Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:tych nigdy nie stosowałam, ale wiem, że są na uspokojenie. jeśli jest potrzeba to na pewno nie zaszkodzi.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja kupiłam i czopki i syrop. I razem dałabym czopka w pierwszej kolejności. Ale szczerze nie wiem czemu tak uznałam że bym zrobiła.. kupiłam w razie co jakby po szczepieniach coś się działo bo tak i tak bym leciała do lekarza.
Jedno i drugie mam na bazie paracetamolu, wy macie paracetamol czy ibuprofen?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Ja mam w domu paracetamol w czopkach i syropie tylko, i ten Viburcol w kroplach akurat.
Podanie czopka jest banalnie proste, wchodzi jak w "masło" ;p tylko oby akurat kupsko nie strzeliło.
W sumie wtedy podałam w czopku, ale kupiłam ten syrop bo tak pediatra zaleciła. Czopki zalecił chirurg.
Co do objawów ubocznych droga podania nie ma znaczenia. Lekarz mi tłumaczył, że nawet jak weźmiemy nlpz doodbytniczo to on też niszczy żołądek bo takie ma działanie na cały organizm.
W przypadku niemowlaka faktycznie nawet nie o to chodzi, a o to że jednak to jest coś sztucznego do strawienia.
Teraz mam dylemat na kolejne szczepieniebo to będą pneumokoki, więc ryzyko gorączki większe.
-
U nas były teraz 4 szczepionki i kompletnie nic się nie działo. Oby za każdym razem tak było. W sumie przeciwgorączkowego nic w domu nie mam, w zasadzie jak dziecko do 3 miesiąca życia ma gorączkę to trzeba lecieć do lekarza i tej zasady się trzymam.
-
PLPaulina wrote:Moja bedzie miała plaszczyk + rajatopy.
Marcela u mnie tez smog, masakra tak szybko. Jak dostaniemy wypłatę kupujemy oczyszczacz powietrza z nawilżaczem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 18:04
-
justyna14 wrote:Łykanie powietrza podczas jedzenia i przy guganiu.
Mam wrażenie że Filip jest ciagle głodny... Po jedzeniu wystawia język, ciumka łapki... Ale w nocy śpi normalnie i w dzien tez nie jest jakiś niespokojny -
justa1509 wrote:Od gugania? Hm... Filip teraz guga jak szalony i puszcza takie głośne bąki, że aż zaskoczona jestem
Mam wrażenie że Filip jest ciagle głodny... Po jedzeniu wystawia język, ciumka łapki... Ale w nocy śpi normalnie i w dzien tez nie jest jakiś niespokojny
to, że liże, ssie rączki piąstki paluszki pieluszki czy zabawki to nie oznacza , że głodny, tylko tak poznaje inny smak, inną fakture - poznaje świat7w3d 💔 -
justyna14 wrote:no nie od gugania tylko od połkniętego powietrza
to, że liże, ssie rączki piąstki paluszki pieluszki czy zabawki to nie oznacza , że głodny, tylko tak poznaje inny smak, inną fakture - poznaje światdodatkowo mam świadomość ze może być kryzys laktacyjny, a ta wiedza nie pomaga.
-
My też za tydzień chrzcimy. Dla niej już wszystko mam albo jest w drodze a dla siebie dalej nie mam kiecki
Moja z każdym dniem rozgaduje się jeszcze bardzieja jak się cieszy jak się do niej mówi mama albo tata
Robi się coraz to słodsza.
Justa Agatka tez ciągle z językiem na wierzchu i piąstki kładzie do buzi a głodna nie jest. Raz już się zdziwiłam ze długo nie jadła i się nie domaga wiec chciałam dać cyca a ona w ryk ze przecież głodna nie jestWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 20:37
-
misia-kasia wrote:Justa Agatka tez ciągle z językiem na wierzchu i piąstki kładzie do buzi a głodna nie jest. Raz już się zdziwiłam ze długo nie jadła i się nie domaga wiec chciałam dać cyca a ona w ryk ze przecież głodna nie jest
zauważyłam ostatnio, że jak budzi się w obcym miejscu to jest ryk, tlumaczy to placz w sklepach, jak obudzi sie w wózku... Juz ostatnio karmiłam go w lesie i nosiłam na rękach zeby zobaczył ze jestesmy w innym miejscu ale bezpiecznym,nic to nie dało.
-
justa1509 wrote:Zawsze tak ssał jak był głodny stąd ten pomysł, ale jakby był głodny to by marudził, a on gadał z zabawkami
dodatkowo mam świadomość ze może być kryzys laktacyjny, a ta wiedza nie pomaga.
7w3d 💔 -
misia-kasia wrote:My też za tydzień chrzcimy. Dla niej już wszystko mam albo jest w drodze a dla siebie dalej nie mam kiecki
Moja z każdym dniem rozgaduje się jeszcze bardzieja jak się cieszy jak się do niej mówi mama albo tata
Robi się coraz to słodsza.
Justa Agatka tez ciągle z językiem na wierzchu i piąstki kładzie do buzi a głodna nie jest. Raz już się zdziwiłam ze długo nie jadła i się nie domaga wiec chciałam dać cyca a ona w ryk ze przecież głodna nie jest7w3d 💔 -
nesssssa wrote:Moja zje z dwóch i sen tyle samo trwa niestety. Ostatnio prawie zawsze chce drugiego cycucha.
Mały zarłok.7w3d 💔