WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
ja już po wizycie , maluszek waży 2200 w 34 tyg i 1 dzień , niby wszystko ok ale mam leżeć przez twardniejący brzuch. Lekarz mnie nastraszyl ze to nie zarty i mam dosnosić ciąże. Przestraszyłam się bo ostatnio trochę i sprztąłam i prasowałam dużo ale teraz staram się grzecznie leżeć. Co mnie martwi to dopeiro po wizycie zobaczyłam ze moje AFi są chyba poniżej normy bo tylko 5,37 cm. nie za mało? lekarz nic nie mowił na ten temat
Nalala, moniadi lubią tę wiadomość
-
Asiula, mmadziula witamy
Margaret pomiary mialam, w piątek niecałe 3kg szczescia narazie, moj hin mowi, ze tak około 3400g będzie miał.
Ewe naszczescie przewidzieć sie nie da kiedy nasze szkraby zechca wyjsc, wiec jest szansa, ze zechca wcześniej. Bo mnie coraz barsziej boli miednica, podbrzusza, wiem, ze to tak musi byc bo sie przygotowuje, ale coraz bardziej mnie to wkurza, ale moze sie przystosuje.
Brzucho mi ewidentnie rosnie, bo bluzka w której chodze na fitness dzisiaj jakas ciasna byla, a tydzien temu bylo jeszcze w miarę.
ewe_a85 lubi tę wiadomość
Aniołek 18.04.2016 -
Hej hejszarlo wrote:Asiula, mmadziula witamy
Margaret pomiary mialam, w piątek niecałe 3kg szczescia narazie, moj hin mowi, ze tak około 3400g będzie miał.
Ewe naszczescie przewidzieć sie nie da kiedy nasze szkraby zechca wyjsc, wiec jest szansa, ze zechca wcześniej. Bo mnie coraz barsziej boli miednica, podbrzusza, wiem, ze to tak musi byc bo sie przygotowuje, ale coraz bardziej mnie to wkurza, ale moze sie przystosuje.
Brzucho mi ewidentnie rosnie, bo bluzka w której chodze na fitness dzisiaj jakas ciasna byla, a tydzien temu bylo jeszcze w miarę. całkiem spory Twój maluszek ,wiec i brzuszek rośnie
04.01 - serduszko
Synek Bartuś
19 tc - 260 g
20 tc - 346 g
27 tc - 1045 g
31 tc - 1758 g
34 tc - 2508 g
37 tc - 2850 g
39 tc - 3650 g -
Lili witamy i Ty się nic nie martw, mi brzuch twardnieje od 18tc kilka razy dziennie, dopóki nie skraca się szyjka jest ok. A pamiętaj że skończony 34tc to już maluszek bez problemu by sobie poradził na świecie, choć myślę że dotrwasz jeszcze te 3 tygodnie do donoszonej. A co do wód to jeżeli lekarz nie komentuje to znaczy że ok, nie znam norm ale wiem że pod koniec ciąży wód jest coraz mniej i to normalne.
Szarlo jak już ma 3kg to wydaje mi się że jak donosisz do terminu to może być więcej niż 3400 - czytałam że ostatnie 4 tyg dzieciątko moze przybrać nawet 1kg! A tak średnio to 200g tygodniowo wzrastają
szarlo lubi tę wiadomość
Emilka 10tc [*] -
Lily znalazłam coś takiego:
"Ilość płynu owodniowego określa się na podstawie badania ultrasonograficznego poprzez określenie tzw. indeksu płynu owodniowego (AFI - amniotic fluid index), który powinien wynosić od 5 – 20. Ilość wód płodowych wzrasta do 36 tygodnia ciąży, następnie zaczyna stopniowo zanikać. W 40 tygodniu jego objętość wynosi około 800 ml, a po 42 hbd gwałtownie maleje".
Czyli jesteś w normie
Emilka 10tc [*] -
Nalala trzeba jeszcze blad pomiaru wziąć po uwagę, 4kg jakoś przeżyje. Moj lekarz od usg mówił właśnie ze w ostatnich tyg.maluszki tyja tak 150-200g tygodniowo. Brzucha nie mam dużego wydaje mi się byc sredni, zobaczymy, im wiekszy bobad tym mniej bede sie bala go wziac na rece na początku
. Waga moja nie szybuje 1kg na + w 3tyg.
