Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To mój szpital jakiś inny bo po porodzie nie ma badań ginekologicznych. Jak pierwszego syna rodziłam 14 lat temu to na obchodzie lekarze zaglądali i to nie było komfortowe mimo że wtedy na sali tylko pacjentki mogły być, a przed wyjściem było badanie na fotelu którego strasznie się bałam. Teraz tego już nie było, tylko na obchodzie pytali czy wszystko w porządku i uciskali lekko brzuch, chyba żeby tylko sprawdzić jak się macica obkurcza. Więc jak dla mnie to super, dopiero po połogu na wizycie kontrolnej miałam przegląd
wtedy to już luzik bo nic nie bolało i zagojone było.
Iva79 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Cccierpliwa super, że u was takie szpitale zwłaszcza te pokoiki do karmienia. Ja to bym już była w siódmym niebie jakby u nas przy każdym łóżku, albo chociaż jeden na salkę, był fotel do karmienia. Na tych łóżkach to myślałam że mi kręgosłup się w pół złamie jak karmiłam, a Antoś przy cycku był max 20 min. Na leżąco też niewygodnie mi było więc ulga dopiero w domu jak się wygodnie w fotelu rozsiadłam
[/url]
-
O właśnie, może któraś będzie z Was wiedzieć, ile, mniej więcej, kosztuje taka jedynka? Wiem, że to pewnie od szpitala zależy ale różnice nie powinny być duże. W przyszłym tygodniu zadzwonię do szpitala i zapytam o szczegóły ale chciałabym już mieć jakiś obraz. No chyba, że liczą sobie jak w Hiltonie to podziękuje
[/url]
-
Kasiaja wrote:O właśnie, może któraś będzie z Was wiedzieć, ile, mniej więcej, kosztuje taka jedynka? Wiem, że to pewnie od szpitala zależy ale różnice nie powinny być duże. W przyszłym tygodniu zadzwonię do szpitala i zapytam o szczegóły ale chciałabym już mieć jakiś obraz. No chyba, że liczą sobie jak w Hiltonie to podziękuje
Kasiaja lubi tę wiadomość
-
Kasiaja no dobrze ze ten pokoik chociaz bo w pokoju tez nie ma fotela... na szczescie w kazdym jest lazienka no i dodatkowo stolik krzesla przewijak z pieluszkami chusteczkami lampa zeby maluch nie zmarzl itp takze tez juz wystarczajaco...
Kasiaja lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyKasiaja wrote:O właśnie, może któraś będzie z Was wiedzieć, ile, mniej więcej, kosztuje taka jedynka? Wiem, że to pewnie od szpitala zależy ale różnice nie powinny być duże. W przyszłym tygodniu zadzwonię do szpitala i zapytam o szczegóły ale chciałabym już mieć jakiś obraz. No chyba, że liczą sobie jak w Hiltonie to podziękuje
U mnie jeśli się nie mylę 400zl doba hahah -
nick nieaktualnyW szpitalu w którym chciałam rodzic pokój rodzinny to 800 zł na chyba dwie doby
a najlepsze, ze byliśmy na niego bardzo napaleni i baliśmy się ze nie będzie wolny. Tata mógł tam spać, wpardzie na jakieś niewygodnie wyglądającej leżance, ale do tego miał zapewniony catering. Była tam klima, tv i prywatna łazienka, w porównaniu do sal cztero-pięcio os. bez łazienki to była kusząca opcja
-
nick nieaktualnySa jeszcze takie sale cztero-piecio osobowe??
U mnie w szpitalu sa:
- jednoosobowe sale porodowe
- jednoosobowe i dwuosobowe sale poporodowe
Ale nie wiem jak to z pokojami rodzinnymi w moim miescie.
Nie interesowało mnie cos takiego. Moj maz i tak większość dnia bedzie w pracy. I placic za jego nieobecność to bez sensu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 17:11
-
PLPaulina wrote:Sa jeszcze takie sale cztero-piecio osobowe??
U mnie w szpitalu sa:
- jednoosobowe sale porodowe
- jednoosobowe i dwuosobowe sale poporodowe
Ale nie wiem jak to z pokojami rodzinnymi. Nie interesowało mnie cos takiego. Moj maz i tak większość dnia bedzie w pracy. I placic za jego nieobecność to bez sensu..
W jednym z lepszych szpitali w Warszawie po porodzie leżałam w sali porodowej bo na poporodowych nie było miejsca. A potem do tej sali doszly jeszcze 3 inne mamy i jedna spala na łóżku porodowym. Czyli 4 mamy na porodowej. Zimno było jak nie wiem mimo ze był sierpien bo była klimatyzacja.
Dopiero następnego dnia po wypisach przenieśli nas na poporodowe. Zależy więc od sytuacji i oblozenia w szpitalu. -
kozalia wrote:W szpitalu w którym chciałam rodzic pokój rodzinny to 800 zł na chyba dwie doby
a najlepsze, ze byliśmy na niego bardzo napaleni i baliśmy się ze nie będzie wolny. Tata mógł tam spać, wpardzie na jakieś niewygodnie wyglądającej leżance, ale do tego miał zapewniony catering. Była tam klima, tv i prywatna łazienka, w porównaniu do sal cztero-pięcio os. bez łazienki to była kusząca opcja
masakra cena, drożej niż w hotelu. Moim zdaniem jak sobie liczą za takie pokoje tyle to po prostu zdzieraja.
W tym szpitalu co chce rodzić to są sale 2-osobowe.
-
e_mii wrote:Z tymi odwiedzinami na sali to jest koszmar. Byłam z 3 dziewczynami, do mnie i do jeszcze jednej przychodził tylko mąż. Do trzeciej mąż i mama, a do czwartej cała rodzina, facet, matka i teściowa. Czasami było nas 11 + 4 noworodki, w małej, gorącej sali. Teraz zamierzam upominać, przecież można wyjść na korytarz.
-
Kurczę po informacji od Eilleen byłam ucieszona ale kolejna strona to jak uderzenie obuchem w łeb Hahaha. No to muszę zadzwonić do szpitala i zapytać
Ale tak szczerze to nie wiem skąd oni biorą takie ceny? Rozsądna wydawała mi się kwota właśnie tak do 50 zł za dobę, bo mi głównie zależy na tym żeby móc wypocząć po porodzie, te trzy dni w szpitalu sam na sam z maleństwem i tylko jej płacz będzie mnie wybudzał
Standardowe sale to są u nas właśnie trzyosobowe z łazienką i kącikiem do pielęgnacji ( przewijak, umywalka jakby któraś mama chciała wykąpać dziecko) więc standard nawet OK ale ja wiem, że po porodzie będę potrzebować odpoczynku i chce go, a trójka maluchów w sali nie pozwoli się wyspać. Po powrocie do domu będzie jeszcze trudniej ze względu na Antosia dlatego te trzy doby chce wykorzystać maksymalnie na odpoczynek w ciszy i spokoju
[/url]
-
U nas w sumie rodzinny pokoj od normalnego dwuosobowego (gdzie np raz kuzynka meza byla sama az do dnia przed wypisem dopiero ostatniego dnia miala lokatorke) rozni sie tym ze jest podwojne lizko lub dwa zlaczone... cala reszta tak samo w sensie stolik krzesla tv przewijak itp...
Koszt w sumie 25€ za dobe - tyle co za wyzywienie tatusia...
Nawet jakis czas myslalam o takiej chociaz maz i tak nie moglby caly czas ze mna byc bo mamy psiaka takze z ra coreczka rez musi ktos byc ale dumalam wlasnie przez to zeby w razie odwiedzin nikomu nie przeszkadzac no ale ostatecznie chyba nie wezmiemy bo raz ze moge sie sama nudzic a tak jest zawsze z kim pogadac no i jesli do mnie ktos przyjdzie to w razie czego mozemy przejsc do ogolnego pokoju a jak do tej drugiej to zawsze moge isc do tego pokoju karmien w razie czego wiec bez sensu to by bylo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1