Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kozalia wrote:Ja tez właśnie tylko KP, więc nie jest łatwo przemycić coś, czego Ola nie chce. Spróbuje z tą wodą na łyżeczce, bo sutek umaziany probiotykiem tez jej nie pasi. A może ta biogaja smaczniejsza, bo dicoflor próbowałam i ma taki lekko słony smak, nie dziwie się ze jej nie podchodzi.7w3d 💔
-
nesssssa wrote:Mi się zaczęły bolesne twardnienia brzucha, dłuższe niż zawsze. Słowo bolesne może jest nieadekwatne, czuję dyskomfort
Akurat dzisiaj nie mam na nie ochoty ;p
Ja też miałam takie dni że akurat nie chciałam ;p
A witaminę D to mój jakoś się zauważył że Mundo buźki zakropilam między ciumkaniem jak mu akurat wypadł cycek z buziwięc może Tak?
Czy wasze dzieci też robią tyle kupek? Moi robi co 1-2h kupę... takie rzadkie no ale na okrągło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 22:01
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja muszę bo się uduszę
już mam dość! cały dzień z tym zębem walczę. Pojechałam na jakieś śmieszne pogotowie stomatologiczne i tylko mi rozwiercił żeby ujście było ani niczym nie zalepił ani nic. Dosłownie 5 min i dwie stówki jestem lżejsza, byłoby mi wsio gdyby ten ząb przestał bolec, a on nadal ćmi jedynie już głowa mnie nie boli. Chodzę i ryczę ciągle tak jestem już umęczona oby tylko noc jakoś przespać chociaż słabo to widzę
Teraz to boje się rodzić jak pomyśle, że z takim bólem w szpitalu będę musiała walczyć jakby po porodzie mało było dyskomfortu
jedynie pocieszające, że przestanie bolec jak poród się zacznie
[/url]
-
Ja to chyba dotrwam do tego piatku bo procz straszakow nic sie nie dzieje...
Co do rozstepow ja mam kilka po obu stronach brzucha na wysokosci pepka mniej wiecej... nigdzie indziej nue mam ale tez nic poza brzuchem mi nie uroslo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nesssssa wrote:Ja dzisiaj straszaki cały dzień, dodatkowo do kibelka mnie gania. Stwierdziłam, że ja jednak bardzo chętnie poczekam jeszcze swój tydzień bo nie czuję się gotowa na moje nowe życie haha
-
U mnie się uspokoiło, ale może do weekendu coś się wykluje
Kot na dźwięk budzika zerwał się jakby ktoś go woda bolał, uciekał z wystawionymi pazurami, po mojej stopie... Z poczucia winy żaden kot teraz do mnie nie idzie, a nawet nie wiem który to zrobił :p przepraszał mąż :pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 05:31
nesssssa, ingelita, chabasse lubią tę wiadomość
-
U nas ciężka noc- nawał mleczny. Jak z początku nie było prawie nic, tak teraz można oszaleć. Mały ssie ładnie, ale przysypia i za wiele nie jest w stanie ulżyć. Dzisiaj muszę zakupić laktator. Piersi ciężkie, miejscami pogrubione, mam nadzieję, że uda się mi to opanować.
-
nick nieaktualnyA ja nie umiem sobie poradzić z odparzeniami u małej
odstawiłam już chusteczki nawilżane, bephanten ani sudocrem nie pomagają, mąka ziemniaczana też nie dała rady. Czy to może być wina pieluszek? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Próbuje ją wietrzyć, ale nie przy zmianie pieluchy, tylko jak usnie.
-
Mam wklęsłe brodawki więc jedna z Pań poleciła nakładki, oczywiście maż kupił "na oko", bo usłyszeliśmy tylko, że trzeba kupić. Jak już zaczęłam karmić z tymi nakładkami przyszła do pracy kolejna zmiana i dostalam opierdziel po co ich używam, lepiej siłą dziecku wkładać brodawkę to pociągnie (nie zgadzam się z tym). Najbardziej rozwaliło mnie haslo:proszę pani macierzyństwo to nie tylko wózek i spacerki, musi boleć... Brak komentarza, pomijając fakt, że na żaden ból się nie skarżyłam.
Wiedza i podejście pań z oddziału położniczego i noworodkowego to dno i wodorosty... Brak podejścia, zrozumienia dla mamy, która musi się wszystkiego nauczyć. Przykre.... -
Trzymajcie kciuki Dziewczyny, jade na to wywolanie. Od rana na kibelku, nie wiem czy to jakis znak czy nerwy.
ingelita, chabasse, belladonna, d'nusia, katka/85, e_mii, jej odbicie, Kasiaja, pumka1990, Cccierpliwa lubią tę wiadomość
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
kozalia wrote:A ja nie umiem sobie poradzić z odparzeniami u małej
odstawiłam już chusteczki nawilżane, bephanten ani sudocrem nie pomagają, mąka ziemniaczana też nie dała rady. Czy to może być wina pieluszek? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Próbuje ją wietrzyć, ale nie przy zmianie pieluchy, tylko jak usnie.
