X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 26 listopada 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    My właśnie się karmimy, jak pomyślę, że to już ostatni dzień karmienia to leżę same cisną się do oczu. Już było tak dobrze z tym karmieniem...
    Myśl pozytywnie i nie stresuj się :-) Ja bym trzymała laktację laktatorem i gdy już odstawisz ten antybiotyk wróciła do kp. Chyba, że dobiorą antybiotyk przy którym karmienie jest możliwe. Zobaczysz wszystko będzie dobrze :-)

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 26 listopada 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzieciaki już śpią od godziny, a Zuzka przed kąpielą takiej glupawki dostała, z 15 minut tak się chichrała, że aż się zapowietrzyła i zmęczyła :-D Pierwszy raz widziałam, u tak małego dziecka, taki napada śmiechu

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 26 listopada 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja chyba mojemu chlopu medal powinnam dac... fakt tez mnie czasem wkurza, ale zazwyczaj jak wraca z pracy po calym dniu, to albo przejmuje mala, albo jesli ona drzemkuje, a nasza obiadokolacja nie jest jeszcze gotowa to idzie gotowac, malej kapiel przygotowuje, mleko i moje ppdgrzeje i mm robi, teraz poszedł z nia spac a ja mam spokojny wieczor, moge ppsiedziec, wykapac sie na spokojnie, z psem wyjsc, w piatek bylam na kolacji z dziewczynami z pracy a maz caly wieczor siedzial z mala i jeszcze jak pisalam ze zaraz sie zbieram to pisal co tak wczwsnie i zebym jeszcze sobie powiedziala...
    W ogole odkad jest mala to mialam juz dwa takie wyjscia z zespolem z pracy...
    Wkurzac mnie czasem tez wkurza bo swiety nie jest i czasem tez potrzebuje jak to chlop zeby na niego ryknac, ale ogolnie to przy dziecku duzo pomaga

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 26 listopada 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest ten problem że ja taka Zosia Samosia. Zawsze lubiłam ciężko pracować i nadal staram się wszystko sama, a nie lubie prosić się o oczywiste rzeczy.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 26 listopada 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    U mnie jest ten problem że ja taka Zosia Samosia. Zawsze lubiłam ciężko pracować i nadal staram się wszystko sama, a nie lubie prosić się o oczywiste rzeczy.
    To ja tez tak mam, a moj maz o tym wie, dlatego sam juz robi zanim ja zaczne, albo mnie opierniczy, zebym moze odpoczela jak mala ma drzemke, a nie rece mnie swedza do roboty, a mozemy to czy tamto zrobic w weekend jak on jest w domu...
    Wie ze nie lubie sie prosic i albo zrobie sama nawet jakbym sie zajechac miala, albo bede rozpaczac, ze nie jest zrobione, dlatego juz sam od siebie czesto proponuje...

    Teraz polowa miasta juz ma w oknach ozdoby swiateczne a ja oczywiscie wczoraj stwierdzilam, ze musze pomyc okna i tez popowieszac bo bedziemy jako ostatni, to juz reprymende dostalam :P

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania współczuje stresów, ale bądź dobrej myśli ;* a nie masz możliwości żeby mąż Cię z małym kilka razy dziennie odwiedzał na karmienie? A w międzyczasie praca z lakatorem? Może karkołomne się to wydaje, ale jeśli macie blisko szpital to czemu nie spróbować... oczywiście jeśli antybiotyk nie będzie kolidował...

    Co do wkurzających facetów, ostatnio znajoma powiedziała (planująca dziecko), ze wszystkie jej koleżanki mówią, ze dziecko fatalnie wpływa na związek... i u siebie tez zaczynam to dostrzegać. Mój zrobił się taki nieobecny duchem :(

    Z innej beczki, czy to możliwe żeby ząbkowanie zaczęło się od górnych jedynek? Od kilku dni Ola płaczliwa, trudności z nocnym zasypianiem, ślini się już od dawna. Dolne dziąsła mięciutkie, a u góry czuć jakby twarde zęby pod skóra. Chyba ze Wasze dzidziusie tez tak mają i to co innego?

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 27 listopada 2018, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antoś też wczoraj mega marudny, mało spał, ciągle tylko na rękach, przy próbie dołożenia na matę, do łóżeczka, na łóżko jeden wielki płacz. Myślałam że wyjdęz siebie.

    My po wizycie w ośrodku rehabilitacji, lekarka powiedziała że owszem ma lekkie opóźnienie ale to tylko dlatego że jest wczesniakiem i szybko to nadrobi. Zaczynamy we środa o 10.30. Teraz muszę pomyśleć co tu zrobić bo moje dziecko zwykle wtedy śpi...chyba będę zmuszona budzić Antosia wcześniej...

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A innej godziny nie mogłaś wybrac ?
    Ja tak wybieram godziny zajęć z małą żeby był to czas jej aktywnosci. :D

    A co do mężów to mój przez większość czasu jest jednak nieobecny. :( firma sporo czasu mu zabiera. :(
    jak jest w domu to nie powiem ale sprząta, pomoże w obiedzie, ogród ogarnie, nosi małą, przygotowuje kąpiel..

    Choć... czasami muszę krzyknąć i przypomnieć że ma dziecko. Bo chyba trochę zapomina. :)

    Ciężko sie pewnie jemu przestawić.
    Ponad 9 lat byliśmy sami, robiliśmy co chcieliśmy.
    Są takie dni że człowiek miał ciężki dzien w pracy - to wcześniej mógł odpocząć. Teraz juz nie zawsze to możliwe.
    Ale chyba jednak większość facetów ma coś z głową. :D bo trudniej im sie dostosowywac do nowej sytuacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 10:13

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapytam, ale to na NFZ, pewnie ta godzina się zwolniła, niemowlęta tam tylko jedna osoba rehabilituje. Zobaczymy we środę jak to wygląda.
    Dziś znowu do lekarza lecimy, z wynikiem usg bioderek. Powiedzcie mi, ile razy Wasze maluchy miały badane bioderka? Mój Antoś dwa razy i nie wiem czy to norma czy ze względu na wcześniactwo kazali nam jeszcze raz sprawdzić.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 razy bylismy na usg bioderek :) u nas plus taki, ze robił to dr ortopedii wiec była odrazu analiza wyników. ;)

    Nast wizyts - kontrola chodu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 08:37

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że był temat wypadania włosów i odżywek ale czy łykacie coś/pijecie na to??
    Ja już prawie mam łysy placek w jednym miejscu...
    Zaluje, że jak byłam u fryzjera to nie scielam na krotko. Dobrze, że pół głowy mam wygolone to mniej tych kłaków wypada.

    co do bioder to u nas będzie drugie usg w styczniu. Kontrolne, ale na 1 było ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 08:20

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz jestem prawie łysa.
    Biore witaminy te co w ciąży + zelazo (wyniki kiepskie) + odżywka wax..
    I niestety wychodzą garściami :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 08:53

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż jest cudowny, generalnie uważam że jest wspaniały a jak was czytam to po prostu chodzący ideał nawet jeżeli nie chce zmieniać pieluszek małemu bo się brzydzi kupy, a my mamy kupę w każdej pieluszce :) robi wszystko, zakupy, sprząta, zajmie się małym. Tą pieluszkę od biedy tez zmieni ale zawsze jak ma to patrzy na mnie błagalnym wzrokiem :P

    Usg pediatra powiedziała, że wystarczy raz. Natomiast lekarka która robiła usg plus opis itp. powiedziała, że w pierwszych 6 miesiącach życia powinno być wykonane 3x. A to dlatego, że przez złą pielęgnację coś może się popsuć i trzeba to kontrolować żeby zdążyć zareagować w odpowiednim momencie, więc my też byliśmy już 2x, a ostatni raz pójdziemy w lutym. W opisie mamy skalę grafa i na pierwszym usg prawe miało typ 1, a lewe 2. Teraz już oba typ 1 :)

    Mi się włosy ładnie trzymają, co prawda pakuję w nie teraz więcej niż zwykle. 2x w tygodniu olejek khadi na min 30min przed myciem, 3x odżywkę z avon mam (Blissfully Nourishing, Hair Mask), którą trzymam pod prysznicem. Do tego szampony do zniszczonych włosów.
    Witamin nie biorę, ale piję też pokrzywę parę razy w tygodniu. Boję się że włosy poleca po skończeniu kp. A no magnez parę razy wzięłam bo zaczęłam ćwiczyć :) został mi niecały kilogram do wagi sprzed ciąży i tak z 4-5kg żebym była zadowolona super z siebie :D Ten kilogram to chyba w cyckach jest bo ewidentnie nadal 1-2 rozmiary większe są.

    Ania współczuję :( może można popracować z laktatorem na czas działania antybiotyku i wrócić do kp później? Chociaż mi by się osobiście nie chciało. Czekam na koniec kp, na normalne piersi i na możliwość ubierania normalnych koszulek, a nie ograniczanie się do takich w których można cycka na wierzch wyciągnąć szybko :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 27 listopada 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula od wczoraj więcej ulewa. Do tej pory raczej się to sporadycznie zdarzało. Fakt, że zgłasza się do cycka częściej i przejada w mojej opinii, więc w sumie nic dziwnego.
    Myślicie, że to ten moment ze pracuje nad zwiekszeniem produkcji mleka??

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 27 listopada 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas usg bioderek bylo w drugiej dobie zyvia w szpitalu, a kolejne na pierwszym bilansie malej jak miala 1,5 miesiaca... wtedy lekarka powiedziala, ze jak wyjdzie ok to wiecej nie bedziemy robic...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też usg 2x u ortopedy.

    Mi włosy lecialy całą prawie ciąże a teraz o dziwo poprawily się. Pewnie poleca oo skończeniu kp :/ W te miejsca bezwlosow to ja zawsze wcierke jantar uzywalam i dosc szybko były efekty w postaci nowych baby hair. Witaminy łykam dla kobiet w ciąży i karmiących, żelazo oraz tluszcze dha i kapsulki z olejem lnianym. Hafija pisala że wszystkie witaminy rozpuszczalne w wodzie, wszystkie z grupy b i tluszcze ida z diety mamy do mleka. Tez cynk zależny od poziomu cynku w diecie. Takze jak ktoś nie je bardzo bogato to jednak witaminy potrzeba suplementowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 10:59

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 27 listopada 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy 3 raz zrobić usg końcem stycznia, teraz jest ok, ale coś tam jeszcze nie skostniało, więc trzeba sprawdzić jeszcze raz.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 27 listopada 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Włosy mi się trzymają, obcięłam tylko żeby mniej było widać na podłodze jak będą lecieć :) witamin nie biorę żadnych, pod koniec ciąży też już nie brałam nic. A dieta... Mogłoby być lepiej. Co jakiś czas mam kryzys związany z jedzeniem. Kompletny brak apetytu, wtedy jem tyle żeby przeżyć.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja witaminy biorę te co w ciąży plus vitapil mama, ale moim zdaniem co ma wypaść to i tak wypadnie, zazwyczaj w ciąży włosy są w lepszej kondycji więc teraz wypadają te które w ciąży nie wypadły. Ta wcierka z jantaru jest fajna, kiedyś jej używałam i pełno nowych wloskow było.
    My też zapisalismy się na drugie usg chociaż położna stwierdziła, że to strata kasy. Pierwsze miał w 8 tyg, na kolejne za 8 tyg kazali się zgłosić, ale my dopiero w styczniu idziemy.
    A tak ogólnie to moje dziecko się pospulo. Jego drzemki w ciągu dnia trwają po 20-30 minut, ryk przed zaśnięciem, najchętniej spalby na moich rękach. Gdzie go nie poloze to tylko chwilą zabawy i płacz i znowu na ręce i wtedy jest ok. Trzy noce beznadziejne, nie mógł zasnąć, złościl się, jak już padł to po godzinę budził się na karmienie, w sumie zastąpienie trwało ponad godzinę. W nocy ledwo trzy godz wytrzymuje, takiego normalnego snu to ma okolo godziny bo pozostały czas to rzuca się przez sen i ja spać nie mogę. Nie wiem czy to kolejny skok czy co, niby za wcześnie chyba ale już sama nie wiem co mu się dzieje. A i przy zasypianiu wybudza go co chwilę odruch moro zanim na dobre zaśnie, nie miał tego już i znowu wróciło. Ręce opadają, myślę nad jakimś nosidlem bo jak potrwa to dłużej to mi ręce wysiada.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1 skąd wziął się ten ropień ? miałaś kolejne zapalenie piersi ?? ja w ten weekend miałam 3 raz zapalenie! gorączka, pocenie, czerwony cyc, bóle mięśni ... dramat ;/ wykończą mnie te cyce...

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
‹‹ 1579 1580 1581 1582 1583 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