X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 20 września 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Czy kogoś jeszcze bolą bardzo plecy?
    Mnie tak bolą że momentami plakac mi się chce...

    Się nie udzielam ostatnio za dużo bo mamy z mężem kryzys. Non stop kłótnie. Olek mało śpi w dzień. Na szczęście w nocy dobrze śpi. Pola przeziębiona i marudna. Także w domu mam armagedon :(
    u mnie to samo! ból pleców, kłotnie z mężem i chore dzieci :) polewam

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Czy kogoś jeszcze bolą bardzo plecy?
    Mnie tak bolą że momentami plakac mi się chce...

    Się nie udzielam ostatnio za dużo bo mamy z mężem kryzys. Non stop kłótnie. Olek mało śpi w dzień. Na szczęście w nocy dobrze śpi. Pola przeziębiona i marudna. Także w domu mam armagedon :(

    Mnie ostatnuo boli blizna po cc. :/ przez to msm złą postawę i ból pleców..

    I kłótnie z mężem.. :/ jemu sie całe zycie zmienilo ?! No weźcie bo nie wytrzymam i zabiję !
    To ja zajmuje sie Hanią przez większość doby.. nie pamiętam juz snu ciągłego dłuższego niz 2h. :O
    A on jeszcze narzeka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 15:40

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 20 września 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    u mnie to samo! ból pleców, kłotnie z mężem i chore dzieci :) polewam
    Dobrze że nie jestem sama :/

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 20 września 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Mnie ostatnuo boli blizna po cc. :/ przez to msm złą postawę i ból pleców..

    I kłótnie z mężem.. :/ jemu sie całe zycie zmienilo ?! No weźcie bo nie wytrzymam i zabiję !
    To ja zajmuje sie Hanią przez większość doby.. nie pamiętam juz snu ciągłego dłuższego niz 2h. :O
    A on jeszcze narzeka
    Skąd ja to znam... Mój też narzeka a to ja ciągle niewyspana... Jezusie jak mnie irytuje jak facet rozczula się nad sobą jak to kobieta odwala większość roboty i ten brak snu...

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 września 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję wam dziewczyny. My z mężem nigdy się nie kłóciliśmy, ale czasami mam chec wystawic go na balkon i żeby tam został. Jakoś ciężko mu zrozumieć ze teraz najpierw dziecko ogarniamy, a później siebie. Do kąpania ja muszę wołać, bo tak to o 22 by kąpał, gary umyć to muszę milion razy prosić, zgarnąć mieszkanie to też. Czasami mam dość, ale rozumie że dzisiaj nie ma obiadu :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 20 września 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam raz zdarzylo się karmić na placu zabaw bo mały wpadł w taka histerię ze do domu bym na pewno nie doszła, na szczęście nikogo w pobliżu nie było. Wiadomo jakby ktoś był to pewnie i tak bym go nakarmila, ale bym się krepowala. U nas jak była z wizytą przyszła chrzestna Stasia to poszłam karmić małego do sypialni, ale i tak ktoś co jakiś czas zagladal do nas czy to szwagier z ich synkiem czy ona. Trochę czułam się skrępowana jak męża brat wszedł bo mój np zawsze wychodził z pokoju, albo nie zagladal do miejsca gdzie jego bratowa karmila synka, dla niego to było oczywiste i sam się wstydził patrzeć w takiej chwili .
    U nas co do zasypiania na noc wczoraj obralismy inna taktykę. Mały przebudzil się po 19 po drzemce i nie daliśmy mu spać do 21, w tym czasie ponosilismy go trochę, przygotowalismy do spania, tzn kapiel itd i o 21 zaczęłam go karmic w salonie, mały jadł a my po cichu oglądaliśmy tv, światło było zgaszone. Staś najadl się i odplynal, po odlozeniu do lozeczka przebudzil się, ale pobujalam go w rozku ze 3 minuty i zasnął już na dobre. Wiem, że to nie najlepszy sposob z tym karmieniem w salonie itd, ale przynajmniej nam zasnął bez problemu, my mogliśmy spędzić trochę czasu razem i nie trwało to godzinę lub półtorej jak ostatnio.

    A jak Wy robicie podczas karmienia? Podajecie dziecku obydwie piersi podczas jednego karmienia czy z jednej karmicie a kolejne karmienie druga? Bo ja Stasiowi podaje jedną i je tak około 15-25 minut i na kolejne druga pierś. Nie wiem czy robię doborze, ale czytałam ze dziecko powinno dobrze oproznic jedna pierś bo później jest ten tresciwszy pokarm, a podając druga dziecko na początku pije i może się tak nie najadac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 16:01

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 20 września 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez kłótnie. Wielkie zdziwienie ze jestem niewyspana i jak mogę miec zły humor. A do tego by tylko sąsiadów zapraszał i ciekawe dlaczego ja nie mam na to ochoty, po tygodniu z dwojgiem dzieci w domu.
    Mnie bolą plecy po kąpieli małej, jak się z nią położę karmić to muszę sobie poduszkę pod plecy podkładać.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie bolały plecy dwa tygodnie temu i poprosiłam w weekend męża żeby mi małego podawał. Stanął na wysokości zadania i nawet w nocy mi dawał małego do karmienia i odkładał do łóżeczka. Pomogły mi takie dwa dni+noce bez noszenia i dzwigania i plecy się zregenerowaly :)

