Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Podejrzewam ze go zle przystawiam. Mam troche male sutki i ciezko mu jak glodny zlapac. Przez nakladki nie chce ciagnac tez. Dzis w nocy dobrze zalapal. Teraz walczylam dobre pol godziny zeby zalapal. No i tez rozleniwil sie przez butelke chyba. No i prawa piers chwyta lepiej. Bym skorzystala z pomocy doradcy laktacyjnego ale mieszkam na takiej wiosce ze blisko nigdzie nie ma. Chyba najlizej gdansk ale to jest 100km wiec watpie ze przyjedzie i pewnie duze kosztaLavendova wrote:Może pozycje zmień albo cycka? Albo odbekac? Albo pielucha? Albo taki glodny ze stracil nerwy albo ni glodby a tylko szuka sposobu żeby zasnąć? Ew boli brzuch ale to przy butelce tez by bolal...
A czuje ze sobie sama nie poradzę
Dooti lubi tę wiadomość
-
Gratulujęjusta8902 wrote:Jest nasza Agatka, urodzona 17.08.2018 o 23.41
3880g i 53cm do Kochania
Z rozwarcia na 2 cm ktore mialam od dwoch dni, jak odeszly wody po 19 zrobilo sie 3cm. Po pol godzinie mialam takie mocne skurcze ze poszlam do dyzurki powiedziec. Zbadal mnie szef szefow i wyszlo mu ze szyjka z tylu i zamknieta, zdolowalam sie bo jak to, byla juz centralnie i na 3cm. A jakies pol godziny pozniej czuje ze musze przec, nie umialam tego opanowac. Okazalo sie ze zupelne. Troche nam zeszlo sie az sie na partych urodzila, dopiero na boku jak lezalam, ucisnela mi lekarka tez brzuch, ale lepiej tak niz jakies kleszcze.
Teraz non stop wisi na cycu i jest sliczna i Kochana. W koncu sie doczekalam i ja
-
A ja mam nawał!
Z pierwszą nie miałam, więc się rajcuję Przystawianie to ból nie z tej ziemi, jakby miał od tego zniknąć, to poszłabym zaraz urodzić jeszcze raz 
Ale młode nażarte jak bąk i śpi, mam nadzieję, że wytrzyma z klockiem do obchodu i waga będzie ładna.
ingelita, Ania241188 lubią tę wiadomość
-
Leticia wrote:Ale młode nażarte jak bąk i śpi, mam nadzieję, że wytrzyma z klockiem do obchodu i waga będzie ładna.
Kurde, właśnie się dowiedziałam, że dziś obchody są dopiero koło 10
A ja tak przesprytnie zaplanowałam tą kupę
belladonna lubi tę wiadomość
-
Leticia wrote:Kasiaja, zdążyłaś czy zaliczyłaś poród samochodowy?
Zdążyłam leżę już na porodówce po długim procesie przyjęcia i odpowiadania w kółko na te same pytania. Rozwarcie 6 cm
d'nusia, PLPaulina, ingelita, katka/85, justa8902, marcela123, Ania241188, belladonna, Lavendova, jej odbicie lubią tę wiadomość
[/url]
-
justa8902 wrote:Jest nasza Agatka, urodzona 17.08.2018 o 23.41 3880g i 53cm do Kochania
Z rozwarcia na 2 cm ktore mialam od dwoch dni, jak odeszly wody po 19 zrobilo sie 3cm. Po pol godzinie mialam takie mocne skurcze ze poszlam do dyzurki powiedziec. Zbadal mnie szef szefow i wyszlo mu ze szyjka z tylu i zamknieta, zdolowalam sie bo jak to, byla juz centralnie i na 3cm. A jakies pol godziny pozniej czuje ze musze przec, nie umialam tego opanowac. Okazalo sie ze zupelne. Troche nam zeszlo sie az sie na partych urodzila, dopiero na boku jak lezalam, ucisnela mi lekarka tez brzuch, ale lepiej tak niz jakies kleszcze.
Teraz non stop wisi na cycu i jest sliczna i Kochana. W koncu sie doczekalam i ja
Gratulacje
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
U nas kolki(jesli to kolki zaczęły się około 2 tygodnia). Młody pół dnia płacze. W sumie np je, odrywa się od piersi krzycząc w nieboglosy i podnosi wtedy nóżki. Jest taki biedny, że aż mi się płakać chce. Dodatkowo od wczoraj zaczęło Mu się częściej ulewac, a jest odbijemy tak jak był... Tylko więcej je...
My bierzemy Dicoflor, masujemy brzuszek termoforkiem, podkurczamy nóżki (płacze wtedy bardziej, ale bączki idą Po jakimś czasie). Dodatkowo kąpiel z całym zaslonietym brzuszkiem w cieplutkiej wodzie. Mała poprawa jest
.. Ale problemu nie zlikwidowało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 16:07
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualny
-
Zaklej dupkę plastrem albo skombinuj jakiś tampon, niech się dziewczę poświęci dla dobra sprawyLeticia wrote:Kurde, właśnie się dowiedziałam, że dziś obchody są dopiero koło 10 A ja tak przesprytnie zaplanowałam tą kupę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 06:45
-
Olek to mój najstarszy syn, on miał kolkę . Teeaz mamy Antosiakozalia wrote:Ola wczoraj skończyła 3tyg, ale te problemy to już co najmniej tydzień trwają, do tej pory chyba w mniejszym wymiarze. Teraz patrzę, że nasze pociechy mają nawet tak samo na imię, tylko ze inna płeć
Zolza, dzięki za info, akurat w poniedziałek mamy pediatrę, zapytam o ten debirdat. Sam dicoflor nie pomógł.
Jak mi Ola wreszcie usnęła, to nie miałam serca jej budzić na kąpiel
7w3d 💔 -
U nas to przy przyciskaniu nóżek do brzuszka a raczej kolanek to całe serenady idą bąków , z 10 min może baczki puszczać, a jak kładę go na brzuszku na kanapie to nic, zero. U nas dziś nocka super , jadła, odkładałam do łóżeczka spał, po 2,5-3 godzinach zaczynał pojekiwać więc do piersi i znów do łóżeczka spać i tak nocka zleciała. Oby wszystkie takie. Teraz rano dałam już Espumisan pomiędzy jedną piersią a druga, kupy w nocy zolciutkie więc zobaczymy co dalej. Teraz też specjalnie nie pręży się.pumka1990 wrote:U nas kolki(jesli to kolki zaczęły się około 2 tygodnia). Młody pół dnia płacze. W sumie np je, odrywa się od piersi krzycząc w nieboglosy i podnosi wtedy nóżki. Jest taki biedny, że aż mi się płakać chce. Dodatkowo od wczoraj zaczęło Mu się częściej ulewac, a jest odbijemy tak jak był... Tylko więcej je...
My bierzemy Dicoflor, masujemy brzuszek fermoforkiem, podkurczamy nóżki (płacze wtedy bardziej, ale bączki idą Po jakimś czasie). Dodatkowo kąpiel z całym zaslonietym brzuszkiem w cieplutkiej wodzie. Mała poprawa jest
.. Ale problemu nie zlikwidowało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 07:59
7w3d 💔
