Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ingelita wrote:Może sesja to za dużo, ale poproszę kolegę, żeby nam rodzinne zdjęcia porobił. Robi zarąbiste zdjęcia, może i mnie jakoś znośnie ustawi. Ja się chyba muszę zakrywać dzieciakami, bo już nie mam wymówki na moje dodatkowe kilogramy
-
Leticia wrote:Moja teściowa wróciła po trzytygodniowym pobycie w sanatorium. Relaks, nuda, 3 razy dziennie zabiegi.
Pyta mnie jak się czuję, więc żeby nie narzekać na dzień dobry mówię tylko, że już zmęczona. A ona na to, że ona teżTrzy tygodnie na wczasach za darmo mogą wykończyć
Choćbym nie wiem jak się czuła, to ona zawsze ma gorzej, biedulka
chociaż kto wie co tam robiła. Jak słyszę opowieści co się tam dzieje to może bidulka musi teraz odpocząć.
-
Zuuziia wrote:Zaczęłam stresować się CC, zostało 4 dni
chodze płacze bez powodu, nie śpię, nie wiem co mnie napadło do tej pory jakoś sobie to wszystko potrafiłam poukładać w głowie i nawet był czas że nie mogłam się już doczekać żeby pójść do tego szpitala i z niego wyjść z Juniorem.
Może to wina mojej kochanej szwagierki, która przedstawiła mi obraz CC jakbym miała pójść na rzeź.Zuuziia lubi tę wiadomość
-
squirrel wrote:Moja siostra miała dwie cesarki, blizny prawie nie widać. Śmigała od razu, a boleć na początku wiadomo, że bolało.
Mnie za to straszy dalsza kuzynka jak się dowiedziała, że chcę rodzić naturalnie, bo ona miała 3 cesarki z czego pierwsze próbowała naturalnie. Poklepała mnie po ramieniu i powiedziała, że jest jej mnie szkoda, bo to rzeźnia.. Miło co?
Noi zaczynają się pytania. Urodziłaś już? Jeszcze nie? Ale malutkie masz dziecko.. ale mały masz brzuszek..
Ehh. Zaczyna mnie to wszystko wkurzać
-
agania wrote:Was wkurza, ze pytają czy juz urodzilyscie. Mnie wkurza jak wszyscy pytają co sie stało. A najlepsze jak mnie jedna kuzynka zapytała czy nikt mi nie powiedział, ze mam uważać. Kurwa mac. Wyobrażacie sobie to? Ludzie sa tępi. Nie rozumieją, ze krwotok prędzej czy pózniej by był, z uwazaniem czy bez. Takie jest łożysko przodujące. Powinnam była leżeć dlatego w szpitalu, a te ciule z borowskiej mnie wypisali.
Dokładnie, mnie jeszcze wkurza tekst: Jaki on malutki. A jaki ma być, przecież urodził się prawie 7 tygodni przed terminem...Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
agania wrote:Was wkurza, ze pytają czy juz urodzilyscie. Mnie wkurza jak wszyscy pytają co sie stało. A najlepsze jak mnie jedna kuzynka zapytała czy nikt mi nie powiedział, ze mam uważać. Kurwa mac. Wyobrażacie sobie to? Ludzie sa tępi. Nie rozumieją, ze krwotok prędzej czy pózniej by był, z uwazaniem czy bez. Takie jest łożysko przodujące. Powinnam była leżeć dlatego w szpitalu, a te ciule z borowskiej mnie wypisali.
trzeba było tej mądrej powiedzieć że specjalnie okna szorowalas, po schodach biegalas i na piłce skakalas żeby krwotoki dostać . Miałaś w planach jeszcze parę opcji ale szybko poszło. Ręce opadają.
7w3d 💔 -
Ja uwielbiałam i uwielbiam rady mojej siostry która dzieci nie ma , nie ma z nimi w ogóle doczynienia ale najmądrzejsza jeśli chodzi o wychowanie. Czasem noz się w kieszeni otwiera, ale już jej zapowiedziałam, że wszystkie te jej złote myśli spisuje zapamiętuje i jej sprzedam jak będzie w ciąży a potem urodzi. Może wtedy zrozumie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 13:39
Eilleen lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Dooti wrote:Dokładnie, mnie jeszcze wkurza tekst: Jaki on malutki. A jaki ma być, przecież urodził się prawie 7 tygodni przed terminem...
Nie rozumiem takiego komentowania.
Ja nigdy nie komentuje np o jaka pulchna o jaka mała itp itd.
Za to jest małą bardzo bystra a nikomo innemu nie "przycinam" o a twoje jeszcze tego nie umie?
Ech zanim zaczęłam olewać ten tekst że jest drobna to chwila minęła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 13:59
-
nick nieaktualnyTo porównywanie jest najgorsze... Nie ważne czy porodu czy dziecka, a to się pewnie dla niektórych rodziców nie skończy tak szybko...