    Mój mąż jest cudowny. Co prawda w nocach od niedzieli do piątku nie wstaje w nocy bo każe mu spać ale popołudniami i w weekendy pomaga bardzo dużo. Ostatnio w nocy się poplakalam bo mały płakał i już nie wiedziałam co zrobić to jak się położyłam wreszcie bo mały usnal to szybko mnie przykrył i przytulił. Nic nie musiał mówić, taki prosty gest a dal mi mega powera.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 20 września 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam spokój z mężem. Jak wyjeżdża w poniedziałek rano to wraca w piątek po południu. Z jednej strony trochę żałuję, że nie ma go przy nas, nie może mi pomóc przy kąpieli, przewinąć w nocy, żebym nie musiała wstawać. Przede wszystkim nie widzi tego jak mały się zmienia codziennie, jego uśmiechów itp. Z drugiej strony przynajmniej w ogóle się nie klocimy, bo szkoda nam na to czasu, a tak mało spędzamy go wspólnie. Przez weekend pomaga ile może, kąpię małego, bawi się z nim, nosi go i ja mam trochę czasu dla siebie.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 20 września 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie mężów to wczoraj byłam u gin po połogu a on zajął się dzieckiem. Jak wróciłam do domu jego wzrok mówił wszystko ;) gdyby wzrokiem dało się zabić juz bym była martwa. Mała płakała mu przez godzinę a on miał już dość ;)

    Ogólnie sporo mi pomaga i z dzieckiem i w domu ale zdążają się takie chwile jak tamta no i cóż mam wtedy powiedzieć..

    Mnie tez bolą plecy dlatego bez skrupułów zamówiłam sobie masażystkę do domu na przyszły tydzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 16:18

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    Odnośnie mężów to wczoraj byłam u gin po połogu a on zajął się dzieckiem. Jak wróciłam do domu jego wzrok mówił wszystko ;) gdyby wzrokiem dało się zabić juz bym była martwa. Mała płakała mu przez godzinę a on miał już dość ;)

    Ogólnie sporo mi pomaga i z dzieckiem i w domu ale zdążają się takie chwile jak tamta no i cóż mam wtedy powiedzieć..

    Mnie tez bolą plecy dlatego bez skrupułów zamówiłam sobie masażystkę do domu na przyszły tydzień.


    Wydaje mi się ze chyba trzeba tak każdemu facetowi zrobic !

    Zostawić na jeden dzien sam na sam z dzieckiem to trochę zmienią podejście i przestaną narzekać. ;)

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 20 września 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Wydaje mi się ze chyba trzeba tak każdemu facetowi zrobic !

    Zostawić na jeden dzien sam na sam z dzieckiem to trochę zmienią podejście i przestaną narzekać. ;)
    Ja zostawię z dwójką to dopiero osiwueje i niech jeszcze ogarnięciem a ja po powrocie się zapytań co na obiad i czemu pranie nie zrobione. I w nocy niech wstaje karmić. I w tym czasie niech uluka pole płacząca

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 września 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mężowi raz się wyrwało, że siedze w domu to nie robię nic ciężkiego. Poplakałam się wtedy i mnie przepraszał i tłumaczył się :) minusem karmienia wyłącznie piersią jest to, że tata w tych pierwszych miesiącach nie może sie w pełni wykazać. Filip zaczyna robić sobie ze mnie smoczek... Ciumka i idzie spać... A dzisiaj mu caly czas coś leciało i się przejadł, po karmieniu mi zwymiotował :/
    A co do karmienia. Karmie najpierw z jednej piersi i zazwyczaj Filip się najada tą jedną, a drugie karmienie z drugiej.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 20 września 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Dobrze że nie jestem sama :/
    zawsze to jakieś pocieszenie ;)

    7w3d 💔
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 20 września 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Czy kogoś jeszcze bolą bardzo plecy?
    Mnie tak bolą że momentami plakac mi się chce...

    Się nie udzielam ostatnio za dużo bo mamy z mężem kryzys. Non stop kłótnie. Olek mało śpi w dzień. Na szczęście w nocy dobrze śpi. Pola przeziębiona i marudna. Także w domu mam armagedon :(
    My też się żremy, ale musza jakoś emocje uchodzić. Dlatego potem się przepraszamy i uznajemy za niebyłe. Inaczej już byśmy się rozwodzili ;)

    Plecy mnie bolą często. Pewnie od karmienia w dziwnych pozycjach.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 20 września 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dawno nie udzielałam. Albo nie miałam czasu albo weny. I jeszcze złapałam smuta, że wiele z Was jest mojego wzrostu i wagi muszej, a chcecie jeszcze chudnąc z kości na ości, a przede mną solidna praca w tym temacie, a waga w dół już ruszyć nie chce za bardzo... W dodatku się przeziębiłam, a jak jestem chora, to mam mega ssanie i nie mam w żarłoctwie funkcji stop :/

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 20 września 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem załamana, bo Zosia mi odrzuca wszystkie butelki. Już mi się pomysły kończą, a za dwa tygodnie wracam na uczelnię co drugi weekend... Smoczków tez nie akceptuje.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 20 września 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do karmienia, tez nie karmię publicznie, chyba że muszę, ale wtedy się zasłaniam.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 20 września 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olek też ma krostki ale położna nic o nich nie mówiła. Wyglądają jak potowki.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 20 września 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ingelita wrote:
    Ja się dawno nie udzielałam. Albo nie miałam czasu albo weny. I jeszcze złapałam smuta, że wiele z Was jest mojego wzrostu i wagi muszej, a chcecie jeszcze chudnąc z kości na ości, a przede mną solidna praca w tym temacie, a waga w dół już ruszyć nie chce za bardzo... W dodatku się przeziębiłam, a jak jestem chora, to mam mega ssanie i nie mam w żarłoctwie funkcji stop :/
    Co do wagi to nawet się nie wypowiadam bo zapewne mam tu najwyższą. Kończyłam ciążę z 3-cyfrową.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2018, 18:28

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
‹‹ 1414 1415 1416 1417 1418 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