X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 21 września 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci po witaminie D mają problemy brzuszkowe? Ja rano podaję Vigantol i tak koło 11 zawsze jest prężenie i płacz.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 21 września 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    do 2 roku zycia jest ciezko, potem z górki :)

    To mówisz, że byle wytrzymać do jutra? ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 22 września 2018, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Czy wasze dzieci po witaminie D mają problemy brzuszkowe? Ja rano podaję Vigantol i tak koło 11 zawsze jest prężenie i płacz.
    Olek na razie daje rade. Podczas karmienia napina się ale zrobi kupę. Przy okazji idą bąki.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 22 września 2018, 03:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Czy wasze dzieci po witaminie D mają problemy brzuszkowe? Ja rano podaję Vigantol i tak koło 11 zawsze jest prężenie i płacz.
    U mnie tak jest, choć nie są to takie problemy jak po tych wit z olejami dla dzieci. Swoją droga jak można produkować takie witaminy dla dzieci czasami z takim składem że ja jako dorosły bym nie chciała ich brać. Kiedyś nie dawano chyba niemowlakom wit i żyjemy ;)

    Ja mam tak masakryczny dzień za sobą, bo mała nic nie spała za dnia. Jakieś krótkie drzemki na rękach, a tak od godziny 15 to płakała i jadła tylko, Była zmęczona a nie mogła spać. W nocy odsypia ledwo ją na karmienie obudziłam po 5,5h spania.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 22 września 2018, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My witamin teraz nie dajemy, przez małe ciemiączko. Lekarz zalecił zq to spacery w słońcu i naturalną witaminę. Swoją drogą to słońce uratowało moją mame. Jako dziecko miała krzywicę nóg, babcia z bezsilności wkładała mame do piaskownicy bo i tak nigdzie nie poszła. Pewnego dnia wstała i wyleczyła się słońcem i piaskiem

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 22 września 2018, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    To mówisz, że byle wytrzymać do jutra? ;)
    Ha ha ha :-) no masz porównanie akurat idealne :-) jak to z niemowlakiem a jak z dwulatkiem :-) wszystkiego najlepszego z okazji drugich urodzin maluszka

    Leticia lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 22 września 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia, najlepszości dla córy :)

    Leticia lubi tę wiadomość

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 22 września 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja starsza tez wybrzydza z jedzeniem. Są dni kiedy zje wszystko, a innym razem jest o chlebie i wodzie. Najchętniej wciąga bułki i chleb, parówki, salami, pałeczki serowe i większość owoców. No i nieszczęsne chrupki kukurydziane. Zupy nie, kaszki nie. Staję na rzęsach, żeby przemycić warzywa.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 22 września 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas beznadziejna noc. Staś zasnął wczoraj przed 21 i tak do tej pory budzi się co 1,5 -2 godz od jedzenie. Wstaje do niego 6 raz od tej pory, mam wrażenie że w ogóle dzisiaj nie spałam.
    Leticia najlepsze życzenia dla córeczki ;)

    Leticia lubi tę wiadomość

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • syska89 Ekspertka
    Postów: 157 230

    Wysłany: 22 września 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    U nas beznadziejna noc. Staś zasnął wczoraj przed 21 i tak do tej pory budzi się co 1,5 -2 godz od jedzenie. Wstaje do niego 6 raz od tej pory, mam wrażenie że w ogóle dzisiaj nie spałam.
    Leticia najlepsze życzenia dla córeczki ;)
    U nas to samo, jak sie obudzil kolejny raz to sie poplakalam z bezsilności przy karmieniu. U nas chyba musimy sie dokarmiac, maly wisi po godzinie na cycach nawet w nocy , z tym ze przez polowe tego czasu ciumka a nie je. Nie pomaga wybudzanie i szturchanie. Jak mu podalam z butli odciagniete to zjadł 80 ml jeszcze po tych cycach. Mam wrazenie ze jak jest senny to nie chce mu sie ciągnąć z cyca a z butli jest latwiej ,tylko niemam tyle mleka zeby jeszcze przez dzień odciągnąć i kolo sie zamyka .uff balam sie kolek, problemow z brzuszkiem a tu najbardziej jedzenie nas zaskoczyło. Zastanawiam sie czy w takim przypadku doradca jest w stanie pomoc

    f2wlh3715msa0zig.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 22 września 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ingelita wrote:
    Moja starsza tez wybrzydza z jedzeniem. Są dni kiedy zje wszystko, a innym razem jest o chlebie i wodzie. Najchętniej wciąga bułki i chleb, parówki, salami, pałeczki serowe i większość owoców. No i nieszczęsne chrupki kukurydziane. Zupy nie, kaszki nie. Staję na rzęsach, żeby przemycić warzywa.
    To u nas z owoców to tylko maliny i borówki. Nic więcej. Zupkę zje, obiad zje albę żadnej sałatki. Zje marchewkę duszona czy buraczki. Wędlina be, kiełbasy be, parówkę raz zjadła, chleb tylko bez masła, ale kanapkę z nutellą wsunie :-) na śniadanie butla z kaszka i kakao rozpuszczalnym potem jakoś budyń lub śniadanie w przedszkolu. Lubi placuszki z jabłkiem i frytki :-)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja wczoraj cały dzień wisiała na cyckach..po kąpieli były juz tylko flaki. :O

    Przygotowałam mm.. probuje dac.. a córeczka głupie miny do mnie robi. :/ "sama sobie to zjedz!"

    Wiec znowu w ruch cycki.. i o dziwo dziecko zasnelo mi o 22. I spi nadal ..
    W nocy to ja musiałam ją budzic..

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 22 września 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To odpukać nasza dwulatka na razie wszystko je. To znaczy wybrzydza czasem, ale to raczej dlatego, że chce mieć wybór, a nie dlatego, że czegoś nie lubi. Jest w stanie zjeść każdą ilość pomidorów czy marchewki, ale np. czekoladowego muffina ostatnio tylko skubnęła i porzuciła :P Jakbym nie była przy porodzie to bym wątpiła czy to moje dziecko ;)

    I z dwulatkiem jest mi dużo, dużo, dużo trudniej niż z niemowlakiem. Tak trudniej, że to w ogóle ciężko porównywać :P

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 22 września 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    U nas beznadziejna noc. Staś zasnął wczoraj przed 21 i tak do tej pory budzi się co 1,5 -2 godz od jedzenie. Wstaje do niego 6 raz od tej pory, mam wrażenie że w ogóle dzisiaj nie spałam.
    Leticia najlepsze życzenia dla córeczki ;)

    u mnie to samo, chyba prawie nie spałam. Kupa męczyła od północy aż do 7 rano :/
    Przestawiłam ją na to karmienie wg cdl - czyli karmię co 3 godziny a nie co chwilę i te kupy ją teraz bardziej męczą i nie ma ich co chwilę, tylko rzadziej ale porządnie.
    Ale w nocy ciężko z tym karmieniem co 3 godziny bo Ula cały czas by chciała na cycku wisieć i na nim spać.

    Czy taki rytm noworodka jakoś się sam stabilizuje z czasem, czy jakoś trzeba pomagać? Bo póki co to ona bardziej śpi w dzień a w nocy oczy jak 5zł i bujaj matka, a matka już pleców nie czuje.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 22 września 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska89 wrote:
    U nas to samo, jak sie obudzil kolejny raz to sie poplakalam z bezsilności przy karmieniu. U nas chyba musimy sie dokarmiac, maly wisi po godzinie na cycach nawet w nocy , z tym ze przez polowe tego czasu ciumka a nie je. Nie pomaga wybudzanie i szturchanie. Jak mu podalam z butli odciagniete to zjadł 80 ml jeszcze po tych cycach. Mam wrazenie ze jak jest senny to nie chce mu sie ciągnąć z cyca a z butli jest latwiej ,tylko niemam tyle mleka zeby jeszcze przez dzień odciągnąć i kolo sie zamyka .uff balam sie kolek, problemow z brzuszkiem a tu najbardziej jedzenie nas zaskoczyło. Zastanawiam sie czy w takim przypadku doradca jest w stanie pomoc

    u mnie doradca trochę pomógł, bo bardziej się najada a ja też nie pozwalam tak wisieć bez sensu na cycku.
    U nas złe wzorce karmienia uniemożliwiają jej porządne najedzenie. Dlatego muszę jej pomagać karmiąc ją brzuszek do brzuszka (obawa noworodzia że się zakrztusi wyeliminowana) i mocno cisnąć język od spodu pod bródką żeby pracował poprawnie, bo ona tego języczka do samej góry nie daje jeszcze przez co właśnie obawa że się zakrztusi. Boje się, że nigdy języka nie zacznie dobrze ustawiać...

