Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka:)
Jejka jaka tu cisza dzisiaj... Ja wkrocze w 3trymest dopiero za 3tygodnie, wiec sporo czasu jeszcze ale minie szybko jak wszystko:)
Dzisiaj mam fatalny dzień, zero energii i taki apetyt jak nigdy dotąd. Nie mam pojęcia skad dzisiaj to mnie dopadło, niestety moja glukoza nie pozwala mi na wielkie szaleństwo
Sisi pięknie wyglądasz:) skoro przytyłaś 10kg to wcześniej musiałaś być chudzinka:)sisi lubi tę wiadomość
-
Straszna cisza
Tez mam koszmarny dzien dzisiaj, zatrulam sie czyms ale nie mam pojecia czym i mnie sciga do toalety ledwo cos do ust wloze... A przeciez nie moge nie jesc ani nie pic.
Czekam na ta wizyte 11-tego, a jutro pojde zrobic badanie krwi i moczu moze. Pasuje zrobic przed wizyta u lekarza
-
Ja wyglądam tak: +16
http://i1034.photobucket.com/albums/a422/emileczka/th_img_20170507_183608_1.jpg http://i1034.photobucket.com/albums/a422/emileczka/th_img_20170507_183553.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 19:36
Chusy, Genshirin, Margaret.Se, sisi, Cassie 65, labamba lubią tę wiadomość
Aniołek 18.04.2016 -
Chusy, dzięki, to czereśnie i już mi się marzą, powinny już być za miesiąc - mniam. U Ciebie też są czereśnie i wiśnie?
edit:
Dziewczyny czy któraś z Was myśli/chce pieluchować wielorozawo, albo chustować, bądź używać wkładek laktacyjnych wielorazowych? Chciałabym poznać też Wasze zdanie na powyższe tematy.
Ja na początku chciałam pieluchować wielorazowo, ale mój partner nie chce mnie w tym wspierać także temat upadł, chusty bardzo mnie kręcą szczególnie jak dzidzia potrzebuje częstej uwagi, a ja bym chciała coś w domu zrobić no i ewentualnie można szybko wyjść z domu, bez wózka. Natknęłam się na wkładki laktacyjne z wełny merynosów (są też inne), ale te mnie najbardziej interesują i cały czas o nich myślę, co prawda do szpitala kupiłam jednorazowe johnsons, ale w domu chciałabym używać właśnie tych wełnianych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 20:16
Aniołek 18.04.2016 -
Wiesz ze nie wiem.. widzialam tylko mrozone, ale moze sie pojawia to sie zaopatrze bankowo!
Co do pieluch wielorazowych to u mnie temat odpada, lece raczej na wygode, boje sie przeciazyc bo to moj pierwszy maluszek. Wole zdecydowanie jednorazowki.
Chusty mnie.. przerazaja. Ciagle sobie mysle ze nie zawiaze ich jak nalezy, ze mala bedzie powykrecana, albo co gorsza rozwiaze sie podczas noszenia czy cos w tym stylu. Panika na sama mysl.
Co do wkladek laktacyjnych wielorazowych, w ogole o nich nie slyszalam szczerze powiedziawszy..? Czemu chcialabys uzywac wielorazowych? Wydaje mi sie ze jednorazowki sa bardziej higieniczne ale moze mniej chlonneszarlo lubi tę wiadomość
-
Szarlo pieknie wygladasz i 16kg na plus??? Ciekawe gdzie chyba w brzuch i pod pacha:D hehe ja chyba grubsza jestem a mam tak malo na plusie:)
Ja na jednorazowe pieluszki lece i tylko takie.wkladki laktacyjne tez bo nie ma jak wygoda:) chusty od dawna mi sie podobaja i tez myslalam o tym ale to dawno temu a teraz jakos temat mi ucichl.szarlo lubi tę wiadomość
-
Szarlo Ty to musiałaś dopiero być chudzinką przed ciążą!!! Tobie te 16 kg raczej posłużyło
Ja przed ciążą już balansowałam na granicy bo ważyłam 75 kg przy wzroście 174 cm. Przytyło mi się 10 kg w rok po lekach na sztuczną menopauzę. Jak zaczęłam powoli zrzucać nadprogramowe kilogramy to udało się zajść w ciążę Później będę się matwić figurą!
Co do pieluch to stawiam na jednorazowe, dzisiaj mąż dorwał jakąś okazję na necie i odkupiliśmy od kobiety 150 sztuk pampersów "1" za 10 funtów.
