X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    I nas dokładnie tak samo :-) kolejny dzień już klęka na kolanka jak główka leży na płasko dupa w górze i wierzga nóżkami :-) cwicza dzieciaki

    Moja też, ale chyba za wcześnie zaczyna....na przedramionach ledwo się podpiera i szybko męczy a już kolejne rzeczy by chciała. Wow czekam na fizjo na nfz, ciekawe ile zejdzie hehe. Póki co prywatnie chodzimy.
    Próbowałam dzisiaj podać mleko z tego mini kubeczka jak medeli....cała bluzeczka w mleku, nie wiem ile w buzi się znalazło ale bardzo się to jej podobało. Zdecydowanie bardziej niż butla.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 09:12

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Co za cudowna noc!
    Polozylam dziecko o 21, wstala na mleko o 2:30 i spala dalej ciagiem do 8:30
    Teraz wypila jak kurczak bo az 100ml i lezy w kolysce z zabawkami

    Tylko pozazdrościć :) my dzisiaj od 6.30 na nogach i niedawno z płaczem go uśpiłam. Widzę, że śpiący, oczy trze ze zmęczenia, ale musi walczyć. Już czasami brakuje mi siły do niego. Co noc punkt 22 płacze, muszę go z pół godziny uspokajać, śpi niespokojnie. Jak zbliża się noc to m ie aż brzuch z nerwów boli...

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendowa ja mam o 9 lat mlodsza siostre i teraz jest moja najlepsza przyjaciolka, zawsze moge na nia liczyc w kazdej sprawie. Nie raz specjalnie przyjezdza zeby zajac sie dziecmi gdy gdzies musimy wyjsc na caly dzien.
    Ja pomagalam mamie majac 9 lat, nieraz sama ja pilnowalam jak mama szla na zakupy. Z moich obswrwacji wynika, ze dzieci teraz sa malo samodzielne. Wydaje mi sie ze to wina rodzicow, ze tak "nincza" je do nie wiadomo ilu lat. Zobaczymy jak to bedzie u nas :)

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Tylko pozazdrościć :) my dzisiaj od 6.30 na nogach i niedawno z płaczem go uśpiłam. Widzę, że śpiący, oczy trze ze zmęczenia, ale musi walczyć. Już czasami brakuje mi siły do niego. Co noc punkt 22 płacze, muszę go z pół godziny uspokajać, śpi niespokojnie. Jak zbliża się noc to m ie aż brzuch z nerwów boli...
    U nas pobudka o 6 na cyca, potem usnęła o zgrozo na 10min i do 8 walczyła z sennością. Tarła oczy, ziewała ale nie dała się uśpić ani u nas w łóżku ani na rękach.

    Teraz będzie tylko spanie na rękach bo wiercą nad nami od 9. Jesteśmy po szczepieniu wiec odpada drzemka na spacerze, poza tym tyle śniegu napadało ze i tak pewnie słabo jest odśnieżone.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę wina rodziców, a tez wina świata, który sie zmienił. :) :)

    Byliśmy chowani przez podwórko, klucz ma szyi i tylko z okna rodzice krzyczeli ze czas do domu.
    Teraz tego już w duzych miastach nie zobaczysz.. gdzies na obrzeżach to jeszcze dzieci biegają. Ale i tak to juz nie to co kiedyś. :) :)

    Ale jak czasami slucham moich rodziców to sie dziwie ze jeszcze zyje.
    I chyba nie mam tak jak oni by sie wieloma rzeczami nie martwić. :)

    Np. Ide sobie ostatnio z wózkiem chodnikien którym codziennie dzieci idą do szkoly.
    U nas panuje moda na jazde rowerem do szkoly. I dzieciak- góra 10 lat - wraca do domu. A z posesji wyjezdza kurier i bęc w dzieciaka. Mała prędkość, tylko z roweru spadł. Ale gacie pewnie pełne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:03

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Trochę wina rodziców, a tez wina świata, który sie zmienił. :) :)

    Byliśmy chowani przez podwórko, klucz ma szyi i tylko z okna rodzice krzyczeli ze czas do domu.
    Jakie to prawdziwe dla naszych czasów ;) no ale wtedy nie było komputerów, komórek a nawet kablówki ;)

    Ja mam obserwacje na małej grupie kontrolnej ale dla mnie to dziwne ze dziewczynka w 4 klasie jeszcze nie umie bez mamy lekcji zrobić albo 4 latka jest ciagle asekurowana przez tatę na podwórku mimo ze w przedszkolu sama bawi się na placu zabaw.

    To taka obawa rodziców ze dziecko nie da sobie rady bez niego wiec nawet nie da mu szansy żeby spróbowało i popełniło błędy.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche mnie pocieszyscie. Mam nadzieje ze zlapia pozniej fajny kontakt :)

    Kiedys byly ciezkie czasy kazdy radzil sobie jak umial. Moja mamaw pierwszej klasie podstawowki juz do sklepu chodzila sama kupowac. Ja sobie nie wyobrazam mojej 8 letniej do sklepu wyslac :O Ona jest bardzo dziecinna taka, placze od razu.
    Teraz tez inny jest swiat. Nie wolno nawet zostawic dzieci samych w domu do jakiegos wieku, jakby sie cos stalo to odbieraja od razu dzieci w takiej sytuacji.

    Dziewczyny szkola wlasnego dziecka to jest ciagla udreka. Jestem na grupie na whatsapp rodzicow z klasy mojej starszej corki, w tym roku 14 lat koncza czyli jakas 7 klasa po staremu. Codziennie jest wymiana informacji, co zadane i na kiedy, skriny z zadan z ksiazki cwiczen itd zdjecia wpisow z zeszytow no wszystko :D Ja wiem od razu co ma na zadanie i teraz sprawdzam hahah ale to widocznie jest normalne. Dzieci w chaosie nieogarniaja i nie chce im sie starac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7 klasa po staremu i nowemu. W PL juz gimnazjów nie ma. ;)

    I patrząc na znajomych to dzieci mają przesrane wlasnie. Rodzice wszystko wiedzą, co zadane, wiadomosci im przychodzą z każdą oceną. Niedlugo bedzie video na zywo ! Masakra.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:14

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie rzeczy tylko w dużych miastach, na wsi wszystko po staremu. No i dzieci mam wrażenie bardziej samodzielne i zaradne.

    Aż jestem przerażona co to będzie jak nasze maluszki pójdą do przedszkola.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mieszkam na wsi. I cale szczęście ze protesty byly i obwodnice będą robic. Bo juz dość tuch wielkich tirow miałam. Pewnie tez bym dziecko prowadzala. :O

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    7 klasa po staremu i nowemu. W PL juz gimnazjów nie ma. ;)

    I patrząc na znajomych to dzieci mają przesrane wlasnie. Rodzice wszystko wiedzą, co zadane, wiadomosci im przychodzą z każdą oceną. Niedlugo bedzie video na zywo ! Masakra.

    Oo to jak teraz jest? :O Znowu 8 lat podstawowki?

    U nas jest 4 klasy podstawowki, potem 8 lat gimnazjum z matura (4 lata stopien I i 4 lata II stopnia) lub szkola srednia 4 lata a pozniej 5 lat szkoly srednie techniczne, akademia handlowa i jakies inne tematyczne.

    Masakra jest. Mam pisane do zeszytu ze dziecko 13 letne zapomialo nozyczek na lekcje. I co mnie to kufa obchodzi? Ale tak to wyglada. Kontrola na kazdym kroku a wymaga sie od rodzica to samo co od dziecka. Jak dziecko ma slabe stopnie to wina rodzicow.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam powiem, ze mnie nie przekonuje do konca gadka, ze teraz jest inaczej, bo telefon, internet, komputer...

    Ja kiedys tez biegalam z kolezankami samopas z kluczem na szyi, zbieralam slimaki do pudelka po margarynie i zarlam mirabelki z drzewa kolo bloku...

    Ale patrzac na to co dzis sie na swiecie dzieje, to ja wolalabym, zeby moje dziecko siadlo raz wiwcej przed komputerem, czy obejrzalo jedna wiecej bajke w tv, jak puscic ja samopas "w teren"...
    Kiedys nie bylo na kazdym rogu latwo dostepnych narkotykow, dopalaczy, nie slyszalo sie na taka skale o pedofilach, gwalcicielach, nie bylo tylu uchodzcow, takiej agresji...
    A jak czesto teraz sie slyszy, ze zabili kolege bo cis tam, ze chlopak zabil dziewczyne, nawet jakis czas temu obok mojego miasteczka facet zabil swoja zone i pocwiartowane cialo porozrzucal w roznych miejscach/miasteczkach dookola, po czym zglosil zaginjecie na policje...

    A ile jakis debilnych zamachow, nie zawsze ale w wiekszosci spowodowanych przez uchodzcow... chociazby ten w Berlinie sprzed roku, czy w zeszlym roku w miescie gdzie leczylam sie na nieplodnosc mala ciezarowka wjechala w sobotnie popoludnie w atoliki przed kawiarnia, gdzie ludzie relaksowali sie na sloneczku i popijali kawe... tez czesto tam w tamtym czasie bywalismy, bo nadal jezdzilam do hematologa, kompletowalismy wyprawke... i my moglismy tam siedziec... kuzynka meza byla w poblizu na zakupach w tym czadie i ofrazu pisala do nas...

    Jak pomysle, ze mialabym moja corke na caly dzien w taki swiat samopas wypuscic...

    Mysle, ze wielu rodzicow ma takie obawy i z braku czasu zeby codziennie wychodzic na dlugie spacery i place zabaw, czesto.pozwalaja dziecku na wiecej tv czy komputera...
    Co oczywiscie tez niezdrowe, no ale z dwojga zlego...

    Moja srednia siostra tez byla takim komputerowym maniakiem... a teraz nie disc ze ma swuetna biurowa prace, ogarnia spiro programiw i juz przed pracs ogarnisla, to jeszcze ogarnia wszelkie przerobki zdjec i inne cuda...
    Ms insta i firmy same sie do niej zglaszaja oferujac probki i kase, albo pelne produkty, zeby zrobila zdjecia, wrzycila, napisala jakias opinie...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak 3 lata temu pracowałam jako niania to szefowa mnie wrobila w odprowadzanie młodszej córki do szkoły, wtedy była w drugiej klasie, kilometr do szkoły, wszędzie chodniki, spokojna okolica a ja czy deszcz czy śnieg musiałam ja prowadzac, autobusem sama nie chciała jechać, co najlepsze jak szliśmy pierwszy raz a ja dopiero co przeprowadzilam się do tej miejscowości wiec nie wiedziałam gdzie jest szkoła to biedna bo wiedziała gdzie iść i musiałam dzwonić do jej mamy bo nie wiedziała jak do szkoły trafic, także z ta samodzielnościa dzieci jest serio kiepsko.
    Później ta moja szefowa zaszła w ciążę z czwartym dzieckiem, jak synek się urodził to rozwalilo mnie jak kiedyś powiedziała, że ona nie chce obarczac dziewczynek opieka nad chlopakami( dziewczyny wtedy 13 i 9 lat ) bo nie chce żeby kojarzyły dzieciństwo z tym, że musiały opiekować się młodszym rodzeństwem. A najmłodszy darł się praktycznie cały czas, była taka sytuacja ze ona brała prysznic, dziewczyny w swoim pokoju a maly płacz i żadna nie wyszła z pokoju żeby go uspokic bo po co. Takiego podejścia to zupełnie nie rozumiem.
    Mój maruda do kwadratu od początku tygodnia, na drzemkę nie chciał pójść, poszedł dopiero teraz i musiałam mu cyca dac bo tak bidzil że szok. Ze spanie wrócił do normy, jedzenie o 21,ale na raty bo musi się wyszalec z tatusiem w trakcie, później na spiocha o 2 i po 5 i koło 8 gadanie bo facet wyspany. Śpimy razem i odkąd przekręca się na boki to jak zbliża się karmienie to na spiocha pcha się na mnie i przekręca do cyca ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:43

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela a ja rozumiem takie podejście szefowej i co więcej je podzielam. Kiedyś za czasow mojej babci to faktycznie starsze rodzeństwo wychowywało młodsze. I babcia całą 6 rodzeństwa swojego wychowała praktycznie. Ale w sumie dlaczego ma siostra przejmować obowiązki rodziców? Chcieli dzieci to niech sie zajmują. Starsze dziecko nie jest darmowym babysitter i nie powinno byc. Moje jak chcą to idą sie zająć Emilia z własnej woli ale ja nie wymagam tego. Starsza odbierze mlodsza ze szkoły a nawet chętnie bo ja muszę wtedy zwolnić z lekcji. Ale zawsze pytam ja o zdanie.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle tak samo jak Lavendova... starsze dzieci maja jeszcze czas na opueke nad dzieckiem, a poki co to obowiazek rodzicow nie rodzenstwa...
    Fajnie jak stsrsze rodzenstwo samo ma zapedy i czasem chce, ale zeby to byl jakis obowiazek albo zeby to chcace rodzenstwo przesadnie wykorzystywac to jestem na nie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem zdania ze nie ma przymusu by starsze dzieci zajmowały sie mlodszymi.. to rodziców obowiazek. Chcieli dzieci - to niech sie wywiązują z obowiazkow.

    Duzo moich znajomych mieszka w DE, ale tutaj przy granicy z PL.
    i tam tez pobudowali te obozy dla uchodźców.
    I mówią ze tragedia. Zaczepiaja ci kolorowi 12 letnie dziewczynki. Dla nich to dorosła kobieta- dla Nas nastolatka(dziecko).
    I sporo osob albo wraca do PL albo dalej w Niemcy jadą bo mówią ze kolo takich zyc sie nie da. Strach dzieci puscic czy isc do pracy i dom zostawić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 12:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, któraś z was kiedyś pisała chyba taką rozpiskę, które szczepionki są żywe a które zabite.
    W niedzielę mieliśmy jechać zobaczyć nowourodzonego kuzyna Oli, ale teraz zaczynam się zastanawiać czy po szczepieniu, które było wczoraj to dobry pomysł, i czy dla takiego maluszka bezpieczne?

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozalia zywe to mmr i ospa

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina no u nas np nie ma tego az tak duzo, ale np Berlin, Monachium takie moasta duze i bardziej przygraniczne to faktycznie duzo tego

    Dlatego mowie, dla mnie czasem lepiej zeby mala obejrzala jedna bajke wiecej, jak puscic ja samopas w dzisiejszych czasach

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Kozalia zywe to mmr i ospa
    + gruźlica
    + i chyba rotawirusy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 12:32

‹‹ 1702 1703 1704 1705 1706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