Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas na szczescie nie ma takiego problemu
(Nie cytujcie, pozniej usune)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 17:24
Lavendova, misia-kasia, e_mii, PLPaulina, Kasiaja lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Czy wszystkie dzieciaki chętnie próbują nowości, czy tylko mój Olek pluje? Jedynie co podeszło to marchew, i brokuł, dynia be pasternak be. Po tych dwóch ostatnich miał odruch wymiotny. Mm nie chce tylko moje mleko.
A ja walczę z mega zastojem. Wyje z bólu
-
Ania241188 wrote:Czy wszystkie dzieciaki chętnie próbują nowości, czy tylko mój Olek pluje? Jedynie co podeszło to marchew, i brokuł, dynia be pasternak be. Po tych dwóch ostatnich miał odruch wymiotny. Mm nie chce tylko moje mleko.
A ja walczę z mega zastojem. Wyje z bólu
Moja też niechętnie. Dzisiaj banan jej smakował, dałam jej do rączki to się rzuciła na niego, ale ona wszystko chętnie wciąga do buzi oprócz łyżeczki. Czekam aż usiądzie i lecimy z BLW. Wczoraj troszeczkę chętniej zjadła obiadek z rybą- jakieś 3-4 łyżeczki. Zwykle traci zainteresowanie już po pierwszej. -
Nesssa zdrówka oby szybko Was wypuścili. Z tym antybiotykiem to wrr też bym się wściekła. U mnie mała niby kaszle ale już mniej bo z katarem sobie poradziłyśmy. Inhalacje trzy razy dziennie z ectodose
No u nas też niechętnie jadła z łyżeczki ale w tym smoczku to był szał bananowy
Wczoraj byłam u fryzjera i mega się zrekaksowałam, tego mi było trzeba. Niestety stan relaksu nie trwał długo. O 18 jechali do mnie znajomi zobaczyć małą bo mieszkają 45km i nie było wcześniej okazji. Tuż przy końcu ok 3km od nas mieli wypadekznajomy z synem trafili do szpitala. Syn ich wiózł właśnie, dopiero co miesiąc temu zdał prawko. Samochód skasowany ale na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego. Nie muszę już pisać jaką miałam noc
jeżdżenie od miejsca zdarzenia, po szpital i w końcu odwiezienie ich do domu pod Wrocław. O 1 w nocy wróciłam do domu padnięta, dobrze że udało mi się dzisiaj odespać do 12, mój ogarnął maluchy
[/url]
-
Ania241188 wrote:Czy wszystkie dzieciaki chętnie próbują nowości, czy tylko mój Olek pluje? Jedynie co podeszło to marchew, i brokuł, dynia be pasternak be. Po tych dwóch ostatnich miał odruch wymiotny. Mm nie chce tylko moje mleko.
A ja walczę z mega zastojem. Wyje z bólu
Mój jest wybredny. Zielone warzywa ble.. ze sloiczka banan i jabłko ble ale świeże takie pychadzisiaj pierwszy raz mu było mało a jadł dynię że słodkim ziemniakiem
Na zastój najlepszy mąż6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mój jest wszystkożernym osobnikiem
aż się sama dziwię.
Ostatnio parę dni robiłam mu kaszkę na mm i potem spróbowałam na wodzie to pluł mimo, że wcześniej na wodzie też zjadał. Widocznie na mm mu bardziej smakuje, mi na wodzie te kaszki też nie bardzo smakują.
-
Marta..a wrote:Mój jest wybredny. Zielone warzywa ble.. ze sloiczka banan i jabłko ble ale świeże takie pycha
dzisiaj pierwszy raz mu było mało a jadł dynię że słodkim ziemniakiem
Na zastój najlepszy mąż
-
Ania241188 wrote:Czy wszystkie dzieciaki chętnie próbują nowości, czy tylko mój Olek pluje? Jedynie co podeszło to marchew, i brokuł, dynia be pasternak be. Po tych dwóch ostatnich miał odruch wymiotny. Mm nie chce tylko moje mleko.
A ja walczę z mega zastojem. Wyje z bólu
7w3d 💔 -
Ania241188 wrote:Próbowałaś pomocy męża? Faktu tak działa? Musi mocno ssać?
Ja próbowałam pomocy Marcina. Trochę musiał mocniej się zassać i z 3-5minut, bo byli wszystko bardzo zatkane. Potem pierś mnie bolała od siły, ale po 2h wszystko było idealnieEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
pumka1990 wrote:Ja próbowałam pomocy Marcina. Trochę musiał mocniej się zassać i z 3-5minut, bo byli wszystko bardzo zatkane. Potem pierś mnie bolała od siły, ale po 2h wszystko było idealnie
-
Mój mąż jakoś nie chciał.za bardzo pomagać przy zastoju,. W końcu się odważył po dwóch dniach mojego cierpienia. Ale nic nie pomogło. Córeczka się nad mamusia zlitowała i wysysała co zalegało.
A te smoczki do podawania jedzenia to u nas przy starszy się bardzo też sprawdziły. Ja akurat miałam najpierw te z siateczką i pięknie mi si e domywalo wszystko. Wyparzac też można. A nawet wymieniać. Kpl 3 sztuk chyba za 6 zł kupowałam. Wydaje mi się, że są wygodniejsze. Ale jak kto woli. -
chabasse wrote:Mój mąż jakoś nie chciał.za bardzo pomagać przy zastoju,. W końcu się odważył po dwóch dniach mojego cierpienia. Ale nic nie pomogło. Córeczka się nad mamusia zlitowała i wysysała co zalegało.
A te smoczki do podawania jedzenia to u nas przy starszy się bardzo też sprawdziły. Ja akurat miałam najpierw te z siateczką i pięknie mi si e domywalo wszystko. Wyparzac też można. A nawet wymieniać. Kpl 3 sztuk chyba za 6 zł kupowałam. Wydaje mi się, że są wygodniejsze. Ale jak kto woli.
Próba była. Coś odetkał. Jutro przychodzi nowy laktator to może lepiej ściągnie. Ech ile kobiety muszą się nacierpiec.
-
Ania241188 wrote:Nie miał oporów? No ja już jestem zdesperowana i chyba zaraz poproszę o jego pomocEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Ania241188 wrote:Próbowałaś pomocy męża? Faktu tak działa? Musi mocno ssać?
Dziecko nie ma czasami siły zassac. Mój mąż to traktuje zadaniowo, trzeba pomóc i już. Nie zastanawia się czy to dziecka mlekajeszcze warto ustawić brodę od strony zastoju . Ja miałam z góry więc musiałam sie polozyc a mąż nade mną ;p i poszło. Mój się nie brzydzi mleka. Nawet przed zastojem był ciekaw jak to leci. Jak odetkal to aż się zaksztusil tak mu poleciało
Ha mój jednak ma swój smaki. Dzisiaj śliwka była super i jadł szczęśliwy
Jak planujecie posiłki? Ja jak jem śniadanie to mały dostaje trochę owoca że słoiczka i w kubku kaszke. Wcześniej dawałam kaszke z łyżeczki ale mu się nienchcialo tak jeść. To 7-8, później o 12 razem ze mną obiad. I do wieczora już lecimy na mleku. Zastanawiam się czy przy kolacji coś mu dawać ale nie wiem cojakaś zupkę zrobić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 08:25
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mój mąż też podszedł do mojego zastoju zadaniowo- trzeba pomóc i już.
Najgorzej było z tą piersią po usunięciu ropnia, dużo większy ból, ale jakoś daliśmy radę.
Z jednej strony trochę mi żal, że już nie karmię, ale z drugiej mam w końcu spokój z piersiami. -
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Jak planujecie posiłki? Ja jak jem śniadanie to mały dostaje trochę owoca że słoiczka i w kubku kaszke. Wcześniej dawałam kaszke z łyżeczki ale mu się nienchcialo tak jeść. To 7-8, później o 12 razem ze mną obiad. I do wieczora już lecimy na mleku. Zastanawiam się czy przy kolacji coś mu dawać ale nie wiem co
jakaś zupkę zrobić?
O 12 to u Nas pora śniadania ! Hahaha
3x daje cos do posmakowania.
- Śniadanie, kaszka z owocami okolo 10,
- obiad o 15,
- kolacja kaszka hipp z biszkoptami. 1-2 łyżeczki okolo 20.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 09:25