7w3d 💔 -
1ania1 wrote:Mam wklęsłe brodawki więc jedna z Pań poleciła nakładki, oczywiście maż kupił "na oko", bo usłyszeliśmy tylko, że trzeba kupić. Jak już zaczęłam karmić z tymi nakładkami przyszła do pracy kolejna zmiana i dostalam opierdziel po co ich używam, lepiej siłą dziecku wkładać brodawkę to pociągnie (nie zgadzam się z tym). Najbardziej rozwaliło mnie haslo:proszę pani macierzyństwo to nie tylko wózek i spacerki, musi boleć... Brak komentarza, pomijając fakt, że na żaden ból się nie skarżyłam.
Wiedza i podejście pań z oddziału położniczego i noworodkowego to dno i wodorosty... Brak podejścia, zrozumienia dla mamy, która musi się wszystkiego nauczyć. Przykre....7w3d 💔 -
nick nieaktualnyOd 2 dni mamy odparzenia na pupci.
Winą obarczam chusteczki nawilzane z rosmanna..
Wyrzuciłam.
Myjemy wodą.. maść z cynkiem i wietrzymy. Licze na efekty.
Dzisiaj wykapiemy sie w kali, działa odkazajacaco. Więc może cis da.
I pielucha zmieniana co max 1.5h.i mamy pampers..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 08:55
-
Mnie dzisiaj obudził bol brzucha, pierwsze dwa razy pomyślałam ze to może w końcu jakieś przepowiadacze i wróciłam spac.. ale od 1,5h to jest jednostajny silny bol w dole brzucha jak na okres (ale mocniej), który nie mija (wiec nie skurcze) i pojawiła mi się jasna krew na papierze jak byłam w wc.
Kurcze, to normalne..? Na razie żadnego więcej plamienia ale ten jednostajny bol plus to mnie niepokoitak może się dziać czy się zbierać do szpitala?
-
justyna14 wrote:Wiesz co co do podejścia i braku zrozumienia i pomocy to serio przesądziły ale generalnie hasło że macierzyństwo to nie tylko wózek i spacerki i musi boleć to się zgodzę, niestety tak jest. Krocze po porodzie boli, obkurczanie się macicy boli, długi połóg, bolące sutki - u mnie już 3 tydzień a w między czasie 8 zaczęła rosnąć i tak w kółko. Do tego kupa hormonow. Łatwo nie jest. Przynajmniej mi na początku.ale położne mogłyby być bardziej wyczulone.
Oczywiście wiem, że macierzyństwo jest trudne, zwłaszcza początki, decydowałam się na dziecko świadomie wiedząc o tym, że łatwo nie będzie. Tutaj bardziej o brak wsparcia chodzi, chciałabym, żeby któraś z Pań usiadła ze mną na spokojnie, sprawdziła czy dobrze przystawiam, czy pierś jest chociaż troche opróżniona, wsparła zwykłym dobrym słowem. W nocy jak znalazłam którąś pod długich poszukiwaniach z prośbą o laktatror, żeby ulżyć piersi przede karmieniem to usłyszałam, że ona już laktator wysterylizowała i mam przystawić to dziecko w końcu pociągnie mimo, że pierś twarda. Tak też zrobiłam... -
My odparzem odpukac nie mamy. Mały miał delikatnie czerwone pośladki to posmarowałam raz jeden linomagiem zielonym. U nas pielucha jest zmieniana co max 3h, a najczęściej con2-2,5.
A my dzisiaj podejmiemy pierwsza domowa kąpiel, mały był myty po.porodzie w szpitalu, to standard po cc i wodach zielonych więc wydaje się czysciutki
W nawale szybko odciagalam i dokarmialam gobtym pokarmem, wiec polecam laktatornktory ma w zestawie smoczek. Ja mam nuk jolie i dawał radę6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Qumish wrote:Mnie dzisiaj obudził bol brzucha, pierwsze dwa razy pomyślałam ze to może w końcu jakieś przepowiadacze i wróciłam spac.. ale od 1,5h to jest jednostajny silny bol w dole brzucha jak na okres (ale mocniej), który nie mija (wiec nie skurcze) i pojawiła mi się jasna krew na papierze jak byłam w wc.
Kurcze, to normalne..? Na razie żadnego więcej plamienia ale ten jednostajny bol plus to mnie niepokoitak może się dziać czy się zbierać do szpitala?
A nie możesz do jakiejś położnej przedzwonić albo podejść?
U mnie po regularnych skurczach przepowiadających w nocy teraz też taki bardziej jednostajny ból podbrzusza i pleców, ale przechodzi co jakiś czas. Bardziej by mnie chyba ta krew zaniepokoiła.
-
Jak na moje odczucie nie wiem czy to nie są sączące się wody takie różowe. Mam jakieś nieregularne skurcze do tego co 6-10 minut 30-40 sekund.. podpaske mam taka właśnie wilgotna i różowa cały czas... muszę cos zjesc bo umrę z glodu. Gdyby nie ten kolor to bym czekała jeszcze.. a tak to kurcze nie wiem czy to jest ‚normalnie’ różowy czy niebezpiecznie czerwony ...