Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewuszki
Ja miałam od początku termin wyznaczony na 2.08, później w pierwszym trymestrze mi zmieniali na odstawie USG na 6.08, później na prenatalnych okazało się, że jednak 2.08, a teraz na połówkowych znowu 6.08Zostaję przy swojej dacie. W każdym razie jedno jest pewne - plus minus 2 tygodnie od daty OM będę już gotowa
Moja mama urodziła mojego brata tydzień przed terminem, później mnie również tydzień przed.
Pierwsze objawy ciąży i później przebieg I trymestru BARDZO pokrywa się z jej opowieściami na temat ciąż, ciekawe, czy z terminem też tak będzie
Przeglądałam Wasze posty na temat wózka i chyba się jednak zdecyduję kupić wszystko z osobna... Bo kiedy tak naprawdę nasze sierpniowe Maluszki przesiądą się z gondoli na spacerówkę? po pół roku czy jakoś później? Na zimę kupię spacerówkę z masywniejszymi kołami, a gondola letnio-jesienna chyba będzie lekkaMam na osiedlu taką babeczkę, co ma zarąbisty wózek i widziałam ją kilka razy, aż w końcu zdecydowałam zaczepić
Powiedziała, że nie jest zadowolona z wózka, bo jest strasznie ciężki i że chcą wraz z mężem zakupić inny, lżejszy wózek. A nie powedziałabym, bo prezentuje się dosłownie wspaniale
A co do porodu jeszcze, to ja rozważałam poród w domu, bo szpital mnie odstręcza, jednak ostatecznie postanowiłam ze względu na bezpieczeństwo wybrać coś pomiędzy domem a szpitalem. Chodzi mi o DOM NARODZIN. Miała któraś z tym styczność, rozważałyście to? -
witam..dokladnie nie ma co przywiazywac sie zbytnio do terminu porodu..moje 2 corki byly przeterminowane:) 2 tygodnie po a najmlodsza w terminie i wszystkie w weekend..zawsze maz sie smiał ze w weeendy robione to i urodzone hehe
Cassie 65 lubi tę wiadomość
-
Ja mam niby termin na 12.08 ale jakoś kompletnie się do niego nie przywiązuje. Ja sobie zakodowałam, ze urodze stremu na urodziny 7.08 bo on tak ma trzydziechę i tego się trzymam
Chyba, żadnej z moich koleżanek nie udało się urodzić w terminie z tego co pamiętam.. -
Hejka mamuśki,
troszkę mnie tu nie było- nadrabiam powoli zaległości, 04.03 wylądowałam z szpitalu z krwawieniem jak się później okazało wywołane było przez ostry kaszel w zapaleniu oskrzeli poprostu pękło jakieś naczynko - lekarz stwierdził że bardzo często się to zdarza jak dziewczyny mają megggga kaszel, ale ważne że było 1-dniowe i samo się uspokoiło, wyszłam do domu po 4 dniach przebadana bardzo dokładnie, z małą wszystko ok , mamy już 350 gramów i jest mega ruchliwa (wczoraj miałam wizytę u mojej gin ), wszystko już ok, ale ile stresu przeżyliśmy z mężem to masakra, do wczoraj siedziałam w domu i się leczyłam - pierwszy raz od kilku lat poza urlopami nie było mnie ponad tydzień w pracy! i jakoś mi z tym dobrze, nie miałam ani spinki ani nic, jakoś sobie bezemnie poradzili:)
piszecie o obecności facetów przy porodach, ja trochę inaczej - zawsze chodziłam do ginekologa kobiety nigdy do faceta bo bardzo się krępowałam i to tak naprawdę bardzo bardzo, będę mieć cc więc się tym nie przejmowałam że jak będę rodzić to będą faceci bo to jednak cc a nie sn inaczej to wygląda, i trafiłam do szpitala a tam sami faceci i odrazu na samolot z tym że tak się bałam o dzieciątko że już mi wtedy było wszystko jednoi taka moja przygoda z unikaniem chłopów ginekologów
IO - Glucophare 2 x 1000
NT - Euthyrox 88
2017 CC 👸
-
nick nieaktualnyJa chciałam rodzić w domu, ale ze względu na powikłania w pierwszym porodzie, raczej odradzają mi poród domowy. Miałam resztki łożyska.
Dom Narodzin, myślę, że fajna sprawa
Jeżeli chodzi o wózek to ja myślę, że mniej więcej pół roku, czyli prawie całą zimę, moje dziecko przejeździ w gondoli. Potem na wiosnę, jak będzie już pewnie siedzieć to do spacerówki.
Ja też miałam przy pierwszym dziecku ciężki wózek. Teraz już wiem za jakim będę się oglądać. Lekkim, z poręcz podłużną, i przednie koła zwrotne. I koniecznie 4 koła. Większość teraz takich produkują. -
nick nieaktualny
-
ja już mam ogarnięty... odkupuje od przyjaciółki bardzooo mało używany quinny moodd , będę go brała w czerwcu , fotelik też już mam maxi cosi z bazą iso fix...
latator elektryczny, jakieś podkłady poporodowe, majciochy heh wkładki laktacyjne.. trochę pampersów... zostały mi ubranka.. kosz mojżesza i łóżeczko... kocyk.. hmm butelki
FabianCyprian
Tymuś
-
santoocha wrote:Mi z wymiarów syna wynikałoby, że powinnam urodzić 3 tyg przed czasem, bo był duży.