Ja tylko zazdroszczę mamom, które są przekonane na 90-100%, że chcą rodzić taką drogą jaką wybrały. Bo najważniejsze to być w zgodzie ze sobą i swoimi przekonaniami... a mnie coś ta decyzja męczy... -
alenka89 wrote:Moja mama nie może przeżyć tego, że planuję rodzić naturalnie. Uważa, że to głupota tak się męczyć i powinnam załatwić sobie cesarkę.
Wczoraj byłam na imieninach i mój brzuszek był w centrum uwagi. Przewiercony spojrzeniami i wygłaskany. Wszyscy mi mówili, że jest już ogromny i pytali czy mnie plecy nie bolą. A mnie rzeczywiście bolały jak cholera. Niby siedziałam na fotelu, podlozylam sobie poduszkę ale w połowie imprezy marzyłam żeby się położyć. Dawno mi się tak dobrze nie spało jak się później położyłam do łóżeczka wieczorem
-
Lavendova wrote:Ja mam trzecią cc ze względu na dwie poprzednie. Pierwszą mialam bo chcialam balam sie sn i moj lekarz znalazl wskazania
Jak wczoraj sobie weszlam na lipcowki i przeczytalam opis porodu sn prosto z koszmaru to nie żałuję!
3 cc można mieć spokojnie take następna ciąża jak najbardziej tylko ja bym radzila poczekac dłużej niz te 2 lata zalecane. Napewno nie taka krótka przerwa bo chyba wtedy wieksze szanse na komplikacje. Dziewczyny mają i po 4 cc także nie jest to jakies niemozliwe.
Tez się trochę stresuje tym cc zwlaszcza ze myslalam ze mam wiecej czasu a to tylko 2 tygodnieA najlepsze ze my dalej nie zdecydowani na imię.
-
Ja jestem przekonana w 100% do SN, ale pewnie dlatego że u mnie wszystko idzie bez problemów i komplikacji, a boję się skutków ubocznych cesarki. I też nie chce w przyszłości mieć cesarki bo jedna już miałam to druga też. Ale jeśli ktoś jest przekonany do cesarki to szanuje decyzję, każdy zrobi tak jak uważa, a najważniejsze jest zdrowe dziecko i matka.
-
agania wrote:NIE wiem jak dlugo. Nikt mi nie mówił jak dlugo mam budzić.. Moze az dojdzie do jakiejś wagi? Nie pytałam. Wiem po prostu, ze póki co to mam budzić. Mam ogolnie wrażenie, w nic nie przybrał przez ten czas odkąd jesteśmy w domu. Moze faktycznie trzeba bedzie mu ta mieszankę wprowadzić zeby przybierał szybciej.
Ogolnie w nocy zdarza mu sie przerwa 4 godzinna i nie roie z tego problemu. Ale jesli mija 4 fodziny a on nadal sie nie budzi to go budze. Mysle, ze brzuszek tez potrzebuje odpoczynku na te 4 godziny. W dzien nieraz domaga sie szybciej niz po 3 godzinach. Dzisiaj ma ogolnie śpiący dzien.
-
Przy pierwszym dziecku nawet się nie zastanawiałam nad tym, jak chcę rodzić. Przecież jakby wszystko szło tak jak powinno, to bym rodziła naturalnie, nikt by mnie ciąć nie chciał.
A porównywania nienawidzę. Moja córka ma ponad 3 lata, a jak ją moja mama z siostrą widzą to komentują że schudła, że marnieje, pewnie jej jeść nie daję. A córka wysoka, wcale nie drobna i zdrowa co najwazniejsze. Siostry syn za to jest grubiutkim 10 latkiem, wiecznie na antybiotyku, ale wygląda „zdrowo”. -
Ja jestem na 100% przekonana do porodu naturalnego a cesarki boję się bardzo bardzo! i to zarówno samej operacji, rozcinania brzucha jak i zszyycia, blizny i bólu związanego z dochodzeniem do siebie po CC. Poza tym, dosyc szybko chciałabym zajść drugą w ciąże a wiem ze przy cesarce moze byc wiele komplikacji jesli blizna nie bedzie do konca zagojona a trwac to moze u niektórych bardzo długo.
Ja po wycięciu pieprzyka na brzuchu czułam ból w "rance" nawet pol rokupozabiegu...
-
Ja przy pierwszym porodzie nie myślałam o CC bo chciałam spróbować, poród był ciężki i w trakcie już błagam o CC ale zachodzila obawa że mogę się wykrwawić bo dostałam wcześniej zzo plus coś dodatkowo na ból co rozezedzalo chyba krew. Jakoś się szczęśliwie udało urodzic. Drugiego porodu mega się bałam po pierwszym ale poszło zupełnie inaczej, szybciej, łatwiej. Ból ten sam ale nie 10 godzin tylko 2,5
a teraz chciałabym żeby też się udało naturalnie. Ale rozumiem, że ktoś boi się porodu naturalnego i woli CC i ok. Nie widzę w tym nic złego. Mamy XXI wiek a nie średniowiecze. Poród taki czy taki to nie ważne, ważne żeby dziecko było zdrowe i mama szybko do siebie doszla. Ważne żeby żyć szczęśliwie i nie mieć traumy do końca życia bo ktoś na zmusił do porodu siłami natury.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 15:37
7w3d 💔