Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas ciagle walka o kp, wiec co 2h cycus.
I tak uzupełniamy to czyms innym:
- sniadanie ok.11 - kaszka z owocem.
- Obiad ok. 16 to wiadomo- warzywka narazie.
- I gdy mleka mi brakuje wieczorem to kolacja ok 21- kaszke próbuje dac z kubeczka.
Wiec najczęściej ubranko jest najedzone a do buzi malo trafia.
Ale Hania teraz przez te zęby straciła apetyt..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 06:30
-
U nas dziś 7 miesięcy
, powtarzam to co miesiąc, ale ja naprawdę niewiem kiedy to zleciało.
U nas zwykle pierwsze mleko jest ok. 4-5, dzis 5.50, potem ok.8.30-9 kaszka z owocem, ok. 12 mleko, ok. 14 obiadek, ok. 16 mleko, ok. 18 deserek i między 20 a 21 ostatnie mleko ale z kaszką i idziemy spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 06:17
pumka1990, chabasse lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cccierpliwa wrote:Patrzcie, a ja zawsze myslalam, ze w miodzie chodzi o to ze jest poprostu silnie alergizujacy...
Moje dziecko to jest jakis mors...
Bylam z nia dzis na zakupach... ubrana w rajtuzki+ spodenki, bodziaki+misiowa bluza...
I caly czas marudzila, ze robilam zakupy w biegu (w 99% przypadkow lezy sobie i obserwuje lub zasypia na zakupach spozywczych) dobrze, ze tylko po mieso jechalam i kilka drobiazgow...
Co sie okazalo... marudzila, bo bylo jej w bluzie za goraco, byla az cala spocona... a dodam, ze u nas dzis w dzien 4 stopnie na minusie...
W nocy tez, jak tylko spiworki w.praniu to sie cala rozkopuje... dzis ja polozylam w bodziakach i cienkich rajtuzkach na drzemke w naszym lozku i przykrylam koldra... i co widze w niani, jak po 10 minutach lezy z nogami wyciagnietymi na koldrze (a w sypialni mamy 17 stopni)...
Jak w salonie za bardzo nagrzejemy (do 23-24 stopni), to drze sue tak dlugo poki jej gaci nie sciagniemy i lezy w samych bodziakach...
Dodam, ze ja to wieczny zmarzluch... takze ten...
Moja tak samo. Ja juz sie nie przejmuje ze zmarznie. Bardziej sie boje zeby sie nie spociła. A ja zmarzlak, ale po porodzie wiecznie mi cieplo. Chyba synchronizacja z dzieckiem hehe.
-
PLPaulina wrote:Mamy ząbkujacych maluchów- dawalyscie paracetamol ?? Jesli tak, to ile razy dziennie ??
Ja jeszcze nie miałam takiej sytuacji, ale raz się zastanawiałam już nad podaniem. Jak będzie widocznie cierpieć to na pewno podam. Moim zdaniem jest szansa, że nawet jedna dawka pomoże przetrwać najgorsze, a jak nie to wg wskazań z opakowania.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
1ania1 wrote:Kaszki podajecie na wodzie czy mleku??
No i mam jakies takie przekonanie, ze na mleku jest bardziej pozywne, wkoncu samo mleko to ich glowne pozywienie, wiec napewno dodaje jakies pozywnosci do kaszki dodatkowo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Wlasnie, czy moze juz wczesniej dziecku cos dolegac w zwiazku z zabkowaniem, a dziasla jeszcze byc ok, czy to musza byc rozpulchnione i dopiero to swiadczy o zabkowaniu?
Pytam bo Mia wczoraj mega maruda, wszystko nerwiwo do byzi, nawet mogego pakce nerwowo jesc chciala, pieluszke nawet w dziaslach trzymala, czasem z czyms w buzi ryk...
Wkoncu juz nie wiedzialam o co hej chodzi dalam paraceramol i po czasie spokoj...
I nie wiem czy moglo to miec z zebami cos wspolnego, czy cos inbego ja moze bolalo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No u nas gryzienie i wsadzanie do buzi bylo juz od dawna, wczoraj dopiero robila to z takimi nerwami i nawet krzykiem przy tych zacisnietych dziaslach, dlatego zaczelam sie zastanawiac... no i paracetamol zalatwil sprawe, dziecko sie wyciszylo i poszlo spac spokojnie... wiec cis ja bolec musialo... nie wiem, czy akurat dziasla, moze glowa, nos, czy oko, ale cos napewno skoro pomoglo...
U nas dzis do kaszki byla suszona sliwka z jablkiem... no srednio podeszla... i duzo nie zjadla...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny