Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymisia-kasia wrote:Rozwiniesz myśl?
Dziecko powinno bac sie obcych, bo ten rodzaj lęku to prawidłowy etap rozwoju malucha..
Gdzieś w której książce czytałam w ciąży.
Ja nie mowie by wpadało w histerię czy cos. Ale dystans do obcych, wtulanie sie w mamę to prawidłowe zachowanie..
Tez pewnie sporo zależy od charakteru. Sa ludzie bardziej ufni i Ci ostrożni. Przy ufnym dziecku trochę wiecej pracy trzeba będzie wykonać by zrozumialo zagrozenie płynące ze zbyt duzego zaufania i klejenia sie do obcych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 06:13
-
Zgadzam się, strach przed obcymi to kolejny etap rozwoju dziecka, tzn dziecko poznaje już dobrze rodzine najbliższych. Wczesniej było obojętne kto nosi , a teraz ciotka która wpada raz na jakiś czas nie złapie od razu na ręce bo dziecko robi podkówkę i płacz. Oczywiście są dzieci tzw "cygany" którym to nigdy przeszkadzać nie będzie ale generalnie to kolejny krok milowy rozwoju.PLPaulina wrote:Dziecko powinno bac sie obcych, bo ten rodzaj lęku to prawidłowy etap rozwoju malucha..
Gdzieś w której książce czytałam w ciąży.
Ja nie mowie by wpadało w histerię czy cos. Ale dystans do obcych, wtulanie sie w mamę to prawidłowe zachowanie..
Tez pewnie sporo zależy od charakteru. Sa ludzie bardziej ufni i Ci ostrożni. Przy ufnym dziecku trochę wiecej pracy trzeba będzie wykonać by zrozumialo zagrozenie płynące ze zbyt duzego zaufania i klejenia sie do obcych.7w3d 💔 -
nick nieaktualnyChabase piękny tekst
Zgadzam się z Pauliną. Mamy w rodzinie przyjdą historię kiedy wyprowadzono nam 9 letnia Oliwie z placu zabaw w bialy dzien. Była pod opieką szkoły. Nic sie jej nie stało bo uciekla ale jednak próba porwania. I ona była takim dzieckiem które sie niczego nie boi. I można powtarzać milion razy ze z obcymi się nie rozmawia ze się nic nue bierze id nich nigdzie nie idzie. Dzieci są głupie. Tak, w takiej sytuacji kiedy to sie dzieje 90 proc jest głupich i pójdzie z obcym odpowie itdl bo oni maja swoje sposoby. Ja wolę żeby sie bało obcych. Prawda jest taka ze nie musi byc ani grzeczne ani mile, nie musi byc kultularne do obcych bo sobie cos tam pomyślą. G mnie to obchodzi co sobie pomyślą. Niczego od obcych moje dziecko nie potrzebuje. Wybaczcie ale jeszcze mnie telepie na samo wspomnienie. Dlatego ja wolę żeby sie bało. Lęk jest w celach ochrony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 09:39
-
Chabase też widziałam ten tekst, piękny
U nas pewnie Agatka będzie na wszystkich z rodziny reagować płaczem bo nie mamy rodziny na miejscu z każdym widzimy się co kilka tygodni a dla dziecka to wieczność.
Ja tylko staram się angażować męża ile się da, żeby w przyszłości nie było tak że tylko mama i mama.
-
nick nieaktualny
-
Dla mnie tez to na plus ze sie boi... moja siostra byla taka "sprzedajna" kazdegi na ulicy zaczepiala...
Wole zeby sie nogi trzymala jak miala zaczepuac...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny po 2 tygodniach do Was wracam... Matko, ale ciężko było Was nadrobić
Nie było mnie, bo przez 2 tygodnie chodziłam do pracy na 4 godziny dziennie, dobrze płacili (zastępstwo za koleżankę), a od września możliwość zatrudnienia na stałe, więc spróbowałam... I jestem zachwycona. Jeśli będą mnie chcieli to ja też jakkolwiek to źle brzmi to odpoczęłam 
młody był z moją Mamą, miał ściągnięte mleczko +ewentualnie modyfikowane jakby chciał więcej
Ogólnie u nas dobrze. Choć ja jestem chora i się leczę. Pierwszy raz zachorowalam od momentu ciąży (ostatni raz listopada 2017bylam chora), młody do tej chwili się nie zaraził, a to już trwa tydzień, więc mam nadzieję, że już się nie zarazi.
Dodatkowo mamy tylko jeden problem. Bardzo mało przybiera najpierw w 3 tygodnie tylko 80 gram, później w tydzień 120 gram, a teraz w tydzień 80 gram. W poniedziałek mamy USG brzuszka i kolejne ważenie, jeśli przytyję mniej niż 100 gram to będziemy robić badanie krwi, aby zobaczyć czy nie ma anemii lub chociażby problemów z tarczyca.
Ogólnie Emil nie wygląda na takiego, któremu coś jest. Jest mega ruchliwy. We wtorek ważył 6370 gram, a w ten poniedziałek skończy 6 miesięcy. Był pierwszy raz mierzony też. W dniu porodu mierzył 50 cm, a teraz 63 cm
Rozszerzamy dietę, a młody jest z tego powodu przeszczęśliwy! Mamy już warzywa i owoce za sobą. A w środę pierwszy raz indyk z dynią... Trochę się krzywił, ale nie było źle
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualnyU nas pierwsze co lekarz zalecił przy malym przykroście to morfologia + żelazo..
Hania tez ostatnio zwolniła z przyrostami. Dziennie wychodzi z 13-14g. Wiec minimalnie poniżej granicy..
I szczerze podziwiam, że tak malutkie dziecko zostawiasz i idziesz do pracy.
ja zbyt miękka jestem? Albo po prostu nad tym nie myślałam. Nie wierzę opiekunkom. 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 12:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Olek też tak robi z zabawkami i pielucha, co ma pod ręką. Ale żeby nie idą. A wścieka się i krzyczy, nie wiem o co chodziCccierpliwa wrote:Wlasnie, czy moze juz wczesniej dziecku cos dolegac w zwiazku z zabkowaniem, a dziasla jeszcze byc ok, czy to musza byc rozpulchnione i dopiero to swiadczy o zabkowaniu?
Pytam bo Mia wczoraj mega maruda, wszystko nerwiwo do byzi, nawet mogego pakce nerwowo jesc chciala, pieluszke nawet w dziaslach trzymala, czasem z czyms w buzi ryk...
Wkoncu juz nie wiedzialam o co hej chodzi dalam paraceramol i po czasie spokoj...
I nie wiem czy moglo to miec z zebami cos wspolnego, czy cos inbego ja moze bolalo...
-
My wczoraj mieliśmy lepszy dzień a dzisiaj znów od rana o wszystko płacze. Ja naprawde nie mam pojęcia o co jej chodzi, nie wiem czy to zęby ale wydaje mi sie że nie. Ehh talerz zupy jadłam na trzy razy bo po odłożeniu zaraz jest płacz...17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUwierzycie że mi wychodzi górna ósemka? Nosz cholera. Za miesiąc nam termin na wyrwanie obu z prawej strony to jeszcze szybko mi zdąży wyjść Miała któraś wyrywane ósemki? Bo tu chcieli mi wszystkie 4 na raz usunac Nie zgodziłam sie bo brzmi strasznie czy może lepiej na raz??
-
U nas jes to samo tez nie wiem czy to zeby czy cos innego. Dziasla nie sa rozpulchnione ani nic nie widac.
Ogolnie chlopaki od mca z przewrwami ciagle chorzy, ostatnio grypa zoladkowa, wymioty, biegunka. Mam troche ale do tesciow bo to od nich sie zarazili, wszystkie choroby oni przyniesli do nas do domu. Ja nie wiem co u nich w domu sie dzieje, a oni pomimo ze chorzy czy jakas choroba panuje u nich w domu to akurat wtedy musza do nas przyjsc czy bawic sie z chlopakami.
Starszy jeszcze troche biegunke ma, mlodszy marudny od wczoraj malo je bo po 30-60 ml, takze masakra
