Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:I nas dokładnie tak samo
kolejny dzień już klęka na kolanka jak główka leży na płasko dupa w górze i wierzga nóżkami
cwicza dzieciaki
Moja też, ale chyba za wcześnie zaczyna....na przedramionach ledwo się podpiera i szybko męczy a już kolejne rzeczy by chciała. Wow czekam na fizjo na nfz, ciekawe ile zejdzie hehe. Póki co prywatnie chodzimy.
Próbowałam dzisiaj podać mleko z tego mini kubeczka jak medeli....cała bluzeczka w mleku, nie wiem ile w buzi się znalazło ale bardzo się to jej podobało. Zdecydowanie bardziej niż butla.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 09:12
-
Cccierpliwa wrote:Co za cudowna noc!
Polozylam dziecko o 21, wstala na mleko o 2:30 i spala dalej ciagiem do 8:30
Teraz wypila jak kurczak bo az 100ml i lezy w kolysce z zabawkami
Tylko pozazdrościćmy dzisiaj od 6.30 na nogach i niedawno z płaczem go uśpiłam. Widzę, że śpiący, oczy trze ze zmęczenia, ale musi walczyć. Już czasami brakuje mi siły do niego. Co noc punkt 22 płacze, muszę go z pół godziny uspokajać, śpi niespokojnie. Jak zbliża się noc to m ie aż brzuch z nerwów boli...
-
Lavendowa ja mam o 9 lat mlodsza siostre i teraz jest moja najlepsza przyjaciolka, zawsze moge na nia liczyc w kazdej sprawie. Nie raz specjalnie przyjezdza zeby zajac sie dziecmi gdy gdzies musimy wyjsc na caly dzien.
Ja pomagalam mamie majac 9 lat, nieraz sama ja pilnowalam jak mama szla na zakupy. Z moich obswrwacji wynika, ze dzieci teraz sa malo samodzielne. Wydaje mi sie ze to wina rodzicow, ze tak "nincza" je do nie wiadomo ilu lat. Zobaczymy jak to bedzie u nas -
1ania1 wrote:Tylko pozazdrościć
my dzisiaj od 6.30 na nogach i niedawno z płaczem go uśpiłam. Widzę, że śpiący, oczy trze ze zmęczenia, ale musi walczyć. Już czasami brakuje mi siły do niego. Co noc punkt 22 płacze, muszę go z pół godziny uspokajać, śpi niespokojnie. Jak zbliża się noc to m ie aż brzuch z nerwów boli...
Teraz będzie tylko spanie na rękach bo wiercą nad nami od 9. Jesteśmy po szczepieniu wiec odpada drzemka na spacerze, poza tym tyle śniegu napadało ze i tak pewnie słabo jest odśnieżone.
-
nick nieaktualnyTrochę wina rodziców, a tez wina świata, który sie zmienił.
Byliśmy chowani przez podwórko, klucz ma szyi i tylko z okna rodzice krzyczeli ze czas do domu.
Teraz tego już w duzych miastach nie zobaczysz.. gdzies na obrzeżach to jeszcze dzieci biegają. Ale i tak to juz nie to co kiedyś.
Ale jak czasami slucham moich rodziców to sie dziwie ze jeszcze zyje.
I chyba nie mam tak jak oni by sie wieloma rzeczami nie martwić.
Np. Ide sobie ostatnio z wózkiem chodnikien którym codziennie dzieci idą do szkoly.
U nas panuje moda na jazde rowerem do szkoly. I dzieciak- góra 10 lat - wraca do domu. A z posesji wyjezdza kurier i bęc w dzieciaka. Mała prędkość, tylko z roweru spadł. Ale gacie pewnie pełneWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:03
-
PLPaulina wrote:Trochę wina rodziców, a tez wina świata, który sie zmienił.
Byliśmy chowani przez podwórko, klucz ma szyi i tylko z okna rodzice krzyczeli ze czas do domu.no ale wtedy nie było komputerów, komórek a nawet kablówki
Ja mam obserwacje na małej grupie kontrolnej ale dla mnie to dziwne ze dziewczynka w 4 klasie jeszcze nie umie bez mamy lekcji zrobić albo 4 latka jest ciagle asekurowana przez tatę na podwórku mimo ze w przedszkolu sama bawi się na placu zabaw.
To taka obawa rodziców ze dziecko nie da sobie rady bez niego wiec nawet nie da mu szansy żeby spróbowało i popełniło błędy.
-
nick nieaktualnyTroche mnie pocieszyscie. Mam nadzieje ze zlapia pozniej fajny kontakt
Kiedys byly ciezkie czasy kazdy radzil sobie jak umial. Moja mamaw pierwszej klasie podstawowki juz do sklepu chodzila sama kupowac. Ja sobie nie wyobrazam mojej 8 letniej do sklepu wyslacOna jest bardzo dziecinna taka, placze od razu.
Teraz tez inny jest swiat. Nie wolno nawet zostawic dzieci samych w domu do jakiegos wieku, jakby sie cos stalo to odbieraja od razu dzieci w takiej sytuacji.
Dziewczyny szkola wlasnego dziecka to jest ciagla udreka. Jestem na grupie na whatsapp rodzicow z klasy mojej starszej corki, w tym roku 14 lat koncza czyli jakas 7 klasa po staremu. Codziennie jest wymiana informacji, co zadane i na kiedy, skriny z zadan z ksiazki cwiczen itd zdjecia wpisow z zeszytow no wszystkoJa wiem od razu co ma na zadanie i teraz sprawdzam hahah ale to widocznie jest normalne. Dzieci w chaosie nieogarniaja i nie chce im sie starac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:10
-
nick nieaktualny7 klasa po staremu i nowemu. W PL juz gimnazjów nie ma.
I patrząc na znajomych to dzieci mają przesrane wlasnie. Rodzice wszystko wiedzą, co zadane, wiadomosci im przychodzą z każdą oceną. Niedlugo bedzie video na zywo ! Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:7 klasa po staremu i nowemu. W PL juz gimnazjów nie ma.
I patrząc na znajomych to dzieci mają przesrane wlasnie. Rodzice wszystko wiedzą, co zadane, wiadomosci im przychodzą z każdą oceną. Niedlugo bedzie video na zywo ! Masakra.
Oo to jak teraz jest?Znowu 8 lat podstawowki?
U nas jest 4 klasy podstawowki, potem 8 lat gimnazjum z matura (4 lata stopien I i 4 lata II stopnia) lub szkola srednia 4 lata a pozniej 5 lat szkoly srednie techniczne, akademia handlowa i jakies inne tematyczne.
Masakra jest. Mam pisane do zeszytu ze dziecko 13 letne zapomialo nozyczek na lekcje. I co mnie to kufa obchodzi? Ale tak to wyglada. Kontrola na kazdym kroku a wymaga sie od rodzica to samo co od dziecka. Jak dziecko ma slabe stopnie to wina rodzicow. -
Ja wam powiem, ze mnie nie przekonuje do konca gadka, ze teraz jest inaczej, bo telefon, internet, komputer...
Ja kiedys tez biegalam z kolezankami samopas z kluczem na szyi, zbieralam slimaki do pudelka po margarynie i zarlam mirabelki z drzewa kolo bloku...
Ale patrzac na to co dzis sie na swiecie dzieje, to ja wolalabym, zeby moje dziecko siadlo raz wiwcej przed komputerem, czy obejrzalo jedna wiecej bajke w tv, jak puscic ja samopas "w teren"...
Kiedys nie bylo na kazdym rogu latwo dostepnych narkotykow, dopalaczy, nie slyszalo sie na taka skale o pedofilach, gwalcicielach, nie bylo tylu uchodzcow, takiej agresji...
A jak czesto teraz sie slyszy, ze zabili kolege bo cis tam, ze chlopak zabil dziewczyne, nawet jakis czas temu obok mojego miasteczka facet zabil swoja zone i pocwiartowane cialo porozrzucal w roznych miejscach/miasteczkach dookola, po czym zglosil zaginjecie na policje...
A ile jakis debilnych zamachow, nie zawsze ale w wiekszosci spowodowanych przez uchodzcow... chociazby ten w Berlinie sprzed roku, czy w zeszlym roku w miescie gdzie leczylam sie na nieplodnosc mala ciezarowka wjechala w sobotnie popoludnie w atoliki przed kawiarnia, gdzie ludzie relaksowali sie na sloneczku i popijali kawe... tez czesto tam w tamtym czasie bywalismy, bo nadal jezdzilam do hematologa, kompletowalismy wyprawke... i my moglismy tam siedziec... kuzynka meza byla w poblizu na zakupach w tym czadie i ofrazu pisala do nas...
Jak pomysle, ze mialabym moja corke na caly dzien w taki swiat samopas wypuscic...
Mysle, ze wielu rodzicow ma takie obawy i z braku czasu zeby codziennie wychodzic na dlugie spacery i place zabaw, czesto.pozwalaja dziecku na wiecej tv czy komputera...
Co oczywiscie tez niezdrowe, no ale z dwojga zlego...
Moja srednia siostra tez byla takim komputerowym maniakiem... a teraz nie disc ze ma swuetna biurowa prace, ogarnia spiro programiw i juz przed pracs ogarnisla, to jeszcze ogarnia wszelkie przerobki zdjec i inne cuda...