A gdy trafiłam na patologie ciąży 7 dni po terminie z om nikt nie patrzył ani na wielkość dziecka ani na długość cyklu, ani na późną czy wczesna owulację. Liczy się tylko i wyłącznie termin z ostatniej miesiączki.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Ja wozek chciałabym z bebetto ale tez przed kupnem musze pomacać bo inaczej jak się czyta opinie a inaczej zobaczyć .
kupic jeszcze musze kolyske - dostawke do lozka , laktator tyle ze reczny mam , nianie i podgrzewcz tez wiec już na plusciuszków większość mam i tak co chwile już ktoś z rodziny kupuje to body , to bluzeczki wiec ja jeszcze sama nic nie kupiłam
haha ale matka ze mnie
a co do porodu to ja lezalam już w 36 tyg na patologii wypuścili mnie do domu na tydzień i w 38 urodziłam a z rozwarciem chodziłam ponad msc wiec to nasze maluchy decydują kiedy wyjść
19.12. jest, 09.01 3.84 cm
, 21.01 5,65 cm
, 6.02 8,06 cm Boy
2.03 238g
15,05 1500 g
27.07 3540
-
nick nieaktualnyDżem dobry kobitki.
Kurde wy już wózki, ciuszki, wszystko. A ja jeszcze niiiiiic. Jedynie jednego bodziaka kupiliśmy bo był tak słodki, że mój się nie opanował. Ale pewnie dlatego, że ciągle ślubne rzeczy załatwiamy. Dopiero po ślubie się chyba weźmiemy za przygotowania. Musze z piwnicy wyciągnąć tę stertę rzeczy po młodym, bo i bodziaki tam mam, wszystko. Przyda się teraz a już miałam to sprzedać w cholerę
. Ot, jak życie płata niespodzianki
.
A teraz siedzę i wyszukuję muzykę na wejście na ceremonię, bo jakoś nie chcę sztampowego marszu weselnego i kombinuję jak koń pod góręCassie 65 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też kupuję laktator elektryczny, myślę nad Medela Swing. Medela ma bardzo dobre laktatory.
Łóżeczko i komodę też odkupuję od koleżanki.
Zbieram powolutku wyprawkę. Mam parę ubranek, smoczki, sterylizator do butelek, podgrzewacz. Sterylizator i podgrzewacz kupiłam używane za grosze.
Podkłady mam, podpaski poporodowe też już mam.
Myślę, że warto szukać okazji i powolutku zaopatrywać się we wszystko. -
Wyprawka:
butelki AVENT natural - 2 x 125 ml, 2 x 240 ml
laktator AVENT natural
pojemniki na pokarm AVENT + przerzutka do laktatora
woreczki do zamrażania
smoczek uspokajający O+
łańcuszek do smoczka
termoopakowanie do butelek
wózek
fotelik samochodowy przypinany do wózka
torba na rzeczy
łóżeczko - IKEA
materac
przewijak i prześcieradło z gumką na niego
ręcznik z kapturkiem 2 szt.
kocyki
komplet pościeli - kołdra, podusia, poszwy, ochraniacz
śpiworek do spania?
wanienka (ze stelażem?)
szczotka do włosów z miękkim włosiem
obcinaczki
termometr bezdotykowy
gruszka
sopelek
pieluszki tetrowe
proszek i płyn do prania i płukania dla niemowląt
pampersy
podkłady do przewijania
wilgotne chusteczki
waciki
patyczki do uszu dla niemowląt
szczoteczka do języka
Sudocrem
Bepanthen
kosmetyki (emulsja do kapieli, krem)
Octanisept
Woda morska
sól fizjologiczna do inhalatora
wit D i K
maść majerankowa
chusta
U mnie to wygląda tak (na szaro to rzeczy, które już mam)
Jest też osobna lista rzeczy do szpitala no i ciuszki ale to wpisuje co już mam z którego rozmiaru żeby mieć rozeznanie czego brak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 10:17
MówmiAgatka, Asiulka83, Margaret.Se lubią tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Samsaramsa wrote:Bebetto macalam i powiem że anex dużo lepiej mi się prowadził, wydaje się lżejszy i bardziej skręty
Ja jeszcze myślę nad wózkiem. Mam zamiar pod koniec kwietnia ogarnąć temat."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Ja od terminu punkcji odjełam dwa tygodnie i tak wyszedł mi pierwszy dzień cyklu bo rzeczywisty miałam tydzień wcześniej i ten mój wyliczony podaje u lekarzy.
Rudzielec dobrze, że to nie było nic poważniejszego i współczuje tego kaszlu, musiałaś sobie prawie płuca wypluwać
Też się martwię o Sylwie, pamiętam, że komuś wysyłała paczkę. Może ta osoba zna nazwisko i poszuka jej na facebooku. A może ktoś pamięta jak jej cukiernia się nazywała?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860