Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edyta mojemu też smakowalo, ale jak ja to spróbowałam to szczerze bym tego nie zjadła
A ja miałam taka nadzieję, że zrobię sobie drzemkę z moim dzieckiem, ale po co przecież on już się wyspal a matka to niech sobie radzi. EhhAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki, podałam surowe, zjadła mimo, ze było dosyć kwaśne. Jej to chyba wszystko smakuje:D Dynię z humany też uwielbia, chociaż mi to wcale nie smakuje. Ale szczerze to ja chyba nigdy nie jadłam dyni, więc nawet nie wiem jak smakuje taka normalna
-
U nas sloiczkow z Humany nie widywalam...
Dynie mialysmy alnatura i jeszcze nieotwarta mamy hipp... ale mojej dynua srednio podchodzi... bardziej mi smakuje jak jej haha...
Tak naprawde to nam slouczki noe smakuja bo sa bez przypraw... ja jak dynie ugotuje, czy upieke taka sama bez przypraw, bez grama soli, to jest tak samo mdla, bo to raczej nie warzywo o charakterystycznym, czy mocnym smaku...
Ziemniak bez soli jest dla mnie tez nie do przelkniecia...
Nawet kalafior, czy brokul ugotowany w nieosolonej wodzie, lub na parze i nie posolony pozniej srednio jest dla mnie smaczny...
Ze juz nie wspomne o tym, ze miesa bez przypraw nie rusze za nic!
I mysle, ze smakowaloby mi to pewnie podobnie zle jak sloiczek...
No owocow sie nie mam co przyczepic...
Narazie wole dac takie tak kupic jakies beznadziejne teraz, pryskane po stokroc zeby sie utrzymaly
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Paulina, moja tez wielbicielka ziemniakow nie jest...
Moze polybi jak pidrosnie i beda mogly byc ugotowane w wodzie z odrobina soli...
Takimi bez, to i ja bym plula, to co sie dziecku dziwic haha
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Moja od początku ziemniaków nie lubi, pierwsze jedzenie ziemniaków skończyło sie wymiotami. Mi sie wydaje że jej nie pasuje ich konsystencja pomimo tego że jej wymieszałam z wodą. Nawet wyczuje ziemniaki w słoiczki typu marchewka z ziemniaczkiem. Ma swoje smaki17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyMojej ziemniak by smakował ale jakoś tak to pogniotlam ze były male kawalki to sie krztusila.
Mojej dynia z hipp podeszla a z alnatury wcale, bardziej wodnista chyba. My narazie jeszcze przerwę robimy kilka dni a później jakieś obiadki już bo widzę ze tych monotematycznych to nie jest fanką.
Moje dzieci to dużo solą zwłaszcza ziemniakaAle podobno do roku czasu się nie soli dziecku bo i tak nie rozpoznaje smaku i czegoś tam nie metabolizuje...?
-
A moja póki co wszystko lubi poza jabłkiem, robiła takie miny że kwaśne i po 5 łyżeczce straciła nadzieje z może to coś innego będzie
Za to ja skorzystałam bo było pyszne. Zrobimy jeszcze jedno podejście może będzie lepiej.
Ogólnie to dziecko mi się odczarowałolubi spacery i wychodzimy codziennie. Czasem spi, czasem obserwuje ale nie płacze i chodzimy tak długo aż matce nos odpada z mrozu czyli ok 1h
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 18:56
-
justa1509 wrote:W to, że nie rozpoznają smaków to nie wierzę, bo w końcu skąd przy kp uwiązanie z czosnkiem, bo smak przechodzi?
chyba chodzi o to, że "normy" na sól są dość rygorystyczne, wiec u dziecka bardzo łatwo przekroczyć je.
Podobno jesli sie jadlo w ciazy to przy kp dziecko nie odrzuci z powodu smaku, bo ten smak zna...
No u nas sie sprawdzilo
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyOjeju nie chodziło mi o to ze nie czują smaków tylko ze sie nie soli dziecku do roku bo nie zna smaku soli i jego kubki smakowe są niedojrzale jeszcze (chyba na alaantkowym blw cos takiego czytalam ale juz nie pamiętam dokładnie). Można później ziołami przyprawiac. Generalnie z tego co czytałam to do roku żeby nie dawać soli cukru miodu i grzybów.
-
Ja dzisiaj przeczytałam że grzybów nawet do 6rz. Sól coś zaburza i ma na coś wplyw u mały dzieci, to nie kwestia że smak. A mi9d to jakaś bakteria może w nim być która szkodzi dzieciom.
Moje dziecko dzisiaj zaczęło się bawić wreszcie w "akuku", wcześniej patrzył na mnie jak na wariatke o co mi chodzi a teraz co się schowam i powiem akuku to się śmieje i cieszygeneralnie od 2 dni ma tak mądry wyraz twarzy że mam wrażenie jakby wszystko rozumiał.. ostatnio leży na brzuszku w ciszy ja na niego patrzę a on przygląda się jakiemuś okruszkowi na kocyku
myślałam że jeszcze nie zauważa takich detali
i próbuje rzeczy łapać jak jest u mnie na rękach i stanę przy czymś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 22:02
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Grzyby są ciężkostrawne, i nie powinno jeść dawać do jedzenia szczególnie pod wieczór. U nas historia rodzinna krąży jak to najstarszy brat struł się jako dziecko grzybami. Mama dała mu na kolację i bardzo odchorował, z tym że były to grzyby leśne, a nie pieczarki.
-
Patrzcie, a ja zawsze myslalam, ze w miodzie chodzi o to ze jest poprostu silnie alergizujacy...
Moje dziecko to jest jakis mors...
Bylam z nia dzis na zakupach... ubrana w rajtuzki+ spodenki, bodziaki+misiowa bluza...
I caly czas marudzila, ze robilam zakupy w biegu (w 99% przypadkow lezy sobie i obserwuje lub zasypia na zakupach spozywczych) dobrze, ze tylko po mieso jechalam i kilka drobiazgow...
Co sie okazalo... marudzila, bo bylo jej w bluzie za goraco, byla az cala spocona... a dodam, ze u nas dzis w dzien 4 stopnie na minusie...
W nocy tez, jak tylko spiworki w.praniu to sie cala rozkopuje... dzis ja polozylam w bodziakach i cienkich rajtuzkach na drzemke w naszym lozku i przykrylam koldra... i co widze w niani, jak po 10 minutach lezy z nogami wyciagnietymi na koldrze (a w sypialni mamy 17 stopni)...
Jak w salonie za bardzo nagrzejemy (do 23-24 stopni), to drze sue tak dlugo poki jej gaci nie sciagniemy i lezy w samych bodziakach...
Dodam, ze ja to wieczny zmarzluch... takze ten...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas konkretnych godzin nie ma bo mala czasem wstaje 9:30 a czasem 11, ale zazwyczaj wyglada to tak, ze 5:30-8 jest ostatnie mleko "nocne", pozniej wstajemy jest kaszka z owocem (jesli nowy owoc to sam kilka lyzeczek i dopicie mlekiem), pozniej czas aktywnosci i drzemka, mleko, spacer, warzywko/obiadek, aktywnosc, mleko i drzemka, aktywnosc, kąpiel, pielegnacja, mleko i spanie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1