Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cherry_Blossom wrote:sisi nienawidzę fasolki po bretonsku, nawet w ciąży;) ale żelki kwaśne mniaaaaam!
Ja już czekam na młode warzywa... pomidory... truskawki!
O tak! Świeże nowalijki już nie mogę się doczekać. Ja ostatnio zajadam się sałatką grecką. Ale żelki chyba kupię
Dobra, chata posprzątana, zupa jest, jadę na cmentarz, a potem po żelkiCherry_Blossom, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przestraszyłam wszystkich w sklepie.
Zrobiłam zakupy, położyłam na taśmie, nagle mi się tak duszno robiło, słabo, powiedziałam że zaraz wracam, zostawiłam zakupy na taśmie i poleciałam na zewnątrz, siadłam na schodach do sklepu.
Po chwili doszłam do siebie, wróciłam.
Sprzedawczyni zaczęła kasować moje zakupy i nagle.... czarno przed oczami, myślałam, że zaraz się osunę na ziemie, ręce mi się zaczęły trząść, nie wiedziałam gdzie jestem. Wydusiłam z siebie tylko- PROSZĘ MNIE SKASOWAĆ, JESTEM W CIĄŻY, SŁABO MI - i wyczołgałam się ze sklepu.
Minęło parę minut, widzę, że wszyscy na mnie czekają, wróciłam, jakiś chłopak spakował mnie, chciał prowadzić do domu, na szczęście mam blisko.
Sprzedawczyni przerażona, pogotowie chciała wzywać.
Masakra.20.08.2017 -
All4love ja miałam podobną historię za nastolatki-nagle czarno przed oczami jakbym wzrok straciła i trwało to kilka dobrych minut, byłam przerażona więc wiem co czułaś
to okropne uczucie, nikomu nie życzę
Ja już przed 12 obiad wyczarowalam-krupnik plus zapiekanka, chata ogarnięta, dziecię śpi, luz bluesa wczoraj na noc nazarlam się rzodkiewek-tak mi tęskno za wiosną i świeżymi warzywami
-
Hej Dziewczyny!
Ja jak zwykle z rzadka się udzielam,ale staram się Was nadrabiać jak tylko mogę!
All4Love - mi też się już tak kilka razy przytrafiło. Na szczęśćie ja byłam w domu, ale też się wystraszyłam. Moja ginekolog powiedziała,że to w ciąży może się zdarzyć i jest uznawane za normalne...
Powiedziała,że jak bardzo mnie to niepokoi mogę sobie zrobic ekg,ale ze tak sie zlozylo, ze na poczatku ciazy mialam robione i nic nie wykazalo, to nie ma sensu powtarzac...
-
Dziewczyny, jakie miałyście ryzyko porodu przedwczesnego ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
Najmłodsza niewielkie ale lekarka mi powiedziała,że po kilku poronieniach jest duże ryzyko.
Ja też w sklepie byłam. Pan mi bez pytania wyjął na taśmę cała zgrzewke wody i potem spowrotem do wózka. Byłam w samej bluzce bo przecież w tym Auchan tak gorąco że ni da się wytrzymać.Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
Ja mam kurczę wynik 1:150 .. i mi się wydaje, że to duże ryzyko.. tylko nie wiem na jakiej podstawie ..02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.