Chustą byłam zainteresowana ale zaczęłam czytać i najlepiej wybrać się na jakiś kurs wiązania bo można nimi wyrządzić więcej szkody niż pożytku i chyba sobie odpuszczę. Może sprawimy sobie jakieś nosidło jak mała skończy pół roczku.szarlo, Margaret.Se, Chusy lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Chusy, wielorazowe wkladki, bo sa eko (nie jestem mega eko, ale troche sie staram), podobno wychodza taniej, ale to zalezy od intensywnisci wyciekow, lepiej trzymaja sie w staniku i nie zostawiaja klaczkow tak wyczytalam (niektore wielorazowki zosawiaja klaczki na sutkach), a i te z welny grzeja w zime i chlodza latem cyce.
Margaret, dzieki, poszlo mi w uda i tylek. Jak zerknelam na zdjecia z czerwca 2016 to widac mi byli zebra na plecach jak sue naprezylam i dekolt mialam koscisty, teraz tak nie mam, dobrze bylo mi jak bylam chuda, teraz tez nie jest zle oprocz tych ud ktore sie ocieraja. Bede musiala garderobe wymienic po porodzie.
Sisi, nie czulam sie mega chudzinka. Co do chust to nam zamiar wziąć przynajmniej jedna lekcje, aby wlasnie krzywdy nie zrobic, ale podobno samemu z filmikow mozna sie nauczyc. Niezla okazje dorwaliscie z tymi pieluchami teraz to tylko 2 i 3 kupuj
Aniołek 18.04.2016 -
Sisi no wiedzialam ze mamy podobna figure chociaz nie wzrostowo : )
Ja mam 165 cm, wazylam jakis czas 63-4 co jak dla mnie jest za duzo wiec schudlam do 58 i zaraz po tym zaszlam w ciaze. A teraz dobilam 64 kg (z porannego wazenia) wiec jest 6-7 kg na plusie poki co. Mam nadzieje po ciazy wziac sie za siebie i zrobic 55kg (jeden z powodow dlaczego chce karmic piersia - zla, zla mama )sisi lubi tę wiadomość
-
Szarlo, z tematami mnie wyprzedziłas bo tez myślałam o tym by zapytać o wkładki laktacyjne wielorazowe. Chcę na ten temat poczytać ale chyba się zdecyduje- na razie jeszcze nic nie wiem na ich temat:).
Co do pieluchowania tez myślałam o tym, bo moja znajoma tak ostatnio odchowala swoją córkę ale stwierdziłam że mamy kiepsko z miejscem do suszenia i eko podejście w tym względzie odpada. Gdybym miała jakaś domowa suszarnie to luz, ale dwa małe pokoje to słabizna.
Co do chustowanka -trochr się boje ale będę próbować. Też jakaś lekcje wezmę ale to już jak się dziecko pojawi. Wcześniej pocwicze z filmikami tak żeby być już przygotowana na lekcji i żeby wtedy ewentualnie tylko poprawić błędy a nie uczyć się od podstaw.szarlo lubi tę wiadomość
-
Ja to przytylam sporo po poronieniach bo pocieszalam sie slodkosciami w ilosciach ogromnych i w lodoece tez siedzialam. Tez sie zle nie czulam przed ciaza, teraz juz poczulam mega obtarcia ud no ale trudno bo najwazniejsza jest moja kruszynka zeby byla zdrowa a waga to tylko kilogramy do pozbycia sie. Tez mysle czy mi nogi moze zaczely puchnac i dlatego sa grubsze nogi bo po nacisnieciu skory inaczej sie zachowuje.
Sisi ja podobne wymiary mialm przed ciaza ale o 10mniej wzrost i waga:) super zakup pieluch:) -
Szarlo, ale malutki brzuszek masz w ogóle nie widać tych kg...
