Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
pestka1 wrote:Może to głupie pytanie, ale w Polsce będę rodzić pierwszy raz i o co chodzi z tą położną? Ta konkretna przyjdzie akurat na poród?
Tak, jest możliwość posiadania swojej położnej, prywatnie. Będzie tylko dla Ciebie cały czas itp
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Gaduaaa generalnie przeszperalam internet wzdłuż i wszerz, bo zależy mi na jakości minky i bawełny (gramatura, certyfikaty itp). Myślę, że na początek sama sobie zamówię, zrobię, zobaczę jak mi wyjdzie, zrobię Ci fotki jak to wygląda i wtedy będziemy gadać
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Ja do końca nie odrzucam opcji ze szpitalem klinicznym- wiem, że studenci / stażyści mają swoje plusy i minusy. Już raz leżałam w klinicznym- w bardzo przykrych okolicznościach, czekając na zabieg łyżeczkowania. Gdy przyjmowano mnie do szpitala pytano mnie o zgodę na studentów- nie wyraziłam jej, a jednak byli w trakcie gdy leżałam na samolocie, dr szczegółowo opisywał co widzi nie szczędząc żartów i głupich tekstów. Cholernie mnie to zraziło, czułam się okropnie i stąd moje obiekcje. Ale muszę to wszystko jeszcze raz rozważyć. Bo z drugiej strony pamiętam cudowne położne, które były jak dobre anioły
-
odnosnie porodów..to mam juz za soba 3 i powiem tak tylko przy trzeciej ciązy lekarz towarzyszył mi prawie cały czas..akurat trafiłam ze moj prowadzacy miał dyżur:).przy pozostałych była tylko połozna lekarz po wszystkim tylko przyszedł skontrolowac i tyle
-
Lalka ja synka rodziłam w tym szpitalu i nie żałuję, cala ciaza była prawidłowa nic nie wskazywało ze może coś być nie tak nawet znajoma położna się mnie pytała dlaczego chce tam rodzić ale ja miałam przeczucie. W nocy odeszły mi wody pojechałam przyjęli mnie cala noc była przy mnie studentka położna i to ona pierwsza zauważyła że synkowi tętno spada od tego czasu był cały zespół lekarzy studenci tez ale pytali czy mogą i wchodzili max po dwie osoby. Odkąd zaczęło spadać tętno anestezjolog tez już był cały czas przy mnie. Musieli zastosować kleszcze bo ostatnie dwa skurcze tętno bylo było nie wyczuwalne ale mimo tego wszystkiego strachu i stresu poród wspominam bardzo dobrze i o ile się uda teraz tez chce tam rodzić. Wszystko skonczylo sie bardzo dobrze. W innym szpitalu moglo byc roznie. Położne były super wszystkie.
awangarda lubi tę wiadomość
-
Cherry_Blossom wrote:Gaduaaa generalnie przeszperalam internet wzdłuż i wszerz, bo zależy mi na jakości minky i bawełny (gramatura, certyfikaty itp). Myślę, że na początek sama sobie zamówię, zrobię, zobaczę jak mi wyjdzie, zrobię Ci fotki jak to wygląda i wtedy będziemy gadać
daj znać
FabianCyprian
Tymuś
-
Lurien, bardzo, bardzo mi przykro... Nie moge sobie nawet wyobrazic co przezywasz, zycze Ci duzo sil.
Kurka mi ciagle mokro, to chyba jak najbardziej normalne teraz.
Dziewczyny nie przejmujcie sie ze nei czujecie ruchow. Ja dopiero doslownie od paru dni czuje a drugi dzidzius i jestem z tych szczuplejszych. Za to nie czulam zadnego muskania czy bulgotania, odrazu z grubej rury pukniecia ze nie ma opcji zeby to nie bylo dzidzio.
Odnosnie facetow przy badanaich ginekologicznych to kwestia indywidualna, nic na sile. Moj jest zawsze przy mnie jak siadam na samolocie, wizyty mam u poloznych w szpitalu bo tam prowadza moja ciaze juz i gabineciki sa malutkie, nie ma zadnej prywatnosci przy badaniu. Mi to lata, zadna polozna mi tez nie dala odczuc ze to dziwne ze facet siedzi obok. Zreszta jak mnie bada to moj przeciez nie stoi obok niej i nie kuka w dziurke tylko dyskretnie wtedy oglada sciane po przeciwnej stronieI to samo przy porodzie, przeciez facet przy porodzie jest po to zeby stac "przy glowie" i wspierac, nie bedzie asystowal lekarzowi i nacinal krocza
Jesli ktoras nie chce to nie namawiam na sile. Ja mialam porod ze znieczuleniem, nie czulam bolu wiec teoretycznie luzik. Ale jak corka nie mogla wylezc juz po ponad pol godzinie parcia i zawolali lekarza bo polozna nie wiedziala juz co robic, potem lekarz zadecydowal o kleszczach to naprawde strasznie sie balam czy wszystko bedzie dobrze i jego obecnosc wtedy byla poprostu nieoceniona, az teraz mam lzy w oczach jak sobie przypomne. Zreszta te pierwsze chwile z dzidzusiem jak poloza na na piersi, ten szok, placz, emocje... ach... Piekny czas, bylo by mi szkoda ze on nie mogl tego przezyc. No ale to kazda z nas ma sie komfortowo czuc wiec kazda zcecyduje jak bedzie chciala. Byleby zdrowy dzidzus byl to juz wszystko jedno w czyim towarzystwie sie urodzi.
