pappa to tak pi razy oko, te wyniki swoje a zycie swoje. Ja bym sie nie przejmowala
ewe_a85 lubi tę wiadomość
-
Papierowka ja tez jestem tego zdania, ze powinnas skonsultowac sie z innym lekarzem! Ja gdybym w pierwszej ciazy nie konsultowala sie z innym, to mojej Zuzi nie byloby na swiecie, bo ciaza byla podobno pozamaciczna! Trzymamy tu mocno kciuki za Ciebie i za Twojego babelka!
Rudzielec ja w pierwszej ciazy poczulam ruchy po polowie ciazy, maz poczul chwile po mnie. Brzuch tak falowal, ze golym okiem bylo widac harce w brzuchu:) Cudowne to jest uczucie jak brzuch podskakujeA pod koniec jak sie dostaje kopniaki, to czasami, az boli.
Mi wczorajsze bolesci przeszly, chociaz nerwow mnie to tyle kosztowalo, ze szok! Dzis mama stwierdzila, ze wychodza mi plamy na twarzy, cera poszarzala, czyli po prostu dala do zrozumienia ze co raz brzydsza sie robie. Nie ma to jak dostac komplement z rana... Z corka bylo na odwrot, moze to znak, ze teraz syn bedzie?
-
sabinaaa wrote:Mi wczorajsze bolesci przeszly, chociaz nerwow mnie to tyle kosztowalo, ze szok! Dzis mama stwierdzila, ze wychodza mi plamy na twarzy, cera poszarzala, czyli po prostu dala do zrozumienia ze co raz brzydsza sie robie. Nie ma to jak dostac komplement z rana... Z corka bylo na odwrot, moze to znak, ze teraz syn bedzie?
Skads to znam! Moja mnie ostatnio zmierzyla krytycznym wzrokiem i powiedziala "no cos Ci te nozki przytyly..." Ja nie wiem skad sie mowi ze przy chlopcu sie pieknieje a przy dziewczynce brzydnie bo ja sie czuje paskudnie a podobno syn ma byc. Przy corce jakos sie nie szczegolnie zmienilam. -
Papierówka dziewczyny dobrze radzą, zasięgnij innej opini, trzeba wierzyć ale domyślam się, że po tym co powiedział ten lekarz ciężko pozostać optymistą.
Ewe ja sie nie znam, moje wyniki przyszły bez żadnych jednostek tylko ryzyko ale u Ciebie jest ono bardzo niskie. Są tu lepiej zorientowane dziewczyny, niech może one się wypowiedzą.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
ewe_a85 wrote:A co z wolnym bHCG nie wydaje się wam za wysokie?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyOmg dziewczyny ja tak samo! jak ja wyglądam... policzki zapadnięte, jakies krostki przebarwienia biała jak trup. Ogólnie sie nie maluje tylko wklepuje olejek z rozy, ale jak gdzieś juz pójdziemy to wole sie pomalować nawet jak jade do moich rodziców bo tata patrzy na mnie z taka litością haha
-
Ja tu byłam badana przez czterech lekarzy, oni wspólnie potem się konsultują.
Jestem we Wrocławiu w szpitalu o najwyższej opini i rekomendacji im. Falkowicza. Nigdzie podobno we Wrocławiu nie ma lepszego oddziału patologii ciąży.
I powiedział ze gdzie bym nie pojechała, nawet do Moskwy to nic tu nie poradząMąż nawet sugerował wysokie koszta ze poniesiemy w razie czego, nie mają rady nawet za kasę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 14:09
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017