Co do pieluszek i wkładek, to ja też idę na łatwiznę i stawiam na jednorazówkę
Natomiast te chusty to fajna sprawa. Ale ja akurat jestem panikara i nie wiem, czy się zdecyduję trochę się obawiam. Chociaż są kursy niby i na szkołach rodzenia też czasem pokazują co i jak. Na pewno kwestia do przemyślenia
U mnie ogólnie coś kiepska forma ostatnio. Nie dość, że mnie wszystko swędzi, to coraz mocniej bolą mnie pachwiny, czy co to tam jest... sama już nie wiem. A wizyta u gina dopiero 16.05szarlo lubi tę wiadomość
-
aaaaa i jeszcze mialam napisac ze mam wrazenie po tym jak wstawilyscie swoje brzuszki ze mam wiekszy od Was a moja ciaza mlodsza hmmm
-
Ja na pewno będe chciała nosic bobasa w chuscie. Położna już na pierwszych zajęciach pytała czy chcemy godzinkę właśnie z wiązania chust. Wszyscy się zgodzili więc pewno na koniec zajęć nam zrobi przyspieszony kurs z resztą moja przyjaciółka nosiła córke w chuscie to też mi pokaże co i jak. a o pieluchach woelorazoych nawet przez mi nie przeszło. Ja dalej jestem przerażona kupami, ulewaniem itd. Będzie jazda na początku
-
Cassie ja jestem przerazona noszeniem, odbijaniem, kapaniem i przewijaniem Ogolnie rzecz biorac panika na calego No i naprawde sie stresuje ze nie bede mogla karmic piersia. Zadnej siary caly czas.. 0.
Genshrin podziel sie pozniej co tam madrego cie nauczyli
-
ankieta daj znać jak zgłębisz temat wkładek, chętnie poznam też Twoje zdanie, tak jak już pisałam mnie kręcą te wełniane. Co do pieluch to niestety te jednorazówki mogą uczulać u mojej kuzynki córka mogła tylko w pampersach chodzić tych zielonych reszta podrażniała jej dupkę. Wielorazowe przerażają mnie ze względu na składowanie i spłukiwanie kupy, może przy drugim o tym bardziej pomyślę, aczkolwiek nie wiem czy będę miała więcej czasu
Margaret ja jak zechcę w upalny dzień chodzić w spódnicy to będę okrakiem chodzić :lol:, albo tylko w spodniach. A jak jeszcze spuchnę to tylko w spodniach.
Moniadi, brzuszek fakt nie duży, ale te moje uda, chyba nie pozostaje mi nic innego, aby to zaakceptować i nie myśleć o nich, będę myśleć po porodzie jak ich się pozbyć
Cassie na szczęście jak karmi się piersią to te kupy nie śmierdzą (tak piszą, osobiście nie wąchałam .
Super, że są chętne do chustonoszenia, będę szukała w Was wsparcia w chwilach zwątpienia.
Zastanawiam się nad wypożyczeniem na początek u mnie to koszt 50zł/7dni, bo gdyby dziecko nie lubiło jednak. Choć koszt zakupu takiej używanej całkiem dobrej firmy to 120-150zł. Mam jeszcze czas będę myśleć.
I chyba narazie zrezygnuję z zakupu laktatora, kupię jak będzie potrzebny po porodzie, no i zastanawiam się czy od razu kupować przewijak, zawsze można dokupić, mały ma spać w kartonie także nie wiem czy będę biegała z nim do przewijaka, aby go przewinąć, czy nie lepiej mieć pod ręką podkład.
edit:
chusy, w literaturze piszę, że każdy może karmić i ma pokarm tylko zależy czy dobrze przystawiasz malucha, może warto sobie o tym poczytać no i miłoby było gdyby w szpitalu pokazali i wspierali w KP.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 09:03
Margaret.Se lubi tę wiadomość
Aniołek 18.04.2016 -
Chusy wrote:Cassie ja jestem przerazona noszeniem, odbijaniem, kapaniem i przewijaniem Ogolnie rzecz biorac panika na calego No i naprawde sie stresuje ze nie bede mogla karmic piersia. Zadnej siary caly czas.. 0.
Genshrin podziel sie pozniej co tam madrego cie nauczyli
U mnie też nie, ale czytałam, że czasem pojawia się dopiero pod koniec ciąży więc się nie stresuję20.08.2017 -
Chusy u mnie też jeszcze w ogóle nie było siary ale nie wydaje mi się żeby to oznaczało że nie będę mieć mleka. Cycki swoją drogą też mi w ogóle nie urosły. Ja się nie nastawiam ani że będę karmią ani że nie będę. Na szkole rodzenia położna mówiła żeby właśnie sobie samemu nie zrobić krzywdy z tym karmieniem bo najczęściej maja z tym problem kobiety, które cała ciążę myślał że one tak bardzo chcą karmić piersią. Ja zobaczę co to będzie po prostu i na nic się nie nastawiam chodź oczywiście lepiej by było żeby z cyca jednak coś leciało
Szarlo jeśli te kupy faktycznie nie smierdzace to mamy kolejny powód za tym żeby karmić :p