Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Chabasse pokrój sernik na małe kawałki i do zamrażarki. Na sytuacje kryzysowe idealny
ewentualnie zrób pożegnanie z sernikiem i zjedz cały
a jak jest zamrożone, to rozmrażanie chwile zajmuje i sie nie chce tego robić i chec na słodkie mija
chabasse lubi tę wiadomość
-
chabasse wrote:U mnie waga stoi też od dłuższego czasu. Nie osiagnelam tej sprzed ciąży. Brakuje 4 kg. Ale u mnie to niestety przez słodycze. Jestem uzależniona.. Coś mi się wydaje, że i młoda przez to się utuczyla. Od jutra się biorę za tą kwestię i postaram się nie tykac łakoci. Hmm.. Tylko szkoda będzie serniczka, który wczoraj zrobiłam z mamą. Wyszedł przepyszny...
-
A ja po ciążu troche tylko schudłam a teraz tyje;) i wybieram sie do endokrynologa, moja skóra wisząca na brzuchu tak sie wypełniła tłuszczykiem że wyglądam tak jak wyglądałam w 4 miesiącu gdzieś... Ehh ta insulinooporność... No ale nie zwalam wszystkiego oczywiście na hormony, bo to że podjadam słodkie ostatnio też jest temu winne, ehh... W ciąży tak sie dobrze czułam, i w ogóle dużo lepiej wyglądałam, a teraz szkoda gadać17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:Karmisz dalej cyckiem, czy odciagasz swoje..jakie porcje i co ile zjada Twoja mała?
My generalnie na piersi jesteśmy. Z butelki jak jadla to max 90ml. Waży jakoś 5.8 kg i 60 cm.
Do wagi sprzed ciąży zostały 2 kg ale widzę ze więcej tkanki tłuszczowej teraz i słabe mięśnie brzucha. Mało ćwiczę bo mi się nie chce a wypadaloby juz -
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:Wiecie co to drugie macierzyństwo jest inne, spokojniejsze bardziej się nim cieszę. A jestem tak w małym zakochana że hej
jesteśmy kpi, nie lubi mm, chociaż czasem bym chciała żeby wypił żebym mogła jedną sesje ściągania ominąć ale niestety weźmie 3 łuki i koniec... Ani smoczka nie chce.
U mnie też tak było z drugim dzieckiem lepiej a z trzecim to już całkiem wakacje na pełnym luzie.Ania241188 lubi tę wiadomość
-
Ania241188 wrote:A ile waży mała? I z jaką waga startowała?
-
chabasse wrote:Wazylam ja ostatnio 15 października. Miała wtedy 9 tygodni i wazyla 6200 przy wzroście 58 cm. Teraz na pewno powyżej 7 wazy. Urodzila się 3200, spadła do 2960 a ze szpitala wyszła 3030.
ale to chyba nie zależy co jesz. Ja też jem duzo czekolady a waży 6600 więc też powinien ważyć powyżej 7kg. Kazde tyje inaczej i nie ma co się tym przejmować. Kluski są fajne
-
nick nieaktualnyUuu kluseczki te Wasze maluchy.
U nas spadkowa 2980g. A mając 3m15dn waga 6400. Ale u nas wzrost wyszedł sporo63cm.
Więc kluseczką nie jest. Wygląda zgrabnie.
A rozmiar nosimy 68 (h&m) 74 (pepco)
Za to u mnie +5-6kg.i stoi tak od dłuższego czasu..
a nie mlsm czasu zająć sie tarczycą ani insulinoopornoscia. Wiec kiepsko ..
nawet nie mialam jak zrobic krzywej cukrowej jeszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 10:08
-
U nas wczoraj bylo wazenie ale bez mierzenia, bo my tylko szczepienie wczoraj to bylo 5510g, urodzila sie 3200 a spadkowa 3050g
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja nie mam wagi w domu, ale wchodzę w coraz więcej ubrań sprzed ciąży mimo, że wpieprzam jak powalona.
Dziewczyny helpunku...
Moja Ula codziennie od 16-17 marudna do granic możliwości. Myjemy ją o 19 a i tak dla mnie to wcześnie.
Wstajemy rano 7-8. Drzemka koło 10 i na spacerze godzinna.
Potem rożnie, ma drzemki ale krotkie bo zasypia przy karmieniu więc jak wstaję czy chcę odłożyć to się budzi.
Czasem 16-17 zasypia mocno i mam wrażenie że mogłaby spać już cały czas ale wiadomo że o tej porze to coś ją wybudzi, poza tym nie chcę żeby mi w nocy szalała.
Co tu zrobić, żeby jej jakoś pomóc dotrwać do 19.
Na dodatek ona chyba zrośnięta ze mną. Spi ze mną, na mnie. Muszę być blisko bo inaczej się denerwuje. Ale najgorzej, że sama nie zasnie. Tylko w wózku na godzinę to i tak jakiś sukces.
-
nick nieaktualnyMożesz oddać mojej troche snu. Hania nie wie po co spać w dzień. Szkoda dnia marnować na lenistwo.
A tak poważnie to dzieci są różne. Jedne potrzebują dużo snu inne mniej. I chyba my srednio mozemy cos z tym zrobić.
Na siłę możemy próbować je przetrzymać- zabawa, moze jakis masaż.
Albo daj jej zasnąć o tej 16.. niech pospi trochę. A kąpiel zawsze mozna przełożyć.
Hania tez spi ze mną. W łóżeczku ciągle sie budziła i zarówno ona jak i ja byłyśmy zmęczone.. wiec przestalam sie upierać i śpimy razem. Korzystamy z tej bliskości..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 10:52
-
PLPaulina wrote:
Hania tez spi ze mną. W łóżeczku ciągle sie budziła i zarówno ona jak i ja byłyśmy zmęczone.. wiec przestalam sie upierać i śpimy razem. Korzystamy z tej bliskości..
No właśnie ze swojej i jej wygody śpimy razem bo zdarza mi się wysypiać z przerwami na karmienie. Ona tez sie wtedy wysypia bo nawet jak marudzi o cycka to na spiocha z zamknietymi oczami.
Boje sie tylko czy ta wygoda teraz nie zacznie byc problemem w przyszlosci.
Nie mowiac o tym ze nie mamy nawet z chłopem miejsca i czasu na seks ...
pozostaje mieć nadzieję ze ten typ tak ma i minie
-
nesssssa wrote:Ja nie mam wagi w domu, ale wchodzę w coraz więcej ubrań sprzed ciąży mimo, że wpieprzam jak powalona.
Dziewczyny helpunku...
Moja Ula codziennie od 16-17 marudna do granic możliwości. Myjemy ją o 19 a i tak dla mnie to wcześnie.
Wstajemy rano 7-8. Drzemka koło 10 i na spacerze godzinna.
Potem rożnie, ma drzemki ale krotkie bo zasypia przy karmieniu więc jak wstaję czy chcę odłożyć to się budzi.
Czasem 16-17 zasypia mocno i mam wrażenie że mogłaby spać już cały czas ale wiadomo że o tej porze to coś ją wybudzi, poza tym nie chcę żeby mi w nocy szalała.
Co tu zrobić, żeby jej jakoś pomóc dotrwać do 19.
Na dodatek ona chyba zrośnięta ze mną. Spi ze mną, na mnie. Muszę być blisko bo inaczej się denerwuje. Ale najgorzej, że sama nie zasnie. Tylko w wózku na godzinę to i tak jakiś sukces.
Co do przebiegu dnia to u mnie prawie identycznie. Zasypia koło 16-17 i przypuszczam, że spałby do późna, ale muszę go budzić, żeby mi w nocy nie szalał. -
nick nieaktualnyAa różnie to bywa.
moj chrzesniak- odkladalny niemowlak. Spał w łóżeczku.
Przyszedł wiek 2 lata a on sam nie będzie spał.wtedy musiał z mamusią.
Staram sie myslec pozytywnie, ze przyjedzie taki wiek ze bedzie chciała spac sama.
U nas tez seks w sypialni to juz przeszłość.. teraz salon.i nie widzę różnicy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 11:49
-
Kurcze... U Filipa w kupie co jakiś czas pojawia się krew... Dzisiaj chyba też. Wczesniej to było uczulenie, wyłapałam co to było i przeszło, ale dzisiaj to nie wiem... Wczoraj jadłam placki z twarogu, ale nabiał i jajka jem cały czas, jogurt naturalny z płatkami , które tez jadłam , krokiety domowej roboty i pizze domowa na kolacje. I to tez juz nie raz jadłam. Dzisiaj bede obserwować, a jutro jesli bedzie sie powtarzać to zadzwonie do lekarza
-
Mój też nie zasypia sam tylko z nim leżę na łóżku, teraz zarzuca dodatkowo dupką na mnie nóżki i tak wtulonu usypia czy to w dzień czy na noc. Żeby sam miał zasnąć to na spacerze lub bardzo zmęczony u kogoś na rękach.. że dwa razy na macie w czasie zabawy.
Tylko ja na noc go odkładam do łóżeczka po każdym karmieniu. Dopiero koło 5-6 rano przez to że przysypiam to już ze mną i mężem leży bo mąż i tak 6:30 wstaje do pracy. A ja z małym tak do 8 sobie lezakujemywięc u nas sex w sypialni nadal aktualny ;p
A co do przetrzymiania wieczorem to u nas w grę wchodzi tylko noszenie na rękach to tak z 30min możemy go przeciągnąć. A standardem jest że koło 18 nam zasypia na 30min nie przeszkadza mu to iść spać o 19-19:30
A z wagi to z +19 zostały mi niecałe 2 kg. Mam nadal zflaczaly brzuch i o rozmiar większe piersi. W ubrania wchodzę już we wszystkie za wyjątkiem stanikowniekoniecznie wszystko mi się dobrze na brzuchu układa niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 11:30
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka