Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Awangarda, ja z moją sąsiadką poznałam się na sali porodowej a i tak gdyby nie nasi mężowie, którzy musieli podać nasze adresy to byśmy nie wiedziały, że ona mieszka nad nami
Byłam dziś po zwolnienie, ale ponieważ w niedzielę miałam epizod ze skurczami poprosiłam lekarza o badaniena szczęście wszystko jest dobrze widziałam wszystkie paluszki i nosek i nadal jest dziewczynka (może już tak zostanie
) już zapomniałam jak to jest kochać kogoś, kogo na razie znam tylko z usg;-)
Lexi150, awangarda, Amelia25 lubią tę wiadomość
-
Agroszek, ale szybko Ci potwierdzili, że dziewczynka, z chłopcami to trochę łatwiej. Moja ginka milczy jak zaklęta na ten temat
Z racji tego, że "kończą" mi się bluzki, to skorzystałam z tej promocji w HM i zamowiłam co niecoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 21:28
-
A nachodzą was czasem takie myśli,że beznadzieja? W sensie że albo nie tak albo się nie nadaje do tego...Że wszystko się zmieni i jak ją sobie poradzę? Bo mnie tak nachodzi chociaż staram się blokować te myśli.
I mam poczucie bezsensu. Że marnuje czas,że nawet nie sprzątam,nie dbam o mieszkanie,nie piekę ciasta
Ch*j. Przecież ja nie lubię ciast ....No głupia jestemsynuś
Dwa aniołki * -
Awangarda miałam tak parę tygodni temu, z łóżka mi się nie chciało wstawać, chata zapuszczona, obiad nie ugotowany i wszytsko wydawało się bezsensowane, ale po paru dniach minęło i teraz mam extra energię i lepszy humor. Zwalam to na hormony!
Przyszło moje łóżeczko, wieczorem mąż otworzył paczkę i okazało się, że kliknęłam nie ten zestaw pościeli co chciałam, grrr... jaka jestem zła na swoje gapiostwo.
Chciałam zaoszczędzić, kombinowałam, a wyjdzie na to, że i tak będe musiała dopłacićKalafior zamiast mózgu.
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Awangarda- no pewka! ja sie prawie nie maluje od 3 miesięcy a zawsze musiał być full makeup, do pracy chodzę ubrana jak ostatni łachmaniarz czasmi jak już gdzieś wychodzimy to ostatkiem sił się wypindrzę ale już bez przyjemności jak kiedyś..
A paznokcie miałam ZAWSZE zrobione. A teraz jak sciągnęłam hybrydę 3 tyg temu tak chodze bez i mi się nie spieszy żeby nowe zrobić;p
Przejdzie nam! Głowa do góry! Zrobi się wiosna i będzie lepiej;) -
A tak mialam juz wcześniej pisać. Dziewczyny ktore biora clexane wiecie ze jest tanszy odpowiednik tego leku? Neoparin. Polski lek. Dostępny dopiero od listopada zeszłego roku. Ja po refundacji płacę tylko 3.20 za opakowanie a clexane prawie 40 zl kosztuje. Swoją droga jeszcze z Synkiem placilam za niego 14.90 wiec lekki szok mialam jak mi zaspiewali w aptece nowa cene. No i co do siniakow po wkluciu to mi straszne sie robily na udach i brzuchu az w koncu metodą prob i błędów znaleźliśmy z Mężem idealne miejsce tuż pod pupą
nie ma krwiakow a i mniej boli. Tylko druga osoba konieczna. Moj Malzu juz ma taką wprawe w zastrzykach jak rasowa pigula
Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
Wpadam tylko na chwilę pochwalić się dzisiejszą rewelacją. Jestem ostatnio tak zabiegana, że nie wiem jak się nazywam. I nawet nie próbuję nadrabiać Waszej produkcji, bo by mi nocy nie starczyło. Mam nadzieję, że wszystko u wszystkich rewelacyjnie gra i buczy.
U nas dziś dzień poznania płci.
Wszystko wskazuje na dziewczynkę i nie będzie już raczej inaczej. Nie dość, że siusiaka brak to jeszcze są kreseczki. Tak jak przedstawia zdjęcie - dwie nogi (uda) złączone pośladkami a po środku "bułeczka z kreseczkami" jak ktoś się przyjrzy. Widać?
No także ten...
Jestem mega zagubiona, bo jakoś nie mogę się przestawić. W głowie cały czas mi siedzi drugi synek. Nawet w sklepie dziś byłam by z okazji poznania płci kupić coś z ubranek. Godzinę stałam i nic mi się nie podobało. W końcu wzięłam jakiegoś pajacyka białego z promocji, ale to tak żeby kupić "coś".
Za to synkowi kupiłam super joggersy i bluzeczkę. Z tym nie miałam żadnych problemów. Spojrzałam - on musi je mieć.
Poza tym wszystko w normie.
Waga 178g. Serduszko 151/min.
Do Cherry:
Następna wizyta 21.03
No i proszę o wpisanie dziewuszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 22:49
Lexi150, awangarda, Amelia25, sisi, Margaret.Se, Lovi89, All4love, Otka, Another, Samsaramsa, llallka, K_A_M_A, ss25 lubią tę wiadomość
-
Tova gratuluję córuni, u mnie to wyglada podobnie:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fb0a27c4a849.jpgLovi89, Otka, Another, ss25, Amelia25, neme lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
A faktycznie sisi!
No to będą córunie
Jeszcze muszę przyjąć to do wiadomości i będzie super.
Ale u mnie w domu to jakiś istny armagedon. Obawiam się, że dziecko nie doczeka sie imienia. Mąż, ze starszą córką prześcigają się w jak dla mnie beznadziejnych propozycjach imion żeńskich a ja to już chyba w ogóle nie mam nic do powiedzenia. Dobrze, że Michałek ma roczek i nie ma prawa głosu.sisi lubi tę wiadomość
-
Tova Gratuluję córeczki
U mnie to wyglądało w ten sposób. Doktor mówił, że jeszcze nie ma pewności ale wygląda na chłopaka. Zdjęcie tylko jakieś niewyraźne, bo podczas USG nie było tej plamy i zakłóceń. Czy ktoś tu jeszcze widzi siusiaka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 02:26
Amelia25 lubi tę wiadomość
2 Aniołki -
Dzień dobry
Ale się wczoraj rozpisałyscie. Ja jestem strasznie zła. Ludzie są nie poważni. Chcemy kupić samochód. Dzwonimy do faceta i mówimy mu ze mamy 300 km żeby powiedziałem prawdę co jest robione w samochodzie i jak to wygląda, on że super pięknie a na miejscu okazuje się że dach tylko nie był malowany, polowy plastików nie ma w środku a w bagażnik wygląda jakby zamkną tak ktoś kota z psem. Mieliśmy jeszcze jeden samochód do obejrzenia po drodze no i ten super piękny, zadbany, jeden element malowany ale jęz co do ceny to tragedia w ogłoszeniu inna a później okazuje się ze jeszcze dolicza podatek 23% jeszcze to i tamto. Masakra to w Polsce jest taka cebulandia i nie dziwię się ze wszędzie śmieją się że polaczki. Trudno będzie trzeba do De pojechać po samochód s tam przynajmniej nie sciemniaja.
I jeszcze dzisiaj dobie mnie mój sen, aż boję się iść na wizytę. Śniło mi się że moje maleństwo nie żyje. Przez sen normalnie płakałam
Sorry musiałam się wygadac
Miłego dnia