Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie myślałam ze ulewanie moze być takim problemem... To jakiś koszmar. Ostatnio nawet mama zarzuciła mi, że nie przyjeżdżamy, a ja zwyczajnie nie chce jechać z torbą ciuchów dla siebie i Filipa, a w dodatku źle się czuje z tym, że rodzice mają brudne rzeczy po nas.
-
Za mną ciężka noc, walka z zastojem w chorej piersi, pomógł mi najcudowniejezy facet na świecie czyli mój mąż. Dzisiaj spytam chirurga czy nie mogę karmić ta piersią faktycznie, bo trochę poczytałam na forach i okazało się, że kobiety karmiłam jeśli ranka nie była w obrębie sutka.
Marta..a lubi tę wiadomość
-
1ania1 wrote:Za mną ciężka noc, walka z zastojem w chorej piersi, pomógł mi najcudowniejezy facet na świecie czyli mój mąż. Dzisiaj spytam chirurga czy nie mogę karmić ta piersią faktycznie, bo trochę poczytałam na forach i okazało się, że kobiety karmiłam jeśli ranka nie była w obrębie sutka.
przystawiaj często do zdrowej. Moja mała zaczęła sporo jeść i w 24 godziny mam już problem bo się sporo naciągają
-
kozalia wrote:Dziewczyny, napiszecie mi czy wasze dzidzie tez mają górne dziąsła twarde, a dolne miękkie w okolicach jedynek?
Pomacałam z ciekawości i u nas górne i dolne są tak samo twarde/miękki zależy jak na to patrzeć, więc nam ząbki jeszcze nie grożą
Co do ulewania to ja biorę dużo tetry z sobą i podkłady takie jednorazowe, więc jak gdzieś małego kładę to ma tetrę + podkład pod głową i dzięki temu nic nikomu nie brudzimyprzy karmieniu też zawsze tetra pod główką jest bardzo chłonna więc nawet jak sporo uleje to ona to wchłonie i biorę czystą. Za to widzę po praniu już że ulewanie ustępuje u nas bo kiedyś miałam co drugi dzień suszarkę pełną tetry a teraz już wisi ich 1/4 suszarki a więcej ubranek, no i pranie robię co 3-4 dni już małego
A co do wyjść to w wózku tez ma tetrę pod głowąw foteliku zawsze mu poleci więc ma tetrę pod bródką jak tylko go posadzę. I tak dajemy radę. Staram się nie karmić poza domem a jak już to ściągniętym z butelki. No chyba, że jak byliśmy u moich rodziców to tam mogłam spokojnie się z nim położyć w ciszy u nich w sypialni i nakarmić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 10:49
kozalia lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta u nas tetra nic nie daje, tez ma wszedzie pod glowa tetre i tez nosze ze soba tone pieluch, ale ona jak uleje to ma ZAWSZE conajmniej gore do przebrania,a ja rowniez czesto bluze czy spodnie mimo tetry, bo ona nie ulewa po policzku tylko z wyrzutem... w lozeczku mimo ze ma tez flanele rozlozona pod glowka to i tak najczeaciej rowniez przescieradlo do przebrania, a o dwa razy zdarzylo sie, ze i ochraniacz oberwal... takze nas tetra ratuje malo co, wlasciwie bardziej sluzy do wypalania i wytarcia tego co polecialo jej dookola szyi
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
W łóżeczku ma 3 tetry jedna na całej dlugoscibjak głowa i dwie złożone po bokach tak żeby w zależności w która stronę się obrócił była i te boczne mu w nocy wymieniam jak uleje. On też tak chlusta kawałek dalej najczęściej. Takiego po policzku to nie liczę bo to i mleko i slina leci
My mamy drugie dawki w przyszły wtorek dopiero przez chorobę, ostatnio też płakał tylko w momencie wstrzykiwania więc oby teraz tez było ok.
A polecacie coś ujedranijacego na brzuch?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
U nas zawsze tak ulane ze przynajmniej jeden rekaw bodziakow/bluzeczki mokry, nawet jak jej tetre pod szyje podloze...
Ja sie raz w ciagu dnia musimy przebierac to uwazam to za sukces, bo bywa, ze przebieramy sie 5 razy...
W lozeczku to taka historia i tetrami, ze moje dziecko w nim nigdy nie lezy w miejscu... poloze ja jak ma lezec, wracam po kilku minutach a ona w nogach, albi posrodku lozeczka na wznak... i to nawet jak spi to sie tak kreci... juz nawet dawalam pod glowe i pod plecy pieluszki jakby sie krecila ale to ona powedruje i posciaga ta spod plecow...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Tetra na Filipie się nie sprawdza bo bierze do rączki i ściąga... Śliniak to samo. I u nas też chlusta i kreci sie tak że nie jestem w stanie powstrzymać katastrofy.
W nocy po karmieniu nie spałam od 3 do 5, leżałam i sluchałam czy nie ulewa bo boje się że będzie się krztusił. Filip je co 1-1,5 godziny, więc ciężko nie karmić jak jestem u rodziców, bo sam dojazd to prawie godzina. -
To u nas tyle szczescia ze w nocy jak Mia zje i odrazu zasnie spokojnie to niczego nie uleje, wiec o noce sie nie obawiam... no a w razie co mam monitor oddechu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:To u nas tyle szczescia ze w nocy jak Mia zje i odrazu zasnie spokojnie to niczego nie uleje, wiec o noce sie nie obawiam... no a w razie co mam monitor oddechu
-
Jak was czytam co macie z tym ulewaniem to aż nie wiem co powiedzieć. Mojej sie zdarza ulewać ale mało, tetry nie musze podkładać w czasie jedzenia bo jak już coś poleci boczkiem to wycieram poza tym i tak ją ściąga. Przy odbijaniu czasem coś poleci co przeważnie zostaje na moim rękawku ale jest tego mało. W nocy w ogole nie odbija tylko napije sie i śpi dalej, a w dzień też zdarza sie że nie odbija. Z początku jak była noworodkiem to ulało jej sie czasem, też sie kilka razy zakrztusiła, ale teraz już mamy z tym spokój. W ciąży tetry nakupiłam tyle że mam całą szuflade zawaloną, a teraz mi leży bo jedną tetre mam na około dwa dni:)17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
Ja cały czas karmię z tetra bo czasami gdzieś to mleko mu ucieka i nie chce mu moczyć ubranek. Zresztą do obicia też jest niezbędna, przynajmniej dla mnie bo jak mąż go bierze to rzadko go ubrudzi, a ja tylko nie wezmę pieluchy i zazwyczaj bluzka do zmiany.
Mój też coś pajacuje od kilku dni przy jedzeniu, wczoraj wieczorem i dzisiaj przy pierwszym karmieniu to musiałam go karmić na stojąco i spacerować z nim. Zjadł 5 minut spokojnie a później był krzyk, wyginanie się i cały czerwony z tej złości się robił. Jak wstałam to zadowolony się rozgladal z cyckiem w buzi i jadł w miarę normalnie. Ale mały sukces bo zasnął dzisiaj sam na łóżku, bez płaczu i marudzenia co ostatnio było normą. Chyba nowa pościel tak na niego działa, śpi już godzinęAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To ja raz, jak wróciłam ze spaceru z dwójka głodnych na maxa dzieci, to dwoje naraz karmiłam. Zuzka z cycka, a Antkowi zupę dawałam. Też mi się zdarzało na stojąco ją karmić. Teraz, gdy już jesteśmy kpi (tylko nad ranem cyca dostaje bo mi się podgrzewać nie chce), to nie mamy takich przygód
Swoją drogą to ja jakaś dziwna jedtem, wole kpi od kp, młoda przynajmniej nie ”padalcuje sie” przy jedzeniu
Czy skok może objawiać się większa potrzebą snu i mniejszą jedzenia? Zupełnie odwrotnie? Moja od wczoraj tak ma. Bałam się, że to jelitówka ale żadnych dolegliwości nie ma tylko właśnie więcej śpi i mniej je.[/url]
-
Myślałam, że moja na początku dużo ulewała, ale jak tak czytam jak to u Was wygląda, to nie wiem czego ja się czepiałam. Po policzku jej po karmieniu spływało, tetra wystarczała, sporadycznie musiałam ją przebierać jak się zamoczyła przy szyjce i tyle. Teraz już nawet nie zawsze w dzień jej się odbije, a w nocy to w ogóle jej nie podnoszę od 1 do 8-9 i nic się nie dzieje.
Za to mam problem z butelką. Nie mam już pomysłów jak ją nauczyć z niej pićZa nic nie chce nawet zassać.
-
Lawendowa też wczoraj myślałam, że to szaleństwo, ale skoro tak chciał jeść to cóż zrobić
tylko żeby mu się za bardzo nie spodobało.
Paulina normalnietrzymam go normalnie do karmienia i powoli chodzę a mlody konsumuje
samo stanie mu się nie podobało.
A propo butelek to w poniedziałek idę do fryzjera i się zastanawiam czy mój książę zje z butli jak odciągne swoje bo wątpię że zdarze. A butle jadł tylko raz, obym nie musiała uciekać do domu na szybkoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 17:41
Aniołek 17.10.2017- 8t5d