X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    u mnie tez noc nieciekawa przez te bóle.. pojechałam oddać mocz do badania, bo mam wizytę w piątek. Ja sobie żeby nie zapomnieć zawsze nad kibelkiem zostawiam pojemnik wieczorem, żeby rano go zobaczyć i nasikać do niego :P
    I korzystając że i tak pojechałam do enel medu załapałam się na wizytę u innego lekarza na 8 bo ktoś odwołał :)
    No i plus taki, że szyjkę mam bardzo mięciutką ale nadal długą i zamkniętą. Lekarz powiedział, że do porodu brakuje mi jeszcze skurczy i ona się szybciutko skróci i zrobi rozwarcie bo.. uwaga.. musiał zabrać większy wziernik, niby taki co bierze jak ktoś 2-3 raz rodzi!!! Jest dla mnie nadzieja, że pomimo małego wzrostu wypchnę tę kluskę z siebie :)

    W piątek ma wizytę u swojego lekarza to może coś dalej się ruszy :D

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Hej,
    u mnie tez noc nieciekawa przez te bóle.. pojechałam oddać mocz do badania, bo mam wizytę w piątek. Ja sobie żeby nie zapomnieć zawsze nad kibelkiem zostawiam pojemnik wieczorem, żeby rano go zobaczyć i nasikać do niego :P
    I korzystając że i tak pojechałam do enel medu załapałam się na wizytę u innego lekarza na 8 bo ktoś odwołał :)
    No i plus taki, że szyjkę mam bardzo mięciutką ale nadal długą i zamkniętą. Lekarz powiedział, że do porodu brakuje mi jeszcze skurczy i ona się szybciutko skróci i zrobi rozwarcie bo.. uwaga.. musiał zabrać większy wziernik, niby taki co bierze jak ktoś 2-3 raz rodzi!!! Jest dla mnie nadzieja, że pomimo małego wzrostu wypchnę tę kluskę z siebie :)

    W piątek ma wizytę u swojego lekarza to może coś dalej się ruszy :D
    Ja też mam nadzieję że coś pozytywnego mi lekarz powie :-) ostatnio 3 tygodnie temu to powiedziała że skróciła mi się. Mam nadzieję że coś tam więcej się dzieje.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię tak samo jak Marta, jak mam oddać mocz na badanie to wieczorem kładę ten kubeczek w łazience - inaczej często zapominałam o tym.

    Lavendova my kiedyś mielismy taki przenośny klimatyzator, jest lepiej w mieszkaniu ale trzeba sprytnie pomyśleć co z ta rurą zrobić która wychodzi za okno/balkon tak żeby sie ciepłe powietrze nie cofało do domu. My teraz mamy klimatyzacje taka na ścianie ale tylko w salonie, do sypialni nijak nie da sie tego chłodnego powietrza przedmuchać wiatrakiem. Jak kiedyś bedziemy budować dom to nie wyobrażam sobie nie zamontować klimatyzacji również w sypialni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 10:30

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze maluszki też w te upały się ruszają mniej?

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki klimatyzator przenośny ale on daję radę w jednym pomieszczeniu i to do temp.26 stopni teraz to się co jakiś czas wyłącza.. na niższa temperaturę działał by cały czas i już się boję o rachunek za prąd. Dmucha od 10 rano do 20 prawie tak gorąco jest :( ale nie wyobrażam sobie żeby mi buczał w sypialni w nocy.

    Teraz widzę, że ten lekarz mi taką notatkę dał w zaleceniach w systemie:
    "zgłoszenia się do szpitala na Izbę Przyjęć Położniczą celem oceny w kierunku rozpoczynającego się porodu oraz potwierdzenia dobrostanu płodu"

    A ja go zrozumiałam, że jakby mnie coś niepokoiło jeszcze to jechać i co teraz? Nie chcę jechać żeby mnie nie położyli na te ostatnie 3 tygodnie do wywołania :( może tak napisał bo usg nie ma w gabinecie po prostu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 10:38

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Ja mam taki klimatyzator przenośny ale on daję radę w jednym pomieszczeniu i to do temp.26 stopni teraz to się co jakiś czas wyłącza.. na niższa temperaturę działał by cały czas i już się boję o rachunek za prąd. Dmucha od 10 rano do 20 prawie tak gorąco jest :( ale nie wyobrażam sobie żeby mi buczał w sypialni w nocy.

