Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
misia-kasia wrote:Widzę trochę Was jest które maja właśnie starsze dzieci w okolicy 2 latek. Po macierzyńskim ze starszym dzieckiem wracaliście do pracy? Jak to u Was zawodowo wyszło pomiędzy jednym macierzyńskim a kolejną ciążą?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 06:10
7w3d 💔 -
A czy tatusiowie nie mogę jeszcze na początek wam rano tych dzieci zawozic do żłobków? A wy no. Tylko odbierać?
Nam się udał plan, zasnął o 21, o 3 karmienie ok. 30min i obudził to taty budzik o 6:30, właśnie przebrany i nakarmionh próbuje złapać kontakt że światemw sumie 1ania1 ja w ten sposób omijam tylko jedno Twoje wyburzanie.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:A czy tatusiowie nie mogę jeszcze na początek wam rano tych dzieci zawozic do żłobków? A wy no. Tylko odbierać?
Nam się udał plan, zasnął o 21, o 3 karmienie ok. 30min i obudził to taty budzik o 6:30, właśnie przebrany i nakarmionh próbuje złapać kontakt że światemw sumie 1ania1 ja w ten sposób omijam tylko jedno Twoje wyburzanie.
7w3d 💔 -
Leticia, moja jakiś czas temu też nas biła. Tłumaczenia nic nie dają, za mała i nie zrozumie. My łapaliśmy jej rękę w locie i mówiliśmy tylko „nie wolno, to boli”. Po jakimś czasie jej przeszło. Nie wiem czy to pomogło czy sama się znudziła...
Ja byłam w domu aż córka skończyła 2,5 roku i mogła iść do przedszkola. Nie chciałam jej wcześniej zostawiać. Później zobaczyłam że krzywda jej się tam nie dzieje, ja wypoczywałam psychicznie i żałowałam że siedziałam w domu tak długo. Teraz planuje rok macierzyńskiego i wracam do pracy. -
Ja dzisiaj nie wybudzałam w nocy. Ania po 3 tygodniach życia z budzikiem czułam się dokładnie jak Ty. Po koncercie wczoraj wieczorem zasnęła o 22.30 i obudziła się sama o 3.15. Pielucha, jedzenie i teraz pobudka o 7. Nawet ładnie mi zasypia po tym jak się sama obudzi. Dzisiaj mam zamiar spać razem z nią cały dzień.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
A ja nie będę miała gdzie wrócić bo umowa kończy mi się w czerwcu więc będę czegoś szukać. Dziewczyny coś kojarzę ze któraś z Was coś pisała o problemach z brzuszkiem z robieniem kupki po wit D3 w sprayu. Mam wrażenie że odkąd mały ja dostaje to ma problemy ze zrobieniem kupki, pręży się, robi się czerwony i niespokojny, po masażu brzuszka i cycu zazwyczaj przechodzi, dzisiaj męczył się rano z godzinę, wzbudziło go to ze snu. Może używacie jakieś innej witaminy D3? Coś polecacie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 09:12
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Mój do pracy ma na 6 rano więc szkoda by mi było go tak wcześnie budzić ale jak będzie mi mega ciężko z zaprowadzeniem go to taką pocę rozważam.
Mi, po Antku, macierzyński kończył się w styczniu. W kolejną udało się zajść w 1cs czyli pod koniec listopada więc od stycznia, tuż po urlopie, poszłam na l4. Nie wracałam do pracy, bardzo się cieszyłam że tak nam się udało. Nie chciałam rytmu reorganizować wracając na kilka miesięcy do pracy[/url]
-
Ja wczoraj przy ataku kołki zastosowałam delicol i bie zapeszajac jak przy każdym karmieniu zaczynała się prężyć i przeraźliwie płakać tak po zaaplikowaniu podjadla i spokojnie usnęła przy piersi. Mam espimisan i sab simplex ale na moja mała nie działają, a wręcz wydawało mi się ze po nich ból się wzmagał.
Sama zaś cierpię nas ból krocza. Długie spacery i stanie zdecydowanie odpadają. Tez tak macie? Jakieś sposobu na te dolegliwość? -
nick nieaktualnyNie ma tak dobrze. Musiala sobie wczoraj odbić pare dni bycia aniołkiem i iprezowala do 1 w nocy. Nie wiem o co chodzi bo nie plakala tylko budziła sie marudzila nie mogla zasnąć...
Pierwszy dzień szkołySzkoda ze codziennie nie mają na 9 ale trudno, byleby ich w domu nie było juupi
-
Była położna i oczywiście do jedzenia został mi chleb, chude mięso, marchew, jabłko i brzoskwinia. Nabiał odstawić, wszystko wzdymające i dużo innych... Jak powiedziałam że można wszystko to mówi że tak, ale bede mieć problemy... Jakoś to mnie tak zasmuciło, zawiodło.
Z plusów wizyty to zdjęła mi szwy, bo dzisiaj juz stać nie mogłam, wczoraj tylko chodziłam, albo leżałam. -
u nas też dzisiaj położna była i też kazała odstawić nabiał, bo kupy wczoraj były śluzowe. Brzoskwini akurat zakazała, bo to owoc pestkowy a ponoć takich nie zaleca się. Ale gotowane mięso i warzywa.. sałaty, ogórek, pomidor i ser biały jako jedyny nabiał mogę spokojnie jeśc. No zobaczymy jak daleko na tym zajadę..
A poza tym starszak dzisiaj do pkola poszedł.. jezuuu jaka cisza. Jemu się buzia nie zamyka i wczoraj to już miałam go po dziurki w nosie. Ale.. trochę mi go brakuje.. hehe.. babie nie dogodzisz. -
justa1509 wrote:Była położna i oczywiście do jedzenia został mi chleb, chude mięso, marchew, jabłko i brzoskwinia. Nabiał odstawić, wszystko wzdymające i dużo innych... Jak powiedziałam że można wszystko to mówi że tak, ale bede mieć problemy... Jakoś to mnie tak zasmuciło, zawiodło.
Z plusów wizyty to zdjęła mi szwy, bo dzisiaj juz stać nie mogłam, wczoraj tylko chodziłam, albo leżałam.
Jej.. dlaczego tak? Mi nikt nic nie zabrania jeść... sama coś tam omijam np. Sok pomarańczowy stoi nietknięty czy nie tknelam sliwek ale generalnie jem na co mam ochotę. Wczoraj zjadłam drugi raz kochane sushi i odpukac mały śpisery jem, mleko głównie do kawy ale np. Felmatiker też jest rozpuszczamy w mleku i go 2x pilam jak mi się wydawało że mam mało mleka
Mąż mi sie 2-3x pytał matka co Ty jadłaś że on niespokojny ale jak go wzrokiem zmierzyłam i odburknelam że możemy dac mu mm to się uciszyl i tylko jak młodego buja to mówi do niego że miało być kakao a mamy mleko to nie kakao i on też by płakał ;p
Chabasse a który owoc nie jest pestkowy? Tylko banan mi na myśl przychodziWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 11:43
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Jej..
Chabasse a który owoc nie jest pestkowy? Tylko banan mi na myśl przychodzi -
nick nieaktualny