Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesionka, boje sie ze bede zygac tym slodem, dzieki za cynk z cytryna, mam nadzieje, ze pielegniarki nie beda mialy nic przeciw.
Co do polowkowego w 23tyg, to dobry termin mi lekarz na skierowaniu napisal, aby sie zapisac miedzy 22 a 24 tyg.
Cassie, bedzie dobrze, tez licze, ze to jednorazowy incydent.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 17:37
Jesionka lubi tę wiadomość
Aniołek 18.04.2016 -
Dziękuje dziewczyny na pewno to nic poważnego! Przecież bym to wiedziała już
Też mam iść na badanie z glukozą. Pójde za jakies 2 tyg. Też słyszałam o tej cytrynie Też mi sie ten test nie uśmiecha no ale jak trzeba to trudno.
Pamiętajcie! Najgorsze i tak nas czaka na finaleJesionka, moniadi lubią tę wiadomość
-
Cassie to żeś mnie nastraszyła, ale wiesz dobrze ze jakby cos mmiało nadejść to by nadeszło a takiej opcji nie może być. Tylko teraz musisz sprawdzać bardzo dokładnie codziennie czy tam jakas wredota sie nie czai.
Glukoze z obciążeniem już miałam kiedy i teraz w ciąży tez ale diabetolog mowi ze teraz nie będę muaiała pic. Dla mnie ta glukoza nie jest taka okropna a gorsze jest to ze nie można tego popic bo trzy godziny na czczo ale dacie rade dziewczynki:)
Ja połówkowe mam mam w 22tc i sie zastanawiam czy prywatne zrobić przed czy po tym 22tc, no chyba ze zrezygnuje ale sama nie wiem...25tc ide na 4D czyli tez takie po połówkowe i może jeszcze by sie nadało ale nie wiem czy nei zapozno, co?
Llallka ja kopniaków nie czuje ale motylko/babelki jak na razie i czuje w różnych miejscach ale ale najczęściej to około pepka albo na jego wysokościach ale zdarza sie ciut nizej.
Kurka w czwartek zaczynam 20tc i mysle ze te kopniaki w końcu poczuje co???Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 18:29
-
A u mnie z kolei cytryny nie wolno. Ale za to 2 lyki wody mogłam wziąć po wypiciu. Doslownie dwa! a sama glukoza nie jest zla. Najgorsze to siedzenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 18:50
Another lubi tę wiadomość
-
Jesionka wrote:Cassie65 bedzie dobrze
Ja kopniaki czuje na wysokości pępka
Szarlo ja żelazo razy dziennie mam brać a glukozy się nie bój ja juz jedna przeżyłam tylko zaopatrz się w cytryny
Ja jednak polowkowe mam 9 kwietnia i to będzie równo skończony 23 tyg chyba nie za późno jak mnie tak lekarze umówili
Kochana ja mam 3 kwietnia i to będzie 22+1 - podobno wyraźniej będzie widać narządy itpWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 19:06
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Mi ginekolog mówiła (bo się spytałam bo obciążenie będę robiła później), że albo mam kupić sobie cytrynową glukozę albo wcisnąć sok z cytryny
Ja się rozchorowałam Na szczęście nic poważnego i nie dostałam żadnego antybiotyku, ale L4 od jutra do piątku jest i w domu siedzieć trzeba. -
Cassie no to miałaś emocji dzisiaj, ale pewna jestem, że to nic poważnego. Tak czy inaczej do połówkowych dużo się oszczędzaj.
A my dzisiaj skosiliśmy trawę, powiesiliśmy szafki w salonie, szafkę na buty nad drzwiami i złożyliśmy szafę Helenki. Także kolejny produktywny dzień. Jutro powieszę wszystkie sukienusie mojej córeczki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d2a6eace4f3.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 22:50
All4love, szarlo, moniadi, Genshirin, Cassie 65, ss25, Margaret.Se, llallka, Another, Lexi150, neme, Puldzia lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
O matko, Sisi, jakas Ty juz ogarnieta ze wszystkim! Szacunek Pokoik sie zapowiada sliczny.
Wlasnie dziewczyny, a nie ma u Was poprostu cytrynowej tej glukozy? Popytajcie sie w aptece, ja nie musialam nawet pytac, dali mi cytrynowa odrazu. Smakuje jak bardzo, bardzo slodka lemoniada. Jest okej, gorzej wysiedziec potem...
Nie odzywalam sie pare dni bo poprostu ledwo zyje... Jestem przeziebiona, dodatkowo alergie mnie poprostu dobijaja... Nic tylko kicham i smarkam i oczy lzawia i gardlo drapie cholernief... Do pracy chodze jak zombie, corka daje popalic, dopiero zasnela doslownie 15 minut temu, dzisiaj bylo wszystko na nie i wrzask. Poszla spac bez kolacji. Nie ze taka zla matka co glodzi. Poprostu NIC nie chciala. Chlebusia? NIE! Marchewke? NIE! Brokula? NIE! Makaron? NIE! Kabanosa? Tak (zjadla pol jednego...) Truskawke? NIE! Jogurt? NIE! Wypila kakao na kolacje. Z dwulatkiem nie wygrasz...
Ide suszyc wlosy i do spania bo juz jest taaaakie pozno... Znowu sie nie wyspie....sisi lubi tę wiadomość
-
Sisi, wow, jestem w szoku, że już tak ogarniasz wszystko. Gratulacje
Anielle, współczuję i tego kiepskiego samopoczucia i takiej upartej dwulatki w kwestii jedzenia. Niestety dzieci często tak mają. Ale jutro na pewno będzie już lepszy dzieńsisi lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja.
Od mojego wczorajszego pojedynczego incydentu w toalecie nic się na szczęście nie wydażylo więc tego co mówił mój lekarz wróciłam do normalnego trybu czyli jestem dziś w pracy heh.
Czekam tylko na srogiego kopniaka od mojego dziecka, bo wczoraj nażarłam się fasoli po bretońsku na obiad i nie mogłam mieć pewności co jest co ;psisi, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Ja tez sie witam w polowie ciazyi z przeziebieniem:D wczoraj bylam na usg 3D i jestem przeszczesliwa, bo jednak bedzie dziewuszka Ada, z mezem jestesmy normalnie w szoku, bo nastawilam sie juz na drugiego chlopca, ale mialam mila niespodzianke:D wazy 352g i jest zdrowa! Teraz moge sie zabrac za zakupy ubranek:D
Cherry mozesz wpisac mi nowe dane:)
Another, Rudzielec :), All4love, moniadi, Cassie 65, Lexi150, sisi, Genshirin, ss25, neme, Puldzia, Margaret.Se, szarlo, santoocha, Kfoka, roslinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzem doberek. Widzę że spora grupa na fb już się przeniosła . My wróciliśmy wczoraj. Ogólnie wszystko super, próbujemy się ogarnąć teraz ogólnie. Wesele poszło, teraz czas ogarniać młodociane rzeczy. Jutro połówkowe, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Młode kopie już całkiem mocno, wczoraj mnie wieczorem tak w pęcherz walił, że musiałam siusiu co chwilę
moniadi, sisi, Puldzia, Margaret.Se lubią tę wiadomość