    Teraz widzę, że ten lekarz mi taką notatkę dał w zaleceniach w systemie:
    "zgłoszenia się do szpitala na Izbę Przyjęć Położniczą celem oceny w kierunku rozpoczynającego się porodu oraz potwierdzenia dobrostanu płodu"

    A ja go zrozumiałam, że jakby mnie coś niepokoiło jeszcze to jechać i co teraz? Nie chcę jechać żeby mnie nie położyli na te ostatnie 3 tygodnie do wywołania :( może tak napisał bo usg nie ma w gabinecie po prostu?
    Faktycznie zapomniałam ze te przenośne strasznie głośne były :/ Marta a nie możesz zadzwonic do swojego lekarza dopytać?

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam takiej możliwości żeby dzwonić, ale on tez nic więcej by nie powiedział, bo to też enelmed i nie ma usg u u siebie. Szyjka miałam sprawdzoną, ph sprawdzone, więc i wody nijako też, że nie lecą.. młody tętno sprawdzone, czuję jak się rusza. A czy jest spokojniejszy to ciężko stwierdzić co to oznacza, od dawna nie mam kopniaków tylko przeciąganie się, które mnie boli często. Eh.. uznaję, że wpisał tak bo musiał. Na razie nie jadę nigdzie, czekam na piątek na wizytę :)

    A co do domu to my planujemy rekuperację i przy niej można chłodzić jakoś powietrze :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy ze szpitala :-) obecnie mała jest zdrowa, a zmiana może mieć jakieś konsekwencje w przyszłości ale nie musi. Mamy być pod opieką neurologa i obserwować mała. Na tą chwilę nie widać żadnych zmian w zachowaniu i odruchach neurologicznych. Jestem szczęśliwa. Dzięki dziewczyny na kciuki.

    Ania241188, Marta..a, misia-kasia, Leticia, e_mii, belladonna, d'nusia, Existenz, syska89, Lavendova, Eilleen, Av, squirrel, ingelita, marcela123, Dooti, katka/85, Flowwer, edytkaa93, PLPaulina, chabasse, nesssssa, Kasiaja, justa8902, AnkaK90, pumka1990, kozalia, Patti_MG lubią tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 lipca 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy przenosny klimatyzator, faktycznie slychac go ale nie duzo glosniej od wiatraka, z tym ze wlasnie dziala na jedno pomieszczenie i schladza do 25 stopni...
    Z racji tego ze nasz ma nie sama rure a taka skrzynke odprowadzajaca cieple piwietrze i tam sie skrapla woda to moze stac tylko w salonie przy balkonie...
    Na szczescie przy pozamykanych oknach i spuszczonych roletach zewnetrznych przez caly dzien mamy i tak 26 stopni w mieszkaniu wiec nie najgorzej...

    Zolza super ze wychodzicie!

    Ania moja miala jeden dzien ze mniej sie ruszala ale tak poza tym to nadal wiecej sie rusza niz spi...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    A co do domu to my planujemy rekuperację i przy niej można chłodzić jakoś powietrze :)
    Kurczaki, jak sie buduje dom to jest tyle tych możliwości ze nawet człowiek sobie nie zdaje z tego sprawy. Nowa dziedzina wiedzy do zdobycia.

    U mnie juz takich kopniaków nie czuć, tez raczej takie rozpychanie, przeciąganie czasami niestety bolesne. Ale nie zauważyłam zmniejszonej aktywności.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po ktg. Szyjka skrócona 1-1.5 cm, 2 palce przepuszcza. Kolejne ktg za 2 dni. Mam nadzieję że Dzidzia urodzi się wczesniej. Też te upaly nas męczą. A trudno cały dzień leżeć w wannie gdy 3 dzieci w domu. Na spacery brak sił.

    Leticia lubi tę wiadomość

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zastanawiam czy nie wziąć małego wiatraczka do szpitala albo wachlarza bo nie wiem jak przeżyje te 3 dni w takie upały tam. Nawet te 3-4 koszule to będą za mało bo w domu to na staniku chodzę samym

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie czuć też takie przeciąganie, czasami bardzo bolesne, a czasami nacisnie mi na jakiś nerw, że nogę mi prostuje :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Ja się zastanawiam czy nie wziąć małego wiatraczka do szpitala albo wachlarza bo nie wiem jak przeżyje te 3 dni w takie upały tam. Nawet te 3-4 koszule to będą za mało bo w domu to na staniku chodzę samym

    W szpitalu upał i jak nie ma klimatyzacji to ciezko. Szczególnie ze z reguły materace jakieś gumowane i człowiek przykleja się do wszystkiego.
    Na IP dziś było przyjemnie. Klimatyzacja chłodno. Super. Ale na poporodowych salach to chyba nie ma klimatyzacji.

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie też się zastanawiam i chyba kupię taki mały chociaż. Bo wiem że nie wytrzymam. A ile można się wachlować.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie teraz zalamalyscie z tymi przenosnymi klimatyzatorami :P

    To ja nie wiem co tu zrobić, taka normalna isntalacja na cale mieszkanie to z 3 tys euro, nie oplaca sie. Za rok to chyba uciekamy na cale lato stąd bo sfiksuje tu z roczniakiem przy 36 stopniach a to u nas norma juz od kilku lat :/

    U mnie w szpitalu jest klima i liczę ze w pokojach też :D Raczej napewno bo nowy budynek z nieotwieralnymi oknami przeszklony.

    Moja dzidzia wczoraj tance caly dzien odstawiala, raczej wieksza aktywnosc niz zwykle. Kopie i przeciąga sie tez bolesnie, czuje wtedy ja rownoczesnie na jajniku i pod zebrami :D

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olek trochę mniej się rusza. To przez upał. W końcu my się też mniej ruszamy.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 31 lipca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś mówiła, że po porodzie ma się brzuch jak mniej więcej w połowie?
    Jestem za nawet, mój zaczęty 23 tydzień kontra 39

    https://naforum.zapodaj.net/d4f0db54f5ce.jpg.html

    Z klimatyzatorem jest problem w mieszkaniu przez ten spad lekki który musi być i ciągnięcie rur przez całe mieszkanie :(

    A ten wiatraczek się zastanawiałam ale gdzie go na sali postawić potem? w razie co męża wyślę na cito do sklepu po coś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 12:12

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 31 lipca 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Któraś mówiła, że po porodzie ma się brzuch jak mniej więcej w połowie?
    Jestem za nawet, mój zaczęty 23 tydzień kontra 39

    https://naforum.zapodaj.net/d4f0db54f5ce.jpg.html

    Z klimatyzatorem jest problem w mieszkaniu przez ten spad lekki który musi być i ciągnięcie rur przez całe mieszkanie :(

    A ten wiatraczek się zastanawiałam ale gdzie go na sali postawić potem? w razie co męża wyślę na cito do sklepu po coś.
    O ja... Ale u Was, szczuplutkich dziewczyn, te brzuchy są gigantyczne :) Ale sam brzuch szybko spadnie, a chudnąc nie macie z czego :)

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 31 lipca 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Któraś mówiła, że po porodzie ma się brzuch jak mniej więcej w połowie?
    Jestem za nawet, mój zaczęty 23 tydzień kontra 39

    https://naforum.zapodaj.net/d4f0db54f5ce.jpg.html

    Z klimatyzatorem jest problem w mieszkaniu przez ten spad lekki który musi być i ciągnięcie rur przez całe mieszkanie :(

    A ten wiatraczek się zastanawiałam ale gdzie go na sali postawić potem? w razie co męża wyślę na cito do sklepu po coś.
    Ja go postawie na szafkę nocną albo parapet

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
‹‹ 1178 1179 1180 1181 1182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