Ale sie rozpisalam. Nadrabiam bo pare dni chyba milczalam. Cos jestm ostatnio bardoz zmeczona, gardlo mnei boli, kicham, slabo mi, jakies przesilenie wiosenne czy co... A jeszcze prawie 3 miesiace do urlopu...
A dzisiaj mi chlopak w pociagu miejsce ustapil! Ja sie nie prosilam, no ale przyznam ze kurtke specjalnie rozpielam zeby sie ktos zlitowal bo tlok byl okropny no i podzialalo! Czyli widac ze jestem w ciazyNo normalnie az milo hehe
Co to jeszcze? Juz nie wiem...
Aaa, lalka, to ty mowilas ze sie boisz dziecku spiewac zeby sluchu ledwo nabytego nie stracilo? Pociesze Ci ze moja corka ostatnio marudzi w nocy i spac nie moze, wzielam ja na rece, chcialam polulac i pospiewac kolysanki, ze taka fajna mama jestem, a ona jeszcze glosniej zaczela marudzic i takim umeczonym glosem mi mowi "mama... juz... nie spiewa... nie..." niech to bedzie najlepsza recenzja moich wokalnych umiejetnoscillallka lubi tę wiadomość
-
A, i ktora ostatnio mowila o butach emel dla swojej pociechy? Wlasnie chcialam kupic kolejna pare, juz trzecia, bo buciki sa jak dla mnie bezkonkurencyjne. Znacie jakis adres internetowy? Bo na allegro rozmiaru 24 jest juz bardzo malo. A mam wrazenie ze po zimowych kozakach i po kapciach do chodzenia po domu jedna stopa jej ucieka do srodka i przez to jedno kolano sie robi troszke w X a ten klasyczny model emel jest super wlasnie zeby tak troszke to naprostowac.
-
Anielle proszę
http://www.sklep.emel.com.pl/PL/main.html
A po domku polecam kapcie z renbuta albo befado. Też ładnie stopki trzymają i polecał nam je też fizjoterapeuta.
Anielle lubi tę wiadomość
-
Moim zdaniem na pierwszych butach nie ma co oszczędzać, bo moze sie to skończyć wizyta u ortopedy i jeszcze większymi kosztami. My pierwsze kupiliśmy w clarcksie, to było super młody oglądał, przestawiał na Polkach, pani nam profesjonalnie wymierzyła, na koniec dała pamiątkowe pudełko i zdjęcie
ważne zeby były miękkie, ale dobrze, stabilnie trzymały kostkę. Z polskich firm polecam Bartka i Elefanten oraz Emel tylko nie wiem czy oni sa Polska firma.
Oczywiście pisze tu o butach w których dzieci zaczynaja chodzić, a nie takich pseudobutkach, ktore zakładamy na poczatku dla ozdobyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 21:11
-
All4love wrote:Współczuję wymiotów
Mnie wieczorami tylko mdli.
Chciałabym przedstawić Wam moje przyszłe dziecko:
https://www.youtube.com/watch?v=fPNNrr7mmVI
Tak to widzę za niedługo
Heheh u mnie podobnie bo tatuś to nieodpusci z gitarami heheh -
Jestem głupia
Na ostatniej wizycie lekarz mówił, że jak będzie mnie brzuch bolał, to mam brać luteinę również rano. No i jak tylko zaczął bardziej boleć, to sobie brałam 2x1 przez te 2 tygodnie.
Dzisiaj doszłam do wniosku, że już nic mnie nie boli, więc rano nie wezmę i wrócę do starej dawki. Przyszedł wieczór i pożałowałam.... tak, że leżę i nie wstaję.
Wyczytałam w internecie, że luteina zapobiega właśnie napinaniu się macicy. JUŻ wiem.
#lekarzmazawszeracje20.08.2017 -
Dzieki Lexi za link! Najprostsze rozwiazanie czyli oficjalna strona, nie wpadlam na to
Dla mnie te trzewiczki wiazane tradycyjne sa najcudowniejsze i wiem juz ze moge w ciemno zamawiac tylko rozmiar w gore z 23 na 24 i beda super pasowac. Te Kornecki tez fajne, ale ja kupuje na odleglosc, i nie wiem czy beda pasowac. A kapci moja corka nie znosi, akceptuje tylko te skarpetki ze skorzana podeszwa...
All4love, ja zawsze wychodze z zalozenia ze to lekarz studia ciezkie i dlugie skonczyl i nie bede sie wymadrzac. Lepiej potulnie sluchac. Ale moze to podswiadomosc u Ciebie dziala i to nic groznego. Badz dobrej mysli!