Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, dzięki za rady w kwestii córy, jakoś tak raźniej jak wiem, że nie jest w tym zachowaniu jakimś odmieńcem

U nas etap bicia już był w okolicach 15 miesiąca i miałam nadzieję, że to już za nami. Teraz jest gorzej, bo bije mocniej i bardziej z zaskoczenia
Dzisiaj babcia ją do siebie wzięła, jestem tylko z Ewą, więc odpoczywam fizycznie i psychicznie. Byłam na zakupach, ogarnę pranie i obiad, bo jutro będę musiała warować przy dziewczynach...
My pieluchy do tej pory używaliśmy w rozmiarze "0", bo 1 były za duże
Nie wiem, czy te moje dziewuchy mają takie małe dupki, ale dopiero przy 3,5 kg przeszliśmy u Ewy na pampersy "1". Zużywa dużo, więc szukam tańszych alternatyw - na pierwszy ogień poszły Lidlaki i niestety wyleciało nogawką 
My położną mamy tu zaskakująco fajną
Pomimo niemłodego wieku, jest bardzo na czasie z wiedzą (nie kazała katować się dietą ani poić dziecka ziołami jak poprzednia), sporo się od niej dowiedziałam, no i jest bardzo zaangażowana. Zapamiętała kiedy Ewa miała kontrolę w szpitalu i zadzwoniła podpytać jak wyszły badania. Szacun


-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a jak to jest z tymi probiotykami Dicoflor i inne, same to stosujecie czy lekarz albo położna zlecila? Mój babel ma ewidentnie jakieś problemy brzuszkowe bo mniej kupek robi, pręży się przy jedzeniu i wzbudza go to wszystko, ale nie wiem czy mogę sama coś takiego podać czy mam czekać do wizyty położnej lub tej u pediatry. Położna jak na złość nie dzwoni żeby się umówić, niby ma trzy dni na to, ale lepiej bym się czuła jakby przyszła i mogłabym ja popytać.Aniołek 17.10.2017- 8t5d


-
Nam położna zleciła dicoflor bo powiedziałam że robi płynne kupy, a wczoraj w aptece kupiłam loggic+ bo ma pipete do podawania a dicoflorem się męczyłam strasznie.6cs: 08.2018 - synek

5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Może rodzinesssssa wrote:Eileen co u Ciebie. Ja z tym balonikiem dostałam takich boli teraz że nie chce wiedzieć jak boli poród. Łapią mnie co chwilę aż dysze.
najważniejsze żeby balonik zadziałał i nie myśl jak boli poród. Jakoś jak dowiedziałam się ze Filip ma ponad 4kg, to bylam w takim amoku, że nje myślałam jak go urodze. Gdybym zaczela to chyba wpadłabym w panikę :p
U mnie oddział też był mały, w dodatku korytarz nie miał okien bo był środkiem puszczony, a pech chciał że robić na szydełku i czytać moglam tylko siedzac :p
A czemu mi tak zabroniła jeść... Nie wiem. Obecnie jem wszystko co chce, ograniczam czekolade, cytrusy, orzeszki. Ale katować się nie będę, bo z czegoś muszę mieć siły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 12:58
nesssssa lubi tę wiadomość
-
Mi balonika założyć nie mogą bo szyjka zamknięta i ma 2 cm. Nie wiem gdzie ta moja lekarka widziała rozwarcie. Ale lekarz był przed chwilą się pytać czy zgodzę się na oksytocyne. No pewnie że taknesssssa wrote:Ja sobie już w szpitalu popierniczam z balonikiem. Ale nuda...Chyba tu skonam. Jutro oksytocyna. Oddział taki mały że nawet nie mam gdzie chodzić hehe.
jest szansa że wtedy mi to szyjkę przygotuje.


-
Moja maruda dziś nie schodzi ze mnie. Zaraz skończy się pranie i zastanawiam się jak ja te jego ciuszki z nim rozwieszę. Kupiłam chustę ale przesadziłam z rozmiarem, nie mogę jej zamotać a póki co to tylko wiązanie kangurek wchodzi w grę, chyba zaniosę do teściowej, niech mi skróci.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
To cholera wie. U mnie lekarz tak bardzo chciał się upewnić czy mam rozwarcie że założył mi jakieś ustrojstwo że błagałam żeby skończył badanie. Jak przyszedł teraz się pytać o tą oxy to powiedział że na to się zgadzam ale drugi raz na to badanie już nie. Ja już drugie ktg zaliczam.nesssssa wrote:Ja nie wiem jak to jest bo u mnie raczej nie było rozwarcia. A założyli.


-
Eilleen wrote:To cholera wie. U mnie lekarz tak bardzo chciał się upewnić czy mam rozwarcie że założył mi jakieś ustrojstwo że błagałam żeby skończył badanie.
Ciekawe co to było? Mi normalnie rękami sprawdzali rozwarcie i szyjkę i to nie bolało.

-
Koleżanka która kończyła kurs i jest doradcą chustowym twierdzi że dziecko nie wypadnie. Wydaje mi się że na początku taka obawa jest normalna. Ważne żeby wszystko porządnie podociągac. Ja akurat mam z tym problem, słabe ręce mam, ale pracuję nad tym bo mój klocek coraz cięższy.
Zamówiłam większą chustę bo mąż też chce nosić, ale mimo wszystko jest za długa. Moja to taki zwykły bawełniany pasiak, ale jak ktoś się wkręci w to chustowanie, to naprawdę można kupić piękne chusty za niemałe pieniądze.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37