    Nadal jest mi ciężko ją karmić, zwłaszcza że nie umiem wyeliminować gryzienia brodawek. Bo w tych pozycjach mam kiepski dostęp do paszczy, a Ula nie otwiera buzi zbyt szeroko.
    Mam momenty zwątpienia i denerwuje mnie to kp. Ale walczę jeszcze bo naprawdę lubię ją mieć na piersi i widzieć jak kocha cycusia.

    Więc jak masz dostęp do dobrego doradcy to spróbuj. Każde dziecko jest inne i ja jednak staram się rady dopasować do córki. Ale cenną wiedzę mi dała taka wizyta.

    Piszę jak potłuczona z tego niewyspania.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 22 września 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś czekam na krzywą cukru po porodzie i morfologię. Panie pielęgniarki poszły mi na rękę i w między czasie zrobią mi EKG bo kolejny raz na badanie bym nie miała jak przyjechać. Miało być 6 tyg po porodzie jest prawie 9 i też ledwo co dałam radę bo kiepska noc za nami co 2 godziny pobudka.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 22 września 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecacie coś na brodawki oprócz Maltanu i lanoliny? Ktoś kiedyś coś pisał, ale nie pamiętam dokładnie.
    Profilaktycznie odkażam octeniseptem też.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    u mnie doradca trochę pomógł, bo bardziej się najada a ja też nie pozwalam tak wisieć bez sensu na cycku.

    A jak to robisz że nie pozwalasz??

    Bo msmy takie dni ze mała 24h by z chęcią wisiała na cycku..
    I tak średnio mi wychodzi nie spełnianie jej prosby.
    Ostatnio to myślałam ze coś z pokarmem ze ona taka glodna.. :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Ja dziś czekam na krzywą cukru po porodzie i morfologię. Panie pielęgniarki poszły mi na rękę i w między czasie zrobią mi EKG bo kolejny raz na badanie bym nie miała jak przyjechać. Miało być 6 tyg po porodzie jest prawie 9 i też ledwo co dałam radę bo kiepska noc za nami co 2 godziny pobudka.

    I tak dobrze ze dałaś rade..
    Ja nie byłam jeszcze. :)

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 22 września 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A jak to robisz że nie pozwalasz??

    Bo msmy takie dni ze mała 24h by z chęcią wisiała na cycku..
    I tak średnio mi wychodzi nie spełnianie jej prosby.
    Ostatnio to myślałam ze coś z pokarmem ze ona taka glodna.. :/

    Wiesz dzięki temu efektywnemu ssaniu udaje się wydłużać przerwy między karmieniami po prostu. Bo wcześniej to ona sobie ciumkała cycka 24h na dobę.
    Ja ją brałam na cyca przy każdym płaczu, a doradca mi wielkimi literami napisała że nie każdy płacz to głód.
    Powiedziała mi, że jeśli będzie ssać efektywnie przez minimum 10 minut (łykania) to powinna spokojnie wytrzymać 2-3 godziny do następnego karmienia.
    Więc jak w międzyczasie mi płacze to głód jest ostatnią rzeczą jaką biorę pod uwagę. Najpierw bujanko, masaże, przebieranie. Najgorzej w nocy, bo wtedy ma wybitną potrzebę ciumkania. A jak biorę do łóżka to ona kojarzy to tylko z cyckiem, bo tak było do tej pory. I staram się nie układać buzi kiedy bujam i uspakajam koło cycka, bo wtedy tylko o nim marzy :D

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
‹‹ 1418 1419 1420 1421 1422 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