Aniołek 18.04.2016 -
Dzięki Nalala mam nadzieję że przez jescze bardziej mi nie spadnie bo już jestem na granicy. Lekarz tylko powiedział żeby zdecydowanie więcej pić tylko nie wiem czy na ilość wód czy na infekcję układu moczowego która się przyplątała
najchętniej to chciałabym być już w 38 tyg żeby się nie zamartwiać już
-
Lila, picie duzej ilosci wody w ciazy dobre jest na wszystko, takze pij co najmniej 2l, a jak jest mega goraco to nawet 3l, zapewnia, ze lepiej bedziesz sie czula i nie zamartwiaj sie, bo naprawde jest dobrze
MatkaRoku, napewno w Stanach podają tak epidural czytalam w książce, w Polsce nie slyszalam o takich dogodnosciach, a szkoda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 19:31
Aniołek 18.04.2016 -
Powyżej 5 jest oklila2017 wrote:ja już po wizycie , maluszek waży 2200 w 34 tyg i 1 dzień , niby wszystko ok ale mam leżeć przez twardniejący brzuch. Lekarz mnie nastraszyl ze to nie zarty i mam dosnosić ciąże. Przestraszyłam się bo ostatnio trochę i sprztąłam i prasowałam dużo ale teraz staram się grzecznie leżeć. Co mnie martwi to dopeiro po wizycie zobaczyłam ze moje AFi są chyba poniżej normy bo tylko 5,37 cm. nie za mało? lekarz nic nie mowił na ten temat
-
Cassie tak zioła są nawadniające, w przeciwienstwie do czarnej herbaty i kawy więc sporo pijesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 23:39
Cassie 65 lubi tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
No ja też staram się pić 1,5l dziennie wody i od czasu do czasu pokrzywe sobie zaparzę, ale to głównie jak jest ciepło, bo wtedy zaczyna mi się woda zatrzymywać, a pokrzywa trochę pomaga.
Czekam na opis porodu Sisi, bo ja również będę mieć cesarkę, co prawda drugą, ale pierwszy raz planowaną i jestem ciekawa czy czymś się różni.
-
Ech, miało być szybko, a spędziliśmy w szpitalu prawie 4 godziny. Lasagna czekała przygotowana, miała się tylko upiec i mąż miał zjeść obiad przed pracą, a pojechał biedak spóźniony i głodny.
Zważyli mnie, pobrali krew i na odchodne położna spytała mnie jak tam ruchy dziecka to powiedziałam zgodnie z prawdą, że ostatnio zrobiła się trochę bardziej leniwa ale rusza się o swoich stałych porach. To mnie wysłała na ktg i w sumie nie miałabym nic przeciwko tylko po skończonym zapisie czekaliśmy prawie 3 godziny na lekarza który potwierdził, że wszystko jest ok i możemy iść do domu! Miałam kilka skurczy dochodzących do 30 ale nic nie czułam.
Na cesarkę mam się zgłosić o 11, a ciąć zaczynają między 13-14. Oprócz mnie jest jeszcze jedna kobieta zapisana na ten dzień. Myślałam, że wypiszą mnie już w piątek ale okazało się, że poleżymy do soboty. Najgorsze, że w pierwszą noc mąż będzie mógł zostać tylko do 20 30, chyba, że jednoosobowa sala się zwolni. Nie wyobrażam sobie jak dam radę zająć się sama dzieckiem po cięciu...
MMadziula, Avika lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Sisi trzymam kciuki za Ciebie:) i bardzo licze na Twoj opis i wrazenia juz po. To Twoj pierwszy porod? Moj tak i pewnie ostatni bo nie planujemy wiecej dzieci ale boje sie bardzo jak to bedzie. Moja mama po 2 cesarkach i siostra po 1 dosc szybko doszly do siebie wiec mam nadzieje ze nie bedzie najgorzej...
sisi lubi tę wiadomość
