X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma szkole rodzenia już mówiły że od koperku się odchodzi i takich herbatkę dzieciom nie dawać ale nie wiem czemu. :)

    Leticia właśnie się zastanawiałam jak z kupka jak oni na golasa ich ważą ;p i myślałam że w pampersie zostawisz :)
    Ja w nawale odciagalam i mu dawałam moje z butli żeby pil :)

    Czekam aż się ta laktacka unormuje, cycki wielkie w 5 min po karmieniu, jak je z jednej z drugiej leci... masakra...

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2411 - spróbuj przy wkładaniu mu sutka do buzi zrobić mu fałd. Czyli ścisnąć sutka trochę jak hamburgera, spłaszczyć i jednocześnie zrobić harmonijkę z sutka, czyli fałd i tak cały czas trzymać i czekać aż szerzej buzie otworzy :) sama musisz mu na początku wcisnąć do buzi sutka, później załapie sam. Nie poddawaj się! :)

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Ania2411 - spróbuj przy wkładaniu mu sutka do buzi zrobić mu fałd. Czyli ścisnąć sutka trochę jak hamburgera, spłaszczyć i jednocześnie zrobić harmonijkę z sutka, czyli fałd i tak cały czas trzymać i czekać aż szerzej buzie otworzy :) sama musisz mu na początku wcisnąć do buzi sutka, później załapie sam. Nie poddawaj się! :)
    Nie poddaje się ;) próbuje jak mogę. Czasem wyjdzie. Nie taka łatwa sztuka karmienia...

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Punkt dla nas, waga wzrosła! :)

    Tylko teraz czeka nas chwila prawdy z bilurbiną. Na aparacie wychodzi 12,9-13, a od 14,5 nie wypuszczają. Problem w tym, że margines błędu aparatu to 2 - czyli jesteśmy na granicy... pobrali krew i czekamy na wynik :O

    ingelita, Eilleen, PLPaulina, d'nusia, jej odbicie, belladonna, pumka1990 lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Punkt dla nas, waga wzrosła! :)

    Tylko teraz czeka nas chwila prawdy z bilurbiną. Na aparacie wychodzi 12,9-13, a od 14,5 nie wypuszczają. Problem w tym, że margines błędu aparatu to 2 - czyli jesteśmy na granicy... pobrali krew i czekamy na wynik :O

    Trzymamy kciuki! U nas też aparatbpokazywal na granicy a w krwi wyszło ok i poszliśmy do domu :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Mmma Autorytet
    Postów: 263 120

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    U nas kolki(jesli to kolki zaczęły się około 2 tygodnia). Młody pół dnia płacze. W sumie np je, odrywa się od piersi krzycząc w nieboglosy i podnosi wtedy nóżki. Jest taki biedny, że aż mi się płakać chce. Dodatkowo od wczoraj zaczęło Mu się częściej ulewac, a jest odbijemy tak jak był... Tylko więcej je...

    My bierzemy Dicoflor, masujemy brzuszek fermoforkiem, podkurczamy nóżki (płacze wtedy bardziej, ale bączki idą Po jakimś czasie). Dodatkowo kąpiel z całym zaslonietym brzuszkiem w cieplutkiej wodzie. Mała poprawa jest
    .. Ale problemu nie zlikwidowało :(

    U mnie to samo. Lekarz potwierdzil ze to kolki. My mamy espumisan i dicloflor.

    event.png
    eve
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa gratulacje. Ja walczę z moim terrorysta. Na rękach śpi jak odkładam oczy jak 5 zł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 10:12

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo, przypomniała mi się jedna rzecz, o której kiedyś rozmawiałyśmy, a o którą wypytałam położną gdzieś między 9 a 10 centymetrem ;)
    Pełne rozwarcie to nie u każdej kobiety dokładnie 10 cm - są delikatne różnice, ale położna w badaniu rozpozna, że „to już” :)

    jej odbicie, pumka1990 lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Punkt dla nas, waga wzrosła! :)

    Tylko teraz czeka nas chwila prawdy z bilurbiną. Na aparacie wychodzi 12,9-13, a od 14,5 nie wypuszczają. Problem w tym, że margines błędu aparatu to 2 - czyli jesteśmy na granicy... pobrali krew i czekamy na wynik :O
    Trzymam kciukasy! :) Fajnie że waga rośnie.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaja wrote:
    Jadę do szpitala :-D od 3 w nocy skurcze. To już raczej nie straszaki, gorący prysznic tylko nasilił ból. Mam nadzieje że pójdzie szybko. Teraz mam co 2 min


    Powodzenia!!
    Btw. czyli mikstura podziałała? :D :D :D
    Hmm... no to teraz sie zastanawiam, czy sie nie skusić, chociaz troche sie boje ;> :P

    3i492n0agf4rykt3.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Ja walczę z moim terrorysta. Na rękach śpi jak odkładam oczy jak 5 zł.

    U mnie to samo. Zasypia przy piersi lub na rączkach, a jak tylko odkładamy to krzyk. Kołyska be, łóżeczko też niedobre. Chyba zainwestuje w otulacz, bo zauważyłam że zasypiając zawsze ma raczki przy sobie podkulone.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych mamuś ;)

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    U mnie to samo. Zasypia przy piersi lub na rączkach, a jak tylko odkładamy to krzyk. Kołyska be, łóżeczko też niedobre. Chyba zainwestuje w otulacz, bo zauważyłam że zasypiając zawsze ma raczki przy sobie podkulone.
    Nasza bardzo lubi być otulona wiec zawijam ją w taka większa pieluszkę bambusową robiąc kokonik w łóżeczku.

    My juz zaczynamy sie regularnie spacerować, na razie co drugi dzień wychodzimy i wydłużamy czas spaceru.

    Cccierpliwa lubi tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja za to nie lubi byc zawijana w zadne kokony..
    Nie lubi tez miec zakrytych stóp! ;)

    Dzis fajnie, troche chłodniej. Ostatnio to męczące były te upały. Na spacer to albo rano, albo wieczorem..hmm. zauważyłam ze koło mnie nigdzie nie ma jakis laweczek jakbym chciała na spacerze karmic piersią. :O :O

  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    U mnie to samo. Zasypia przy piersi lub na rączkach, a jak tylko odkładamy to krzyk. Kołyska be, łóżeczko też niedobre. Chyba zainwestuje w otulacz, bo zauważyłam że zasypiając zawsze ma raczki przy sobie podkulone.

    No otulabia próbowałam ale jak zaśnie to budzi ja to bo śpi z wyrzuconymi w górę rękami. Więc tulić dopóki nie zapadnie w głęboki sen, potem wypluwa smoka i śpi. I albo śpi na plecach z rękami w górze albo przekręca się na bok zwija w kłębek i rączki przy buzi. Więc otulacze się u mnie nie sprawdzi.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak co to mam tulik na odsprzedaż ;)

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam ten sam problem! Na raczkach super a w łóżeczku oczy wielkie i ryk. Pomogło błyskawiczne przykrycie wywnioskowalam że na raczkach jest cieplutko bo noszący grzeje i nagle jak się mu schłodzi to płacze :) więc na rękach jest w samym body i do karmienia a w łóżeczku szybko przykrywam. Najczęściej kocykiem bawełnianym cienkim z Ikea :) ponieważ majta rękami to je zawsze na wierzch kładę

    Mam te są super, polecam:
    https://m2.ikea.com/pl/pl/p/tillgiven-kocyk-rozne-wzory-rozne-modele-00364076/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 11:38

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • OctAngel Ekspertka
    Postów: 237 370

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nadrobię wszystko później. Melduję, że 12.08 o 17:02 na świat przyszedł Filip,50cm i 3040g. Miałam krwawienie z łożyska i pilne cc.
    Od czwartku jesteśmy w domu i po ciężkim pobycie w szpitalu w końcu jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Ładnie jemy i grzecznie śpimy.

    Kasiaja, Marta..a, Leticia, katka/85, Lavendova, PLPaulina, d'nusia, belladonna, Ania241188, gosia.kak, Existenz, misia-kasia, ingelita, pumka1990, jej odbicie, kozalia, AnkaK90 lubią tę wiadomość

    3jvzwn15td2p4lbx.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny o 8:16 przyszła na świat Zuzia :-D równo w terminie niestety przez cc :-( o 7 rano miałam już pełne rozwarcie i bóle parte niestety skubana zgubiła drogę i pchała się nie do dziury tylko w jakaś kość (ma teraz odcisk czerwony na czole). Wody mi odeszły zielone ale jeszcze czekaliśmy z cc bo może wyjedzie w kanał. Niestety tętno zaczęło spać i szybka akcja z przewiezieniem na blok operacyjny. No ale już po wszystkim 3880kg, 58cm i 10pkt, nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Ale co się strachu najadłam to moje, jak widziałam że zaczynaja biegać i szybko, szybko!
    Teraz najgorsze jest to unieruchomienie i brak posiłku. Po psn już po godzinie latałam jak sarenka po pastwisku, a teraz nawet małej odłożyć czy podnieść sama nie mogę :-(
    Cyca ładnie załapała wiec nie powinno być problemu, tak jak starszy brat od razu wiedziała o co chodzi ;-)

    gosia.kak wrote:
    Powodzenia!!
    Btw. czyli mikstura podziałała? :D :D :D
    Hmm... no to teraz sie zastanawiam, czy sie nie skusić, chociaz troche sie boje ;> :P
    Gosia ja nie wiem czy to pomogło. O 16 wypiłam ten olejek, a o 3 w nocy obudziły mnie skurcze do tego żadnej biegunki nawet nie miałam, BA! Nawet ani razu na zwykła 2 nie poszlam. Dodatkowo my wieczorem jeszcze seks ;-) wiec obstawoalabym że to właśnie on wywołał akcje :-)

    Marta..a, e_mii, katka/85, PLPaulina, Lavendova, d'nusia, belladonna, Ania241188, gosia.kak, Existenz, misia-kasia, ingelita, pumka1990, OctAngel, justa8902, AnkaK90 lubią tę wiadomość

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OctAngel wrote:
    Dziewczyny, nadrobię wszystko później. Melduję, że 12.08 o 17:02 na świat przyszedł Filip,50cm i 3040g. Miałam krwawienie z łożyska i pilne cc.
    Od czwartku jesteśmy w domu i po ciężkim pobycie w szpitalu w końcu jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Ładnie jemy i grzecznie śpimy.
    Gratuluje! :-D

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
‹‹ 1287 1288 1289 1290 1291 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