Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnye_mii wrote:Według mnie, to jakie nasze dzieci są teraz nie ma nic wspólnego z tym, jakie będą w wieku 2 lat
Dla mnie to najgorszy wiek i nie wyobrażam sobie mieć wtedy jeszcze noworodka. Ale co kto lubi, może jestem za bardzo wygodna
Nigdy nie wiadomo jakie będą dzieci w wieku 2, 5 czy 10 lat !!!!
Syn mojej kolezanki teraz ma 4 lata, byl cudownym maluszkiem. Okres noworodkowy cycek, przebieranie, sen.
Brak buntu 2latka.Cichy, spokojny.
Skończył tak 3.5 roku no cholera jasna diabeł! !
Tak samo moj sasiad. Mieszkam w zabudowie bliźniaczej. Wiec chcąc nie chcąc slysze swoje. W czerwcu skończył 3 lata. I tez tak w tym czasie diabel w niego wstąpił. Wcxesmiej nigdy jego placzu nie slyszalam. Teraz? W histerie dzieciak wpada po prostu.
Podsumowanie. Slynny bunt 2 latka - to umowny czas i moze sie zdarzyc wcześniej bądź później.
I niestety nigdy niczego sie przewidzieć nie da!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 07:59
-
Ostatnio opiekowałam się kilka godzin córką siostry, będzie miała w kwietniu 3 lata i ciężko było mi ogarnąć ja i Filipa, mały płacze, ta akurat coś chce, próbowałam małego usypiać, Emilka nie rozumie, że musi być ciszej tylko wręcz na odwrót była głośniej.
Podziwiam wszystkie mamy mające dwójkę małych dzieci -
Myślę że fajnie mieć dzieci o niedużej różnicy wiekowej. Na początku pewnie kosztuje to wiele stresu, nerwów itd ale potem z czasem wszystko się wynagrodzi
jak już młodsze będzie miało ok 1,5 roku to bedzie bawić się ze starszakiem. Między mną a moją siostrą jest 5 lat różnicy i nasze relacje od małego były tragiczne. Zawsze mówiłam mojej mamie że między moimi dziećmi nie będzie tak dużej różnicy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 08:03
25.07.2018 🦊
-
nick nieaktualny1ania1 wrote:Ostatnio opiekowałam się kilka godzin córką siostry, będzie miała w kwietniu 3 lata i ciężko było mi ogarnąć ja i Filipa, mały płacze, ta akurat coś chce, próbowałam małego usypiać, Emilka nie rozumie, że musi być ciszej tylko wręcz na odwrót była głośniej.
Podziwiam wszystkie mamy mające dwójkę małych dzieci
Ma 7 letnią juz corke..
I myślisz ze corecce mamusi da sie latwo wytlumaczyc wszystko?? Ze musi byc cicho ? Ze mama nie poczyta teraz ? Ze sie z nią nie pobawi...
A tata blee. Ona chcę i juz.. zazdrość sie pojawiła..
Mam w otoczeniu różne roznice wieku i uwierzcie ze kazdy boryka sie z problemami i nie jest nigdzie kolorowo i cukierkowo. Dzieci to od cholery pracy i cierpliwości!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 08:04
misia-kasia lubi tę wiadomość
-
Dlatego decyzja o kolejnym dziecku to indywidualna sprawa każdej z nas
nie wszystkie czujemy się na siłach na tak szybką decyzję pewnie też przez to ile energii kosztuje nas pierwsze dziecko.
Ja nieraz ledwo żyje mąż od rana do nocy w pracy, budujemy dom większość formalności na mojej głowie. Ale mimo wszystko chce tego drugiego pierdkapóki mam siłę i cierpliwość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 08:09
25.07.2018 🦊
-
Zuuziia wrote:Dlatego decyzja o kolejnym dziecku to indywidualna sprawa każdej z nas
nie wszystkie czujemy się na siłach na tak szybką decyzję pewnie też przez to ile energii kosztuje nas pierwsze dziecko.
Ja nieraz ledwo żyje mąż od rana do nocy w pracy, budujemy dom większość formalności na mojej głowie. Ale mimo wszystko chce tego drugiego pierdkapóki mam siłę i cierpliwość
To prawda. Dużo zależy od tego jak wymagające jest pierwsze dziecko.
Z drugiej strony też chyba mając brata/siostrę łatwiej jakoś w życiu. Ja z moją to darłam koty non stop, wszędzie łazić za mną chciała, rodzicom na mnie donosiła, ale teraz jak każda ma rodzinę to jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i się wspieramy.
Mój mały nauczył się zgrzytać zębami, nosz chyba oszaleję
-
PLPaulina wrote:Nigdy nie wiadomo jakie będą dzieci w wieku 2, 5 czy 10 lat !!!!
Co Ty się tak unosisz? Piszę o własnych doświadczeniach, nie cioci, siostry czy sąsiadki. I jak ja widzę taką różnice wieku. Przecież każdy sam decyduje o tym, kiedy i czy w ogóle pojawi się drugie dziecko. -
Mi trochę mama opowiadała jak radziła sobie z nami (niecałe dwa lata różnicy), u nas dodatkowo tata był poza domem w tygodniu. Sama stwierdziła, że początki była mega trudne, zwłaszcza, że siostra wymagającym dzieckiem była, ale potem same się bawiłyśmy i zajmowałyśmy sobie czas.
Wiem, że jak mama siostrę kąpała w niemowlęcej wanience to ja wyłam, że też chce i musiała mnie też w niej kąpać -
nick nieaktualnye_mii wrote:Co Ty się tak unosisz? Piszę o własnych doświadczeniach, nie cioci, siostry czy sąsiadki. I jak ja widzę taką różnice wieku. Przecież każdy sam decyduje o tym, kiedy i czy w ogóle pojawi się drugie dziecko.
Nie unosze sie tylko mówię ze kazda różnica wieku ma swoje plusy i minusy.
Skoro na taką różnicę sie zdecydowałaś to chyba tez od bliskich osob czerpalas informację jak sobie radzili.
i tez mozesz sie podzielic doswiadczeniem ze swojej roznicy. Ale z mniejszej czy większej juz niekoniecznie.
Bo nie wiesz jakby było wtedy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 08:52
-
Zuuziia wrote:Myślę że fajnie mieć dzieci o niedużej różnicy wiekowej. Na początku pewnie kosztuje to wiele stresu, nerwów itd ale potem z czasem wszystko się wynagrodzi
jak już młodsze będzie miało ok 1,5 roku to bedzie bawić się ze starszakiem. Między mną a moją siostrą jest 5 lat różnicy i nasze relacje od małego były tragiczne. Zawsze mówiłam mojej mamie że między moimi dziećmi nie będzie tak dużej różnicy.
Nie ma reguly, ze roznica wieku to takie czy inne kontakty miedzy rodzenstwem...
Ja znam niejedno rodzenstwo rok po roku, czy z 2 letnia roznica, majace o wiele gorsze relacje jak ja z tak duzo mlodszymi siostramiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 09:44
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zdecydowałam się na taką różnice jak starsza poszła do przedszkola. Odpoczęłam i stwierdziłam, że mam siłę i chęć by poświęcić mój czas nowemu maluszkowi. Chciałam móc nacieszyć się pierwszymi miesiącami, a nie walczyć o przetrwanie. A i tak bywały i nadal bywają ciężkie chwile.
Każda z nas jest inna i ma inne potrzeby. Ja muszę mieć też czas dla siebie, żeby odpocząć psychicznie. Ale mam sąsiadkę, która ma dzieci 4 i 2 letnie i trzecie w drodze, dla niej to jest cudowne, kocha siedzieć w domu i w tym się spełnia. -
nick nieaktualnyDla mnie powyżej dwojki dzieci to juz totalna abstrakcja..
na dwójce chcialabym poprzestać.
Ale nie mówię by każdy myślał tak samo
Przy jednym nie mam zbytnio chwili dla siebie.
I też boje sie gdy juz znajde nową prace. Spodoba mi sie.. to juz nie bede chciała wypaść z obiegu na min 1.5 roku znowu !Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 10:00
-
nick nieaktualny
-
e_mii wrote:Zdecydowałam się na taką różnice jak starsza poszła do przedszkola. Odpoczęłam i stwierdziłam, że mam siłę i chęć by poświęcić mój czas nowemu maluszkowi. Chciałam móc nacieszyć się pierwszymi miesiącami, a nie walczyć o przetrwanie. A i tak bywały i nadal bywają ciężkie chwile.
Każda z nas jest inna i ma inne potrzeby. Ja muszę mieć też czas dla siebie, żeby odpocząć psychicznie. Ale mam sąsiadkę, która ma dzieci 4 i 2 letnie i trzecie w drodze, dla niej to jest cudowne, kocha siedzieć w domu i w tym się spełnia.
O ja tak samo
Chce odetchnąć, wrócić do pracy i zatesknic za pieluchamizebrać siły żeby ten niemowlęcy czas był cudowny a nie walka o przetrwanie
mam 3 lata starszego brata i super się dogadujemy, kuzynke 5 lat która uwielbiam więc pozytywne doświadczenia z taką przerwa właśnie
Kp ma jeden pluskupiłam strój kąpielowy bo na basen chce iść a raczej cycki miałam marne. A teraz dół xs a góra 80c,
I nawet jak jest ona czarną a dół kolorowy to wyglądają na ogrooomne
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyA dla mnie to minus kp. Wielkie cycki..
masakra.. jak krowa sie czuje..
Licze na to ze potem wrócą do swojego rozmiaru. I nie rozumiem co ludzi kreci w wielkim biuście?!
Heh, wiec nie da sie dogodzić niestety wszystkim w twj samej kwestii. Co człowiek to inne poglądy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 10:49
-
Ja aobie trojki u mnie tez nie wyobrazam... u innych fajnie, ale dla mbie samej dwojka to max...
O do cyckow, mi ani w ciazy, ani przy kp nie urosly, a wrecz przez to, ze sporo stracilam kg w ciazy, to jak sie wszystko ustabilizowalo, to spadly o rozmiar, co mnie niezmiernie cieszy!
No ale ja przed ciaza mialam 80F, teraz 80E
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Paulina ale ja kojarzę że ty masz naturalnie spore a ja mam marne 75b
więc 80c to żaden szał. Dla mnie duże przy moim niecałym 160 cm i 50kg. Wreszcie jest co pokazać ;p mąż się bardzo mój cieszy ;p
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka