X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 września 2018, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ktoraś z was zmagała się ze wzmożoną potliwością po porodzie? Na poczatku bylo ok, a teraz musze szlafrok nakładać w nocy bo taka mokra jestem że mi zimno. W ciąży tez się mocno pociłam i sądziłam, że to zaraz się skonczy, a jest tylko gorzej

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 20 września 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Dziewczyny, czy ktoraś z was zmagała się ze wzmożoną potliwością po porodzie? Na poczatku bylo ok, a teraz musze szlafrok nakładać w nocy bo taka mokra jestem że mi zimno. W ciąży tez się mocno pociłam i sądziłam, że to zaraz się skonczy, a jest tylko gorzej
    Ja się poce w nocy i to strasznie. Na tyle że jak się budzę to poduszka, prześcieradło, koszula na tyłku i plecach są mokre.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się pocę litrami. Organizm wydala nagromadzoną wodę.

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 20 września 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się tak pocilam na początku, teraz to przeszło.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo, początkowo okropnie się pociłam, w nocy musiałam nieraz piżamę zmieniać. Samo przeszło ;)

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 września 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje że się skończy niedługo. W dzien jest ok, a w nocy aż mi zimno

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 20 września 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja tak trochę z innej beczki. Mam pytanie do mam karmiących piersią. Jak sobie radzicie z karmieniem w obecności innych osób. Bo ja sobie nie radzę psychicznie.. Chodzi o to, że krępuje mnie świecenie cyckami przed teściową, teściem, szwagierką, szwagrem, znajomymi czy innymi ciotkami i wujkami. Piersi zawsze były czymś co nie jest wystawiane na widok publiczny i dla mnie karmienie nimi dziecka nic w tym temacie nie zmienia. A tymczasem karmie małą a tu wpada teściowa z teściem... Czuje się jaksś odarta z intymnosci i prywatnosci.. często więc dochodzi do tego że jak ktoś przychodzi to daję małej moje z butelki..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 10:55

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie lubię karmić przy innych oczywiście oprócz męża. Zawsze jak są goście to idę karmić do innego pokoju i na szczęście za mną nie idzie pielgrzymka aby popatrzeć :) a no i jeszcze siostra mi nie przeszkadza.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 20 września 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak mam możliwość to idę do drugiego pokoju, ale jak nie mam, to karmię przy nich, gdyby nie poranione brodawki i ból.. to bym w ogóle nie miała problemu z tym. A tak to jednak wole na spokojnie, żeby Mała dobrze chwyciła.
    1ania1 a jak twoje brodawki ? zagoiły się już całkiem ? ile twoja dzidzia ma ?:)
    Czytałam że przy poranionych warto karmić spod pachy, muszę popatrzeć jak dokładnie wtedy przystawiać i spróbujemy, bo chce już mieć to za sobą

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 20 września 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety nie rozumieją chyba tego. Byłam sama w domu i teraz nie zamykam drzwi wejsciowych z racji tego że głównie siedzę na piętrze. Wpadła teścioea z teściem bez zapowiedzi. Krzyczę z góry że aktualnie karmię małą więc myślałam, że jeśli już wejdzie to tylko ona a teściu razem z nią.. jak jest mąż i ktoś przyjdzie to mówi że karmię i jak skończymy to zejdziemy. Ale jak np byliśmy w gościach u babci to sprcjalnie poszłam do innego pokoju, a niestety nie zrozumieli bo co chwile ktoś wpadał popatrzeć jak ciągnie..
    Czuje się wtedy już nie jak kobieta ale jako maszynka do produkcji mleka na którą każdy może popatrzeć.. wszyscy tak walczą o to karmienie w miejscach publicznych a ja to bym raczej walczyła żeby tworzyć jakieś pokoiki gdzie razem z innymi mamami możnaby w spokoju karmić, a nie wystawiać cycka przy kotlecie. Tzn ja nic do tego nie mam jak kogoś to nie krępuje, ale ja się poprostu wstydzę..

    misia-kasia, OctAngel lubią tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    Ja jak mam możliwość to idę do drugiego pokoju, ale jak nie mam, to karmię przy nich, gdyby nie poranione brodawki i ból.. to bym w ogóle nie miała problemu z tym. A tak to jednak wole na spokojnie, żeby Mała dobrze chwyciła.
    1ania1 a jak twoje brodawki ? zagoiły się już całkiem ? ile twoja dzidzia ma ?:)
    Czytałam że przy poranionych warto karmić spod pachy, muszę popatrzeć jak dokładnie wtedy przystawiać i spróbujemy, bo chce już mieć to za sobą

    Ja karmię w różnych pozycjach, wtedy niby dziecko lepiej opróżnia pierś. Brodawka duuużo lepiej, psikam po wieczornym karmieniu jeszcze octeniseptem, ale już jest prawie zagojona. Filip ma równo miesiąc i tydzień :) nie martw się brodawka się zagoi tylko potrzeba jej trochę czasu;)

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie lubię przy innych karmić. Wolę sama się z małym położyć. Raz karmiłam przy mojej mamie a tak przy mężu tylko. Na spacery ubieram bluzki do karmienia w razie co gdyby była potrzeba ale jeszcze na szczęście nie było:). U mnie nikt za mną do sypialni nie idzie ale ja już dawno dałam teściom do zrozumienia że sypialnia jest naszym pokojem i nawet jak u nas nocuja to nie mają tam wstępu chyba że na prawdę powiemy żeby przyszli coś tam zobaczyć. Wielu gości też nie miałam ale jak kuzyn z rodzinką wpadł to na progu powiedziałam żeby poszli do salonu z mężem a ja małego nakarmie i przyjdę, więc jasno zrozumieli że idę tam sama. :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    U mnie niestety nie rozumieją chyba tego. Byłam sama w domu i teraz nie zamykam drzwi wejsciowych z racji tego że głównie siedzę na piętrze. Wpadła teścioea z teściem bez zapowiedzi. Krzyczę z góry że aktualnie karmię małą więc myślałam, że jeśli już wejdzie to tylko ona a teściu razem z nią.. jak jest mąż i ktoś przyjdzie to mówi że karmię i jak skończymy to zejdziemy. Ale jak np byliśmy w gościach u babci to sprcjalnie poszłam do innego pokoju, a niestety nie zrozumieli bo co chwile ktoś wpadał popatrzeć jak ciągnie..
    Czuje się wtedy już nie jak kobieta ale jako maszynka do produkcji mleka na którą każdy może popatrzeć.. wszyscy tak walczą o to karmienie w miejscach publicznych a ja to bym raczej walczyła żeby tworzyć jakieś pokoiki gdzie razem z innymi mamami możnaby w spokoju karmić, a nie wystawiać cycka przy kotlecie. Tzn ja nic do tego nie mam jak kogoś to nie krępuje, ale ja się poprostu wstydzę..

    Ja raz zwróciłam uwagę mojej teściowej, dość ostro, a wtedy akurat miałam to zapalenie i takiego w****a, że szok. Od tego momentu mam z nią spokój, w sumie nawet u nas nie była od tego czasu, co mnie niezmiernie cieszy ;)

    Paulinaaa lubi tę wiadomość

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 20 września 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To troch mnie pocieszyłyście, bo myslałam że tylko ze mnie taki dziwoląg..

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 20 września 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak miałam zapalenie to nikt się nade mną nie litował. Chyba nie wiedzą jak się wtedy człowiek czuje. Siostra męża chciała przyjść na kąpanie. Ja ledwo stałam na nogach. Byli zawiedzeni że tego dnia nie będzie odwiedzin.. przecież nie przychodza do mnie tylko do dziecka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 12:03

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam tu jak niektóre dzieciaczki fajnie zasypiają po karmieniu w nocy... Jak Wy to robicie? U mnie karmienie i usypianie to jest minimum godzina, zanim ja zasnę to mały budzi się na kolejne karmienie. Wszystko robię w ciszy, przy bardzo słabym świetle.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie pewnych rzeczy nie są w stanie zrozumieć i tego nie przeskoczysz... Trzeba skupić się na sobie i maluszku, resztę olać. Przede wszystkim nie ma co dusić w sobie negatywnych emocji i złości, jak mnie ktoś wkurza dobrymi radami itp. to go opierniczam i mam spokój.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 20 września 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie lubię karmić przy kimś. Moja mama, siostra-ok. Już nawet teściowa przeżyje. Ale przy innych wychodzę, raczej nikt się za mną do pokoju nie pcha, bo skoro wychodze to chyba jasne, ze nie chce karmić w ich obecności. W razie konieczności poprostu bym zwróciła uwagę, ze przepraszam, ale wole na spokojnie nakarmić mala i za chwile wrócę. Pamietam wielkie zainteresowanie teścia przy starszej, za każdym razem jak się widzieliśmy to o karmienie pytał, a teściowa raz nawet zapytała w towarzystwie czy tez mam jedna pierś większa od drugiej, bo jej dzieci częściej jadły z jednej i już jej ta jedna większa została. Tez czuje się tak, jakby kp obdzieralo z kobiecości, nagle piersi są zwykłym narzędziem i każdy może o nim dyskutować. Teraz tylko czekam na pierwsze pytania/komentarze i planuje bardzo szybko zgasić zainteresowanie naszym karmieniem.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 września 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    Dziewczyny a ja tak trochę z innej beczki. Mam pytanie do mam karmiących piersią. Jak sobie radzicie z karmieniem w obecności innych osób. Bo ja sobie nie radzę psychicznie.. Chodzi o to, że krępuje mnie świecenie cyckami przed teściową, teściem, szwagierką, szwagrem, znajomymi czy innymi ciotkami i wujkami. Piersi zawsze były czymś co nie jest wystawiane na widok publiczny i dla mnie karmienie nimi dziecka nic w tym temacie nie zmienia. A tymczasem karmie małą a tu wpada teściowa z teściem... Czuje się jaksś odarta z intymnosci i prywatnosci.. często więc dochodzi do tego że jak ktoś przychodzi to daję małej moje z butelki..
    Że tak powiem, szpital obdarł mnie z intymności :p serio. Tez myślałam że bede miala problem z karmieniem przy kimś, ale czasami to by oznaczało że nie rozmawiałabym z gośćmi tylko karmiła. Może zakładaj do karmienia jakiś luźny sweter żeby się zakryć?

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 20 września 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Czytam tu jak niektóre dzieciaczki fajnie zasypiają po karmieniu w nocy... Jak Wy to robicie? U mnie karmienie i usypianie to jest minimum godzina, zanim ja zasnę to mały budzi się na kolejne karmienie. Wszystko robię w ciszy, przy bardzo słabym świetle.

    Ania, a próbowałaś karmić jak jeszcze mały nie wybudzi się za bardzo? Moja zanim się wybudzi i rozpłacze, szuka buźką i stęka, jeszcze z zamkniętymi oczami. Wtedy szybko przystawiam i mała śpi dalej.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


‹‹ 1412 1413 1414 1415 1416 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