Ms insta i firmy same sie do niej zglaszaja oferujac probki i kase, albo pelne produkty, zeby zrobila zdjecia, wrzycila, napisala jakias opinie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja jak 3 lata temu pracowałam jako niania to szefowa mnie wrobila w odprowadzanie młodszej córki do szkoły, wtedy była w drugiej klasie, kilometr do szkoły, wszędzie chodniki, spokojna okolica a ja czy deszcz czy śnieg musiałam ja prowadzac, autobusem sama nie chciała jechać, co najlepsze jak szliśmy pierwszy raz a ja dopiero co przeprowadzilam się do tej miejscowości wiec nie wiedziałam gdzie jest szkoła to biedna bo wiedziała gdzie iść i musiałam dzwonić do jej mamy bo nie wiedziała jak do szkoły trafic, także z ta samodzielnościa dzieci jest serio kiepsko.
Później ta moja szefowa zaszła w ciążę z czwartym dzieckiem, jak synek się urodził to rozwalilo mnie jak kiedyś powiedziała, że ona nie chce obarczac dziewczynek opieka nad chlopakami( dziewczyny wtedy 13 i 9 lat ) bo nie chce żeby kojarzyły dzieciństwo z tym, że musiały opiekować się młodszym rodzeństwem. A najmłodszy darł się praktycznie cały czas, była taka sytuacja ze ona brała prysznic, dziewczyny w swoim pokoju a maly płacz i żadna nie wyszła z pokoju żeby go uspokic bo po co. Takiego podejścia to zupełnie nie rozumiem.
Mój maruda do kwadratu od początku tygodnia, na drzemkę nie chciał pójść, poszedł dopiero teraz i musiałam mu cyca dac bo tak bidzil że szok. Ze spanie wrócił do normy, jedzenie o 21,ale na raty bo musi się wyszalec z tatusiem w trakcie, później na spiocha o 2 i po 5 i koło 8 gadanie bo facet wyspany. Śpimy razem i odkąd przekręca się na boki to jak zbliża się karmienie to na spiocha pcha się na mnie i przekręca do cycaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:43
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyMarcela a ja rozumiem takie podejście szefowej i co więcej je podzielam. Kiedyś za czasow mojej babci to faktycznie starsze rodzeństwo wychowywało młodsze. I babcia całą 6 rodzeństwa swojego wychowała praktycznie. Ale w sumie dlaczego ma siostra przejmować obowiązki rodziców? Chcieli dzieci to niech sie zajmują. Starsze dziecko nie jest darmowym babysitter i nie powinno byc. Moje jak chcą to idą sie zająć Emilia z własnej woli ale ja nie wymagam tego. Starsza odbierze mlodsza ze szkoły a nawet chętnie bo ja muszę wtedy zwolnić z lekcji. Ale zawsze pytam ja o zdanie.
-
Mysle tak samo jak Lavendova... starsze dzieci maja jeszcze czas na opueke nad dzieckiem, a poki co to obowiazek rodzicow nie rodzenstwa...
Fajnie jak stsrsze rodzenstwo samo ma zapedy i czasem chce, ale zeby to byl jakis obowiazek albo zeby to chcace rodzenstwo przesadnie wykorzystywac to jestem na nie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyTez jestem zdania ze nie ma przymusu by starsze dzieci zajmowały sie mlodszymi.. to rodziców obowiazek. Chcieli dzieci - to niech sie wywiązują z obowiazkow.
Duzo moich znajomych mieszka w DE, ale tutaj przy granicy z PL.
i tam tez pobudowali te obozy dla uchodźców.
I mówią ze tragedia. Zaczepiaja ci kolorowi 12 letnie dziewczynki. Dla nich to dorosła kobieta- dla Nas nastolatka(dziecko).
I sporo osob albo wraca do PL albo dalej w Niemcy jadą bo mówią ze kolo takich zyc sie nie da. Strach dzieci puscic czy isc do pracy i dom zostawić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 12:06
-
nick nieaktualnyDziewczyny, któraś z was kiedyś pisała chyba taką rozpiskę, które szczepionki są żywe a które zabite.
W niedzielę mieliśmy jechać zobaczyć nowourodzonego kuzyna Oli, ale teraz zaczynam się zastanawiać czy po szczepieniu, które było wczoraj to dobry pomysł, i czy dla takiego maluszka bezpieczne? -
Kozalia zywe to mmr i ospa
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Paulina no u nas np nie ma tego az tak duzo, ale np Berlin, Monachium takie moasta duze i bardziej przygraniczne to faktycznie duzo tego
Dlatego mowie, dla mnie czasem lepiej zeby mala obejrzala jedna bajke wiecej, jak puscic ja samopas w dzisiejszych czasach
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny