Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
1ania1 wrote:Filip dzisiaj postanowił zacząć dzień o 4.20, zasnął ponownie po godzinie, ale i tak o 7 był już wyspany.
Trafił mi się ranny ptaszek jak nic.
Od paru dni dostaje takiej wścieklizny na brzuchu, że szok, chce się do przodu ruszyć po zabawkę, nie idzie i od razu ryk.
Mój "pływa" żabką i przesuwa się o parę milimetrów, tzn. nogi pracują, a on pada twarzą na ziemię i robi taki ruch rękami jak się żabką pływa i dzięki temu delikatnie się przesuwa do przodu6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Nam też pediatra mówiła, żeby chodzić ale to bardziej przeze mnie nie wychodzimy. Teraz się rozłożyłam bo mi lekko zmarzły stopy w kościele.. no moment dosłownie z 10min było mi zimno podczas drogi, a katar się mi nadal ciągnie i gardło.. więc moja odporność jest równa 0 teraz, a boję się, że małego zarażę dodatkowo jak i tak ma katar. I kp i opowieści o przeciwciałach w mleku jakoś u nas nie działają.. może dlatego, że mój organizm jest wymęczony i sam nie wyrabia.
Przy okazji coś polecacie na odporność oprócz miodu i witaminy C?
Mój Filip też na brzuchu wędruje. I to co raz lepiej mu idzie. Co go spuszcze z oczu to juz przesunięty o kawałeki dzwiga się do siadania, nie łapie się za nic, ale jak jest na moich kolanach to zaraz głowę odrywa i siada.
-
U nas jakiś skok chyba, raz śmiech zaraz płacz. Drzemki w ciągu dnia nie chce...W nocy codziennie pobudka koło 2 na godzinne turlanie na boki. Odkryła przewroty na brzuch i teraz co chwilę chce się przewracać. A jak nie do końca wychodzi to wrzask. Czekam na dywan skip hop, dzisiaj w końcu ma przyjść. Zamieniam wszystkie maty na ten jeden dywan. Będę go wozić ze sobą bo można zwinąć, więc nie muszę mieć mat u siebie i u matki
No i dziś kończymy 4 miesiące
-
A ja mam małego alergika. Byłam dziś u pediatry zpowodu suchej skóry u małej, na brzuchu już robi sie czerwona, i wygląda to na alergie. Zmieniamy mleko na HA, kąpiele w emolientach, ograniczamy pierzyny itp. Zobaczymy czy będzie poprawa. Tak szczerze to czekałam kiedy się pojawią pierwsze objawy u małej, bo ja taki alergik jestem że dziwne by było gdyby mała tego po mnie nie odziedziczyła.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
e_mii wrote:Ja w skoki wierzę
Widzę, że po każdym „gorszym” czasie, pojawia się nowa umiejetność.
Moja mała leżąc na brzuszku wścieka się do zabawek przed nią. Ze wszystkich sił próbuje je złapać, a zamiast ruszyć do przodu to się cofa i kręci dookoła.
Filip ma tak samo- albo do tyłu, albo kręcenie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa w skoki rozwojowe też nie wierzę. Tzn wiem że ma miejsce coś takiego ale to się odbtwa non stop. Dzieci są w ciągłym rozwoju i mają różne humorki i fazy lepsze i gorsze. Moja ostatnio tez miała jakiś niby skok, tylko u niej to trwalo tydzień i żadnych nowych umiejętności po tym nie zaobserwowalam. Tez chce juz pelzac i próbuje z całych sil, idzie do tylu i na boki
Cały czas tez ćwiczy siadanie.
Najpierw jest bunt dwulatka a później bunt 3 latka a później tak dalej az do 18U nas chyba bunt 8 latka i pms 13 latki
-
nick nieaktualnyA odporność ns kp jest przereklamowana. I tez każdej kobiety mleko się trochę od siebie różni. I zaryzykowalabym stwierdzenie ze poniewaz mleko matki jest okropnie słodkie dzieci po kp ciągną bardziej do słodyczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 13:30
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lavendova wrote:Fajną bajke sensoryczna dla maluchów znalazlam na yt
https://youtu.be/Nc90exlEyPI
Leżała jak zaczarowana na brzuszku i oglądała.
Wolałabym tak małego dziecko nie uspokajać jeszcze filmikami na youtubena oglądanie tego ma całe życie, na razie zakrywam telefon ile się da przed nim, to samo jak tv jest włączone odwracam na maksa jego uwagę.
pumka1990 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyHmm. Czy to chodzi o uspokajanie ?
To tak samo jak zabawki, karty sensoryczne..
Mnie sie wydaje ze to nowe sposoby/metody rozwoju.
Oczywiście wole ksiazki dawać, czytac, pokazywać- ale nie udaje ze cos takiego nie istnieje.na youtube włączyłam może ze 2 razy. Podobalo sie. Ale 5 min i wziela zabawki.
Jesli rodzice korzystają z elektroniki a dziecku beda zabraniac to hipokryzja..
Jeśli dziecko ma byc amiszem to rodzice tez.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 13:42
-
PLPaulina wrote:Hmm. Czy to chodzi o uspokajanie ?
To tak samo jak zabawki, karty sensoryczne..
Mnie sie wydaje ze to nowe sposoby/metody rozwoju.
Jesli rodzice korzystają z elektroniki a dziecku beda zabraniac to hipokryzja..
Jeśli dziecko ma byc amiszem to rodzice tez.
Dlaczego hipokryzja? Na wszystko jest czas.Marta..a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny